Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Mimo przegranej walki z Tonym Bellew i poważnej kontuzji ścięgna Achillesa David Haye (28-3, 26 KO) z optymizmem patrzy w przyszłość. 36-letni Brytyjczyk zapewnia, że na razie nie myśli o zakończeniu kariery.

- Moja misja się nie zmieniła - nadal jest nią mistrzostwo świata wagi ciężkiej - deklaruje "Hayemaker". - Jestem zadowolony z tego, jak poszła operacja [ścięgna] i z przebiegu fizjoterapii. Cieszy mnie to, co słyszę od lekarzy na temat mojego urazu i powrotu do zdrowia.

- Sądzę, że gdy dojdę do siebie pod koniec roku, będę lepszy niż to co pokazałem przeciwko Bellew 4 marca - przekonuje były czempion kategorii junior ciężkiej i ciężkiej. 

Ostatnio David Haye, powołując się na opinie specjalistów, twierdził, że jego powrót do formy startowej może nastąpić na przestzreni 6-9 miesięcy.

Add a comment

W pojedynku w wadze ciężkiej na gali w Malmo Aleksander Dimitrenko (40-3, 26 KO) nieoczekiwanie znokautował w pierwszej rundzie niepokonanego wcześniej faworyta gospodarzy Adriana Granata (14-1, 13 KO). Stawką walki był pas IBF International.

Add a comment

Mistrz świata WBO wagi ciężkiej Joseph Parker (22-0, 18 KO) ze spokojem przyjął komentarze pod swoim adresem ze strony Tony'ego Bellew (29-2-1, 19 KO), który nazwał Nowozelandczyka "najsłabszym z obecnych czempionów".

- To dobrze, gdy rywale tak o mnie myślą, gdy sądzą, że jestem mniej utalentowany, mam mniejsze umiejętności, bo gdy potem wychodzą ze mną do ringu, są zaskoczeni - powiedział Parker Sky Sports.

- Ja daję z siebie wszystko i wtedy moi przeciwnicy zdają sobie sprawę, że jestem mistrzem nie bez przyczyny - dodał Nowozelandczyk, który 6 maja w Auckland w pierwszej obronie swojego pasa skrzyżuje rękawice z Hughiem Furym (20-0, 10 KO). 

- Zwycięzca tego pojedynku zyska bardzo mocną pozycję i otworzą się przed nimi duże możliwości - zapowiada trener Parkera Kevin Barry. Mówi się, że Parker w przypadku wygranej mógłby spotkać się w unifikacyjnym starciu z posiadaczem pasa WBC Deontayem Wilderem (38-0, 37 KO), ale warianty "brytyjskie" z Anthonym Joshuą i Tony Bellew na czele również byłyby całkiem prawdopodobne.  

Add a comment

Adrian Granat (14-0, 13 KO) okazał się lżejszy od Aleksandra Dimitrenki (39-3, 25 KO) podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed galą w Malmo. Stawką pojedynku będzie pas IBF International wagi ciężkiej.

Granat ważył 111,8 kg, zaś Dimitrenko 117,1 kg. Dla 34-letniego Dimitrenki będzie to drugi występ od ubiegłorocznej porażki z Josephem Parkerem.

Podczas tej samej gali kolejne zawodowe walki stoczą także m.in. Karina Kopińska oraz Krzysztof Szot, który zmierzy się z Sebastianem Formellą. W Malmo dojdzie także do pojedynku Igora Michalkina z Jewgienijem Machtiejenką.

 

Add a comment

Amir Mansour (23-2-1, 16 KO) pokonał niejednogłośnie na punkty Travisa Kauffmana (31-2, 23 KO) na gali Premier Boxing Champions w Reading. Po dwunastu rundach sędziowie punktowali 117-111, 115-113 i 114-114.

Pojedynek lepiej zaczął Kauffman, który od pierwszego gongu był bardzo aktywny i starał się zepchnąć rywala do obrony. Mansour wszedł w pojedynek trochę wolniej i zaczął odrabiać straty w drugiej połowie walki.

Końcowka pojedynku była bardzo zacięta, ale sędziowie ostatecznie uznali, że nieznacznie lepszy był Mansour, który wrócił na ring po ubiegłorocznej przegranej walce z Dominikiem Breazealem.

Podczas tej samej gali zwycięstwo zanotował także były mistrz świata wagi junior ciężkiej Steve Cunningham (29-8-1, 13 KO), który pokonał Felipe Romero (19-11-1, 13 KO). Dla Amerykanina był to powrót między liny po porażce z Krzysztofem Głowackim.

Add a comment

David Haye (28-3, 26 KO) mimo poważnej kontuzji ścięgna Achillesa poniesionej w przegranej walce z Tonym Bellew nie zamierza się poddawać. Brytyjczyk, który niedawno przeszedł operację, za pośrednictwem mediów społecznościowych podziękował za wsparcie swoim kibicom i zapewnił, że nie powiedział jeszcze w boksie ostatniego słowa.

- Już wkrótce wrócę do mojej najlepszej formy! - oznajmił "Hayemaker". - Zajmują się mną najlepsi specjaliści, więc wrócę na ring tak szybko, jak będzie to możliwe. Liczę, że będzie to pod koniec 2017 roku.

- Jeśli pytacie, czy David Haye nadal chce boksować? Czy pokaże serce, gdy będzie ciężko? Odpowiedź brzmi: tak. Myślę, że tego dowiodłem. Ja ponownie zostanę mistrzem świata wagi ciężkiej. Czas pokaże. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby wrócić! - dodał były czempion dywizji junior ciężkiej i ciężkiej. 

Add a comment

Travis Kauffman (31-1, 23 KO) okazał się cięższy od Amira Mansoura (22-2-1, 16 KO) podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed galą Premier Boxing Champions w Reading. Kauffman ważył 104,5 kg, zaś Mansour 101,7 kg.

Dla Mansoura będzie to powrót na ring po zakończonej złamaną szczęką ubiegłorocznej porażce z Dominikiem Breazealem. Kaufman ostatni raz boksował we wrześniu i był to jego pierwszy występ od czasu uznanej za nieodbytą walki z Chrisem Arreolą.

Podczas gali w Reading między liny wejdzie także m.in. były mistrz świata wagi junior ciężkiej Steve Cunningham oraz były czempion kategorii półśredniej Kermit Cintron.

Add a comment

Kilka dni temu Tony Bellew (29-2-1, 19 KO) stanowczo wykluczył możliwość skrzyżowania rękawic z Dillianem Whytem (20-1, 15 KO). "Nie będę tracił na niego czasu. Przepowiadał, że Haye mnie zmiażdży. Mylił się. Dlaczego miałbym w finałowym eliminatorze boksować z kimś, kto został znokautowany w walce o pas Wielkiej Brytanii? Dlaczego miałbym się bić z nim, skoro moje imię pada z ust mistrzów świata? To nie ma sensu." - napisał w swoim felietonie "Bombardier" z Liverpoolu po wygranej przed czasem z Davidem Hayem. Krytyka ze strony rodaka podrażniła ambicje Whyte'a.

- Jestem przecież jednym z najwyżej notowanych ciężkich poza mistrzami świata - przypomina w rozmowie ze Sky Sports "The Body Snatcher". - Bellew mówi, że nie będzie się ze mną bił, bo stwierdziłem, że Haye go znokautuje do szóstej rundy. Stary! Nawet twój sponsor z twoich spodenek typował wygraną Haye'a. Przestań wygadywać głupoty i stawaj do walki!

- Moja walka z Bellew by się sprzedała. To fakt. Jestem tutaj większym nazwiskiem niż Joseph Parker czy Deontay Wilder. Przecież Bellew męczy się z jednonogim facetem, nawet nie umiał go porządnie znokautować. Jak zatem miałby znokautować prawdziwego ciężkiego? To niemożliwe - prowokuje Whyte i dodaje: - Bellew to pseudo-ciężki, powinien wrócić do wagi junior ciężkiej. Jeśli chce tu zostać, musi się sprawdzić z naturalnym ciężkim. Ja bym go znokautował w góra sześć rund! 

Add a comment

3 czerwca dojdzie do walki o regularny pas WBA wagi ciężkiej pomiędzy Shannonem Briggsem (60-6-1, 53 KO) i Fresem Oqeundo (37-8, 24 KO). O dacie walki Briggs poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Kilka tygodni temu obozy pięściarzy ustaliły warunki pojedynku, unikając tym samym konieczności rywalizacji o mistrzowski pojedynek na drodze przetargu, w którym wysokość oferty minimalnej władze World Boxing Association ustaliły na kwotę 1 miliona dolarów.  Briggs ostatni raz boksował w maju ubiegłego roku, zaś Oquendo kibice nie oglądali w ringu od lipca 2014 roku.

Zwycięzca walki Briggs - Oquendo będzie nieformalnym "wicemistrzem WBA", bo o pas "super-czempiona" WBA 29 kwietnia bić się będą Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) i Anthony Joshua (18-0, 18 KO).

Add a comment

Niewykluczone, że Tony Bellew (29-2-1, 19 KO) będzie musiał niebawem przejść operację prawej dłoni. Brytyjczyk urazu nabawił się podczas zwycięskiej walki z Davidem Hayem. 

- Obawiamy się, że jednak rękę będzie trzeba operować. Tony ma ją jeszcze sprawdzić za trzy-cztery tygodnie. Jeśli nadal będzie obolała, prawdopodobnie niezbędny będzie zabieg - powiedział Sky Sports promotor "Bombardiera" z Liverpoolu Eddie Hearn.

- Jeżeli tak się stanie, to będzie pauzował przez jakieś pięć miesięcy, co jednak nie pokrzyżuje nam za bardzo planów. Jeśli Tony wróci na ring, to pewnie w październiku, listopadzie lub grudniu - dodał szef grupy Matchroom Boxing.

Tony Bellew po swoim nieoczekiwanym zwycięstwie nad Hayem wyznał, iż nie wie, czy będzie kontynuował sportową karierę. Wyspiarz mimo że ostatni występ zaliczył w królewskiej dywizji, nadal jest posiadaczem pasa WBC wagi junior ciężkiej.

Add a comment

6 maja w rodzinnej Nowej Zelandii Joseph Parker (22-0, 18 KO) w pierwszej obronie pasa WBO wagi ciężkiej zmierzy się z Hughiem Furym (20-0, 10 KO). Niepokonany czempion przyznał w rozmowie ze Sky Sports, że przy okazji pojedynku chętnie ugościłby w swojej ojczyźnie także innego członka rodziny Furych - Tysona. 

- Czeka go tu godne powitanie - zadeklarował Parker. - Jest facetem, który pokonał mistrza, więc w oczach wszystkich nadal jest mistrzem, tylko "w zawieszeniu". Cudownie byłoby, gdyby przyleciał do Nowej Zelandii. Wymienialiśmy już wiadomości na Twitterze, ale dobrze byłoby się spotkać. Ludzie go uwielbiają. 

- My w przeszłości dostaliśmy duże wsparcie ze strony ekipy Furych, więc fajnie byłoby się z nimi zobaczyć - dodał Parker, który nie wyklucza w przyszłości pojedynku z Tysonem Furym. - To jest jakaś opcja, jednak najpierw muszę pokonać jego kuzyna - zaznaczył. 

Add a comment

17 marca na gali w Reading będziesz walczył z Amirem Mansourem. Jak przebiegały twoje przygotowania do tej walki? Jak oceniasz swoją aktualną formę?
Travis Kauffman: Moje przygotowania były bardzo dobre. Mieliśmy dość długi obóz przygotowawczy w Houston w Teksasie. Jestem gotowy do walki.

Amir Mansour to pięściarz naprawdę niebezpieczny, który słynie szczególnie z bardzo mocnego ciosu oraz tego, że w ringu nigdy nie odpuszcza. Uważasz, że walka z Mansourem będzie twoim najpoważniejszym jak dotąd testem na zawodowych ringach?
Mansour jest bardzo niebezpiecznym pięściarzem. Jednak się nie martwię. To Amir powinien się martwić, a nie ja.

Z racji tego, że twój pojedynek z Mansourem będzie się odbywał w twoim mieście i będzie on główną walką wieczoru 17 marca sprawia, że chcesz jak najlepiej pokazać się przed własną publicznością i w dobrym stylu pokonać Amira?
Chcę znokautować Mansoura, ponieważ jak na razie nikomu się to nie udało. Jak dobrze wiemy on nie został zastopowany w walce z Breazealem tylko wycofał się ze względu na kontuzję. Chcę go znokautować.

Można powiedzieć, że poniekąd sam sobie wywalczyłeś walkę z Amirem Mansourem? Prężnie działałeś między innymi w mediach społecznościowych, aby zakontraktowano waszą walkę.
Media społecznościowe pomogły mi w tym. Jest to walka, której chciałem już od kilku lat.

Od pewnego czasu ciągle podkreślasz, że jesteś gotowy, aby zawalczyć z Deontayem Wilderem o pas WBC. Wygrana nad Amirem Mansourem może przybliżyć cię to tej upragnionej walki?
Można tak powiedzieć. Jednak tak jak już powiedziałem - teraz moim jedynym celem jest wygrana z Amirem Mansourem.

Pełna treść artykułu na blogu "Wokół Ringu" >> 

Add a comment

33-letni Włoch Ginaluca Mandras (12-4, 5 KO) będzie rywalem Otto Wallina (17-0, 11 KO) podczas gali, która 22 kwietnia zostanie zorganizowana w szwedzkim Sundsvall.

Boksujący w kategorii ciężkiej 26-letni Wallin ostatni raz boksował w grudniu, wygrywając z Raphaelem Love'm. Dzierżący tytuł zawodowego mistrza Włoch Mandras ostatnią walkę stoczył w lutym.

Podczas tej samej gali do pierwszej obrony pasa WBC wagi super półśredniej przystąpi Ewa Piątkowska (10-1, 4 KO), która skrzyżuje rękawice z Mikaelą Lauren (28-4, 13 KO).

Add a comment

David Haye (28-3, 26 KO) nie wróży wielkiej kariery w kategorii ciężkiej swojemu sensacyjnemu pogromcy Tony'emu Bellew (29-2-1, 19 KO). "Hayemaker", który nieoczekiwanie przegrał przed czasem z Bellew, doznawszy wcześniej poważnej kontuzji ścięgna Achillesa, deklaruje natomiast, że sam chętnie po raz drugi spotka się w ringu z "Bombardierem" z Liverpoolu.

- Owszem, wygrał ze mną, ale nie sądzę, by było go stać na zdobycie pasa wagi ciężkiej którejkolwiek z federacji - powiedział brytyjskiemu "The Sun" Haye. 

- Jeśli zaoferują mu więcej pieniędzy za pojedynek z Deontayem Wilderem albo Josephem Parkerem, to z którymś z nich zawalczy, jednak nie sądzę, by któraś z tych walk wzbudziła większe zainteresowanie niż rewanż ze mną - dodał Londyńczyk. 

36-letni David Haye po pojedynku z Tonym Bellew przeszedł operację kontuzjowanego ścięgna i ma nadzieję, że uda mu się powrócić do ringu za 6-9 miesięcy. Dzierżący nadal pas WBC dywizji junior ciężkiej Tony Bellew na razie nie podjął żadnej decyzji w sprawie swojej dalszej kariery. 

Add a comment

Tony Bellew (29-2-1, 19 KO) przyznał w rozmowie ze Sky Sports, że jeszcze przed półmetkiem swojej walki z Davidem Hayem (28-3, 26 KO) nie miał żadnych wątpliwości, że konfrontacja z faworyzowanym przez bukmacherów rywalem zakończy się dla niego zwycięsko. 

- [Po zakończeniu piątej rundy] powiedziałem mu "Ty już padasz, chłopaku!". Wiedziałem, że trafił mnie tym, czym tylko mógł i zniechęcił się, a ja miałem na głowie tylko małe zadrapanie - wspominał Bellew. - Już pod koniec czwartej rundy wiedziałem, że już go mam, nawet w pierwszej przeszła mi przez głowę myśl, że mogłem go skończyć. 

Sensacyjny zwycięzca pojedynku w Londynie zdradził jednak, że i on miał w ringu swoją chwilę zwątpienia. - Ważyłem trochę więcej niż powinienem i w ósmym starciu dopadł mnie kryzys. W pierwszych czterech-pięciu rundach boksowałem taktycznie, chciałem, aby Haye chybiał i płacił za to. Będę totalnie szczery - w ósmej rundzie byłem całkiem wypompowany i modliłem się, by złapać drugi oddech - wyznał aktualny wciąż czempion WBC wagi junior ciężkiej, który po nieoczekiwanej wiktorii pozostanie prawdopodobnie na dobre w królewskiej dywizji.

Add a comment

Czempion WBO wagi ciężkiej Joseph Parker (22-0, 18 KO) skomentował w rozmowie "New Zeland Herald" słowa Tony'ego Bellew (29-2-1, 19 KO), który wcześniej w felietonie dla Sky Sports nazwał go najsłabszym z obecnych mistrzów. Nowozelandczyk stwierdził, że chętnie sprawdzi się między linami z sensacyjnym pogromcą Davida Haye'a.

- To dobrze, że tak sobie myśli, bo czeka go niespodzianka - powiedział Parker. - Im się wydaje, że nie jestem tak szybki i tak silny, ale ja mogę im pokazać, na co mnie stać. 

- Walka Bellew z Hayem była ciekawa i dobra dla publiki, ale ja wiem, że gdybym znalazł się w ringu z Bellew, to dobrze bym sobie z nim poradził - oznajmił czempion World Boxing Organization, którego 6 maja czeka obrona tytułu z Hughiem Furym (20-0, 10 KO).

Add a comment