Brazylijczyk Fabio Maldonado (29-7, 28 KO) będzie rywalem dwukrotnego mistrza świata wagi junior ciężkiej Krzysztofa Wlodarczyka (64-4-1, 42 KO) na gali KnockOut Boxing Night w Jastrzębiu-Zdroju 7 października.
Obdarzony mocnym uderzeniem Maldonado karierę bokserską łączy z występami w MMA - do 2015 roku był nawet zawodnikiem federacji UFC. Na bokserskich ringach mierzył się z takimi zawodnikami jak Michael Hunter, Carlos Takam czy Oscar Rivas, z dwoma ostatnimi wytrzymując pełen dystans.
Włodarczyk, który aktualnie czeka na dużą walkę zagraniczną, w swoim ostatnim starcie efektownie znokautował Sylverę Louisa.
Główną atrakcją październikowej imprezy będzie konfrontacja Laury Grzyb (9-0, 3 KO) z Brytyjką Stevi Levy (9-1, 0 KO) z tytułem mistrzyni Europy kategorii superkoguciej w stawce. Ponadto Kamil Gardzielik (15-0, 3 KO) skrzyżuje rękawice z Kubańczykiem Yanielem Evanderem Riverą (8-2-1, 3 KO) a w boju w wadze ciężkiej Piotr Łącz (6-0, 6 KO) stanie naprzeciw Wołodymyra Katsuka (4-0, 1 KO). Transmisja w TVP Sport.
> Add a comment>
Mamed Chalidow przyznał w jednym z wywiadów, że myśli o walce bokserskiej. Na te słowa odpowiedział Krzysztof Włodarczyk (62-4-1, 42 KO). "Diablo" w rozmowie z TVreklama zaprosił gwiazdę MMA do ringu.
Dwukrotny mistrz świata wagi junior ciężkiej kończy przygotowania do drugiego tegorocznego startu. Włodarczyk stoczy pojedynek podczas gali Knockout Boxing Night 30, która odbędzie się 7 października w Jastrzębiu-Zdroju.
- Walka jest taka, żeby w pewnym sensie utrzymać się w rankingach - wyjaśnił Włodarczyk w rozmowie z TVreklama. - Każda walka, jaka by ona nie była, może sprawić, że pójdę wyżej i szybciej będę miał możliwość walki o pas mistrzowski - dodał.
"Diablo" nawiązał także do doniesień mówiących o tym, że Mamed Chalidow chciałby spróbować się w boksie. Włodarczyk wypalił wprost, co o tym myśli i zaprosił gwiazdę KSW do ringu.
- Jakby co to zapraszam go też do boksowania. Nie ma problemu. Tu nie chodzi o federację, możemy zaboksować dziesięć rund. Pokazać, zobaczyć prawdziwy sport. Na zasadach boksu zawodowego i oczywiście z kontrolą antydopingową, żeby nie było - powiedział.
Pełna treść artykułu w Sportowefakty.wp.pl >>
> Add a comment>
Dwa tygodnie pozostały do drugiego tegorocznego startu Krzysztofa Włodarczyka (62-4-1, 42 KO). Dwukrotny mistrz świata wagi junior ciężkiej stoczy kolejny zawodowy pojedynek 7 października na gali Knockout Boxing Night 30 w Jastrzębiu-Zdroju.
"Diablo" w swojej karierze stoczył dwanaście walk o mistrzostwo świata w kategorii junior ciężkiej. Włodarczyk nie ukrywa, że chętnie spróbowałby swoich sił w pojedynku o tytuł w drugiej kategorii wagowej.
- Walka o pas w bridger z Łukaszem Różańskim? Czemu nie. Słyszałem, że Łukasz ma teraz walczyć z Tonym Bellew czy Badou Jackiem. Niech jedzie, zdobywa szacunek, trzymam za niego kciuki, a co będzie potem, to zobaczymy - mówi Włodarczyk w rozmowie z "Super Expressem".
- Na pewno jeszcze raz chciałbym poczuć te dreszcze dużej walki. Takie dreszcze miałem na gali we Wrocławiu przy okazji gali Usyka z Dubois. To jest coś wspaniałego i dla takich wydarzeń ludzie przychodzą na boks - dodaje pięściarz grupy KnockOut Promotions.
W głównym pojedynku październikowej imprezy Laura Grzyb (9-0, 3 KO) stanie do obrony pasa EBU kategorii koguciej, krzyżując rękawice z Brytyjką Stevi Levy (9-1, 0 KO). Wydarzenie pokaże na żywo TVP Sport.
KUP BILETY NA GALĘ W JASTRZĘBIU-ZDROJU >>
> Add a comment>
Dwukrotny mistrz świata wagi junior ciężkiej Krzysztof Włodarczyk (62-4-1, 42 KO) kończy kolejny tydzień przygotowań przed drugą tegoroczną walką. "Diablo" wróci na ring 7 października na gali Knockout Boxing Night 30 w Jastrzębiu-Zdroju.
- Mam jeszcze chęć do boksowania, wciąż kocham ten sport i mam swoje cele. Jednym z nich jest na przykład tytuł mistrza Europy, którego jeszcze nie zdobyłem, a chętnie bym o taki pas zaboksował - powiedział pięściarz grupy KnockOut Promotions w rozmowie z Fan Sportu TV.
- Może będzie okazja zaboksować o pas wagi bridger? Zobaczymy, jakie będą możliwości. Chcę jeszcze stoczyć jakieś większe walki - dodał podopieczny trenera Andrzeja Liczika.
Dla byłego mistrza świata kategorii junior ciężkiej federacji IBF i WBC zbliżający się start będzie drugim tegorocznym występem. W poprzednim efektownie zastopował Sylverę Louisa.
W głównym pojedynku październikowej imprezy Laura Grzyb (9-0, 3 KO) stanie do obrony pasa EBU kategorii koguciej, krzyżując rękawice z Brytyjką Stevi Levy (9-1, 0 KO)
KUP BILETY NA GALĘ W JASTRZĘBIU-ZDROJU >>
> Add a comment>
7 października na gali Knockout Boxing Night 30 w Jastrzębiu-Zdroju kolejną walkę stoczy Krzysztof "Diablo" Włodarczyk (62-4-1, 42 KO).
Dla byłego mistrza świata kategorii junior ciężkiej federacji IBF i WBC zbliżający się start będzie drugim tegorocznym występem. W poprzednim efektownie zastopował Sylverę Louisa.
W głównym pojedynku październikowej imprezy Laura Grzyb (9-0, 3 KO) stanie do obrony pasa EBU kategorii koguciej, krzyżując rękawice z Brytyjką Stevi Levy (9-1, 0 KO).
KUP BILETY NA GALĘ W JASTRZĘBIU-ZDROJU >>
> Add a comment>
Andrzej Wasilewski skomentował na Twitterze wczorajszy komunikat federacji Fame MMA o planowanym na 2 września pojedynku Krzysztofa Włodarczyka (62-4-1, 42 KO) z Arkadiuszem Tańculą.
- Wydarzenie bez precedensu w obszarze eventów zwanych freak fightami. Fame ogłosiło walkę Diablo bez jego zgody, bez sfinalizowania kontraktu. Od wczoraj rozpoczęło sprzedaż biletów na jego występ 2.09. A to nieprawda. Brzydka sprawa. Diablo ma walkę bokserską na jesieni - napisał szef KnockOut Promotions.
Nieoficjalnie mówi się, że Krzysztof Włodarczyk w listopadzie miałby zaboksować w Republice Południowej Afryki z oficjalnym pretendentem do pasa WBC wagi bridger Kevinem Lereną (29-2, 14 KO).
> Add a comment>
Arkadiusz Tańcula będzie przeciwnikiem Krzysztofa Włodarczyka w debiucie w formule MMA. Pojedynek będzie główną atrakcją gali organizacji FAME, która odbędzie się 2 września w Krakowie.
Mający za sobą walki w amatorskim boksie Tańcula, ma zdecydowanie większe doświadczenie w mieszanych sztukach walki. Na galach FAME 34-latek występuje od 2020 roku, a ostatni pojedynek stoczył w maju.
Włodarczyk według doniesień medialnych miał porozumieć się z FAME na kilka walk. Na bokserski ring "Diablo" może wrócić pod koniec listopada, kiedy może dojść do jego walki o pas WBC Silver wagi bridger z Kevinem Lereną.
> Add a comment>
Wczorajsze ogłoszenie walki Krzysztofa Włodarczyka (62-4-1, 42 KO) na wrześniowej gali Fame MMA odbiło się szerokim echem w środowisku sportów walki. Do decyzji "Diablo" odniósł się m.in. były zawodnik a aktualnie komentator KSW Łukasz Jurkowski.
- Niech każdy zarabia w sporcie jak chcę. Nic mi do tego. Rachunków za niego nie zapłacę. Ale nie bądźmy hipokrytami, którzy najpierw śmieją się z freaków a potem sami wyciągają rękę po ich pieniądze. Nie nazywam cyrkiem organizacji (akurat ludzi Fame MMA znam, lubię, doceniam robotę) tylko to co jest esencją promocji tychże gal. Robienie z siebie "baby z brodą" ku uciesze gawiedzi. Takie mamy czasy i nic tego nie zmieni. Ktoś chce ro oglądać i się tym jarać, ktoś nie. Niech każdy żyje po swojemu. Niech każdy może też napisać co o tym sądzi. Nie moja forma rozrywki po prostu. Nie bronie jej innym co zrozumiałe. Wolę iść na mecz - zadeklarował popularny "Juras".
Krok Włodarczyka skomentował także Nikodem Jeżewski (22-2-1, 10 KO), z którym chęć walki "Diablo" wyrażał jakiś czas temu. - Oj Ksysiu…Ksysiu…zapraszałeś do tańca i wyszedłeś tylnymi drzwiami - napisał pięściarz z Kościerzyny.
Krzysztof Włodarczyk po raz ostatni boksował w maju. Nieoficjalnie mówi się, że w listopadzie były czempion wagi junior ciężkiej może stoczyć w RPA pojedynek w kategorii bridger z Kevinem Lereną (29-2, 14 KO).
> Add a comment>
>
>
>