Patronat medialny


 

Krzysztof "Diablo" Włodarczyk  (60-4-1, 40 KO), który niedawno opuścił zakład karny i rozpoczął przygotowania do powrotu na ring, w rozmowie z Mateuszem Fudalą z TVP Sport stwierdził, że chętnie zmierzyłby się z Nikodemem Jeżewskim (21-2-1, 9 KO). 

- Zapraszam serdecznie do walki pana Jeżewskiego. Z dużą przyjemnością bym z nim zaboksował - zakomunikował "Diablo" a zapytany o ewentualną konfrontację z Tomaszem Adamkiem (53-6-, 31 KO) odparł: - Powiem troszeczkę po amerykańsku: Why not?

Jeżewski słowa Włodarczyka skomentował na Twitterze: - Krzysztofie, gratuluję tego trudnego momentu tobie i twojej rodzinie, że daliście radę, na pewno nie było łatwo. A sportowo nie machaj paluszkiem do kamery do mnie, bo to ja ciebie wcześniej trzy razy zapraszałem do ringu i to wyście chowali łeb pod kołdrę i udawaliście, że nie żyjecie, ludzie to pamiętają. Przestań świrować! Ja mam walkę 3 września, później muszę zapytać telewizji Polsat, czy będziemy mogli się skonfrontować. Ja jestem na tak, nie ma problemu. Chyba że wolisz walkę z półumarłym Adamkiem. Kwestia należy do ciebie, pozdro!

Add a comment

Andrzej Wasilewski nie widzi na razie możliwości, by Krzysztof "Diablo" Włodarczyk zdecydował się walkę w formule MMA z Arturem Szpilką. Z dużo mniejszą rezerwą szef KnockOut Promotions podchodzi natomiast do pomysłu bokserskiego starcia "Diablo" z Tomaszem Adamkiem.

Add a comment

Krzysztof  Włodarczyk  (60-4-1, 40 KO) w rozmowie z Andrzejem Kostyrą wskazał zdecydowanie na boks, jako formułę, w jakiej ewentualnie odbyć by się mogła jego walka z Arturem Szpilką (24-5, 16 KO).

- Jak się ma, za przeproszeniem jaja, jak się mówi, że sprawdzimy się w boksie, to sprawdźmy się w boksie! - stwierdził były czempion IBF i WBC wagi junior ciężkiej. - Rafał Jackiewicz ma powiedzenie: morda gada, morda odpowiada. Jeśli masz jaja i mówisz, że w boksie się mieliśmy sprawdzić, to zapraszam cię do boksu! A jeśli będziesz miał ochotę, to potem rewanż możemy zrobić w klatce.

- Boks to moja rodzima dyscyplina i jestem sportowcem z krwi i kości, ja wybieram boks. Jeśli w boksie za mało będziesz miał przetrzepanej skóry i będziesz chciał rewanżu, to pewnie zrobimy w KSW, to znaczy w MMA - dodał "Diablo"

Włodarczyk, który kilka dni temu zakończył odbywanie kary pozbawienia wolności za prowadzenie auta mimo zakazu sądowego, na ring powrócić ma podczas wrześniowej gali KnockOut Promotions.

Cała rozmowa z "Diablo" Włodarczykiem >>

Add a comment

Krzysztof "Diablo" Włodarczyk  (60-4-1, 40 KO) w rozmowie z Rafałem Mandesem z "Super Expressu" stwierdził, że pierwszą walkę po opuszczeniu zakładu karnego stoczy na gali grupy KnockOut Promotions. 

- Nie mam kontraktu z Andrzejem Wasilewskim, ale Andrzej jako jeden z nielicznych fajnie zachował się w tej całej sytuacji i wrócę na jego gali - powiedział "Diablo".

"Diablo" po raz ostatni boksował w listopadzie ubiegłego roku, pokonując przed czasem Maximiliano Jorge Gomeza. Były czempion WBC i IBF wagi junior ciężkiej przed "odsiadką" był pretendentem do tytułu mistrza Europy.

Więcej o powrocie "Diablo" na stronach "Super Expressu" >>

Add a comment

Artur Szpilka w zdecydowany sposób uciął twitterowe spekulacje na temat jego walki na zasadach boksu z Krzysztofem Włodarczykiem, który dziś opuścił zakład karny.

- Nie będę walczył w ringu, panowie, zapraszam do KSW - napisał na Twitterze "Szpila", mający za sobą zwycięski debiut w MMA. 

Na wpis swojego dawnego podopiecznego zareagował promotor Andrzej Wasilewski: - Szpilka vs Diablo w MMA to, przepraszam, pomysł na coś a'la paraolimpiada. Moim zdaniem walki w boksie nie będzie, bo Artur chyba już się w boksie nie czuje swobodnie. OK. Ale jego zapraszanie Diablo do MMA to kiepski żart. 

Słowa szefa KnockOut Promotions skomentował Maciej Sulęcki. - Ja tam bym zobaczył bardziej w MMA niż boksie… jako zwykły zjadacz chleba - napisał "Striczu".

Add a comment

Krzysztof "Diablo" Włodarczyk  (60-4-1, 40 KO) opuścił więzienie - poinformował w magazynie Ring TVP Sport promotor Andrzej Wasilewski.

Jeden z najbardziej utytułowanych polskich pięściarzy, były mistrz świata wagi junior ciężkiej federacji IBF i WBC, od lutego odbywał karę pozbawienia wolności za prowadzenie auta mimo zakazu sądowego. 

Włodarczyk po raz ostatni boksował w listopadzie ubiegłego roku, pokonując przed czasem Maximiliano Jorge Gomeza. "Diablo" przed "odsiadką" był pretendentem do tytułu mistrza Europy.

Add a comment

Krzysztof Włodarczyk (60-4-1, 40 KO) musi wrócić za kratki - poinformował na Twitterze promotor byłego mistrza świata wagi junior ciężkiej Andrzej Wasilewski. 

- Wczoraj, podczas posiedzenia Sadu Penitencjarnego odrzucony został wniosek K. Diablo Włodarczyka dotyczący odbycia kary w systemie dozoru elektronicznego czyli obrączki. Tym samym Diablo 1 lutego musi się stawić w ZK w celu odbycia kary w sprawie związanej z prowadzeniem aut wbrew wyrokowi - napisał Wasilewski.

- W sprawie Diablo i jego kolejnej odsiadki informuję, że to stara sprawa. Nawet prokuratura przychyliła się do wniosku o obrączkę. Sąd niestety postanowił inaczej. Moim zdaniem postanowienie dla Diablo beznadziejne. Wydawałoby się, że spełnia wszystkie przesłanki, żeby obrączkę dostać - dodał szef KnockOut Proomotions.

Add a comment

Krzysztof Włodarczyk (60-4-1, 40 KO) opublikował w mediach społecznościowych oświadczenie. Jak napisał dwukrotny mistrz świata wagi junior ciężkiej, to reakcja na pytania kibiców, które w ostatnim czasie do niego napłynęły.

"Moje oświadczenie: W związku z wieloma pytaniami kierowanymi do mnie chciałbym odpowiedzieć wszystkim: kara pozbawienia wolności w moim przypadku była dla mnie bardzo ciężkim doświadczeniem. Dla mnie i dla mojej rodziny również. Relacje z moją córeczką odbudowywałem kilka miesięcy. Nikomu nie życzę takich przeżyć. Przestrzegacie prawo, wsiadajcie za kółko odpowiedzialnie. Bez względu na nazwisko, kara w dzisiejszym państwie prawa istnieje i dosięga każdego. Na własnej skórze się o tym przekonałem. Tyle z mojej strony. Pozdrawiam wszystkich świątecznie."

Add a comment

221 tysięcy widzów oglądało w szczytowym momencie galę Challenger's Boxing Night by GIA 3 w Nowym Sączu. Młoda polska grupa promotorska o wynikach oglądalności poinformowała w mediach społecznościowych.

Średnia oglądalność sobotniej imprezy, którą można było obejrzeć w TVP Sport wyniosła 139 tysięcy. W walce wieczoru nowosądeckiej gali Krzysztof Włodarczyk wygrał przez techniczny nokaut z Jorge Maximiliano Lopezem. Dla dwukrotnego mistrza świata wagi junior ciężkiej było to drugie tegoroczne zwycięstwo.

Kolejne zawodowe wygrane do swojego bilansu dopisali także m.in. Kamil Gardzielik, Aleksander Bereżewski i Jan Czerklewicz. Kolejną galę GIA Boxing Promotions ma odbyć się w grudniu.

 

Add a comment