Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Johan Duhaupas (31-1, 20 KO) znokautował w siódmej rundzie Janne Katajisto (16-2-1, 8 KO), broniąc po raz pierwszy tytułu mistrza Unii Europejskiej wagi ciężkiej. Pojedynek był głównym wydarzeniem gali w Abbeville.

33-letni Francuz pas EBU-EU wywalczył w ubiegłym roku, pokonując Jarno Rosberga. Oficjalnym pretendentem do tego tytułu jest mocno bijący Niemiec Erkan Teper.

Add a comment

Na gali w Rostocku czekający na swoją mistrzowską szansę Kubrat Pulew (20-0, 11 KO) zanotował kolejne zwycięstwo, łatwo pokonując przed czasem zakontraktowanego w ostatniej chwili Ivicę Perkovica (20-24, 15 KO).

Bułgarski challenger IBF wagi ciężkiej kontrolował przebieg wydarzeń w ringu od pierwszego gongu, bez problemów lokując kolejne ciosy na szczęce i tułowiu słabnącego z każdą minutą rywala. Perkovic ostatecznie poddał się w narożniku po trzeciej rundzie.

Dla Kubrata Pulewa dzisiejszy pojedynek był już drugim startem od czasu uzyskania w sierpniu ubiegłego roku pozycji obowiązkowego pretendenta International Boxing Federation. Pas IBF królewskiej dywizji należy od lat do Władimira Kliczki (61-3, 51 KO).

Add a comment

Choć wielu ekspertów i kibiców wróżyło Steve'owi Cunninghamowi (27-6, 12 KO) porażkę przed czasem z rąk mocno bijącego Amira Mansoura (20-1, 15 KO), były czempion wagi junior ciężkiej pokazał w sobotnią noc, ile znaczy ringowe doświadczenie i wyszedł z zaciętego boju zwycięsko, zdobywając przy okazji pas USBA królewskiej dywizji.

- Z bożą pomocą mogę wszystko! Wiara to wszystko co mam - mówił po walce filadelfijczyk. - Miałem rację. Bywałem już w przeszłości na deskach, ale podnosiłem się  i wygrywałem.

- Chcę byś mistrzem świata wagi ciężkiej! USS zawsze znajduje sposób, by wygrać - dodał Cunningham, który niebawem powróci na wysokie miejsce w rankingu IBF.

Add a comment

Były mistrz świata wagi junior ciężkiej Steve Cunningham (27-6, 12 KO) pokonał na punkty Amira Mansoura (20-1, 15 KO). Po dziesięciu pełnych akcji rundach sędziowie punktowali 97-90 i dwukrotnie 95-92 dla doskonale znanego polskim kibicom "USS". W trakcie pojedynku obaj pięściarze znaleźli się na deskach.

Mansour zgodnie z oczekiwaniami rozpoczął od mocnego ataku, polując na ciosy sierpowe. Zepchnięty do obrony Cunningham starał się kontrować ciosami prostymi, jednak w pierwszych minutach siła uderzeń Mansoura robiła większe wrażenie.

Od trzeciego starcia technika i doświadczenie Cunninghama zaczęły dawać znać o sobie. "USS" punktował otwierającego się przy atakach Mansoura, którego lewe oko było już bardzo mocno zapuchnięte. Kryzys Cunninghama przyszedł pod koniec piątej rundy, kiedy po zainkasowaniu krótkiego prawego sierpowego padł na deski.

Mocno zamroczony filadelfijczyk wstał, ale chwilę później, równo z gongiem kończącym rundę, ponownie był liczony. Wydawało się, że zwycięstwo przed czasem Mansoura wisi w powietrzu, jednak Cunningham w szóstej rundzie wrócił do taktyki prezentowanej w poprzednich odsłonach. Ciosy sierpowe Mansoura pruły głównie powietrze, a "USS" punktował nacierającego rywala.

Mansour miał w drugiej połowie walki dobre momenty, jednak na przestrzeni pełnych rund, to Cunningham był zawodnikiem skuteczniejszym. Ataki zmęczonego i widzącego już tylko na prawe oko Mansoura w końcowych rundach stały się przewidywalne i łatwe do uniknięcia dla bardziej doświadczonego Cunninghama.

W ostatniej odsłonie Mansour postawił wszystko na jedną kartę i za wszelką cenę szukał nokautu. Cunningham wykorzystał to, kilka razy bardzo udanie skontrował i po serii prawych prostych posłał Mansoura na deski, pieczętując swoją wygraną.

http://www.youtube.com/watch?v=VV4WuxWkdA4

Add a comment

28-letni Brytyjczyk Danny Hughes (12-3, 3 KO) będzie ostatecznie rywalem oficjalnego challengera IBF wagi ciężkiej Kubrata Pulewa (19-0, 10 KO) podczas sobotniej gali w Rostocku. Wcześniej jako rywali Bułgara anonsowano Elijaha McCalla oraz Joeya Dawejko.

McCall odrzucił ofertę z obozu Pulewa, zaś Dawejko początkowo ją przyjął, jednak okazało się, że w międzyczasie podpisał kontrakt na inny pojedynek. Mierzący 196 cm Hughes ma w przyszłym tygodniu w Londynie skrzyżować rękawice z Hughie Furym.

Główną atrakcją bokserskiego wieczoru w Rostocku będzie walka o pas WBA wagi półciężkiej pomiędzy Jurgenem Braehmerem (42-2, 31 KO) i Enzo Maccarinellim (38-6, 30 KO).

Add a comment

Podczas kalifornijskiej nocy z wagą ciężką niepokonany na zawodowych ringach Dominic Breazeale (10-0, 9 KO) zwyciężył jednogłośnie na punkty Nagy Aguilerę (19-8, 13 KO).

http://www.youtube.com/watch?v=P9seGRdxKow

Add a comment

Luis Ortiz (21-0, 18 KO) pokonał przez techniczny nokaut w czwartej rundzie Monte Barretta (35-11-2, 20 KO) podczas gali w Indio. Kubańczyk od pierwszych sekund trafiał Amerykanina mocnymi uderzeniami z lewej ręki. Po pierwszej rundzie Barrett miał już rozciętą skórę po prawej stronie twarzy, od trzeciego starcia Ortiz zaczął trafiać także na korpus, a pojedynek zakończył w czwartej odsłonie po kolejnym celnym uderzeniu z lewej ręki na szczękę.

Zwycięstwa podczas kalifornijskiej imprezy zanotowali także Dominic Breazeale (10-0, 9 KO) który bez żadnych problemów wypunktował Nagy Aguilerę (19-8, 13 KO) oraz Gerald Washington (12-0, 9 KO) który już w drugiej rundzie ciosem z prawej ręki znokautował Skippa Scotta (16-2, 10 KO).

http://www.youtube.com/watch?v=pR7qu_LkXZE

Add a comment

Amir Mansour (20-0, 15 KO) okazał się cięższy od Steve'a Cunninghama (26-6, 12 KO) podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed piątkową galą w Filadelfii. Były mistrz świata wagi junior ciężkiej wniósł 93,4 kg, zaś Mansour 100,9 kg.

Add a comment

Joey Dawejko (9-3-2, 3 KO) będzie ostatecznie rywalem oficjalnego challengera IBF wagi ciężkiej Kubrata Pulewa (19-0, 10 KO) podczas sobotniej gali w Rostocku. Wcześniej jako rywala Bułgara anonsowano Elijaha McCalla.

23-letni Dawejko, występujący na zawodowych ringach pod pseudonimem "Polish Thunder", to młodzieżowy mistrz świata amatorów z 2008 roku. Mierzy zaledwie 178 cm przy wadze około 106 kg. W swoim ostatnim występie pokonał na punkty Derrica Rossy.

Główną atrakcją bokserskiego wieczoru w Rostocku będzie walka o pas WBO wagi półciężkiej pomiędzy Jurgenem Braehmerem (42-2, 31 KO) i Enzo Maccarinellim (38-6, 30 KO).

Add a comment

- Występ na tej gali to moja duża szansa. Lepiej, żeby Scott był przygotowany, bo to będzie dla niego ciężka noc - zapowiada mierzący 196 cm Gerald Washington (11-0, 8 KO) przed występem na dzisiejszej nocy wagi ciężkiej grupy Golden Boy Promotions. 31-letni pięściarz z Kalifornii skrzyżuje rękawice ze Skippem Scottem (16-1 10 KO).

- Widziałem, że Scott przed tą walką udziela wielu wywiadów. Nie lekceważę go, ale on musi mieć świadomość, że kiedy zaprasza ludzi na walkę, to zaprasza ich, aby zobaczyli jego porażkę - przekonuje Washington.

- Jeśli chodzi o warunki fizyczne to Scott jest bestią, mierzy 203 cm i waży 120 kg. Ja jestem jednak dużo inteligentniejszym pięściarzem. Nie ma w tym biznesie nikogo sprytniejszego ode mnie. Niektórzy mogą trenować ciężej ode mnie, ale ja trenuję w sposób inteligentny. To będzie moja wielka noc, ja już myślę o walkach Wilderem, Furym czy braćmi Kliczko - podsumowuje Amerykanin. Transmisja z gali w Indio w telewizji Fightklub od godz. 04.00.

http://www.youtube.com/watch?v=pYzXNPtiu8U

Add a comment

Były mistrz świata wagi junior ciężkiej Steve Cunningham (26-6. 12 KO) i Amir Mansour (20-0, 15 KO) spotkali się na finałowej konferencji prasowej przed piątkową galą w Filadelfii.

"USS" przekonywał, że nie ma żadnych obaw, wchodząc do ringu z potężnie bijącym rywalem. - Nikt nie jest w stanie mnie wystraszyć, zwłaszcza między linami. Zwyciężę w piątek. Moją przewagą jest doświadczenie. To jest boks! Nigdy nie przerażała mnie niczyja siła. Od samego początku miałem do czynienia z takimi sytuacjami - mówił Cunningham.

Mansour był równie pewny siebie. - Mam wielkie talent, potrafię boskować technicznie i cię wypunktować. Nie pokonasz mnie swoim lewym prostym. Cunningham był znakomitym junior ciężkim, ale to było kilka lata temu, a teraz jesteśmy w kategorii ciężkiej - oświadczył "Hardcore".

Siła Mansoura czy technika Cunninghama? Typuj w Lidze Bokserskich Ekspertów >>

Add a comment

24 maja na terenie Stanów Zjednoczonych dojdzie do walki eliminacyjnej do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej pomiędzy Bryantem Jenningsem (18-0, 10 KO) i Mikem Perezem (20-0-1, 12 KO) - potwierdził na Twitterze amerykański dziennikarz Dan Rafael, powołując się na rozmowy z promotorami obu pięściarzy.

Zwycięzca pojedynku Jennings - Perez będzie miał zagwarantowaną walkę o mistrzowski pas World Boxing Council królewskiej dywizji.

Aktualnie trofeum WBC jest wakujące, jednak już 10 maja trafi w ręce Chrisa Arreoli lub Bermane Stiverne'a. Lepszy z tej pary będzie musiał zmierzyć się z Deontayem Wilderem. Kolejnym pretendentem do tytułu będzie lepszy z pary Jennings - Perez.

Add a comment

Luis Ortiz (20-0, 17 KO) okazał się cięższy od Monte Barretta (35-10-2, 20 KO) podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed czwartkową nocą wagi ciężkiej grupy Golden Boy Promotions. Kubańczyk wniósł na wagę 105,7 kg, zaś Amerykanin 103,9 kg. Pojedynek będzie głównym wydarzeniem gali w kalifornijskim Indio. Transmisja gali w telewizji Fightklub od godz. 04.00 w nocy.

Pozostałe wyniki ważenia:
Dominic Breazeale (115,2 kg) - Nagy Aguilera (103,9 kg)
Gerald Washington (116 kg) - Skipp Scott (118,3 kg)

Add a comment

W czwartek podczas gali w kalifornijskim Indio swoją pierwszą tegoroczną walkę stoczy Luis Ortiz (20-0, 17 KO), krzyżując rękawice z Monte Barrettem (35-10-2, 28 KO). Kubańczyk został niedawno wyznaczony przez federację WBA do pojedynku o regularny tytuł mistrza świata wagi ciężkiej z Aleksandrem Powietkinem (26-1, 18 KO), a starcie z doświadczonym Amerykaninem może być jego ostatnim testem przed konfrontacją z Rosjaninem.

- Jestem gotowy na Powietkina i każdego innego zawodnika. Boks to moja pasja, trenuję od 12 roku życia, aby zostać mistrzem świata. Nie lubię zbyt dużo mówić, wolę kiedy przemawiają moje pięści. Wiem tylko tyle, że będę mistrzem świata - mówi noszący przydomek "Prawdziwy King Kong" 35-latek.

- Wiem, że mój rywal jest doświadczony, ale na zawodowych ringach trzeba pokonywać bardziej doświadczonych, byłych mistrzów, aby iść do przodu. Każdemu rywalowi należy się szacunek, ale ja myślę tylko o tym, że zdobędę tytuł mistrza świata. Będę kolejnym mistrzem świata, a w czwartek na pewno odniosę zwycięstwo - przekonuje Ortiz, który w ubiegłym roku podpisał kontrakt z grupą Golden Boy Promotions. Transmisja z gali w Indio w telewizji Fightklub w nocy z czwartku na piątek od godz. 04.00.

Add a comment

17 maja swoją kolejną profesjonalną walkę stoczy boksujący w kategorii ciężkiej Andy Ruiz Jr (21-0, 15 KO). 24-letni Meksykanin nie zna jeszcze nazwiska swojego przeciwnika, jednak ma nadzieję, że już wkrótce będzie miał okazję zmierzyć się z zaliczanymi do czołówki amerykańskiej wagi ciężkiej Bryantem Jenningsem (18-0, 10 KO) i Deontayem Wilderem (31-0, 31 KO).

- Myślałem, że ten rok zacznę od walki z Bryantem Jenningsem, ale on przestraszył się pojedynku ze mną. Czekam na duże walki, jestem już trzeci w rankingu WBO, więc wkrótce poważne wyzwania powinny przyjść. Nie mówię, że Wilder jest słabym pięściarzem, ale bardzo chętnie bym z nim zaboksował. Bardzo lubię walczyć z zawodnikami o jego warunkach fizycznych - mówi Ruiz.

- Cały czas robię postępy, zrzucam stopniowo wagę i czuję się coraz lepszy. Wcześniej traciłem wodę z organizmu podczas przygotowań, teraz pozbywam się tłuszczu. Trenuję we właściwy sposób i prawidłowo się odżywiam. Nie mogę doczekać się powrotu na ring - zapowiada pięściarz grupy Top Rank.

Add a comment