Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Kathy Duva potwierdziła w rozmowie z portalem Boxingscene.com, że 14 marca na gali w Quebecu rozegrany zostanie eliminator IBF w kategorii ciężkiej z udziałem Wiaczesława Głazkowa (19-0-1, 12 KO) i Steve'a Cunninghama (28-6, 13 KO).

Szefowa stajni Main Events dodała, że czyni starania, aby podczas tej samej imprezy doszło także do ciekawej konfrontacji w wadze półciężkiej pomiędzy obiecującym Arturem Beterbijewem (7-0, 7 KO) i Isaakiem Chilembą (23-2-2, 10 KO).

Główną atrakcją gali będzie pojedynek o pasy WBA, WBO i IBF kategorii półciężkiej  Siergiej Kowaliow (26-0-1, 23 KO) kontra Jean Pascal (29-2-1, 17 KO). Zawody za Oceanem pokaże stacja HBO, w Polsce - Polsat Sport.  

Add a comment

Broniący w sobotę pasa WBC wagi ciężkiej Bermane Stiverne (24-1-1, 21 KO) niewiele robi sobie z imponującego rekordu swojego rywala Deontaya Wildera (32-0, 32 KO). Haitańczyk czuje się lepszym bokserem i jest pewny zwycięstwa nad niepokonanym faworytem bukamcherów.

- Nie zastanawiam się nad jego karierą i to, czy jego rekord był sfabrykowany czy nie, nie będzie miało znaczenia, gdy wyjdziemy do ringu - przekonuje "B.WARE" w rozmowie z magazynem "The Ring".

- To nie jest kwestia siły. Tu chodzi o umiejętności i inteligencję bokserską - wylicza swoje atuty Stiverne, który jednak nie chce obszernie recenzować siebie i Wildera przed pierwszym gongiem. - Nie chcę za wiele zdradzać, poczekajcie do walki i sami się wszystko zobaczycie! - mówi czempion World Boxing Council.

Add a comment

Andrzej Kostyra jest zdania, że większa aktywność ringowa w ostatnich miesiącach może być atutem Deontaya Wildera (32-0, 32 KO) w walce o pas WBC wagi ciężkiej z Bermanem Stivernem (24-1-1, 21 KO). Transmisję z pojedynku przeprowadzi w nocy z soboty na niedzielę Polsat Sport.

- Stiverne od kwietnia ubiegłego roku stoczył tylko jedną walkę - udany rewanż z Arreolą - zauważa komentator Polsatu Sport. - W tym czasie Wilder stoczył cztery pojedynki. Doświadczenia, chociażby z Polsat Boxing Night, pokazują, że bokserzy, którzy rzadko walczą i wracają po dłuższych przerwach, mają kłopoty.

- Plus różnica wzrostu na korzyść Wildera - to jest istotne. Oczywiście wszystko może zmienić jeden cios Stiverne'a, ale nie byłbym zaskoczony, gdyby doszło do niespodzianki i Wilder zostałby mistrzem świata - dodaje Andrzej Kostyra.

Video. Kostyra, Pindera i Sosnowski o walce Stiverne - Wilder >>

http://www.youtube.com/watch?v=xZLzC9cB_oQ

Add a comment

Mariusz Wach (29-1, 16 KO) rozpoczął w Global Boxing Gym przygotowania do kolejnej, planowanej na marzec, walki. Były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej ćwiczy obecnie pod okiem Jamesa Ali BashiraMonte Barretta.

Add a comment

- Obojętnie czy rodzisz się puncherem czy nie, możesz zwiększyć swoją siłę ciosu i my pracujemy nad tym z Deonteyem - mówi Jay Deas - trener Deontaya Wildera (32-0, 32 KO), który 17 stycznia zmierzy się w Las Vegas z Bermanem Stivernem (24-1-1, 21 KO) w walce o pas WBC wagi ciężkiej. - On teraz bije mocniej niż wtedy, gdy zaczynał. Patrząc na rywali, z którymi Deontay boksował, budując rekord... nikt nie chciał walczyć z Kelvinem Pricem, 2 metry, 109 kg, obóz Roya Jonesa... A Deontay poprosił o walkę z nim. Siergiej Liachowicz, były mistrz świata, nigdy nie zastopowany przed dziewiątą rundą... Malik Scott - Deontay bierze tę walkę. To nie jest tak, że oni nie byli dobrzy. Byli. Ale on był lepszy. Ktokolwiek miałby pas, Deontay chciałby z nim walczyć. Teraz pas ma Stiverne i to jest pojedynek dla Deontaya.

http://www.youtube.com/watch?v=Ah6wN9Y1qUg

Add a comment

Od przynajmniej kilku lat, żadna walka w wadze cięzkiej nie budziła w USA takiego zainteresowania jak sobotni pojedynek o tytuł mistrza świata World Boxing Council pomiędzy Bermane Stivernem (24-1, 21 KO) i Deontay’em Wilderem (32-0, 32 KO). Zainteresowanie mediów przekłada się automatycznie na zainteresowanie ze strony przeciętnych kibiców… i bukmacherów.

Ci ostatni, przynajmniej zdaniem niżej podpisanego znają się na boksie nie gorzej – a czasami lepiej – niż wielu dziennikarzy z branży pięściarskiej. Czego więc spodziewają się po wieczorze w Las Vegas, pokazywanym przez Polsat Sport ?

Sposób w jaki bukmacherzy przyjmują zakłady, jest dla wprawnego kibica świetną okazją do przekonania się, co naprawdę myślą o ringowych rywalach. Zwykle sumy zakładów są ustalane po bardzo nieformalnych ( i nie darmowych)  konsultacjach z trenerami, a nawet byłymi rywalami. Wszystko z pierwszej ręki, tutaj nic nie dzieje się przypadkowo, bo w grę wchodzą pieniądze. A kasyno nigdy nie lubi ich wypłacać.

Faworyt: Deontay Wilder. Faworyt, ale ostrożny. Za 10 dolarów możemy wygrać 15.50 stawiając na Wildera i 25 stawiając na Stiverne. To najprostszy z zakładów, choć można też zaryzykować remis w który nikt z bukmacherów nie wierzy - oferują nam nawet czterysta dolarów za skromne 10.

Sposób wygranej: zwycięstwo Wildera przez KO jest wycenione na 17 dolarów za każde wpłacone 10, a wiara w nokaut Stiverne daje nam 29 dolarów. Kiedy przychodzi do oceny wygranej na punkty, po dwunastu rundach, obaj pięściarze w opinii bukmacherów mają takie same szanse bo wygrywamy po 100 dolarów. Można też przyjąć zakład ile rund Wilder i Stiverne spędzą na ringu. Zdecydowana większość kibiców  nie wierzy, że będzie więcej niż  siedem rund (14 dolarów za postawione 10), nieliczni, że walka skończy się w rundach 8 do 12 (27 dolarów za 10).

Jeśli nokaut to kiedy? Im dłużej trwa walka, tym większe szanse na znokautowanie przeciwnika ma Stiverne. Największe szanse, że walka skończy się (dla obu rywali) przez KO, bukmacherzy dają w pierwszych czterech rundach. Jeśli wierzyć ich przepowiedniom, to szanse Wildera spadają szczególnie w 9 ostatnich minutach walki o mistrzostwo świata. W przygotowanie kondycyjne Wildera nikt specjalnie nie wierzy, ale trudno, żeby było inaczej, skoro chłopak z Alabamy w trakcie swoich 32 wygranych pojedynków nigdy nie spędził na ringu więcej niż cztery rundu.

Nokdaun  nie znaczy nokaut. Jednym z najciekawszych oferowanych zakładów jest opcja czy będzie w sobotę nokdaun. Większe szanse na to, że będzie liczony w MGM Grand ma Stiverne (15.50 dolara za 10) niż Wilder (25 dolarów za 10). Co naprawdę myśli się w Las Vegas o podobno podejrzanej odporności szczęki Wildera, widać jednak na kolejnym zakładzie. Bukmacherzy – i kibice-  są przekonani, że Stiverne może być na deskach, wstać i wygrać (50 za 10). Do Deontay’a Wildera zaufanie jest sporo mniejsze - (85 za 10).

Add a comment

George Foreman uważa, że odpowiednio boksujący Deontay Wilder (32-0, 32 KO) jest w stanie szybko rozbić w sobotę mistrza świata WBC królewskiej dywizji Bermane'a Stiverne'a (24-1-1, 21 KO). Zdaniem legendy wagi ciężkiej kluczem do zwycięstwa dla dwumetrowca z Alabamy powinna być agresja i ringowa inteligencja.

- Jeśli Wilder będzie cały czas agresywny, pokona Stiverne'a. Jeśli tylko Wilder pozostanie agresywny, myślę, że w trzy-cztery rundy może wygrać przez nokaut - prognozuje Foreman, który w 1994 roku dzięki fenomenalnemu uderzeniu w pojedynku z Michaelem Moorerem odzyskał tytuł czempiona w wieku 45 lat. 

- Czasem ci wielcy goście próbują cię w ringu rozerwać, po chwili czujesz, że jesteś trafiony, a potem musisz podjąć walkę. Wilder nie może pozwolić Stiverne'owi, by ten zaczął go rozbijać i zamienił bój w pojedynek techniczny, bo wtedy przegra. Wilder może używać lewego prostego, by ustawić sobie Stiverne'a, ale jak już trafi, nie może odpuszczać i bić się cios za cios. Wilder musi mieć inicjatywę, być agresorem, ale jednocześnie być sprytnym - analizuje George Foreman.

Jeśli Deontay Wilder pokona w sobotę Bermane'a Stiverne'a, będzie pierwszym Amerykaninem na tronie królewskiej dywizji od 2007 roku. Ostatnim pozostaje cały czas Shannon Briggs.

http://www.youtube.com/watch?v=B91OufNjwZU

Add a comment

Bermane Stiverne (24-1-1, 21 KO) ma wiadomość "na pocieszenie" dla amerykańskich kibiców, którzy czekają na odzyskanie dla USA przez Deontaya Wildera (32-0, 32 KO) mistrzowskiego pasa wagi ciężkiej. Obecny czempion WBC przypomina, że od lat mieszka w Las Vegas i nawet jeśli pokona Wildera, trofeum World Boxing Council w królewskiej dywizji pozostanie w Ameryce.

- Trenuję w Stanach od 1998 roku - podkreśla poodpieczny Dona Kinga. - Moi rodzince przeprowadzili się do Miami, a potem przemieszczaliśmy się w tę i z powrotem pomiędzy Miami i Montrealem. Gdy dorosłem, poleciałem do Las Vegas, by tam rozwijać swoją bokserską karierę.

- Reprezentuję kraj, w którym się urodziłem - Haiti, w następnej kolejności Quebec, ale kocham też Stany Zjednoczone. Przede wszystkim jestem jednak z Haiti i chcę zainspirować moich rodaków, którzy nie mają zbyt wiele, pokazać im, że nieważne, skąd pochodzisz, możesz spełnić swoje marzenia jak ja! - wyjaśnia "B.WARE".   

Add a comment

Doświadczony amerykański sędzia Tony Weeks poprowadzi w ringu sobotnią walkę o pas WBC wagi ciężkiej pomiędzy Bermanem Stivernem (24-1-1, 21 KO) i Deontayem Wilderem (32-0, 32 KO). Na punkty oceniać będą: Adelaide Byrd (USA), Jerry Roth (USA) oraz Craig Metcalfe (Kanada).

W Polsce bezpośrednią transmisję z walki Deontaya Wildera z Bermanem Stivernem przeprowadzi w nocy z soboty na niedzielę Polsat Sport.

Add a comment

Mimo imponującego rekordu zawodowego i brązowego medalu zdobytego na Igrzyskach Olimpijskich Deontay Wilder (32-0, 32 KO) twierdzi, że dopiero sobotnia walka o pas WBC wagi ciężkiej z Bermanem Stivernem (24-1-1, 21 KO) rozpocznie jego właściwą część kariery.

- To będzie dopiero początek, te wszystkie wcześniejsze walki były tylko wstępem do tego, co zaczyna się teraz. Teraz zostanę mistrzem świata kategorii ciężkiej. Właśnie zaczyna się moja droga. To będzie wspaniały dzień! - przekonuje "Brązowy Bombowiec" i dodaje, że w sobotę zamierza udowodnić swoim krytykom, że jego pewność siebie nie jest bezpodstawna. 

- Nie mogę się doczekać tej walki, jestem bardzo podekscytowany. To będzie wspaniały pojedynek. Może i gadam dużo, bo lubię dawać ludziom show, ale 17 stycznia przekonacie się, że za moimi słowami idą także czyny! - zapowiada Wilder, który wszystkie 32 zwycięskie profesjonalne pojedynki rozstrzygnął przed rozpoczęciem piątej rundy.

W Polsce bezpośrednią transmisję z walki Deontaya Wildera z Bermanem Stivernem przeprowadzi w nocy z soboty na niedzielę Polsat Sport.

Add a comment

Notowany w czołówce światowych rankingów wagi ciężkiej Andy Ruiz Jr uważa Bermane'a Stiverne'a (24-1-1, 21 KO) za faworyta sobotniego pojedynku o pas WBC wagi ciężkiej z Deontayem Wilderem (32-0, 32 KO).

- Tak naprawdę ciężko powiedzieć, kto wygra, ale ja stawiam na Stiverne'a. Jeśli Stiverne skróci dystans, gdy Wilder będzie wyprowadzał swój szalony cios, i sam go czymś złapie, ma dużą szansę na zwycięstwo - stwierdził w rozmowie z Boxingscene.com Meksykanin, który sam ma ochotę na walkę o tytuł Worl Boxing Council.

- Obojętnie który z nich wygra, chciałbym się z nim zmierzyć. 2015 rok będzie moim rokiem - powiedział Andy Ruiz Jr. 

Add a comment

17 stycznia w Las Vegas Deontay Wider (32-0, 32 KO) stanie przed najtrudniejszym wyzwaniem w swojej zawodowej karierze, krzyżując rękawice z czempionem WBC wagi ciężkiej Bermanem Stivernem (24-1-1, 21 KO). Amerykanin, mający na swoim koncie brązowy medal zdobyty na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie, imponuje rekordem i siłą uderzenia, jednak większość fachowców wyżej ocenia szanse aktualnego czempiona. Również Doug Fischer z magazynu "The Ring" faworyzuje Stiverne'a, chociaż zaznacza, że spodziewa się w sobotę ciekawego widowiska. 

- Nie ma opcji, żeby walka Stiverne - Wilder nie była wystrzałowa, mając na uwadze style, osobowości i talent tych pięściarzy - pisze dziennikarz "Biblii Boksu", póki co dostrzegający w "Brązowym Bombowcu" przede wszystkim wielki potencjał medialny.

- Nie mam żadnych wątpliwości, że Wilder ma styl walki i osobowość, dzięki którym jest pierwszym ciężkim od długiego czasu, który zwrócił na siebie uwagę amerykańskich kibiców. Musi jednak pokonać Stiverne'a, by dowieść swojej prawdziwej wartości. Powiedzmy sobie to wprost: [menadżer Wildera] Al Haymon jest dobry w nakłanianiu czołowych amerykańskich zawodników do podpisania z nim kontraktu, ale rozwijanie ich talentów nie idzie mu już tak dobrze. Stiverne to pierwszy rywal, w walce z którym Wilder nie jest faworytem. To wiele mówi. Przed dwumetrowcem z Alabamy, który zamiast nóg ma dwa patyki, trudne zadanie - analizuje Doug Fischer.

W Polsce bezpośrednią transmisję z walki Deontaya Wildera z Bermanem Stivernem przeprowadzi w nocy z soboty na niedzielę Polsat Sport.

Add a comment

Freddie Roach nie stawia Deontaya Wildera (32-0, 32 KO) na straconej pozycji w sobotniej walce o pas WBC wagi ciężkiej z Bermanem Stivernem (24-1-1, 21 KO). "Bombardier" z Alabamy co prawda cały czas pozostaje faworytem bukmacherów, jednak większość pięściarskich ekspertów skłania się raczej w swoich typach ku wygranej aktualnego czempiona.

- Wszyscy w moim gymie stawiają na Stiverne'a, ale według mnie Wilder ma całkiem spore szanse - powiedział Roach w rozmowie z Hitfirstboxing.com. - Trochę w niego wierzę, nie bił się może z najlepszymi zawodnikami na świecie, więc teraz będzie to dla niego przeskok, ale nadszedł na to czas i myślę, że to będzie interesujący pojedynek. 

Legendarny szkoleniowiec mniej optymistyczne prognozy ma natomiast dla innego niepokonanego "ciężkiego" z USA - Bryanta Jenningsa (19-0, 10), który 25 kwietnia ma zmierzyć się z czempionem federacji WBA, WBO i IBF Władimirem Kliczką (63-3, 53 KO).

- Jestem wielkim fanem Jenningsa, komentowałem kilka jego walk na NBC, to wspaniały atleta, ale dla Kliczki może być za mały. Da jednak dobrą walkę - stwierdził Freddie Roach.

Add a comment

Niewykluczone, że 28 lutego w Londynie dojdzie do walki byłego pretendenta do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Eddiego Chambersa (41-4, 22 KO) z Aleksandrem Ustinowem (30-1, 21 KO). Obóz Rosjanina zdradził, że otrzymał ofertę od osób reprezentujących interesy Amerykanina.

Aktualnie trwają negocjacje, aby doszło do tego pojedynku na gali, której główną atrakcją będzie starcie Tysona Fury'ego (23-0, 17 KO) z Christianem Hammerem (17-3, 10 KO). W Londynie kibice zobaczą również walkę o tymczasowy pas mistrza świata WBA wagi średniej pomiędzy Dmitrijem Czudinowem (14-0-2, 9 KO) z Chrisem Eubankiem Jr (18-1, 13 KO).

Pochodzący z Filadelfii Chambers od początku ubiegłego roku mieszka na Wyspach Brytyjskich. W ubiegłym roku 32-latek zanotował pięć wygranych.

Add a comment

Już za tydzień w Las Vegas dojdzie do wyczekiwanej przez wielu kibiców pojedynku o pas WBC wagi ciężkiej pomiędzy Bermanem Stivernem (24-1-1, 21 KO) i Deontayem Wilderem (32-0, 32 KO). Maciej Miszkiń, pięściarz i telewizyjny komentator walk bokserskich, uważa, że czempion z Haiti zachowa swój tytuł mistrzowski.

http://www.youtube.com/watch?v=xZLzC9cB_oQ

Add a comment

Z każdym dniem rośnie napięcie przed zakontraktowaną na 17 stycznia walką o pas WBC wagi ciężkiej pomiędzy broniącym tytułu Bermanem Stivernem (24-1-1, 21 KO) i legitymującym się imponującym rekordem Deontayem Wilderem (32-0, 32 KO). Obaj zawodnicy są pewni siebie, obaj przepowiadają zakończenie pojedynku przed czasem. 

- Niewiele myślę o Stivernie, jestem po prostu gotów do walki i chcę wszystko pokazać w ringu - mówi Wilder, który znokautował wszystkich swoich 32 dotychczasowych przeciwników. - Kibiców czeka wspaniały wieczór boksu. Bądźcie tam 17 stycznia albo włączcie telewizory, nie chcecie tego przegapić!

- Dla mnie Wilder to pajac. Wydaje mu się, że to jest mecz wrestlingowy, zachowuje się, jakby walczył w WWE, a to wszystko jest naprawdę. Będzie go bardzo bolało! - odgraża się mocno bijący Stiverne, komentując luźny styl bycia oponenta. 

- 17 stycznia zrobię mu krzywdę i znokautuje go. Ten obraz pozostanie w głowach fanów na bardzo długi czas - zapowiada czempion, panujący na tronie World Boxing Council od maja ubiegłego roku.

http://www.youtube.com/watch?v=B91OufNjwZU

Add a comment