Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Po sobotnich zwycięstwach Luisa Ortiza nad Tonym Thompsonem i Lucasa Browne'a nad Rusłanem Czagajewem federacja WBA opublikowała aktualną drabinkę turnieju, w którym chciałaby wyłonić bezdyskusyjnego mistrza świata w kategorii ciężkiej. Obecnie World Boxing Association w królewskiej dywizji ma trzech czempionów: super-mistrza Tysona Fury'ego, mistrza zwykłego - Rusłana Czagajewa i mistrza tymczasowego - Luisa Ortiza. 

Add a comment

Rusłan Czagajew (34-3-1, 21 KO) nie może pogodzić się z wynikiem sobotniej walki z Lucasem Brownem (24-0, 21 KO), w której stracił pas "zwykłego" mistrza WBA wagi ciężkiej. Pojedynek został zastopowany przez sędziego ringowego w dziesiątej rundzie, gdy Uzbek po powstaniu z maty po nokdaunie inkasował na linach kolejne mocne uderzenia rywala.

- Przekazałem mojemu menadżerowi, że będziemy składać protest - oświadczył Czagajew cytowany przez agencję Itar-Tass. - Nie było powodu, by przerywać tę walkę. Przyznaję, inkasowałem ciosy, ale nie byłem zamroczony. 

- Ja się nie usprawiedliwiam, po prostu przerwanie było przedwczesne. Wychodząc do ringu, wiemy, na co się piszemy i chcemy walczyć do końca - powiedział bokser z Uzbekistanu, który wcześniej przegrywał tylko dwukrotnie - z Władimirem Kliczką i Aleksandrem Powietkinem.

Add a comment

W Helsinkach odbyła się konferencja prasowa przed zaplanowaną na 2 kwietnia walką Roberta Heleniusa (22-0, 13 KO) z Johannem Duhaupasem (33-3, 20 KO). Stawką pojedynku będzie wakujący pas WBC Silver wagi ciężkiej.

Add a comment

W pojedynku wieczoru gali w Groznym Lucas Browne (24-0, 21 KO) nieoczekiwanie pokonał przed techniczny nokaut w dziesiątej rundzie faworyta gospodarzy Rusłana Czagajewa (34-3-1, 21 KO), zdobywając "zwykły" pas WBA wagi ciężkiej.

Browne w drodze po wygraną musiał podnosić się z desek po celnym lewym sierpie rywala w szóstej rundzie. W dziesiątym starciu Australijczyk w wymianie trafił Czagajewa prawą ręką i "Biały Tyson" wylądował na macie. Czagajew zdołał się podnieść, ale Browne szybko ponowił atak, zasypując przeciwnika gradem ciosów i sędzia ringowy poddał zamroczonego Uzbeka.  

Lucas Browne jest obecnie jednym z trzech mistrzów wszech wag uznawanych przez World Boxing Association. "Super czempionem" WBA jest Tyson Fury, zaś pas "tymczasowy" należy do Luisa Ortiza.

W innym pojedynku w królewskiej dywizji rozegranym w stolicy Czeczenii Edmund Gerber (26-2, 17 KO) zastopował w drugiej odsłonie Briana Minto (41-11, 26 KO).

Add a comment

W sobotę na gali Premier Boxing Champions w Anaheim dojdzie do bardzo ciekawie zapowiadającej się walki w kategorii ciężkiej pomiędzy Geraldem Washingtonem (16-0-1, 11 KO) i Oscarem Rivasem (18-0, 13 KO). Washington, który w ostatnim występie zremisował z Amirem Mansourem, zademonstrował wczoraj swoją formę na treningu otwartym.

http://www.youtube.com/watch?v=Ake6zErFQaQ

Add a comment

Federacja IBF wyznaczyła Josepha Parkera (18-0, 16 KO) i Carlosa Takama (33-2-1, 25 KO) do stoczenia walki eliminacyjnej do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej. Obaj pięściarze zaakceptowali pojedynek, a ich promotorzy rozpoczęli negocjacje.

Wiele wskazuje na to, że walka odbędzie się w maju w Nowej Zelandii na gali organizowanej przez grupę Duco Events. Interesy Takama od niedawna reprezentuje Włoch Salvatore Cherchi. 

Zwycięzca tego pojedynku stanie się obowiązkowym rywalem dla posiadacza pasa International Boxing Federation Charlesa Martina (23-0-1, 21 KO), który 9 kwietnia będzie bronił tytułu z Anthonym Joshuą (15-0, 15 KO).

Add a comment

Anthony Joshua (15-0, 15 KO) i mistrz świata IBF wagi ciężkiej Charles Martin (23-0-1, 21 KO) spotkali się na pierwszej oficjalnej konferencji prasowej rozpoczynającej promocję ich zaplanowanej na 9 kwietnia walki na gali w Londynie.

Add a comment

Były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Alex Leapai (30-7-3, 24 KO) ogłosił zakończenie sportowej kariery. Urodzony na Samoa Australijczyk w ostatnim czasie miał poważne kłopoty ze wzrokiem i lekarze odradzili mu dalsze starty. 

- Jestem już skończony, nie ma mnie, nie zobaczycie już "Lwiego Serca" w ringu - oświadczył w rozmowie z ABC 36-letni ex-challenger do pasów WBA, WBO i IBF.

Największym sukcesem Leapaia było sensacyjne zwycięstwo w rozegranym w 2013 eliminatorze WBO nad Denisem Bojcowem, które otworzyło mu drogę do pojedynku o światowy czempionat z Władimirem Kliczką. "The Lionheart" uległ Ukraińcowi przez techniczny nokaut w piątej rundzie. Później stoczył jeszcze dwie walki - z Malikiem Scottem i Manuelem Charrem - obie przegrał na punkty.

Add a comment

Loen Margules jest bardzo zadowolony, że udało się doprowadzić do podpisania kontraktów na walkę jego podopiecznego Charlesa Martina (23-0-1, 21 KO) z Anthonym Joshuą (15-0, 15 KO). Promotor amerykańskiego  mistrza IBF wagi ciężkiej jest zdania, że niepokonany Brytyjczyk to obok Martina i czempiona WBC Deontaya Wildera (36-0, 35 KO) najlepszy zawodnik królewskiej dywizji na świecie.

- Sądzę, że Wilder jest dużo lepszy niż ludzie uważają i pokona Powietkina. Według mnie Amerykanie wrócili do gry - stwierdził Margules w rozmowie z magazynem "The Ring". - Kliczko i Fury nie zrobili na nie wrażenia, a na was? Joshua, Wilder i Martin wyglądają obecnie na najlepszych z tej piątki.

- Nie zamierzam krytykować całej kariery Kliczki, ale on ma już 40 lat i nie wiadomo, co jeszcze z niego zostało. Fury'ego o mało nie znokautował Steve Cunningham - dodał szef grupy Warriors Boxing, zdradzając przy okazji, że przed rozpoczęciem rozmów z Joshuą planowano zorganizować pojedynek unifikacyjny o pasy WBC i IBF.

- Wilder był opcją numer 1 [dla Martina], jeśli byłaby taka możliwość. To byłoby coś wspaniałego - dwóch wielkich Amerykanów naprzeciw siebie. Wilder ma jednak swoje zobowiązania, a nie chcieliśmy brać słabego rywala tylko dla podtrzymania aktywności - powiedział Leon Margules.

Charles Martin po wakujący tytuł IBF sięgnął 16 stycznia, pokonując przed czasem Wiaczesława Głazkowa. Pojedynek został przerwany na skutek kontuzji kolana Ukraińca. Walka Martina z Joshuą rozegrana zostanie 9 kwietnia w Londynie.

Add a comment

Niepokonany na zawodowych ringach Adrian Granat (10-0, 9 KO) poznał nazwiska dwóch kolejnych rywali. Boksujący w wadze ciężkiej olbrzym ze Szwecji w swoich najbliższych występach skrzyżuje rękawice z byłymi przeciwnikami Mariusza Wacha.

Najpierw 19 lutego w Paryżu 24-latek z Malmo spotka się z innym gigantem, Jewienijem Orłowem (15-12-1, 11 KO). Jeśli zwycięży, 12 marca stanie naprzeciw Samira Kurtagica (12-8, 8 KO). 

Znane są już także najbliższe plany innego europejskiego ciężkiego - Christiana Hammera (18-4, 10 KO). Rumun z niemieckim paszportem zaboksuje 18 marca w Bukareszcie z Michaelem Sprottem (42-25, 17 KO).

Add a comment

W marcu kolejną walkę stoczy boksujacy w wadze ciężkiej Hughie Fury (18-0, 10 KO), młodszy kuzyn mistrza świata federacji WBA i WBO. 

- Pojedynek jest już prawie zaklepany, to będzie dla mnie dobry sprawdzian i nie mogę się go doczekać - powiedział Fury w rozmowie z portalem worboxingnews.net, dodając: - Mogę potwierdzić, że będzie to dwanaście rund z kimś z top-10, a jego stawką będzie któryś z większych tytułów. Szczegóły zostaną ogłoszone w tym tygodniu. 

21-letni Hughie Fury w 2015 roku stoczył cztery zwycięskie walki, jednak pokonywał przeciwników spoza szerokiej światowej czołówki.

Add a comment

Badania przeprowadzone po grudniowej walce Chrisa Arreoli (36-4-1, 31 KO) z Travisem Kauffmanem (30-1, 22 KO) wykazały obecność marihuany w organizmie Arreoli. Pojedynek zakończył się wygraną na punkty 34-letniego Kalifornijczyka, jednak teraz wynik walki został anulowany.

Arreola został zawieszony na 90 dni i ukarany grzywną w wysokości 750 dolarów. Były rywal Tomasza Adamka nie protestował przeciwko wynikowi badań i nie domagał się otwarcia pobranej od niego próbki "B". Za pojedynek z Kauffmanem "Koszmarny Chris" otrzymał 125 tysięcy dolarów.

Dla Arreoli to druga narkotykowa wpadka w bokserskiej karierze. Wcześniej marihuanę wykryto u Amerykanina w lipcu 2011 roku po walce z Fridayem Ahunanyą.

Add a comment

- Po co machać rękoma? Dla samego machania? Jest stare powiedzenie, że jesteśmy w biznesie, gdzie chodzi o to, żeby zrobić rywalowi krzywdę. Biję, kiedy wiem, że będzie naprawdę bolało. Chcę, żeby dochodziły czyste ciosy, bo takie robią najwięcej spustoszenia. Trafić w szczękę, na punkt. Jak nie ma szansy na taki cios, to go nie zadaję - mówi Charles Martin (24-0, 21 KO), nowy mistrz świata IBF, gratulując walki Arturowi Szpilce i dziękując za pochwałę Tomaszowi Adamkowi.

Przemysław Garczarczyk: Postawiłeś na obronę Denver Broncos przeciwko Carolina Panthers w meczu o Super Bowl 50 - podobnie jest kiedy wychodzisz na ring - obrona przede wszystkim?
Charles Martin: To jest chyba najtrudniejsza część pięściarstwa - połączenie jednego z drugim. Nie można tylko unikać ciosów, bo nic się takim boksem nie wygra. Ale wcale niekoniecznie trzeba być jakimś wirtuozem defensywy, żeby być mistrzem świata wagi ciężkiej. Na przykład Deontay Wilder. W jego przypadku, ofensywa jest najlepszą obroną, bo jego rywale nigdy nie mogą pójść na całość, bo wiedzą, czym się to może skończyć. Ale jak mówimy o Wilderze, to muszę powiedzieć, że Artur Szpilka walczył z nim naprawdę bardzo dobrze. Dla mnie do czasu nokautu wygrywał walkę - Wilder był zagubiony. Ale jak się ma ten jeden cios, który wszystko zmienia... Taki sam był w ringu Lennox Lewis.

Jesteś, pomimo zaledwie 24 walk, pięściarzem walczącym w starym stylu, nic nie robisz na pokaz. Nie marnujesz sił. Bijesz, kiedy wiesz, że trafisz.
Tak samo trenuję. Przez dziesięć lat mojego doświadczenia z pięściarstwem, czterech lat z zawodostwem, zawsze chciałem być tym cierpliwym bokserem. Po co machać rękoma? Dla samego machania? Jest stare powiedzenie, że jesteśmy w biznesie, gdzie chodzi o to, żeby zrobić rywalowi krzywdę. Ja to traktuję dosłownie. Biję, kiedy wiem, że będzie naprawdę bolało. Chcę, żeby dochodziły czyste ciosy, bo takie robią najwięcej spustoszenia. Trafić w szczękę, na punkt. Jak nie ma szansy na taki cios, to go nie zadaję. Tak trenuję i tak walczę.

Co jest najbardziej niedocenianą częścią twoich umiejętności?
Szybkość z jaką potrafię zadawać ciosy. Dla mnie to trochę śmieszne, bo wiem, że potrafię walczyć na kilku biegach. Włączam, kiedy je potrzebuje. Dlaczego śmieszne? Bo ci, którzy nie są ze mną w ringu, myślą, że jestem wolny. Tylko, że to nie ma nic wspólnego z tym, jak szybko biję. Nie mam z tym problemu. Niech myślą co chcą. Zawsze byłem tym, któremu ma się nie udać. Bez szans na sukces. Tylko, że ja zawsze wygrywam.

Tomek Adamek, oglądający przy ringu Barclays Center Twoją walkę ze Sławą Głazkowem, w połowie pierwszej rundy powiedział, że wygrasz, że to jest tylko kwestia czasu. Że mądrze walczysz. Ze środka ringu też tak to wyglądało?
Przede wszystkim to bardzo ważne usłyszeć takie słowa od jednego z najbardziej walecznych, myślących w ringu pięściarzy ostatniej dekady. Ja w boksie jestem dopiero od dziesięciu lat, więc uczę się "na robocie" albo oglądając innych - na przykład takich jak Adamek. W Barclays Center pomyślałem tak po pierwszym uderzeniu Głazkowa. "Co to jest? On bije poduszkami, czy co?" - dosłownie nic nie poczułem. Zapytaj się kogokolwiek, kto boksuje jak się czujesz, kiedy wiesz, że rywal nic nie może ci zrobić, bo słabo bije. Gdyby nie było kontuzji Głazkowa, walka trwałaby tylko parę rund więcej. Czuł każdy mój cios - jakby zaregował, kiedy zamiast pojedyńczych ciosów zacząłbym bić kombinacjami? Taki był plan na kolejne rundy.

Jesteś mistrzem świata IBF, ale powtarzasz, że nie jesteś zainteresowany walką z tymi, z którymi i tak wiesz, że wygrasz. Nie chcesz paru łatwych obron, dobrych pieniędzy?
Po co? Dziesięć dni po walce w Nowym Jorku usiadłem z moim managerem Mike Boreao i promotorem Leonem Margulsesem, mówiąc, że chcę walk z mistrzami albo z tymi o których się mówi, że są przyszłością boksu. Z "leszczami" nie mam zamiaru się bić, bo to strata czasu. Po co mam walczyć z kimś, z kim wiem, że wygram?

Czego oczekujesz po rewanżu Kliczko - Fury? Wilder lepszy czy gorszy niż Powietkin?
Nic się w rewanżu Kliczko z Fury'm nie zmieni. Walka będzie wyglądała tak samo jak pierwsza, bo Władymir bije prawą ręką tylko wtedy, kiedy jego przeciwnik stoi w miejscu. I najlepiej jest mniejszy. Tyson po pierwsze jest jednym z najbardziej "ruchomych" ciężkich w historii, a po drugie umie wyprzedzać jego ciosy. Wchodzi w jego rytm, trafia. Przeciwko Tysonowi, Kliczko wygladał - i będzię wyglądał w rewanżu - jak przeciętny pięściarz. Drugie pytanie - oczywiście Wilder, bo to on ma pas, a nie Powietkin. Im prędzej będę miał szanse udowodnić moje słowa, moją pewność siebie, tym lepiej. Pozdrawiam fanów boksu.

Add a comment

Johann Duhaupas (33-3, 20 KO) będzie kolejnym rywalem notowanego swego czasu na pierwszej pozycji rankingu WBO wagi ciężkiej Roberta Heleniusa (22-0, 13 KO). Walka odbędzie się 2 kwietnia w Helsinkach.

Dla niepokonanego dwumetrowca z Finlandii kwietniowy pojedynek będzie czwartym startem od czasu ubiegłorocznego powrotu na ring po dwuletniej przerwie spowodowanej kontuzjami i sporem kontraktowym z grupą Sauerland Event.

Johann Duhaupas we wrześniu 2015 roku boksował o mistrzostwo świata WBC wagi ciężkiej z Deontayem Wilderem, przegrywając przez techniczny nokaut w jedenastej rundzie. W piątek Francuz wrócił między liny wygraną z Marcelo Luizem Nascimento.

Add a comment

Jak podaje serwis boxingnewsonline.net ,Tomasz Adamek znalazł się na szerokim gronie pięściarzy, z którymi rękawice chciałby skrzyżować próbujący powrócić na szczyt rankingów wagi ciężkiej David Haye (27-2, 25 KO). "Hayemaker" kolejny pojedynek ma stoczyć 21 maja w Londynie.

Oprócz "Górala" na liście życzeń Brytyjczyka figurują następujące nazwiska: Andriej Fiedosow, Shannon Briggs, Bryant Jennings, Fres Oquendo, Bermane Stiverne, Aleksander Ustinow, David Price, Dillian Whyte, Anthony Joshua, Carlos Takam, Antonio Tarver i Tyson Fury. 

Tymczasem gotowość do starcia z Hayem deklaruje otwarcie legitymujący się dobrym rekordem Malik Scott (38-2-1, 13 KO). - Zasługuję na to, by dostać szansę walki z Davidem Hayem. Ten pojedynek ma sens. Przekażcie Haye'owi, by nie szedł na łatwiznę i nie pomijał mnie. On musi się ze mną zmierzyć. Żadna inna walka nie ma sensu! - przekonuje Amerykanin. 

35-letni David Haye 16 stycznia powrócił między liny po 3,5-rocznym rozbracie z boksem. Wyspiarz już w pierwszej rundzie rozprawił się z Australijczykiem Markiem de Morim.

Add a comment

Trwają poszukiwania rywala dla tymczasowego mistrza świata WBA wagi ciężkiej Luisa Ortiza (24-0, 21 KO) po tym, jak z planowanej na 5 marca walki z Kubańczykiem wycofał się mający zbyt duże oczekiwania finansowe Aleksander Dimitrenko (38-2, 24 KO).

Swoją gotowość do starcia z "King Kongiem" zgłosił już były pretendent do mistrzowski pasów Tony Thompson (40-6, 27 KO), który na łamach serwisu boxingscene.com ostro skrytykował promotorów Ortiza za wybór Dimitrenki.

Tymczasem pojawiły się sugestie, że z kubańskim czempionem rękawice skrzyżować może Robert Helenius (22-0, 13 KO). Dwumetrowy Fin opublikował w internecie nagranie wideo, na którym zapowiedział ogłoszenie "ważnej wiadomości" podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.

Niepokonany na zawodowych ringach Luis Ortiz w grudniu stoczył pierwszą walkę w obronie pasa WBA Interim, w efektownym stylu rozprawiając się przed czasem z Bryantem Jenningsem.

Add a comment