Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Rusłan Czagajew (34-3-1, 21 KO) nie może pogodzić się z wynikiem sobotniej walki z Lucasem Brownem (24-0, 21 KO), w której stracił pas "zwykłego" mistrza WBA wagi ciężkiej. Pojedynek został zastopowany przez sędziego ringowego w dziesiątej rundzie, gdy Uzbek po powstaniu z maty po nokdaunie inkasował na linach kolejne mocne uderzenia rywala.

- Przekazałem mojemu menadżerowi, że będziemy składać protest - oświadczył Czagajew cytowany przez agencję Itar-Tass. - Nie było powodu, by przerywać tę walkę. Przyznaję, inkasowałem ciosy, ale nie byłem zamroczony. 

- Ja się nie usprawiedliwiam, po prostu przerwanie było przedwczesne. Wychodząc do ringu, wiemy, na co się piszemy i chcemy walczyć do końca - powiedział bokser z Uzbekistanu, który wcześniej przegrywał tylko dwukrotnie - z Władimirem Kliczką i Aleksandrem Powietkinem.