26 lipca na gali w Manchesterze, której główną atrakcją będzie eliminator WBO wagi ciężkiej z udziałem Tysona Fury'ego (22-0, 16 KO) i Derecka Chisory ​​(20-4, 13 KO) na zawodowych ringach zadebiutuje trzeci członek bokserskiego klanu Furych - Young Fury (na zdjęciu piąty od lewej).

18-letni Young, który jest młodszym bratem Tysona, to tak naprawdę Hughie Fury, jednak aby kibice nie mylili go z kuzynem, który także wystąpi w Manchesterze, na potrzeby bokserskiej kariery młodszy z Hughie Furych został Youngiem.

Young Fury w przeciwieństwie do bardziej znanych brata i kuzyna nie ma za sobą dłuższej kariery amatorskiej i nie imponuje warunkami fizycznymi.

Jak prezentuje się boksersko Young Fury? Oceńcie sami... >>

Notowany coraz wyżej w rankingach wagi ciężkiej Lucasa Browne (20-0, 18 KO) stoczy kolejną zawodową walkę 1 sierpnia na gali w Wolverhampton. Nazwisko rywala, z którym skrzyżuje rękawice "Big Daddy" nie jest jeszcze znane.

35-letni Browne w poprzednim roku wygrał m.in. z Jamesem Toneyem i Richardem Towersem. Australijczyk w ostatnim zawodowym występie znokautował Kanadyjczyka Erica Bahoeliego. Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie walka o mistrzostwo Europy wagi półśredniej pomiędzy Leonardem Bundu i Frankie Gavinem.

Złoty medalista olimpijski Anthony Joshua (6-0, 6 KO) rozpoczął przygotowania do zaplanowanej na 12 lipca walki z Mattem Skeltonem (28-8, 23 KO). Dla 24-letniego Anglika będzie to czwarty tegoroczny start.

http://www.youtube.com/watch?v=yrbfQcxRZfM

Erkan Teper (13-0, 9 KO) zdobył tytuł mistrza Unii Europejskiej kategorii ciężkiej, pokonując przed czasem na gali w Monachium Newfela Ouataha (12-1, 8 KO), który nie wyszedł do siódmej rundy. W momencie przerwania pojedynku sędziowie punktowali 59-54, 59-54 dla Tepera i 58-55 dla Ouataha.

W swojej pierwszej obronie pasa EBU-EU nowy czempion zmierzyć będzie się musiał z poprzednim mistrzem Johanne Duhaupasem (31-1, 20 KO), który wcześniej zwakował trofeum, wycofując się z walki z Teperem z powodów zdrowotnych.

9 sierpnia pojedynkiem na gali NBC w amerykańskim Bethlehem na ring powróci boksujący w kategorii ciężkiej Wiaczesław Głazkow (17-0-1, 11 KO) - poinformowała promotorka pięściarza Kathy Duva.

29-letni Ukrainiec w swoim ostatnim występie, 15 marca, wypunktował w eliminatorze IBF Tomasza Adamka. Stawką walki była druga pozycja w rankingu International Boxing Federation. Nazwisko rywala Głazkowa nie jest jeszcze znane.

Aleksander Ustinow (29-1, 21 KO) będzie najprawdopodobniej rywalem Luisa Ortiza (21-0, 18 KO) w pojedynku o tytuł WBA Interim kategorii ciężkiej.

Dla mierzącego 202 cm Białorusina byłby to trzeci występ po porażce przed czasem z Kubratem Pulewem w eliminatorze IBF rozegranym we wrześniu 2012 roku.

Jeśli walka ostatecznie dojdzie do skutku, jej zwycięzca będzie trzecim "mistrzem" World Boxing Association w królewskiej dywizji - tytuł "super-czempiona" należy bowiem do Władimira Kliczki (62-3, 52 KO), a o pas "zwykły" 6 lipca w Groznym zaboksują Rusłan Czagajew (32-2-1, 20 KO) i Fres Oquendo (37-7, 24 KO).

6 lipca na gali w Groznym drugą tegoroczną walkę stoczy 40-letni Juan Carlos Gomez (54-3, 39 KO). Były mistrz świata wagi junior ciężkiej zmierzy się ze swoim rówieśnikiem Goranem Delicem (24-0, 4 KO).

Podczas tej samej imprezy na ring powróci boksujący w kategorii ciężkiej Edmund Gerber (23-2, 14 KO), krzyżując rękawice z Vicente Sandezem (13-3, 9 KO). Dla Niemca będzie to pierwszy występ od porażki z Dereckiem Chisorą.

Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie walka o regularny tytuł mistrzowski WBA w kategorii ciężkiej pomiędzy Fresem Oquendo i Rusłanem Czagajewem.

Co najmniej trzy walki chce jeszcze stoczyć Aleksander Powietkin (27-1, 19 KO), zanim po raz drugi wyjdzie do ringu z mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBA, WBO i IBF Władimirem Kliczką (62-3, 52 KO). Rosjanin o swoich sportowych planach opowiedział w rozmowie z agencją ITAR-TASS.

- Oczywiście mój cel to starcie z Kliczką, ale nie mówię, że chcę go od razu - stwierdził Powietkin. - Kliczko ma już za sobą ponad sześćdziesiąt walk, ja ponad dwadzieścia. Muszę zdobyć jeszcze ringowe doświadcznie, co nie oznacza w żadnym wypadku, że się boję. Zamierzam znów zdobyć status obowiązkowego pretendenta i ponownie spotkamy się między linami z Kliczką.

- Plan na teraz to walka w październiku, z kim - jeszcze nie wiem, poparzymy na sytuację w rankingach, ale będziemy raczej celować w federację WBC, by wyjść do Kliczki na mniej więcej równych warunkach - dodał "Rosyjski Rycerz", który w swoim ostatnim występie efektownie znokautował Manuela Charra.

Grupa Sauerland Events rozważa zakontraktowanie boksującemu w kategorii ciężkiej Davidowi Price'owi (18-2, 15 KO) powrotnej walki na Wyspach Brytyjskich. 

Dwumetrowy Anglik, mający w swoim dorobku olimpijski brąz, po raz ostatni występował na ojczystym ringu w lipcu ubiegłego roku, przegrywając przed czasem z Tonym Thompsonem. Od tamtej pory Price stoczył trzy zwycięskie walki, ostatnią w minioną sobotę, kiedy to pokonał na dystansie dziesięciu rund niewygodnego Jarosława Zaworotnego.

- Byłem zadowolony ze swojej postawy. Dobrze było po raz pierwszy w pięcioletniej karierze zaliczyć dziesięć rund, to dla mnie dobre doświadczenie - ocenił Price.

- On naprawdę zaczyna się rozwijać, to dziesięć rund w kontekście doświadczenia jest bezcenne, w ciągu najbliższych dni usiądziemy i zastanowimy się, czy jesteśmy już gotowi dać Davidowi pojedynek w Wielkiej Brytanii - dodał promujący olbrzyma z Liverpoolu Kalle Sauerland.

Szykujący się do powrotu na ring po kontuzji barku David Haye (26-2, 24 KO) postanowił wprowadzić radykalne zmiany w swojej diecie. Jeden z najmocniej bijących bokserów globu wykluczył ze swojego jadłospisu potrawy pochodzenia zwierzęcego.

- Oglądałem w telewizji film dokumentalny o tym, jak hodowane i zabijane są zwierzęta, które potem jemy. Widziałem te wszystkie krowy i świnie i zdałem sobie sprawę, że nie mogę być już więcej częścią tego wszystkiego - tłumaczy były mistrz świata wag junior ciężkiej i ciężkiej w rozmowie z "The Independent". - Zbadałem dokładnie temat, by upewnić się, że mogę [na diecie wegańskiej] dostarczać organizmowi wystarczającej ilości białka, by walczyć i gdy zrozumiałem, że tak, zdecydowałem, że nigdy już  nie wrócę [do wcześniejszej diety].

David Haye po raz ostatni boksował w lipcu 2012 roku, pokonując przed czasem Derecka Chisorę. Powrót Brytyjczyka między liny planowany jest na jesień tego roku.

- To wspaniałe uczucie i wielki honor być pierwszym mistrzem świata wagi ciężkiej z Haiti. Cóż mogę powiedzieć? To smakuje lepiej niż wygrana na loterii. To jest coś, co osiągnąłem i co tworzy historię – stwierdził na antenie OTR Boxing Radio Bermane Stiverne (24-1-1, 21 KO), od niedawna czempion federacji WBC w królewskiej kategorii wagowej.

Wśród najprawdopodobniejszych rywali "B.Ware'a" na najbliższą walkę wymienia się wciąż dwa nazwiska: Władimira Kliczkę (62-3, 52 KO) i Deontay’a Wildera (31-0, 31 KO). Walczący pod kanadyjską banderą pięściarz przekonywał jednak, że ów wybór nie ma dla niego zbyt wielkiego znaczenia.

- Jestem mistrzem i ktokolwiek ma być następny, niech będzie. Nie jestem tu po to, by kogokolwiek unikać. Jeśli czyjś team dojdzie do porozumienia z moim, wtedy to zrobimy. Kilka nazwisk wciąż się przewija, jednak nie ma co mówić na wyrost, gdy kontrakty nie są podpisane. Na tę chwilę mogę powiedzieć tyle, że zamierzam po prostu bronić tego tytułu ile tylko mogę.

Mistrz WBC wydawał się równie zdystansowany również w momencie, gdy został poproszony o komentarz do słów Wildera, który stwierdził wcześniej, że Stiverne jedynie zagrzeje mu przez chwilę mistrzowski pas.

- Nie mam dla niego żadnej odpowiedzi. Nie walczę za pomocą ust, walczę za pomocą pięści. Nie mam dla niego żadnego komentarza. Jeśli o mnie chodzi: jestem mistrzem i nie interesują mnie rzeczy, które robi czy mówi Wilder. To mi nie przeszkadza i nie będzie przeszkadzało. Wilder nie jest moim problemem. Mierzyłem się z większymi wyzwaniami jeszcze w czasach amatorskich – podsumował „B.Ware”.

Newfel Ouatah (12-0, 8 KO) będzie ostatecznie rywalem Erkana Tepera (12-0, 8 KO) w walce o wakujący tytuł mistrza Unii Europejskiej wagi ciężkiej. Pojedynek rozegrany zostanie 13 czerwca na gali w Monachium.

Teper o pas EBU-EU bić się miał pierwotnie z Johanne Duhaupasem (31-1, 20 KO), jednak ten zwakował należące do niego trofeum, przedstawiając dokumentację lekarską potwierdzającą niezdolność do walki.

Ofertę skrzyżowania rękawic z Teperem otrzymał niedawno także Marcin Rekowski. Polak z uwagi na dużą aktywność ringową w tym roku i mało czasu na przygotowania nie wyraził zainteresowania przedstawioną mu propozycją.

Luis Ortiz (21-0, 18 KO) został wyznaczony przez federację WBA do stoczenia walki o tymczasowy tytuł mistrza świata wagi ciężkiej. Na razie nie wiadomo kto będzie rywalem 35-letniego Kubańczyka w tym pojedynku.

Ortiz od niedawna promowany jest przez grupę Golden Boy Promotions, która planowała skonfrontowanie Kubańczyka z byłym czempionem wagi półciężkiej Antonio Tarverem.

Amerykanin w ostatnim rankingu World Boxing Association zajmuje dziesiątą pozycję. W ostatnim zawodowym występie Ortiz znokautował Monte Barretta.

26 lipca w świetnie zapowiadającym się eliminatorze WBC wagi ciężkiej rękawice skrzyżują niepokonani na zawodowych ringach Bryant Jennings (18-0, 10 KO) i Mike Perez (20-0-1, 12 KO). Pojedynek będzie częścią gali w nowojorskiej Madison Square Garden z główną atrakcją w postaci starcia Gienadija Gołowkina z Danielem Gealem.

- To walka, której chciałem i o pozycję, której chciałem. Ona zbliży mnie do walki o mistrzostwo świata, to będzie świetny show, ja już mam swój plan na walkę, jestem pewny zwycięstwa - zapowiada w rozmowie z Hitfirstboxing.com Jennings, który część obozu przygotowawczego zaplanował w Las Vegas, z dala od rodzinnej Filadelfii.

- Chodzi o oderwanie się od domu, gdzie ciężko się skoncentrować. Muszę stąd na chwilę uciec, dlatego ostatnio wyjechałem do Houston - tłumaczy jedyny pogromca Artura Szpilki.

Jennings nie wyciąga zbyt daleko idących wniosków ze słabszej postawy Pereza w konfrontacji z Carlosem Takamem. - Style robią walki, nie można lekceważyć Takama, to solidny pięściarz. Nie mówię, że jest lepszy niż był Mago, ale style robią walki, zobaczymy jak będzie 26 lipca - mówi Amerykanin.

http://www.youtube.com/watch?v=H6auvWvkaSY

Bryant Jennings (18-0, 10 KO) i Mike Perez (20-0-1, 12 KO) spotkali się na pierwszej oficjalnej konferencji prasowej promującej zaplanowaną na 26 lipca galę w Nowym Jorku. Pojedynek będzie miał status eliminatora do tytułu mistrza świata WBC wagi ciężkiej.

http://www.youtube.com/watch?v=JTJuXDFLxQQ