Co najmniej trzy walki chce jeszcze stoczyć Aleksander Powietkin (27-1, 19 KO), zanim po raz drugi wyjdzie do ringu z mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBA, WBO i IBF Władimirem Kliczką (62-3, 52 KO). Rosjanin o swoich sportowych planach opowiedział w rozmowie z agencją ITAR-TASS.

- Oczywiście mój cel to starcie z Kliczką, ale nie mówię, że chcę go od razu - stwierdził Powietkin. - Kliczko ma już za sobą ponad sześćdziesiąt walk, ja ponad dwadzieścia. Muszę zdobyć jeszcze ringowe doświadcznie, co nie oznacza w żadnym wypadku, że się boję. Zamierzam znów zdobyć status obowiązkowego pretendenta i ponownie spotkamy się między linami z Kliczką.

- Plan na teraz to walka w październiku, z kim - jeszcze nie wiem, poparzymy na sytuację w rankingach, ale będziemy raczej celować w federację WBC, by wyjść do Kliczki na mniej więcej równych warunkach - dodał "Rosyjski Rycerz", który w swoim ostatnim występie efektownie znokautował Manuela Charra.