Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Julio Cesar Chavez JrJak donoszą nieoficjalne źródła, Julio Cesar Chavez Jr (41-0-1, 30 KO) może powrócić na ring już 29 stycznia na gali w Meksyku. Na razie nie wiadomo kto miałby być rywalem 24-latka, ale byłby to jego pierwszy występ w ojczyźnie od września 2009 roku. Galę ma organizować Francisco Beltran, meksykański współpromotor Chaveza Jr.

Meksykanin miał na początku grudnia skrzyżować rękawice z Pawłem Wolakiem na gali organizowanej przez Top Rank, ale syn legendy meksykańskiego boksu na kilka dni przed walką wycofał się z powodu choroby.

Add a comment

Breidis PrescottBreidis Prescott (23-2, 19 KO), jedyny na zawodowych ringach pogromca mistrza świata WBA wagi junior półśredniej Amira Khana (24-1, 17 KO) publicznie rzucił Anglikowi wyzwanie na pojedynek rewanżowy. Kolumbijczyk uważa, że Khan nie udowodnił niczego sobotnią walką z Marcosem Maidaną, a rozwiać wątpliwości co do jego sportowego potencjału może tylko rewanż właśnie z nim.

- Khan mówi, że wygraną z Maidaną odkupił swoje grzechy, ale jak mógł to zrobić z kimś innym niż ja. Przecież to ja znokautowałem go w 54 sekundy. Jeśli on naprawdę chce udowodnić, że to co się stało w naszej pierwszej walce było przypadkiem, to powinniśmy zrobić to jeszcze raz. Z chęcią pojadę do Anglii jeszcze raz, żeby go znokautować - mówi Prescott.

- Nie możesz mocować się z niedźwiedziem polarnym, żeby pokazać, że możesz pokonać tygrysa. To dwie zupełnie inne sprawy. Jeśli Amir Khan chce zapomnieć o tym co się stało, to jest tylko jeden pięściarz, przeciwko któremu może to zrobić. Jeśli Khan ma na tyle odwagi, to wystarczy jedynie podnieść słuchawkę od telefonu - stwierdził z kolei współpromotor Kolumbijczyka Leon Margules.

Add a comment

Omar HenryJeden z najlepiej zapowiadających się pięściarzy wagi junior średniej Omar Henry (10-0, 8 KO) powróci na zawodowe ringi 19 lutego na gali w Las Vegas. Portorykańczyk z powodu innych pozasportowych obowiązków w tym roku stoczył jedynie trzy profesjonalne pojedynki.

Jeszcze nie wiadomo kto będzie przeciwnikiem Henry'ego podczas lutowej imprezy. Główną atrakcją wieczoru tej samej gali będzie starcie Nonito Donaire z Fernando Montielem.

Add a comment

18 grudnia na gali w Berlinie Denis Lebiediew (21-0, 16 KO) zmierzy się z Marco Huckiem (30-1, 23 KO) w pojedynku o pas WBO wagi junior ciężkiej. Rosjanin, dla którego starcie z "Kapitanem" Huckiem będzie pierwszą mistrzowską próbą, przybył już do stolicy Niemiec.

Lebiediew

Więcej zdjęć >>

Add a comment

Paul WilliamsUważany jeszcze do niedawna za postrach zawodowych ringów były mistrz świata w dwóch kategoriach wagowych Paul Williams (39-2, 27 KO) odpoczywa obecnie od sali bokserskiej po dotkliwej porażce z rąk Sergio Martineza. Amerykanin zaliczył w ten sposób pierwszą w zawodowej karierze przegraną przed czasem.

Obecnie "Punisher" relaksuje się na Hawajach, a potem ma jeszcze w planach kilkudniowy pobyt w Portoryko. Kolejny profesjonalny występ Williams zaliczy nie wcześniej jak w drugim kwartale przyszłego roku. Najprawdopodobniej będzie to walka w limicie kategorii junior średniej.

Przy okazji warto dodać, że ostatni pogromca Amerykanina Segio Martinez wrócił na salę bokserską po tygodniu od czasu rewanżowej walki obu pięściarzy.

Add a comment

Paul MalignaggiJuż w najbliższą sobotę były mistrz świata wagi junior półśredniej Paul Malignaggi (27-4, 5 KO) zadebiutuje pod banderą grupy Golden Boy Promotions na gali w Quebecu. Rywalem nowojorczyka będzie Michael Lozada (36-6-1, 39 KO), a dla "Magic Mana" będzie to przy okazji pierwszy w karierze występ w kategorii półśredniej.

- Będę teraz ważył w wyższej wadze, ale mam jeszcze kilka kilogramów do zrzucenia. W 2011 roku możecie spodziewać się po mnie wielkich rzeczy. Wiem, że w wadze półśredniej będę mocniejszy i szybszy od wszystkich. Ostatnie pół roku sporo myślałem nad swoją karierą, wiem że zostało jeszcze we mnie sporo miesięcy boksowania. Czuję, że narodziłem się na nowo - powiedział Malignaggi.

Głównym wydarzeniem wieczoru gali organizowanej w Kanadzie będzie starcie Bernarda Hopkinsa z Jeanem Pascalem.

Add a comment

Marcos Maidana (29-2, 27 KO) za sobotnią porażkę z Amirem Khanem (24-1, 17 KO) obwinia sędziego ringowego - Joe Corteza. Khan był na skraju nokautu w rundzie dziesiątej i zdaniem Argentyńczyka Cortez uniemożliwił mu znokautowanie rywala, przerywając jego akcje w półdystansie.

- Zraniłem go i próbowałem go skończyć, ale sędzia ringowy cały czas mi w tym przeszkadzał. W pewnym momencie myślałem nawet, że mnie zaraz uderzy - powiedział Maidana. - Cały czas mówił do mnie: "Walcz czysto! Walcz czysto!". Starałem się, a Khan mnie cały czas przytrzymywał.

Add a comment

Już w najbliższą sobotę Jean Pascal (26-1, 16 KO) będzie bronił tytułu mistrza świata WBC kategorii półciężkiej w walce z Bernardem Hopkinsem (51-5-1, 32 KO). Zgodnie z przepisami WBC, bokserzy na 7 dni przed walką o mistrzowski tytuł muszą poddać się obowiązkowemu ważeniu, na którym nie mogę przekroczyć limitu swojej kategorii wagowej o więcej niż 5%, a więc w przypadku kategorii półciężkiej na tydzień przed walką nie można ważyć więcej niż 83,5 kg. 

Jean Pascal wniósł w sobotę na wagę  82,5 kg, a Bernard Hopkins 81 kg. Limit kategorii półciężkiej to ok 79,4 kg.

Add a comment

Wszystko wskazuje na to, że w już w nadchodzącym roku dojdzie do walki pomiędzy dwoma brytyjskimi prospektami kategorii super średniej - Jamesem DeGale'em (9-0, 7 KO) i George'em Grovesem (11-0, 7 KO). Kariery tych dwóch młodych Brytyjczyków rozwijają się w nadzwyczaj wysokim tempie. Groves w zaledwie 8. zawodowej walce wywalczył tytuł Wspólnoty Brytyjskiej, z kolei DeGale już w 9. pojedynku zdobył tytuł Wielkiej Brytanii. Po zwycięstwie nad Paulem Smithem DeGale po raz kolejny wyraził chęć walki z Grovesem i zapowiedział, że jak ten pojedynek dojdzie do skutku to znokautuje rywala.

-  Mam nadzieję, że ten brzydal zgodzi się na walkę ze mną. Ma serce do walki i ma trochę odwagi, więc mam nadzieję, że do tej walki dojdzie już na początku przyszłego roku - powiedział DeGale. - Jeżeli walka się odbędzie to rozłożę go na części pierwsze i nie będę do tego potrzebował więcej niż czterech rund. On sam zdaje sobie z tego sprawę.

Pięściarze zmierzyli się ze sobą na ringach amatorskich w 2006 roku. Wówczas Groves pokonał DeGale'a, który 2 lata później wywalczył złoty medal na olimpiadzie w Pekinie. Atmosferę dodatkowo podgrzewa to, że obydwaj bokserzy nie darzą się sympatią i co jakiś czas atakują siebie nawzajem za pośrednictwem mediów.

Add a comment