Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Marcos Maidana (29-2, 27 KO) za sobotnią porażkę z Amirem Khanem (24-1, 17 KO) obwinia sędziego ringowego - Joe Corteza. Khan był na skraju nokautu w rundzie dziesiątej i zdaniem Argentyńczyka Cortez uniemożliwił mu znokautowanie rywala, przerywając jego akcje w półdystansie.

- Zraniłem go i próbowałem go skończyć, ale sędzia ringowy cały czas mi w tym przeszkadzał. W pewnym momencie myślałem nawet, że mnie zaraz uderzy - powiedział Maidana. - Cały czas mówił do mnie: "Walcz czysto! Walcz czysto!". Starałem się, a Khan mnie cały czas przytrzymywał.