Rozpoczęła się kampania piwa Wojak z nowym ambasadorem marki. Głównym elementem działań jest spot reklamowy z udziałem boksera Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka. Kampania, skierowana do konsumentów poszukujących uczciwej oferty: dobrego piwa w przystępnej cenie, ruszyła 14 listopada i potrwa przynajmniej do końca grudnia.
http://www.youtube.com/watch?v=bQG3oURUbzo
> Add a comment>
Zapraszamy do wysłuchania wywiadu z mistrzem świata wagi junior ciężkiej federacji WBC Krzysztofem Włodarczykiem (48-2-1, 34 KO). "Diablo" mówi o zaplanowanej na 6 grudnia obronie tytułu z Giacobbe Fragomenim (31-3-2, 12 KO), a także o możliwym starciu z Albertem Sosnowskim i ewentualnej konfrontacji Artura Szpilki z Krzysztofem Zimnochem.
http://www.youtube.com/watch?v=4_BZ4mXlSTM
> Add a comment>
W październiku w Moskwie Grigorij Drozd (37-1, 26 KO) pokonał Mateusza Masternaka, odbierając mu tytuł mistrza Europy wagi junior ciężkiej. Teraz rosyjski pięściarz ma apetyt na pas WBC, należący do innego Polaka - Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka (48-2-1, 34 KO).
- Po zwycięstwie nad Masternakiem moja kariera ostro ruszyła do przodu. Aktualnie trwają negocjacje na temat moich dwóch kolejnych walk - zdradza Drozd. - Najpierw obowiązkowa obrona tytułu europejskiego z Francuzem Jeremy Ouanną. Ten pojedynek planowany jest na marzec 2014, zaraz po Igrzyskach Olimpijskich w Soczi.
- Rozmawiamy również o walce o pas WBC z Krzysztofem Włodarczykiem, do której dojść by mogło w lipcu. Pierwsza z walk rozegrana byłaby w Kuzbasie, druga w stolicy - dodaje pogromca "Mastera".
Tymczasem Krzysztof Włodarczyk szykuje się do walki z Giacobbe Fragomenim (31-3-2, 12 KO). Będzie ona główną atrakcją gali w Chicago 6 grudnia.
> Add a comment>
Czerwcowy pojedynek Krzysztofa Włodarczyka (48-2-1, 34 KO) z Rachimem Czakijewem (17-1, 13 KO) uzyskał nominację do tytułów Walki Roku i Najbardziej Dramatycznej Walki Roku World Boxing Council.
Starcie "Diablo" z mistrzem olimpijskim z Pekinu, którego stawką był pas czempiona WBC wagi junior ciężkiej, w kategorii "Fight of the year" rywalizuje z potyczkami: Danny Garcia - Lucas Matthysse, Takashi Miura - Sergio Thompson, Marco Antonio Periban - Sakio Bika i Omar Figueroa - Nihito Arakawa.
Krzysztof Włodarczyk zmierzył się z Rachimem Czakijewem 21 czerwca w Moskwie. Początkowo w ringu przeważał faworyt gospodarzy, któremu udało się nawet rzucić polskiego mistrza na deski w trzeciej rundzie. W miarę upływu czasu do głosu zaczął jednak dochodzić "Diablo" i ostatecznie znokautował challengera w ósmej odsłonie, w drodze po wygraną trzykrotnie posyłając go na matę.
Swój głos na Walkę Roku World Boxing Council oddać można za pośrednictwem Internetu na oficjalnej stronie WBC: wbcboxing.com ("Diablo" nominowany jest w dwóch pierwszych kategoriach).
> Add a comment>
Czerwcowy pojedynek Krzysztofa Włodarczyka (48-2-1, 34 KO) z Rakimem Czakijewem (17-1, 13 KO) został nominowany do dwóch nagród na trwającej w Bangkoku 51. konwencji federacji WBC. Starcia "Diablo" z mistrzem olimpijskim z Pekinu uzyskało nominacje w kategoriach - najlepsza walka roku oraz najbardziej dramatyczna walka roku. Włodarczyk rozpoczął pojedynek z Czakijewem nie najlepiej i był liczony w trzeciej rundzie. Od szóstego starcia Polak przejął jednak kontrolę nad wydarzeniami w ringu i zakończył zwycięsko walkę w ósmej odsłonie.
> Add a comment>
Krzysztof "Diablo" Włodarczyk(48-2-1,34 KO) i Giacobbe Fragomenim (31-3-2, 12 KO) spotkają się w ringu 6 grudnia tego roku. Do walki dojdzie w Chicago, w hali UIC Pavilion. To będzie trzecia walka tych pięściarzy. Raz przez techniczny nokaut wygrał Polak, raz był remis. Stawką pojedynku będzie pas wagi junior ciężkiej federacji WBC, który należy do Polaka.
- Będzie to już trzecia walka z Włochem Giacobbe Fragomenim. Można powiedzieć, że swojego rywala zna pan już chyba na wylot. Czy może jeszcze czymś zaskoczyć?
Krzysztof Włodarczyk: Jest to zawodnik, którego nie można lekceważyć, który idzie do przodu i próbuje zmęczyć swojego przeciwnika kondycyjnie. Będzie starał się wygrać tę walkę, bo jest to jego ostatnia szansa, żeby jeszcze zaistnieć i też coś zarobić.
- Ma pan może już jakieś plany, co po tej walce?
Najpierw ta walka musi się odbyć, żebym myślał, co dalej. Trzeba ją wygrać i dopiero wtedy myśleć o urlopie, czy kolejnych rzeczach. Wiadomo, że jest pomysł, aby boksować na Polsat Boxing Night z Albertem Sosnowskim, a później walka rewanżowa z Czakijewem albo Drozdem.
- Fragomeni ma już 44 lata, pana zdaniem wciąż może być w dobrej formie?
Jak najbardziej, tutaj traci się szybkość, a nie siłę. Wytrzymałość zostaje i na pewno taki w tej walce będzie. Moim zdaniem jest zawodnikiem który, zajeżdża kondycyjnie, idzie do przodu i bije. Nie są to ciosy mocne, ale wkurzają. Gdzieś tam można się zdenerwować, tym ciągłym biciem i tą niemocą. Wiadomo, że on próbuje oddać, jeden, dwa, trzy ciosy zaczepi i bije. No jest takim nieprzyjemnym zawodnikiem. Jak ja się przygotuję, a jak on wszystko okaże się w ringu.
- Jest to dla pana już szósta obrona. Ma to jakieś znaczenie?
Nie można lekceważyć żadnego zawodnika. Każda walka jest tak samo liczona, do każdej walki podchodzę tak samo. Miałem kilka pojedynków z zawodnikami, którzy poziomem sportowym dużo odbiegali. Mimo to byli dużo trudniejsi do boksowania. Zawodnicy, którzy nie są technicznie dobrze przygotowani, to z nimi nigdy nic nie wiadomo, jak boksować. Zawodnik, który jest ułożony wiadomo czego po nim można się spodziewać i człowiek jest w pewnym sensie przygotowany.
Cały wywiad z Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem na Eurosport.onet.pl >>
> Add a comment>
Mistrz Europy wagi junior ciężkiej Grigorij Drozd (37-1, 26 KO) stwierdził w rozmowie z agencją ITAR-TASS, że gotów jest zmierzyć się w przyszłym roku z czmepionem WBC Krzysztofem Włodarczykiem (48-2-1,34 KO). Rosjanin w październiku pokonał przed czasem innego Polaka - Mateusza Masternaka. Propozycja walki Włodarczyk - Drozd wyszła niedawno ze strony obozu "Diablo".
- Zakładając, że Włodarczyk w grudniu wygra z Giacobbe Fragomenim, nasz pojedynek mógłby się odbyć w połowie 2014 roku - powiedział Drozd.
- Naprawdę chciałbym się spotkać z Włodarczykiem. Jeśli tak się stanie, będę gotów na 200 procent. Myślę, że nasza walka byłaby interesująca i ekscytująca - dodał mistrz Starego Kontynentu.
Tymczasem Krzysztof Włodarczyk przygotowuje się do kolejnej obrony tytułu przeciw Giacobbe Fragomeniemu (37-1, 26 KO). Trzecie starcie pięściarzy będzie główną atrakcją zaplanowanej na 6 grudnia gali w Chicago.
> Add a comment>
Ruszyła sprzedaż biletów na zaplanowaną na 6 grudnia w Chicago walkę o mistrzostwo świata WBC wagi junior ciężkiej pomiędzy Krzysztofem Włodarczykiem (48-2-1,34 KO) i Giacobbe Fragomenim (31-3-2, 12 KO). Wejściówki na chicagowską imprezę zakupić można w kasach hali UIC Pavilion i na stronie Ticketmaster.com >>
Oficjalny plakat gali w Chicago Włodarczyk - Fragomeni 3 >>
> Add a comment>
- Nie ma w ogóle takiego tematu, przynajmniej na razie - skomentował Andrzej Wasilewski wczorajsze doniesienia o rzekomo planowanej na maj przyszłego roku walce mistrza świata WBC wagi junior ciężkiej Krzysztofa Włodarczyka (48-2-1,34 KO) z niedawnym pogromcą Mateusza Masternaka - Grigorijem Drozdem (37-1, 26 KO). Informację o starciu Włodarczyk - Drozd podał wczoraj na Twitterze Mateusz Borek z Polsatu Sport.
- Na tę chwilę sytuacja wygląda tak, że po prostu przekazaliśmy Rosjanom, że chętnie porozmawiamy na temat takiego pojedynku, ale to tylko tyle, nie spotkaliśmy się ze strony Rosjan z żadną odpowiedzią - wyjaśnił szef grupy Ulrich KnockOut Promotions.
Krzysztof Włodarczyk po raz kolejny wyjdzie do ringu 6 grudnia w Chicago. Rywalem jedynego polskiego czempiona w boksie zawodowym będzie Giacobbe Fragomeni (31-3-2, 12 KO).
> Add a comment>
Niewykluczone, że w maju przyszłego roku mistrz świata WBC wagi junior ciężkiej Krzysztof Włodarczyk (48-2-1,34 KO) skrzyżuje rękawice z Grigorijem Drozdem (37-1, 26 KO) - poinformował na Twitterze Mateusz Borek, dziennikarz redakcji sportowej telewizji Polsat. Rosjanin dwa tygodnie temu pokonał przez techniczny nokaut Mateusza Masternaka, odbierając mu przy okazji tytuł mistrza Europy.
Włodarczyka w grudniu w Chicago czeka obowiązkowa obrona tytułu World Boxing Council z Giacobbe Fragomenim (31-3-2, 12 KO). W przypadku wygranej z Włochem i potencjalnego starcia z Drozdem, mało prawdopodobna wydaje się sugerowana przez media lutowa potyczka w wadze ciężkiej z Albertem Sosnowskim.
Wykluczenie z lutowej gali "Polsat Boxing Night" starcia "Diablo" z "Dragonem" sprawia, że coraz bardziej realnych kształtów nabiera wyczekiwane przez wielu kibiców starcie Artura Szpilki z Krzysztofem Zimnochem.
> Add a comment>
- Diablo to dzisiaj zupełnie inny człowiek, zupełnie inny bokser. Jestem przekonany, że grudniowa walka nie będzie miała wiele wspólnego ze starciem sprzed trzech lat - mówi w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" Giacobbe Fragomeni (31-3-2, 12 KO) przed walką nr 3 z Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem (48-2-1, 34 KO).
Joanna Seliga (PS): Szóstego grudnia w Chicago będzie pan chciał odebrać pas mistrza świata federacji WBC w kategorii junior ciężkiej Krzysztowi Włodarczykowi. To będzie już wasza trzecia walka. Diablo nie ukrywa, że ten pojedynek to dla niego tylko rankingowy obowiązek i nie wyobraża sobie porażki. Co pan myśli o takim manifeście Polaka?
Giacobbe Fragomeni: To nie manifest, a prawda, po prostu. Wcześniej nawet nie przyszło mi do głowy, że mógłbym znowu wejść z nim do ringu. Sądziłem, że nasze drogi już nigdy się nie przetną, że Diablo postanowi przejść do wagi ciężkiej.
- W Polsce mówi się dużo już o kolejnych walkach Diablo. Nie spisują pana na straty za wcześnie?
Może wszyscy myślą, że dla mnie już za późno na tak trudną walkę? Nie należę do grona najmłodszych bokserów, ale jednocześnie uważam, że na tak wysokim poziomie nigdy nie jest za późno na wejście do ringu i walkę z przeciwnikiem jak równym z równym.
- Pana zdaniem Włodarczyk będzie w grudniu w Chicago groźniejszym rywalem niż w 2009 czy 2010 roku?
Wydaje mi się, że ma przede wszystkim więcej doświadczenia i właśnie to sprawia, że jest obecnie znacznie silniejszym zawodnikiem niż w przeszłości. W międzyczasie miał problemy osobiste, jednak one także niesamowicie go wzmocniły i uodporniły na wszelkie trudności. Niełatwe chwile są już za nim, ale gdyby teraz musiał ponownie stawić czoła kłopotom, były na nie dużo bardziej odporny, co także przekłada się na odporność w sporcie. Poza tym nie jest przypadkowym mistrzem świata - kilkukrotna obrona mistrzowskiego pasa też musi o czymś świadczyć. To dla mnie przyjemność móc walczyć z tak dobrym bokserem, nawet jeśli rzeczywiście w wypowiedziach przed walką wysyła mnie już na emeryturę.
- Jak pan wspomina porażkę z Łodzi. Czy teraz jest pan w stanie walczyć lepiej?
Tamta walka to dla mnie historia, zamknięty rozdział, do którego nie chcę wracać. Tym bardziej teraz, kiedy w niedalekiej perspektywie mam kolejne starcie z Włodarczykiem. Przywoływanie tamtej porażki mogłoby mnie rozproszyć, a ja potrzebuję pozotywnego myślenia, bo ono jest mi niezbędne. Nie jadę do Chicago, żeby "odhaczyć" swoją obecność i wypełnić bokserską powinność. Chcę wygrać. Poza tym, porównywanie tamtych okoliczności i całej otoczki bokserskiej z obecnymi realiami nie ma większego sensu. Diablo to dzisiaj zupełnie inny człowiek, zupełnie inny bokser. Jestem przekonany, że grudniowa walka nie będzie miała wiele wspólnego ze starciem sprzed trzech lat.
- Boi się pan tego starcia i Diablo?
Absolutnie nie. Nie mógłbym uprawiać boksu, gdybym miał w sobie choć odrobinę lęku. W tym sporcie trzeba być pewnym siebie i przede wszystkim niezwykle odważnym. Oczywiście, czuję ciśnienie i dreszczyk emocji, ale to całkiem normalne przed takim pojedynkiem. Jedyne, czemu bokser nigdy nie może się poddać, jest strach. W przeciwnym wypadku będzie przegrany już na starcie.
- O sile ciosu Diablo krążą legendy. Pan również doświadczył go na własnej skórze i chyba nie wspomina tego bliskiego spotkania z pięścią Polaka najlepiej.
To prawda, jego uderzenie jest niesamowicie kąśliwe i, przede wszystkim, silne. Przygotowując się do walki, staram się też ćwiczyć właśnie pod tym kątem. Chcę jak najbardziej zminimalizować groźbę jego potężnych ataków.
Cały wywiad z Giacobbe Fragomenim na stronie przegladsportowy.pl >>
> Add a comment>