Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Przemysław Saleta odwiedził dziś warszawski KnockOut Gym, w którym do planowanej wstępnie na grudzień walki z Giacobbe Fragomenim przygotowuje się mistrz świata WBC wagi junior ciężkiej Krzysztof Włodarczyk (48-2-1, 34 KO). Były mistrz Europy królewskiej dywizji - ostatnio oddający się motocyklowej pasji - przyjechał na Petofiego ze swoją maszyną, której nie omieszkał pokazać również kochającemu motocykle "Diablo".

Add a comment

Włodarczyk

Wielu sympatyków sportów Walki zawitało w sobotę do Stepnicy, gdzie pod honorowym patronatem Dariusza "Tygrysa" Michalczewskiego i przy obecności Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka odbyło się wiele ciekawych pojedynków.

Sam wjazd naszego Mistrza Świata zrobił wielkie wrażenie na publiczności. Krzysztof wjechał pod sam ring jako pasażer jednego z kilkudziesięciu motocykli, które ogromnym rykiem dawały o sobie znać z odległości kilku kilometrów. W podobny sposób na ringu w Stepnicy znalazł się Dariusz Michalczewski, który VI raz z rzędu wziął imprezę pod swój honorowy patronat.

Głównym organizatorem sportowych zmagań był niezmiennie Krzysztof Kaczemba, którego dzielnie wspierały władze Gminy Stepnica. Impreza zorganizowana pod Fundacją Talent Promocja Sport miała na celu pomoc dzieciom z klasy integracyjnej.

Wielcy mistrzowie pięści chętnie rozdawali autografy i pozowali do zdjęć, a podczas walk uważnie śledzili sytuację na ringu. W kuluarach rozmawiali na temat sytuacji polskiego boksu amatorskiego i zgodnie stwierdzili, że dopóki nie powstanie system stypendialny dla zawodników, którzy wchodzą w dorosłe życie i zamiast skupić się na trenowaniu zastanawiają się gdzie zarobić kilka złotych, aby utrzymać siebie i niejednokrotnie rodzinę o wynikach w boksie amatorskim możemy zapomnieć.

Wracając do zmagań pięściarskich warte odnotowania są dwa fakty. Przed ostatnim zgrupowaniem w Stepnicy walczyły nasze kadrowiczki, który pod okiem Tomasz Różańskiego będą w drugiej połowie września walczyć w Bułgarii podczas Mistrzostw Świata. Paulina Jakubczyk zmierzyła się z Laurą Grzyb, a Elżbieta Wójcik z Martyną Gil. Obie te walki zakończyły się remisami.

- Dziewczyny znają się bardzo dobrze, dlatego walczyły sparingowo i rękawicach 14, aby nie zrobiły sobie krzywdy – mówi trener Tomasz Różański – sama oprawa tej gali, a więc ring, światła, profesjonalny prowadzący i wspaniała publiczność sprawiły, że postanowiliśmy zaprezentować się w Stepnicy, być może i tego życzę sobie, dziewczyną i całej bokserskiej Polsce te dziewczyny będą stanowiły trzon kadry i medalowe nadzieje na igrzyska w Rio zakończył trener klubowy KSW Róża Kralino.

Add a comment

Czytaj więcej...

Szóstą obronę tytułu mistrza świata WBC Krzysztof Włodarczyk (48-2-1, 34 KO) stoczy najprawdopodobniej 6 grudnia w Chicago. Na sobotę planowano przetarg, który wyłoniłby organizatora pojedynku Włodarczyka z obowiązkowym pretendentem Giacobbe Fragomenim (31-3-2, 12 KO). Strony doszły jednak do porozumienia.

- Jest wysoce prawdopodobne, że walka odbędzie się 6 grudnia w Chicago - powiedział nam Andrzej Wasilewski, promotor mistrza świata. Polak i Włoch (już po raz trzeci - po remisie i zwycięstwie Włodarczyka) mają skrzyżować rękawice w hali UIC Pavilion, a w roli organizatorów wystąpią kierowana przez Wasilewskiego i Piotra Wernera grupa Ulrich KnockOut Promotions oraz amerykańskie firmy Warriors Boxing i 8 Count Promotions.

Ta ostatnia kieruje karierą Andrzeja Fonfary (24-2, 14 KO) i nie jest wykluczone, że otwierający ranking wagi półciężkiej federacji IBF Polak wystąpi na tej samej gali. - Wybieramy się na rozmowę z Dominikiem Pesolim (szef 8 Count - przyp. red.). Słyszeliśmy o grudniowej gali i jeśli nasze warunki zostaną przyjęte, to Andrzej prawdopodobnie na niej wystąpi. W Chicago jest świetnie znany, ale z drugiej strony Krzysiek broni pasa WBC. Na pewno możemy się dogadać, ale na razie czekamy na propozycję promotora - zaznacza Marek Fonfara, brat i menedżer Andrzeja.

Aby Włodarczyk i Fonfara otrzymali wypłatę godną bokserów ze światowej czołówki swoich wag, potrzebne będzie wsparcie amerykańskiej telewizji. - Doszły nas informacje, że jedna z dużych stacji ma chęć transmitowania gali oraz może dysponować odpowiednimi środkami. Jest jednak za wcześnie, aby to potwierdzić - mówi Wasilewski.

Więcej o boksie czytaj na stronie przegladsportowy.pl >>

Add a comment

Zaplanowany na dziś przetarg na trzecią walkę mistrza świata WBC wagi junior ciężkiej Krzysztofa Włodarczyka (48-2-1, 34 KO) z obowiązkowym challengerem Giacobbe Fragomenim (31-3-2, 12 KO) został odwołany.

Promujące Polaka i Włocha grupy, odpowiednio Ulrich KnockOut Promotions i OPI 2000, doszły do porozumienia w sprawie organizacji pojedynku, który odbędzie się najprawdopodobniej w Chicago.

"Dia­blo", który w sierp­niu do­pin­go­wał w "Wietrz­nym Mie­ście" An­drze­ja Fon­fa­rę i Ar­tu­ra Szpil­kę pod­czas ich zwy­cię­skich starć z Ga­brie­lem Cam­pil­lo i Mikem Mollo, cie­szy się na per­spek­ty­wę wy­stę­pu przed po­lo­nij­ną pu­blicz­no­ścią.

- Po­lo­nij­ni ki­bi­ce po­trze­bu­ją tej pol­sko­ści, chcą, aby Polak bok­so­wał tam i wy­gry­wał, do­ping był tam świetny dla Ar­tu­ra i An­drze­ja, wspa­nia­le wi­wa­to­wa­li, wspa­nia­le do­pin­go­wa­li - wspo­mi­na "Dia­blo". - Co tu dużo gadać, tylko je­chać i wy­gry­wać!

Add a comment

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Krzysztofem Włodarczykiem (48-2-1, 34 KO), w której mistrz świata WBC wagi junior ciężkiej mówi o swojej zbliżającej się obronie pasa z Giacobbe Fragomenim (31-3-2, 12 KO) i możliwej walce w kategorii ciężkiej z Albertem Sosnowskim (47-6-2, 28 KO).

Add a comment

Włodarczyk

Trzecia walka z Giacobbe Fragomenim (31-3-2, 12 KO), potem krótka wycieczka na pojedynek z Albertem Sosnowskim (47-6-2, 28 KO) do królewskiej dywizji i rewanż Rachimem Czakijewem (16-1, 12 KO) - tak według Piotra Wernera przedstawiają się najbliższe plany sportowe mistrza świata WBC wagi junior ciężkiej Krzysztofa Włodarczyka (48-2-1, 34 KO).

Jeśli "Diablo" wyjdzie zwycięsko z dwóch planowanych obron tytułu, jego promotorzy mają zasiąść do negocjacji w sprawie unifikacyjnej konfrontacji z czempionem WBO Marco Huckiem (36-2-1, 25 KO).

Co ciekawe walka Włodarczyk - Fragomeni odbędzie się najprawdopodobniej w Stanach Zjednoczonych. - Nie chcieliśmy organizować tej walki w Polsce, bo były to dla nas zbyt duże koszty. Włosi mają kasę, ale nie mają telewizji. Dlatego walkę organizujemy w USA, a pomaga nam Leon Margules, który ostatnio zorganizował galę z udziałem Artura Szpilki i Andrzeja Fonfary - tłumaczy na łamach "Super Expressu" Werner.

Add a comment

W sobotę odbędzie się przetarg mający wyłonić organizatora walki o mistrzostwo świata WBC wagi junior ciężkiej pomiędzy Krzysztofem Włodarczykiem (48-2-1, 34 KO) i Giacobbe Fragomenim (30-3-2, 12 KO). Do tego czasu obozy pięściarzy mają jeszcze czas na osiągnięcie porozumienia bez konkursu ofert.

Włoch w grudniu ubiegłego roku uzyskał status oficjalnego pretendenta do tytułu, wygrywając na punkty z Silvio Branco. W przeszłości Włodarczyk dwukrotnie już wychodził do ringu z Fragomenim. W pierwszej walce padł remis, w rewanżu "Diablo" znokautował pięściarza z Mediolanu w ósmej rundzie.

Niewykluczone, że do trzeciego starcia pięściarzy dojdzie w grudniu na terenie Chicago, tak przynajmniej twierdził współpromotor polskiego mistrza Leon Margules.

Add a comment

Krzysztof Włodarczyk22 lutego na niezapowiedzianej jeszcze oficjalnie gali telewizji Polsat, ma dojść do hitowej walki w wadze ciężkiej pomiędzy mistrzem świata WBC w kategorii junior ciężkiej Krzysztofem Włodarczykiem (48-2-1, 34 KO) i Albertem Sosnowskim (47-6-2, 28 KO) - informuje "Super Express". Wcześniej, najprawdopodobniej w grudniu podczas gali w Chicago, "Diablo" przystąpiłby do obowiązkowej obrony tytułu World Boxing Council z Włochem Giacobbe Fragomenim.

- Musiałbym przytyć jakieś 2-3 kg i mogę walczyć w wadze ciężkiej. Każdemu ta walka wyjdzie na dobre, ja zarobię, zarobi Albert - mówi jedyny aktualnie polski mistrz świata w boksie zawodowym.

- Jeśli z Fragomenim walczyłbym pod koniec roku, potem miałbym dwa i pół miesiąca na przygotowania do walki z Sosnowskim. Trenowałbym tak jak dotychczas, ale zwiększyłbym jednostki żywieniowe. Mierzę w 93-94 kg, tak, by zrobić limit, a nie być zbyt wolnym. Czy zostanę na stałe w wadze ciężkiej? Na razie myślę o jednorazowej próbie, a potem zobaczymy, jak się będę czuł - podsumowuje Włodarczyk.

Add a comment

Krzysztof WłodarczykCo dalej z Krzysztofem Włodarczykiem (48-2-1, 34 KO)? - zastanawiają się kibice. Odpowiedź wydawała się jasna, bo jedyny aktualnie polski mistrz świata ma przed sobą obowiązkową obronę pasa WBC w kategorii junior ciężkiej z Giacobbe Fragomenim. Niby proste, ale okazuje się, że nie tak bardzo. Polak z Włochem spotkali się już dwa razy (czytaj w ramce obok). Trzecia walka Włodarczykowi tak naprawdę nie jest potrzebna ze sportowego punktu widzenia. To tylko obowiązek, właściwie przykry. Wszystko dlatego, że w Polsce nikt za takie widowisko raczej zbyt dobrze nie zapłaci. Włosi z kolei w tej chwili podobno nie mają pieniędzy i czekają na oferty. Niewykluczone, że dojdzie do przetargu, ale jego wyniki mogą być dla wszystkich niezadowalające. Pojawił się więc pomysł, aby obu panów wywieźć jesienią do USA.

- Szansę na starcie w Stanach oceniam pół na pół - powiedział Krzysztof Włodarczyk w studio Polsatu podczas gali w Międzyzdrojach. Przyjechał tam prosto z Chicago, gdzie był gościem gali z udziałem Artura Szpilki i Andrzeja Fonfary. Pokazał się kibicom i już właściwie rozpoczął promocję swojej walki. Ba! Pojawiła się nawet data 7 grudnia. Nam powiedział, że "na 80 procent będzie walka w USA, chyba że Włosi wymyślą coś innego.

Czytaj o boksie na stronie przegladsportowy.pl >>

Dzisiaj okazuje się jednak, że to jeszcze nic pewnego. - Powiem tak: szanse na to, że w ogóle dojdzie do tej walki, oceniam pół na pół - mówi promotor Włodarczyka, Andrzej Wasilewski. - Bardzo trudno zorganizować ten pojedynek. Nie dlatego, że Fragomeni jest słaby. Z zupełnie innego powodu. Oni walczyli już po prostu dwa razy. W Rzymie przeżywaliśmy emocje, ale Polsce Diablo wygrał bezdyskusyjnie. W kontekście pojedynku obu bokserów wszystko zostało już powiedziane. Stąd pomysł z USA - tłumaczy dalej Wasilewski i wyciąga ciężką artylerię: - Być może oddamy pas mistrza świata. Rozważamy to naprawdę bardzo poważnie.

Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to zawsze chodzi o pieniądze. Tym razem o gaże zawodników. Podobno w Stanach Zjednoczonych chcą zorganizować tę potyczkę i oferują Włodarczykowi około 60 tysięcy dolarów.

- Ja boksuję tam, skąd mam oferty, więc wyprawa do Ameryki też mi pasuje. Zresztą, ta ostatnia gala zrobiła na mnie fajne wrażenie. Ci ludzie i cała otoczka... Normalnie petarda! Za przeciętną gażę jednak nie chcę wychodzić na ring. Mam już swoje lata, boksuję rzadko, a zostało mi najwyżej kilka lat startów. Oczywiście, wiem też, że z Fragomenim wszystko już w ringu wyjaśniłem, wygrałem bezdyskusyjnie i teraz trudno zorganizować kolejne widowisko. Oczywiście, nie lekceważę rywala, ale wiem, jak to wygląda z zewnątrz - tłumaczy Włodarczyk.

Add a comment

Czytaj więcej...

Krzysztof WłodarczykMistrz świata WBC wagi junior ciężkiej Krzysztof Włodarczyk (48-2-1, 34 KO) poleci do Chicago, gdzie w piątek będzie wspierał Artura Szpilkę (15-0, 11 KO) i Andrzeja Fonfarę (23-2, 13 KO) w trakcie ich piątkowych walk podczas gali organizowanej na stadionie baseballowym drużyny White Sox.

"Diablo" w czerwcu znokautował mistrza olimpijskiego z Pekinu Rachika Czakijewa, a pod koniec roku ma bronić tytułu World Boxing Council z Włochem Giacobbe Fragomenim. W 2005 roku Włodarczyk sam stoczył dwie walki na terenie Stanów Zjednoczonych.

Add a comment

- Walki polsko-polskie są ciekawe, lecz prawdę mówiąc w tym przypadku wolałbym zobaczyć starcie Włodarczyka z zawodnikiem zagranicznym - mówi Wojciech Bartnik, brązowy medalista olimpijski z Barcelony o pomyśle walki Krzysztofa Włodarczyka (48-2-1, 34 KO) z Albertem Sosnowskim (47-6-2, 28 KO). Ale jeśli Krzysztof i Albert chcą stworzyć dobry spektakl, by udowodnić swoją wyższość, to dlaczego nie? Faworytem byłby "Diablo". Taka walka mogłaby skończyć się przed czasem. Krzysztof bije mocno i jest odporny na ciosy, czego nie można powiedzieć już o Albercie. Ostatnie porażki mogły go poważnie osłabić. Szczególnie te z Kliczką i Dimitrenką. Wolałbym, żeby Włodarczyk stoczył walkę z Adamkiem. Jeszcze niedawno stawiałbym na Tomka. Teraz szanse oceniałbym równo.

- Jeśli Włodarczyk wybierze walkę z Sosnowskim, popełni błąd - ocenia z kolei pojedynek "Diablo" ze "Smokiem" Dariusz Michalczewski. Dobrze zrobi tylko Albertowi, który będzie miał okazję do lansu. Bokserem jest dla mnie żadnym. Udała mu się jedynie walka o mistrzostwo Europy. Jeśli "Diablo" zrobi coś takiego, okaże się głupi. Jest mistrzem świata i wyrasta na prawdziwego czempiona. Walka z Sosnowskim nic mu nie da. W ogóle uważam, że nie powinien przechodzić do wagi ciężkiej. Kategoria cruiser może jest mniej spektakularna, ale pozostając mistrzem, zarobi więcej niż walcząc byle jak i z byle kim w ciężkiej. W tej ostatniej, mimo trapiącego ją kryzysu, nie ma czego szukać.

Add a comment