W październiku w Moskwie Grigorij Drozd (37-1, 26 KO) pokonał Mateusza Masternaka, odbierając mu tytuł mistrza Europy wagi junior ciężkiej. Teraz rosyjski pięściarz ma apetyt na pas WBC, należący do innego Polaka - Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka (48-2-1, 34 KO).
- Po zwycięstwie nad Masternakiem moja kariera ostro ruszyła do przodu. Aktualnie trwają negocjacje na temat moich dwóch kolejnych walk - zdradza Drozd. - Najpierw obowiązkowa obrona tytułu europejskiego z Francuzem Jeremy Ouanną. Ten pojedynek planowany jest na marzec 2014, zaraz po Igrzyskach Olimpijskich w Soczi.
- Rozmawiamy również o walce o pas WBC z Krzysztofem Włodarczykiem, do której dojść by mogło w lipcu. Pierwsza z walk rozegrana byłaby w Kuzbasie, druga w stolicy - dodaje pogromca "Mastera".
Tymczasem Krzysztof Włodarczyk szykuje się do walki z Giacobbe Fragomenim (31-3-2, 12 KO). Będzie ona główną atrakcją gali w Chicago 6 grudnia.