Na gali w Liverpoolu Christian Hammer (21-4, 12 KO) zastopował w siódmej rundzie faworyta miejscowej publiczności Davida Price'a (21-4, 18 KO), zdobywają pas mistrza Europy WBO wagi ciężkiej.

Promotorzy mistrza świata WBO wagi junior ciężkiej Josepha Parkera (22-0, 18 KO) rozpoczęli poszukiwania miejsca, w którym zostanie zorganizowana walka z Hughie Furym (20-0, 11 KO). W grę wchodzą m.in. Samoa, Manchester oraz Singapur.

- Mamy już ofertę zorganizowania tej walki z jednym z kasyn w Singapurze. Jeśli zrobimy ten pojedynek w Manchesterze, to angielscy kibice na pewno nie zawiodą. Istnieje też szansa, że rząd Samoa zainwestuje w tę walkę, wtedy byłoby to wielkie lokalne wydarzenie - mówi David Higgins z promującej nowozelandczyka grupy Duco Events.

25-letni Parker wywalczył pas WBO w grudniu, wygrywając minimalnie na punkty z Andym Ruizem Jr. Fury przystąpi do tej walki z pozycji oficjalnego pretendenta do tytułu World Boxing Organization.

Dan Rafael podczas cotygodniowego czatu z kibicami stwierdził, że w jego opinii waga ciężkiej po "abdykacji" Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO) nie ma aktualnie jednego króla. 

- Nie ma nikogo takiego. Fury jest na lodzie, Joshua i Wilder są niepokonani, ale jeszcze niesprawdzeni. Powrót Kliczki zapowiada się mocno, mimo porażki z Furym. Parker nie ma jeszcze na koncie porażki i dopiero zdobył pas, ale nie zrobił wielkiego wrażenia. Ortiz walczy o pojedynek z jakimś dużym nazwiskiem. Nic nie jest teraz jasne. 

Poproszony o sklasyfikowanie mistrzów wagi ciężkiej Rafael odparł: - Wyłączając nieaktywnego linearnego czempiona Fury'ego, ustawiłbym ich tak: Wilder, Joshua, Parker.

A jaki jest wasz Top-5 wagi ciężkiej? Zachęcamy do pozostawiania swoich typów w komentarzach!

Należący do Bokserskiej Galerii Sław trener Ignacio "Nacho" Beristain przygotuje Julio Cesara Chaveza Jr (50-2-1, 32 KO) do zaplanowanej na 6 maja w Las Vegas walki z Saulem Alvarezem (48-1-1, 34 KO).

Bernstein jeszcze niedawno twierdził, że "Canelo" jest zdecydowanym faworytem majowego hitu, jednak ostatecznie podjął się trenowania Chaveza. 

- Nadal uważam Canelo za faworyta, ale zawsze powtarzałem, że kursy bukmacherów nie mają znaczenia. Ważne jest to, jak ty się przyłożysz do pracy, myśląc o zwycięstwie - mówi meksykański szkoleniowiec, dodając: - Przekazałem Julio, że oczekuje od niego dyscypliny i chciałbym zobaczyć, że on naprawdę chce wygrać. 

Dominic Breazeale (17-1, 15 KO) i Gerald Washington (18-0-1, 12 KO) odbędą kilka wspólnych sesji sparingowych przed galą Premier Boxing Champions, która zostanie zorganizowana 25 lutego w Birmingham.

31-letni Breazeale podczas tej imprezy skrzyżuje rękawice z Izuagbe Ugonohem (17-0, 14 KO), z kolei Washington zmierzy się z mistrzem świata WBC wagi ciężkiej Deontayem Wilderem (37-0, 36 KO).

Dla 34-letniego Washingtona, który w pojedynku z Amerykaninem zastąpił Andrzeja Wawrzyka, będzie to pierwsza mistrzowska szansa w zawodowej karierze. Dla Wildera będzie piąta obrona pasa wywalczonego dwa lata temu.

David Price (21-3, 18 KO) okazał się cięższy od Christiana Hammera (20-4, 11 KO) podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed galą w Londynie. Anglik wniósł na wagę 124,7 kg, zaś Niemiec 119,7 kg. Stawką pojedynku będzie pas WBO European wagi ciężkiej.

Agit Kabayel (15-0, 12 KO) okazał się minimalnie cięższy od Herve'a Hubeauxa (26-1, 12 KO) podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed galą w Magdeburgu. Niemiec ważył 104,7 kg, zaś Francuz 104,1 kg. Pięściarze zaboksują o wakujący tytuł mistrza Europy wagi ciężkiej, a zwycięzca będzie musiał skrzyżować rękawice z Mariuszem Wachem.

Luis Ortiz (27-0, 23 KO) zdenerwował się faktem, że Deontay Wilder (37-0, 36 KO), szukając rywala w zastępstwie Andrzeja Wawrzyka, od razu wykreślił go z grona możliwych kandydatów, wypominając mu wpadkę dopingową z 2014 roku. 

- On się mnie boi! - twierdzi "King Kong", komentując zachowanie Wildera. - On cały czas będzie używał mojej wpadki jako wymówki. To było lata temu, a po tamtym niefortunnym wydarzeniu zostałem już ukarany i wiele razy byłem badany z wynikiem negatywnym. 

- Teraz on mówi, że nie zapisałem się do Clean Boxing Program. Wiesz co, Wilder? Zrobiłem to już we wrześniu ubiegłego roku. Wypełniłem wszystkie papiery i mój trener przekazał je do WBC. Ta wymówka jest już nieaktualna. Ja nie mam nic do ukrycia i nie muszę już nikomu udowadniać, że jestem czysty - przekonuje niezwyciężony Kubańczyk, choć jego deklaracje w kwestii przystąpienia do CBP stoją w sprzeczności z ostatnim komunikatem WBC. 

- Gdy patrzę na Deontaya Wildera, to widzę niepewnego, wystraszonego zawodnika. Ma dziwaczną technikę i boi się przyjąć, a z reguły tak się zachowują pięściarze, którzy padają po jednym ciosie. Dla mnie Wilder to tylko papierowy mistrz, nic więcej, który miał szczęście znaleźć się we właściwym miejscu, we właściwym czasie, z właściwymi rywalami i przede wszystkim ma odpowiedniego promotora - podsumowuje Luis Ortiz, będący oficjalnym challengerem do pasa WBA Super.

Grupa Duco Events wygrała przetarg na organizację pojedynku o tytuł mistrza świata WBO wagi ciężkiej pomiędzy Josephem Parkerem (22-0, 18 KO) i Hughiem Furym (20-0, 10 KO).

Promująca broniącego tytułu Parkera stajnia wyłożyła na gaże dla zawodników 3 miliony dolarów, które będą podzielone w stosunku 60-40 na korzyść czempiona. Pojedynek zostanie rozegrany 1 kwietnia na gali w Nowej Zelandii. 

Dla Josepha Parkera starcie z Hughiem Furym będzie pierwszą obroną pasa zdobytego w grudniowej konfrontacji z Andym Ruizem Jr. Brytyjczyk wyjdzie do ringu jako obowiązkowy pretendent.

Hughie Fury (22-0, 10 KO) jest dobrej myśli przed zbliżającą się walką z mistrzem WBO wagi ciężkiej Josephem Parkerem (22-0, 18 KO). Brytyjczyk wierzy, że odzyska pas, który niedawno zwakował jego kuzyn Tyson. 

- Jestem podekscytowany, nie mogę doczekać się chwili, gdy pas wróci do domu - mówi Fury i dodaje, że jego zdrowie jest już w normie, po tym jak zmagał się z chorobą, której oznaką były poważne problemy skórne. 

- Było o mnie ostatnio cicho, ale nic się nie dzieje bez powodu. Chorowałem i w ringu walczyłem na 50 procent, ale i tak wygrywałem i zaliczałem kolejne rundy. Teraz jestem już gotów na 100 procent, doprowadziłem swoje zdrowie do porządku, czas na walkę o pas jest idealny - zapewnia brytyjski challenger.

Przetarg na organizację pojedynku o mistrzostwo World Boxing Organization ma zostać rozstrzygnięty w dniu dzisiejszym. Walka odbędzie się w Wielkiej Brytanii lub Nowej Zelandii.

David Price (21-3, 18 KO) i Christian Hammer (20-4, 11 KO) spotkali się na finałowej konferencji prasowej przed sobotnią galą w Londynie. Ciekawie zapowiadający się pojedynek wagi ciężkiej podczas imprezy organizowanej przez Franka Warrena zakontraktowano na dziesięć rund.

W marcu ma ukazać się książka Lucasa Browne'a (24-0, 21 KO), w której mają zostać opisane kulisy wydarzeń z udziałem pięściarza na przestrzeni ostatnich miesięcy. Pozycja nosi tytuł "Mistrz świata, który nigdy nim nie był".

37-letni Browne w marcu ubiegłego roku pokonał Rusłana Czagajewa w walce o pas WBA wagi ciężkiej, jednak w badaniach zrobionych przed walką, w jego organizmie wykryto nielegalne substancje. Australijczyk walczył o oczyszczenie swojego nazwiska i przystąpił do programu niezapowiedzianych testów WBC - Clean Boxing Program, jednak w grudniu zaliczył drugą dopingową wpadkę.

W książce Browne ma opisać wszystko, co działo się wokół jego walki w rosyjskim Groznym z Czagajawem oraz odsłonić inne nieznane wcześniej kulisy bokserskiego biznesu.

4 marca w Liverpoolu dojdzie do walki byłego mistrza świata dwóch kategorii wagowych Davida Haye'a z aktualnym czempionem WBC wagi junior ciężkiej Tonym Bellew. Po bójce na konferencji prasowej, pięściarze ciężko trenują przed hitowym na Wyspach Brytyjskich pojedynkiem.

.@mrdavidhaye v @TonyBellew on 4th March at @TheO2!
Buckle up and strap yourself in! ?? #HayeBellew @SkySports pic.twitter.com/bJoEjjtozA

— Matchroom Boxing (@MatchroomBoxing) 31 stycznia 2017

Były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Dominic Breazeale (17-1, 15 KO) przygotowuje się do walki z Izuagbe Ugonohem (17-0, 14 KO). Pięściarze skrzyżują rękawice 25 lutego na gali PBC w Birmingham.

Lucas Browne został oficjalnie wyrzucony z rankingu WBA oraz odebrano mu szansę na walkę o mistrzostwo świata wagi ciężkiej. To kara za dwukrotny pozytywny wynik testu dopingowego w ciągu ostatnich miesięcy.

Niedozwolone środki wykryto u Australijczyka najpierw po ubiegłorocznej marcowej walce z Rusłanem Czagajewem, a potem w grudniu podczas okresu przygotowawczego do walki z Shannonem Briggsem o pas World Boxing Association.

Browne'a czeka prawdopodobnie także kara zawieszenia, jednak decyzja w tej sprawie nie została jeszcze podjęta. O długości zawieszenia zadecyduje federacja WBC, której przepisy antydopingowe złamał pięściarz.