Wiosną powrócić ma na ring były mistrz świata wagi ciężkiej Charles Martin (23-1-1, 21 KO) - zdradził w rozmowie z magazynem "The Ring" menadżer pięściarza Mike Borao.

30-letni dziś Martin w styczniu ubiegłego roku sięgnął po wakujący pas czempiona federacji IBF, pokonując przez techniczny nokaut (kontuzja rywala) Wiaczesława Głazkowa. Amerykanin już w kwietniu, w pierwszej obronie, stracił swoje trofeum na rzecz Anthony'ego Joshuy.

Kilka miesięcy później "Prince Charles" został postrzelony w rękę i musiał odpocząć od treningów, jednak jak zapewnia Borao, ex-czempion czuje się już dobrze i szlifuje formę pod okiem doświadczonego Jameela McCline'a.