Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Nikołaj Wałujew- Witalij, zdecyduj się, czy chcesz walczyć czy nie. Jeśli nie, zajmę się innymi sprawami, mam ich całą masę. Nie trzymaj mnie w niepewności - zaapelował do czempiona WBC wagi ciężkiej Witalija Kliczki (40-2, 38 KO) były mistrz świata federacji WBA Nikołaj Wałujew (50-2, 34 KO), komentując w ten sposób wcześniejsze oświadczenie Ukraińca o fiasku negocjacji na temat potencjalnego pojedynku obu pięściarzy.

O starciu Kliczki z Wałujewem mówi się już od wielu miesięcy. Według ostatnich oficjalnych informacji "Dr Żelazna Pięść" zaproponował "Bestii ze Wschodu" za wyjście do ringu 1.5 mln dolarów. Ukrainiec twierdzi, że jego oferta została odrzucona, Rosjanin zapewnia, że przystał na zaproponowane mu warunki.

Add a comment

David TuaW głównej walce wieczoru gali rozegranej w Atlantic City David Tua (51-3-2, 43 KO) zremisował z Monte Barrettem (34-9-1, 20 KO). Po zakończeniu dwunastu zakontraktowanych rund jeden sędzia punktował 115-111 dla Tuy, a dwóch pozostałych arbitrów wskazało remis 113-113.

Od początku pojedynku Samoańczyk miał problemy z ulokowaniem czystych uderzeń ba szczęce Amerykanina, a w drugiej połowie walki Tua kompletnie opadł z sił i jego szanse na wygraną przed czasem zmalały do zera. W ostatniej rundzie bezradny "Terminator" został najpierw ukarany minusowym punktem za spychanie Barretta na matę ringu, a potem po raz pierwszy w karierze wylądował na deskach, co kosztowało go wygraną.

Add a comment

Dobrze zaprezentowali się podczas oficjalnego ważenia przed sobotnią walką dwaj byli kandydaci do tytułów mistrzowskich "królewskiej" dywizji David Tua (51-3-1, 43 KO) i Monte Barrett (34-9, 20 KO). Samoański "Terminator" wniósł na wagę 107.7 kg, czyli równy kilogram mniej niż przed marcową potyczką z Fridayem Ahunanyą. Barrett również schudł o kilogram od czasu swojego ostatniego występu - w czwartkowe popołudnie ważył 102 kilo.

http://www.youtube.com/watch?v=dicrkC3aXVE

Więcej newsów z wagi ciężkiej na ringpolska.pl >>

Add a comment

Tua BarrettDobrze zaprezentowali się podczas oficjalnego ważenia przed sobotnią walką dwaj byli kandydaci do tytułów mistrzowskich "królewskiej" dywizji David Tua (51-3-1, 43 KO) i Monte Barrett (34-9, 20 KO).

Samoański "Terminator" wniósł na wagę 107.7 kg, czyli równy kilogram mniej niż przed marcową potyczką z Fridayem Ahunanyą. Barrett również schudł o kilogram od czasu swojego ostatniego występu - w czwartkowe popołudnie ważył 102 kilo.

Add a comment

Nikołaj WałujewNikołaj Wałujew (50-2, 34 KO) wyjawił w rozmowie z ukraińskimi mediami, że zaakceptował warunki finansowe jakie przedstawił mu mistrz świata WBC wagi ciężkiej Witalij Kliczko (40-2, 38 KO) i nie widzi żadnych przeszkód, by jesienią spotkać się w ringu z Ukraińcem. Rosjanin zgodził się na gażę wynoszącą półtora miliona dolarów.

Dzisiaj starszy z braci Kliczko umieścił w internecie nagranie video, na którym wyzywa "Rosyjskiego Giganta" na pojedynek i jednocześnie krytykuje jego dotychczasowe zachowanie podczas negocjacji. Wałujew niemal natychmiastowo odpowiedział Ukraińcowi i publicznie oświadczył, że bardzo chętnie wejdzie z nim do ringu.

- Nie rozumiem tych dziwnych zarzutów, nawet nie chce mi się tego komentować. Mogę z nim wejść między liny kiedy tylko chce. Jeśli nie to trudno, niech dalej walczy z pięściarzami jak Sosnowski. - powiedział Rosjanin.

Dla Wałujewa byłaby to pierwsza walka od czasu porażki na punkty z Davidem Haye w listopadzie zeszłego roku.

Add a comment

Witalij KliczkoWszystko wskazuje na to, że nie dojdzie do długo oczekiwanego starcia mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC Witalija Kliczko (40-2, 38 KO) z byłym czempionem WBA Nikołajem Wałujewem (50-2, 34 KO). Ukrainiec wydał dziś oświadczenie, w którym zarzucił rosyjskiemu olbrzymowi brak odwagi, winiąc go jednocześnie za fiasko kolejnych negocjacji na temat organizacji pojedynku.

-Nikołaj Wałujew boi się ze mną walczyć - powiedział Kliczko. - Miliony kibiców czekały na naszą walkę i chyba znudził im się już widok dorosłego faceta zachowującego się jak dziecko.

- Być niewolnikiem własnego strachu to najgorszy rodzaj niewolnictwa. Pamiętaj o tym! Albo zajmij się innym sportem - zwrócił się bezpośrednio do Wałujewa "Dr Żelazna Pięść".

- Zrobiłem wszystko co w mojej mocy, by ta walka się odbyła, ale team Wałujewa wciąż wysuwał nowe żądania. Nie widzę już sensu dalszych negocjacji. Kto to widział, by mistrz namawiał do walki pretendenta? Jeśli Wałujew będzie w stanie przezwyciężyć swój strach, pojedynek Kliczko - Wałujew może dojść do skutku - zakończył Kliczko.

Add a comment

Mike TysonPrzebywający obecnie w Wielkiej Brytanii legendarny Mike Tyson radzi obecnemu mistrzowi świata WBA  Davidowi Haye (24-1, 22 KO), aby ten nie śpieszył się z walkami przeciwko braciom Kliczko. "Żelazny" Mike uważa, że Anglik jeszcze nie został dobrze przetestowany w "królewskiej" kategorii wagowej i pojedynki z ukraińskimi mistrzami świata byłyby zbyt wczesnym krokiem.

- David to bardzo dobry pięściarz, ale musi ustabilizować swoją pozycję z wadze ciężkiej. Wierzcie w to lub nie, ale on musi najpierw pokonać pięściarzy jak Arreola czy inni Rosjanie zanim zabierze się za braci Kliczko. On nie musi terać bić się z Ukraińcami. - mówi "Bestia".

Tyson przy okazji zdradził, że nie zamierza już wracać na zawodowe ringi w roli pięściarza, a jego duży spadek nie jest związany z planami powrotu do czynnego uprawiania sportu.

Add a comment

David Tua- Moim celem jest mistrzostwo świata. Jeśli nie wygram z Barrettem, to już nie dostanę szansy walki o tytuł. To mnie właśnie motywuje do wygranej. - zapowiada przed sobotnim starciem z byłym pretendentem do tytułu wszechwag Monte Barrettem (34-9, 20 KO) słynący z nokautującego uderzenia David Tua (51-3-1, 43 KO). Walka będzie głównym wydarzeniem wieczoru gali organizowanej w Atlantic City, które jest bardzo szczęśliwym miejscem dla obu pięściarzy. Tua i Barrett nigdy nie przegrali walcząc właśnie tutaj. Samoańczyk odniósł w Atlantic City do tej pory trzynaście zwycięstw, zaś Amerykanin zanotował w tej lokalizacji siedem zawodowych wygranych.

- Miejsce jest dla mnie na pewno szczęśliwe, ale nie chodzi tu o miejsce, a o mnie. Muszę wyrzucić z siebie wszystkie emocje i skupić się na walce. Nie myślę teraz o niczym innym jak mój najbliższy rywal, to bardzo komfortowa sytuacja. Mam przed sobą jakieś 2-3 lata boksowania, nie mogę zaliczyć żadnej wpadki bo moje plany o tytule legną w gruzach. Dobrze byłoby kiedyś móc usiąść w fotelu i powiedzieć, że zdobyłem wszystko co chciałem. - mówi trenujący pod okiem Rogera Bloodwortha Tua.

Add a comment

Chris ArreolaDla Chrisa Arreoli (28-2, 25 KO) kwietniowa porażka z Tomaszem Adamkiem oznaczała nie tylko odłożenie w czasie marzeń o kolejnej walce o mistrzostwo świata, ale także koniec występów na antenie płacącej wielkie pieniądze telewizji HBO. 13 sierpnia "Koszmar" zmierzy się z Manuelem Quezadą (29-5, 18 KO), a walkę będzie pokazywać stacja ESPN. Kalifornijczyk wie, że ten pojedynek może zadecydować o losach jego dalszej kariery.

- Wszystko jest teraz w moich rękach. Wiem, że muszę wygrać tę walkę, nie wyobrażam sobie nawet co będzie jeśli mi się nie uda. Potem dostanę kolejną walkę o tytuł. Muszę znowu udowodnić swoją wartość i pokazać na co mnie stać. Walczyłem z dużo lepszymi pięściarzami niż on, moje jedyne porażki poniosłem z mistrzem i byłym mistrzem świata. On nie walczył z nikim mojego kalibru. - zapowiada Arreola.

Add a comment

KliczkoWygląda na to, że jeśli dojdzie kiedyś do mistrzowskiej konfrontacji Tomasza Adamka (41-1, 27 KO) z którymś z braci Kliczko, walka Polaka nie zostanie pokazana na antenie HBO - amerykańskiego giganta na telewizyjnym rynku bokserskim. Jak donosi bowiem zwykle znakomicie poinformowany Dan Rafael z ESPN, obóz ukraińskich mistrzów postanowił całkowicie zrezygnować ze współpracy z Home Box Office po tym, jak stacja wbrew wcześniejszym ustaleniom, nie zdecydowała się na zakup praw do transmisji z wrześniowej potyczki Władimira Kliczko (54-3, 48 KO) z Aleksandrem Powietkinem (19-0, 14 KO).

Z relacji menadżera Kliczków Bernda Boente wynika, że pojedynek planowany pierwotnie na 18 września na stadionie piłkarskim we Frankurcie, specjalnie na prośbę HBO został przeniesiony na 11 września. Operacja ta wymagała szeregu ustaleń uwzględniających między innymi korekty w kalendarzu niemieckiej Bundesligi. Późniejsza rezygnacja HBO z zakupu walki kosztowała Kliczków ćwierć miliona dolarów, bo tyle była gotowa zapłacić konkurencyjna stacja Showtime, jednak tylko w wypadku, gdyby impreza odbyła się 18 września.

- Gdybyśmy wiedzieli, że HBO nie weźmie tego pojedynku, zostalibyśmy przy 18 września i transmisję zrobiłby Showtime. Straciliśmy z winy HBO 250 tysięcy dolarów - skomentował zaistniałą sytuację Boente. - Władimir jest totalnie wściekły i bardzo zawiedziony. Sądził, że obietnica jest obietnicą i jeśli dajesz komuś słowo, to trzeba go dotrzymać.

Menadżer Kliczków odniósł się też do niedawnego wywiadu szefa HBO Rossa Greenburga, który oświadczył, że jest zainteresowany zakupem walk Ukraińców tylko w przypadku, gdyby ich rywalami byli Tomasz Adamek lub David Haye (24-1, 22 KO).

- Jeśli w końcu uda się zakontraktować pojedynek Witalija lub Władimira z Hayem, na pewno tych walk nie dostanie HBO. HBO w ogóle nie dostanie już żadnej walki braci Kliczko. Władimir powiedział mi, że HBO wydaje się, że na 100 procent będą mieli jego walkę z Hayem, bo jeśli czegoś bardzo chcą, to są skłonni nawet przepłacić. Dla niego jednak to nie jest już kwestia pieniędzy tylko fair play - zapewnił Boente.

Add a comment

Władimir KliczkoMistrz świata wagi ciężkiej federacji WBO i IBF Władimir Kliczko (54-3, 48 KO) oświadczył w udzielonym ostatnio wywiadzie telewizyjnym, że ma już dość dyskusji na temat potencjalnej potyczki z czempionem WBA Davidem Haye (24-1, 22 KO), po tym, jak ostatnio Brytyjczyk po raz kolejny nie zdecydował się podjąć rzuconej mu rękawicy.

- Prawdę mówiąc jestem już zmęczony Hayem. Już mnie nawet ten temat nie interesuje. Miał okazję się ze mną zmierzyć, ale odmówił. Niech teraz sam dalej myśli nad swoim następnym krokiem - powiedział Kliczko, którego we wrześniu czeka obrona mistrzowskich pasów w starciu z oficjlanym challengerem federacji IBF Aleksandrem Powietkinem (19-0, 14 KO).

Add a comment

KliczkoCzempion wagi ciężkiej federacji WBC Witalij Kliczko znany jest z tego, że nie lubi typować wyników walk swoich i swojego brata - Władimira.

"Dr Żelazna Pięść" nie odstąpił od tej zasady, gdy w wywiadzie dla portalu allboxing.ru został poproszony o prognozę na wrześniowe starcie Władimira Kliczko (54-3, 48 KO) z Aleksandrem Powietkinem (19-0, 14 KO) o mistrzowskie pasy WBO i IBF. Swoim jednak zwyczajem, Kliczko dał do zrozumienia, że jest dobrej myśli:

- W tej walce Władimir tytułu mistrza świata nie straci - powiedział.

Witalij zdradził również, że wbrew podawanym informacjom, nie jest jeszcze przesądzone, czy do konfrontacji jego brata z Powietkinem dojdzie 11 czy 18 września.

Add a comment

George Foreman IIIWczoraj na gali w stanie Teksas kolejną wygraną na zawodowym ringu zanotował boksujący w kategorii ciężkiej George Foreman III (8-0, 8 KO).

Tym razem ofiarą syna legendy "królewskiej" dywizji padł niejaki Bobby Pickett (0-3, 0 KO), który po zaliczeniu dwóch nokdaunów po ciosach w pierwszej rundzie postanowił poddać się tuż na początku drugiego starcia.

Pickett był kolejnym bardzo łatwym rywalem Foremana III, który nie mogąc pochwalić się ani jedną walką amatorską bokserską wiedzę zdobywać musi dopiero jako profi.

Add a comment

Teddy Atlas11 września we Frankurcie Aleksander Powietkin (19-0, 14 KO) w swojej pierwszej w zawodowej karierze mistrzowskiej próbie zmierzy się z czempionem WBO i IBF wagi ciężkiej Władimirem Kliczko (54-3, 48 KO). Trener Rosjanina Teddy Atlas nie ma wątpliwości, że jego podopiecznego czeka niezwykle trudne zadanie.

- On nie przegrał od sześciu lat. Wie, jak wykorzystać swój wzrost i zasięg ramion - komplementuje Kiczkę Atlas. - Trzyma cię na dystans, co jest dla niego dobrym rozwiązaniem i czeka na zadanie mocnego ciosu prawą ręką. Cały czas unika walki w półdystansie, który nie jest jego mocną stroną, a gdy jest zbyt blisko, to klinczuje.

Słynny szkoleniowiec dodaje jednak, że ma nadzieję, iż rozpoczęty niedawno obóz treningowy pozwoli mu odpowiednio przygotować "Białego Lwa" do konfrontacji z numerem 1 "królewskiej" dywizji.

- W tej chwili koncentrujemy się na poprawieniu umiejętności Aleksandra, pracujemy nad tym, by stał się lepszym pięściarzem. Później skupimy się na atutach Kliczki, które postaramy się zniwelować. Chcemy wykorzystać jego słabe punkty i wyeliminować jego silne strony  - zapowiada Atlas, który jeszcze niedawno twierdził, że Powietkin nie jest gotów do starcia z młodszym z braci Kliczko.

Add a comment

Chris Arreola13 sierpnia były pretendent do mistrzostwa świata wagi ciężkiej Chris Arreola (28-2, 25 KO) stoczy swoją pierwszą walkę od czasu kwietniowej porażki na punkty z Tomaszem Adamkiem. 29-letni pięściarz z Los Angeles wie, że już nie może pozwolić sobie na słabszy występ i jednocześnie zaznacza, że jedynym pięściarzem, który jest w stanie go pokonać jest on sam.

- Już dwa razy pozwoliłem sobie na chwilę słabości i zawaliłem to co mogłem zrobić dużo lepiej. Tylko ja mogę sam siebie pokonać, moje walki zależą w zupełności ode mnie. Dwa razy już siebie pokonałem, ale nie dopuszczę, by do tego doszło raz jeszcze. Do walki z Adamkiem zmieniłem system przygotowań. Nie trenowałem dużo na tarczy, nie pracowaliśmy nad kombinacjami i to było widać w ringu. Skupiliśmy się na przygotowaniu fizycznym i to się nie sprawdziło. Ta walka to będzie koniec marzeń dla mojego rywala, nie dla mnie. - mówi z przekonaniem "Koszmar".

Rywalem Arreoli będzie Manuel Quezada (29-5, 18 KO), który w swojej ostatniej walce niespodziewanie przegrał niejednogłośnie na punkty z Jasonem Gavernem.

Add a comment