Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Timur IbragimowTimur Ibragimow (29-2-1, 16 KO) pokonał przez techniczny nokaut w dziesiątej rundzie niezwyciężonego wcześniej Gurcharana Singha (20-1, 11 KO). Pojedynek był główną atrakcją wieczoru gali organizowanej przez grupę Heavyweight Factory na Florydzie.

Pojedynek był mało atrakcyjny dla widowni i prowadzony w bardzo wolnym tempie aż do dziewiątej rundy. Wtedy Ibragimow trafiła Singha mocnym ciosem z prawej ręki, Hindus się zachwiał, a widzący to Uzbek doskoczył do niego i kolejnymi uderzeniami prawą rękawicą posłał go na deski. Podobna akcja powtórzyła się w dziesiątej rundzie. Singh cały czas wstawał, ale nie odzyskiwał pełni świadomości i na niecałe półtorej minuty przed finałowym gongiem sędzia zdecydował się przerwać egzekucję na bezradnym reprezentancie Indii.

Dla Ibragimowa było to trzecie zwycięstwo w trzecim tegorocznym występie, w tym druga wygrana przed czasem.

Add a comment

David HayeWciąż nie wiadomo z kim mistrz świata WBA wagi ciężkiej David Haye (24-1, 22 KO) stoczy swoją najbliższą walkę. Prawdopodobna data kolejnego występu Brytyjczyka to 13 listopada, a sugerowany przez angielską telewizję SKY rywal to mistrz olimpijski z Sydney Audley Harrison (27-4, 20 KO). Sam "Hayemaker" nie jest entuzjastą pojedynku ze swoim rodakiem, ale rozjuszony ostatnimi wypowiedziami Harrisona zapowiedział, że jeśli w końcu dojdzie do tej walki, to gaża nie wystarczy nawet jego oponentowi na rachunki za szpital.

- Audley, zamknij gębę bo przysięgam, że jeśli jakimś cudem w końcu spotkamy się w jednym ringu, to spiorę Ciebie tak, że nawet najwyższa gaża w karierze nie wystarczy Ci na leczenie. To będzie dla Ciebie koniec kariery - pisze na swoim blogu rozwścieczony Haye.

Pierwszy od czasów Lennoxa Lewisa brytyjski czempion "królewskiej" kategorii na początku tego tygodnia wrócił na salę treningową po raz pierwszy od czasu przygotowań do kwietniowej walki z Johnem Ruizem.

Add a comment

Aleksander Powietkin2 października swoją kolejną zawodową walkę stoczy złoty medalista olimpijski z Aten Aleksander Powietkin (19-0, 14 KO). Rosjanin wystąpi podczas gali, której głównym wydarzeniem wieczoru będzie starcie w ramach trzeciej kolejki fazy grupowej turnieju "Super Six" pomiędzy Arturem Abrahamem i Carlem Frochem.

W przyszłym tygodniu Teddy Atlas, trener Powietkina wylatuje do Rosji, by pomóc swojemu podopiecznemu w finałowej fazie przygotowań do październikowej imprezy. Ostatnią zawodową walkę "Sasza" stoczył w marcu nokautując w piątej rundzie Javiera Morę. Później Rosjanin był mocno przymierzany do pojedynku o mistrzowskie pasy federacji WBO i IBF z Władimirem Kliczko, ale w niejasnych okolicznościach zrezygnował z szansy walki o tytuł.

Add a comment

Robert HeleniusW pojedynku dwóch niepokonanych "ciężkich" na gali w Erfurcie Robert Helenius (13-0, 8 KO) zwyciężył przez techniczny nokaut w szóstej rundzie Gregory Tony'ego (12-1, 10 KO), zdobywając wakujący pas mistrza Unii Europejskiej.

Zanim walka została przerwana przez sędziego ringowego, dwumetrowy Fin czterokrotnie rzucał swojego rywala na deski.

Add a comment

Samuel PeterWędkujący Samuel Peter (34-3, 27 KO) z prawdziwą grubą rybą.

11 września na gali we Frankurcie "Nigeryjski Koszmar" stanie przed szansą zrewanżowania się Władimirowi Kliczce (54-3, 48 KO) za porażkę z 2005 roku.

Pięć lat temu przegrał z Ukraińcem na punkty, mimo że trzykrotnie posyłał go na matę. Tym razem zapowiada, że nie wypuści takiej okazji z rąk i gdy tylko uda mu się "zranić" Kliczkę, skutecznie dokończy dzieła zniszczenia.

-Czekałem przez lata, by znów złowić te rybę - śmieje się Peter. - Teraz, gdy ją pochwycę, pozostanie już na deskach.

Add a comment

Mistrz świata federacji WBA w kategorii ciężkiej David Haye (24-1, 22 KO), pozostawał ostatnio medialnie nieaktywny. W tym czasie różnorakie spekulacje wokół jego osoby jednak nie ustawały - mówiło się sporo o kolejnych nieudanych negocjacjach z obozem braci Kliczko, próbowano także ustalić nazwisko najbliższego rywala butnego Brytyjczyka. '"Haymaker" w końcu wyszedł z cienia i w nagraniu umieszczonym na witrynie YouTube zapowiedział, iż w ciągu kilku następnych dni zamierza wyjaśnić wiele drażliwych kwestii dotyczących jego osoby.

http://www.youtube.com/watch?v=inXHObWZL2M

- Moja mama zawsze mówiła: "Jeżeli nie masz nic dobrego do powiedzenia, to lepiej milcz". I ja nie miałem nic dobrego do powiedzenia, dlatego też wycofałem się i obserwowałem jak potoczą się dalej sprawy. Całkiem zabawne było słuchanie tego całego g*wna, z którym mieliśmy do czynienia w ostatnim czasie. Nadejdzie jednak moment prawdy - stanie się to już w najbliższych dniach - i wtedy zrozumiecie kto tutaj jest naprawdę s*ką. Zapewniam was, że to nie ja - powiedział m.in. Haye, który najprawdopodobniej swój kolejny pojedynek stoczy w październiku.

Add a comment

David HayeMistrz świata WBA wagi ciężkiej David Haye (24-1, 22 KO) po okresie kilkumiesięcznych wakacji powrócił w tym tygodniu na salę treningową i zdradził, że w ciągu najbliższych kilku dni ogłosi kto będzie jego kolejnym zawodowym rywalem. Przez ostatnie dwa miesiące pięściarz urodzony w Londynie przebywał na Barbadosie oraz w Stanach Zjednoczonych, ale teraz powrócił już do swojej rezydencji na Cyprze, gdzie rozpoczął przygotowania do następnego profesjonalnego występu.

"Hayemaker" wyjawił, że walka odbędzie odbędzie się późnym październikiem lub w listopadzie. Pięściarz zapewnia, że wraz ze swoim trenerem i promotorem w jednym - Adamem Boothem próbują zakontraktować na tę okazję pięściarze z najwyższej światowej półki.

Add a comment

Znany amerykański szkoleniowiec, Emanuel Steward już niebawem rozpocznie współprace z Eddie Chambersem (35-2, 18 KO), niedawnym pretendentem do mistrzowskich tytułów w wadze ciężkiej. 'Szybki Eddie' dochodzi do siebie po bolesnym nokaucie jaki zafundował mu w marcu tego roku Władymir Kliczko. Steward, który tamtego wieczoru stał w narożniku Ukraińca, poinformował, iż chce pomóc swojemu rodakowi w powrocie do jak najlepszej dyspozycji, jednak - jak zaznaczył - nie zamierza być jego pierwszym trenerem. Tę funkcję dalej będzie pełnić Rob Murray Sr.

- Po walce Władymira z Peterem przyjadę do Filadelfii by tam wspólnie z Robem pomóc Chambersowi. Eddie to fenomenalny talent. Nie zamierzam wprowadzać w jego przypadku jakiś drastycznych zmian. Chcę tylko udoskonalić u niego te cechy, które już posiada.  

Add a comment

Od dłuższego czasu mówi się, że w kolejnej obronie tytułu mistrza świata WBA kategorii ciężkiej David Haye (24-1, 22 KO) zmierzy się ze swoim rodakiem - Audleyem Harrisonem (27-4, 20 KO). Promotor Barry Hearn w wywiadzie dla Sky Sports powiedział, że negocjacje z obozem Haye ciągle trwają. Jego zdaniem wszystko zmierza w dobrym kierunku, wierzy, że walka dojdzie do skutku i że będzie ona wielkim wydarzaniem sportowym w Wielkiej Brytanii.

- Ja osobiście nie uczestniczę w negocjacjach, robi to za mnie mój syn Eddie, ale z tego co wiem to rozmowy wyglądają obiecująco - mówi Hearn. - Walka będzie niesamowita. Mam nadzieję, że Eddie i Adam Booth dojdą do porozumienia.

Add a comment

Czempion WBC w kat. ciężkiej, Ukrainiec Witalij Kliczko (40-2, 38 KO) za niespełna dwa miesiące wyjdzie do ringu w Hamburgu, by po raz piąty bronić wywalczonego w październiku 2008 roku tytułu mistrzowskiego. Jego rywalem będzie znany kibicom pięściarstwa na całym świecie, Amerykanin Shannon Briggs (51-5-1, 45 KO), który w zeszłym roku powrócił na zawodowe ringi po 2,5 letnim rozbracie z boksem. Tom Loeffler z grupy 'K2 Promotion' zdradził, iż w przypadku spodziewanego przez wszystkich zwycięstwa Witalija, Ukrainiec w kolejnej swojej walce chciałby spotkać się z Nikołajem Wałujewem, bądź Davidem Haye.

- Pięściarze, z którymi Witalij najchętniej spotkałby się w ringu to: Nikołaj Wałujew, który wcześniej odrzucił już naszą ofertę i oczywiście David Haye, ale on też niezbyt pali się do tego, by skrzyżować rękawice z Kliczko. Rzecz jasna nie lekceważymy Briggsa, spodziewamy się zagrożenia z jego strony, wygrał przecież w swojej karierze ponad czterdzieści razy przed czasem. 

Add a comment

Witalij KliczkoDzisiaj obóz mistrza świata WBC wagi ciężkiej Witalija Kliczki (40-2, 38 KO) oficjalnie potwierdził, że kolejnym rywalem Ukraińca będzie były czempion "królewskiej" kategorii Shannon Briggs (51-5-1, 45 KO). Do tego ciekawie zapowiadającego się starcia dojdzie 16 października na terenie Niemiec. Dokładna lokalizacja walki nie jest jeszcze znana, ale najbardziej prawdopodobnym miejsce wydaje się na dzisiaj Hamburg.

W swoim ostatnim zawodowym występie starszy z braci Kliczko pokonał przez nokaut w dziesiątej rundzie Alberta Sosnowskiego. Briggs swoje trzy ostatnie pojedynki wygrał przez nokaut w pierwszej rundzie. Na przestrzeni kwietnia i maja Amerykanin stoczył trzy pojedynki, a ostatniej porażki doznał trzy lata temu przegrywając na punkty z Sułtanem Ibragimowem.

Add a comment

Za mniej więcej miesiąc dojdzie do ciekawie zapowiadającej się, rewanżowej walki w wadze ciężkiej, pomiędzy Derekiem Chisorą (13-0, 8 KO) a Samem Sextonem (13-1, 6 KO). Chisora nie tak dawno pokazał się na premierze nowego filmu Sylvestra Stallone pt. "The Expendables", gdzie znany hollywódzki aktor, odtwórca roli kultowego "Rocky'ego", udzielił mu wsparcia. Ów fakt postanowił wykorzystać Sexton i skrytykował swojego najbliższego przeciwnika:

- Widziałem ostatnio zwiastun "The Expendables" i muszę powiedzieć, że tamtejsza gra aktorska jest tak samo 'drewniana' jak boks Chisory. Derek kreuje się trochę na playboya, ale ja zamierzam go znokautować, nieważne czy jest kumplem celebryty czy nie. Gdy on był na premierze filmu, ja wylewałem pot podczas ciężkiego treningu. Nie obijałem się taj jak on i to będzie widoczne podczas walki. Tytuł mistrza Wspólnoty Brytyjskiej przeszedł mu właśnie koło nosa. 

Pojedynek Chisory z Sextonem będzie częścią wielkiej gali w Birmingham, reklamowanej jako 'Magnificent 7', na której wystąpi wielu czołowych, brytyjskich pięściarzy, takich jak: Enzo Maccarinelli, Nathan Cleverly, Darren Barker, Matthew Macklin, Ryan Rhodes, Kell Brook czy James DeGale. 

Add a comment

Chris ArreolaJak donosi Dan Goossen, promotor byłego pretendenta do mistrzostwa świata wagi ciężkiej Chrisa Arreoli (29-2, 25 KO), jego pięściarz w piątkowej walce przeciwko Manuelowi Quezadzie doznał kontuzji obu rąk. Lewa ręka "Koszmarnego" Chrisa została złamana, a w prawej dłoni Amerykanin o meksykańskich korzeniach doznał urazu ścięgna.

Jak twierdzi Goossen, Arreolę najprawdopodobniej czeka operacja i ciężko przewidzieć kiedy może się odbyć jego kolejna profesjonalna walka. Dzisiaj Amerykanin, który w kwietniu uległ na punkty Tomaszowi Adamkowi zrobi jeszcze specjalistyczne badania lekarskie, które jednoznacznie określą jak długo może potrwać rozbrat Arreoli z ringiem.

Add a comment