Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

TVP Sport ma przeprowadzić transmisję "na żywo" z bardzo ciekawie zapowiadającej się pierwszej międzynarodowej edycji turnieju "Prizefighter", który odbędzie się w sobotę 7 maja. Transmisja wystartuje o godz. 23.00, półfinały mają się rozpocząć 25 minut po północy, a początek finałowego pojedynku jest przewidziany na godz. 01.25.

Przypomnijmy, że w tym wydarzeniu wezmą udział byli pretendenci do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej: Juan Carlos Gomez, Kevin Johnson i Fres Oquendo, obiecujący kubański prospekt - Mike Perez, oraz czterej inni znani pięściarze królewskiej kategorii: Michael Sprott, Tye Fields, Gregory Tony i Konstantin Airich.

Add a comment

27 maja w Dover dojdzie do ciekawie zapowiadającego się pojedynku pomiędzy dwoma amerykańskimi bokserami wagi ciężkiej, którzy potrafią sprawiać niemałe niespodzianki - Franklinem Lawrencem (14-2-2, 9 KO) i Jasonem Gavernem (20-7-4, 9 KO). Stawką tej walki będzie wakujący pas IBF Inter-Continental kategorii ciężkiej.

Lawrecne we wrześniu ubiegłego roku niespodziewanie znokautował w 7. rundzie Lance'a Whitakera, a w styczniu tego roku sprawił jeszcze większą niespodziankę pokonując przez techniczny nokaut w 10. rundzie byłego rywala Tomasza Adamka - Jasona Estradę.

Z kolei Gavern rok temu pokonał na punkty wysoko notowanego Manuela Quezadę, a dwa miesiące później zremisował z innym byłym rywalem Adamka - Johnathonem Banksem.

Add a comment

Nie anonsowany wcześniej Ray Austin, a Derek Rossy (25-3, 14 KO) będzie kolejnym rywalem obiecującego "ciężkiego" - Kubrata Pulewa (11-0, 5 KO), na gali w Kopenhadze, która odbędzie się 7 maja. Austin wycofał się z walki z nieznanych przyczyn.

Rossy w swoim ostatnim pojedynku odniósł już drugą w karierze porażkę z Eddie Chambersem w eliminatorze do tytułu mistrza świata IBF wagi ciężkiej. Wcześniej przegrywał także z Alexandrem Dimitrenko. Do jego największych sukcesów zaliczyć trzeba zwycięstwa nad Rayem Mercerem i Carlem Drummondem. Amerykanin będzie prawdopodobnie najbardziej wymagającym rywalem w zawodowej karierze Pulewa.

Na gali w Kopenhadze głównym wydarzeniem wieczoru będzie pojedynek Evander Holyfielda z Brianem Nielsenem.

Add a comment

Tye Fields (45-3, 41 KO) jest kolejnym bokserem, który weźmie udział w pierwszej międzynarodowej edycji turnieju Prizefighter. Amerykanin tym samym dołączy do Kevina Johnsona, Fresa Oquendo, Konstantina Airicha, Mike'a Pereza, Michaela Sprotta i Gregory'ego Tony.

- Jestem bardzo zadowolony z tego, że Tye będzie kolejny uczestnikiem w tym turnieju. Z 45 zwycięstwami i 41 nokautami Tye jest idealnym uzupełnieniem listy startowej tego turnieju i fani mogą się spodziewać po nim prawdziwych fajerwerków - powiedział organizujący to wydarzenia Eddie Hearn. - Turniej ten będzie prawdziwym klasykiem i wszyscy uczestnicy mogą się spodziewać, że zwycięstwo może dać im szansę walki o mistrzostwo świata w drugiej połowie tego roku.

Ten bardzo ciekawie zapowiadający się turniej odbędzie się już 7 maja. Niebawem zostanie ogłoszone nazwisko ostatniego - ósmego uczestnika.

Add a comment

KliczkoNa walkę pomiędzy Władimirem Kliczką (54-3, 49 KO) i Davidem Haye (25-1, 23 KO) cały bokserski świat czekał od dawna. Nic więc dziwnego, że już dzień po oficjalnym potwierdzeniu, że do starcia o trzy mistrzowskie pasy wagi ciężkiej dojdzie 2 lipca w Hamburgu, swoje zainteresowanie przeprowadzeniem transmisji z tego wydarzenia wyraziły telewizje ze 150 krajów globu. 

Prawa do relacji na trzy najważniejsze rynki pięściarskie w przypadku lipcowej walki czyli USA, Wielką Brytanię i Niemcy, zagwarantowały sobie, odpowiednio: HBO, Sky i RTL.

Na żywo, na stadionie Imtech Arena, konfrontację ukraińskiego "Dr Stalowego Młota" z angielskim "Żniwiarzem" śledzić będzie około 60 tysięcy fanów.

Add a comment

Jak niedawno informowaliśmy, pojawiły się pogłoski, że latem tego roku może dojść do ciekawie zapowiadającego się starcia w wadze ciężkiej pomiędzy byłym mistrzem świata Siergiejem Liachowiczem (25-3, 16 KO) i niepokonanym prospektem tej dywizji Robertem Heleniusem (15-0, 10 KO).

Nowa promotorka białoruskiego pięściarza Kathy Duva w rozmowie z fińskimi mediami potwierdziła, że na temat wspomnianej potyczki prowadzone są aktualnie negocjacje.

- Grupa Sauerland Event złożyła nam propozycję, po czym my przesłaliśmy im naszą kontrofertę. Obecnie czekamy na odpowiedź drugiej strony. Liachowicz to znakomite nazwisko, które gwarantuje odpowiedni poziom widowiska. Siergiej wierzy, że może wygrać ten pojedynek, a my będziemy go wspierać - powiedziała szefowa grupy Main Events.

Add a comment

Spokojnie przebiegająca na początku kariera amatorskiego medalisty mistrzostw świata oraz Igrzysk Olimpijskich z Pekinu, Wiaczesława Głazkowa (9-0, 6 KO), nabiera wyraźnie rozpędu.

Pod koniec marca, niemający na swoim koncie jeszcze dziesięciu zawodowych walk Głazkow, wyraźnie wypunktował o wiele bardziej doświadczonego Denisa Bachtowa. Po niespełna dwóch miesiącach od tego wydarzenia, Ukrainiec po raz kolejny pojawi się w ringu. Jego rywalem będzie dobrze znany kibicom wagi ciężkiej, Friday Ahunanya (24-6-3, 13 KO). Nigeryjczyk, w swoim ostatnim pojedynku został wypunktowany na dystansie dwunastu rund przez Davida Tua.

Do starcia obu bokserów dojdzie 21 maja w Moskwie, podczas gali, której głównym wydarzeniem będzie starcie Denisa Lebiediewa z Royem Jonesem Juniorem.

Add a comment

WałujewByły mistrz świata wagi ciężkiej Nikołaj Wałujew (50-2, 34 KO) zaprzeczył prasowym doniesieniom na temat swojego powrotu do boksu. Mierzący 213 cm Rosjanin ostatnią zawodową walkę stoczył w listopadzie 2009 roku, przegrywając na punkty z Davidem Hayem.

- To wszystko plotki. W tej chwili nie jestem w stanie wrócić na ring ze względów zdrowotnych. W Niemczech przeszedłem kilka operacji i wciąż potrzebuję jeszcze czasu na dojście do siebie - napisał na swoim blogu rosyjski gigant, dodając: - Póki co ciężko mi powiedzieć, kiedy będę mógł wznowić treningi. Dlatego wszystkie informacje na temat mojego powrotu na ring są nieprawdziwe.

37-letni dziś Nikołaj Wałujew mistrzowski pas WBA dzierżył dwukrotnie - w latach 2005-2007 i 2008-2009. Jest najwyższym pięściarzem zawodowym w historii, któremu udało się sięgnąć po tytuł czempiona.

Add a comment

Czagajew Jest całkiem prawdopodobne, że niebawem Rusłan Czagajew (27-1-1, 17 KO) i Aleksander Powietkin (21-0, 15 KO) staną do walki o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBA. Scenariusz taki będzie możliwy, jeśli znajdującemu się aktualnie w posiadaniu mistrzowskiego pasa "królewskiej" dywizji Davidowi Haye władze World Boxing Association przyznają status"Super Czempiona" i tytuł "zwykłego" mistrza stanie się wakujący.

Czagajew na swoją mistrzowską szansę czeka już od maja 2010 roku, kiedy zapewnił sobie pozycję oficjalnego challengera, pokonując w pojedynku eliminacyjnym Kali Meehana. Walka Uzbeka z Davidem Haye nie mogła jednak dojść do skutku ze względu na problemy zdrowotne pretendenta do tytułu (żółtaczka) i trwające negocjacje w sprawie unifikacyjnego boju "Hayemakera" z mistrzem WBO i IBF Władimirem Kliczką. Ostatecznie Haye i Kliczko osiągnęli porozumienie i kontraktując walkę unifikacyjną, dali federacji WBA formalne podstawy do przyznania Anglikowi statusu "Super Czempiona", a sklasyfikowanym na najwyższych pozycjach rankingowych Czagajewowi i Powietkinowi szansę zaboksowania o "zwykłe" mistrzostwo WBA.

Add a comment

WałujewNajwyższy mistrz świata w historii boksu zawodowego mierzący 213 cm Nikołaj Wałuejew (50-2, 34 KO) poprowadzi jedną z drużyn w futbolowym meczu charytatywnym, który rozegrany zostanie 12 czerwca w miejscowości Kemerowo na Syberii. Liderem drugiej "jedenastki" będzie kapitan piłkarskiej reprezentacji Rosji Andriej Arszawin. Dochód z imprezy zostanie przeznaczony na pomoc młodym sportowcom okręgu kemerowskiego.

Wałujew, choć znany jest z dużej szybkości jak na swoje gabaryty - w biegu na 100 m swego czasu z łatwością łamał podobno barierę 12 sekund, w charytatywnym meczu wystąpi na pozycji bramkarza.

Na chwilę obecną nie ma pewności, czy "Bestia ze Wschodu" powróci jeszcze na ring. W swoim ostatnim występie, w listopadzie 2009 roku, Wałujew przegrał na punkty z Davidem Haye, tracąc na jego rzecz pas czempiona WBA "królewskiej" dywizji.

Add a comment

PriceKariera brązowego medalisty olimpijskiego z Pekinu Davida Price'a (9-0, 7 KO) zaczyna powoli nabierać tempa. 11 czerwca na gali w Liverpoolu mierzący 203 cm Anglik zmierzy się w eliminatorze o miano oficjalnego challengera do tytułu mistrza Wielkiej Brytanii wagi ciężkiej z Johnem McDermottem (26-7, 17 KO). Wcześniej jednak, 27 kwietnia, czeka Price'a walka z niebezpiecznym Raphaelem Butlerem (35-9, 28 KO), który swego czasu rzucał podobno na sparingach na deski samego Witalija Kliczkę.

- Myślę, że ten koleżka jest lepszy od McDermotta - ocenia swojego najbliższego rywala 27-letni Wyspiarz. - Walka z McDermottem to oczywiście dla mnie podniesiona poprzeczka, jednak jeśli uporam się z Butlerem, kolejny pojedynek będzie już dla mnie łatwiejszy.

Z archiwum ringpolska.pl: David Price podczas sparingów z Albertem Sosnowskim >>

David Price to obok innego "wieżowca" - Tysona Fury i niepokonanego Derecka Chisory największe nadzieje brytyjskiej wagi ciężkiej. W maju ubiegłego roku Price gościł w Polsce, pomagając przygotować Albertowi Sosnowskiemu formę na starcie z Witalijem Kliczką.

Add a comment

Czytaj więcej...

Robert HeleniusMierzący 200 cm fiński pięściarz wagi ciężkiej Robert Helenius (15-0, 10 KO) po ostatnim efektownym zwycięstwie nad Samuelem Peterem został umieszczony w czołówkach niemal wszystkich prestiżowych rankingów prowadzonych przez amerykańskich dziennikarzy sportowych oraz największe bokserskie federacje. Najbardziej doceniła Fina organizacja WBO, której czempionem jest Władimir Kliczko. Bokser grupy Sauerland Event znalazł się w jej najnowszym zestawieniu na drugiej pozycji, ustępując miejsca tylko Tomaszowi Adamkowi.

- To niesamowite, że zaszedłem już tak daleko w rankingach. Być wymienianym obok takich nazwisk jak Kliczko, Adamek czy Powietkin to dla mnie zaszczyt. Na pewno nie zamierzam na tym poprzestać i dalej będę ciężko pracował, aby stać się jeszcze lepszym zawodnikiem - mówi Helenius.

- Pas WBO posiada Władymir Kliczko. Adamek odpada, bo walczy we wrześniu w Witalijem. Być może federacja wyznaczy mnie do pojedynku z młodszym Kliczką. Wtedy zrobi się naprawdę ciekawie - dodaje Fin, który w swoim najbliższym pojedynku ma skrzyżować rękawice z byłym czempionem wagi ciężkiej, kolegą Adamka ze stajni Main Events - Sergiejem Liachowiczem.

Add a comment

BiBPiąta edycja turnieju Bigger's Better przyniosła kilka zaskakujących rozstrzygnięć. Dwóch wielkich faworytów nie zdołało zdobyć głównej nagrody w wysokości 15 tysięcy dolarów. Również żaden z dwóch Polaków nie zdołał dotrzeć do finału. Niespodziewanym zwycięzcą został Niemiec Niko Falin.

Duńczyk Ed Monso i Niemiec Konstantin Airich - to oni byli uznawani za głównych faworytów do zwycięstwa. Za pierwszym przemawiały duże sukcesy w Muay Thai oraz największa waga spośród wszystkich uczestników - aż 120 kg. Z kolei Airich to zawodowy bokser, który w swojej karierze wygrał 13 walk przed czasem, a na swoim koncie ma starcie m.in. z pogromcą Mike'a Tysona, Danny Williamsem. Obaj bardzo pewnie przed czasem, zwyciężali w swoich walkach ćwierćfinałowych. W półfinale stoczyli prawdziwy bój wymieniając potężne ciosy. Po trzech rundach sędziowie uznali, że idol kibiców (gala odbyła się w duńskim Aarhus), potężny jak tur Monso, był lepszy i przyznali mu wygraną na punkty. Była to największa kontrowersja podczas piątkowej gali, albowiem wszystko wskazywało na zwycięstwo jego rywala, który zadał więcej celnych ciosów.

W finale Monso spotkał się z Niemcem Niko Falinem. W swoim wcześniejszym pojedynku rozprawił się on z Polakiem, Damianem Trzcińskim. "Turbo" poległ przez nokaut, stawiając wszystko na jedną kartę i wdając się z Falinem w niepotrzebną wymianę. Monso starał się walczyć ostrożnej, ale 30-letni przeciwnik, który na co dzień uprawia kickboxing, wykazał się doskonałą precyzją i powalił Duńczyka na deski kilkoma mocnymi ciosami. Ten nie mógł kontynuować walki z powodu kontuzji lewej nogi i to Falin zdobył 15 tys. dolarów. Niemiec dzięki wygranej, wywalczył również prawo startu na gali finałowej, która odbędzie się w grudniu w RPA.

Trzciński nie zdołał po raz drugi z rzędu awansować do finału, ale w pierwszej walce pokonał innego Polaka, z którymi miał już okazję rywalizować w walkach Muay Thai, Tomasza Balę. "Turbo" był w tym starciu zawodnikiem zdecydowanie lepszym i wygrał na punkty. Więcej w piątkowy wieczór zrobić nie mógł, bo zabrakło kondycji, konsekwencji i odpowiedniej taktyki. Zawodnik z Bydgoszczy walczył chaotycznie, co w półfinale wykorzystał, bezapelacyjnie tego dnia najlepszy, Falin.

Add a comment

Siergiej LiachowiczByły mistrz świata wagi ciężkiej Sergiej Liachowicz (25-3, 16 KO) jest wymieniany jako główny kandydat na kolejnego rywala dla odważnie prowadzonego Roberta Heleniusa (15-0, 10 KO). Pojedynek ma się odbyć latem tego roku.

Helenius w swoim ostatnim występie znokautował Samuela Petera. Liachowicz był przymierzany do czerwcowej walki z Witalijem Kliczko, ale Ukrainiec ostatecznie nie zdecydował się na pojedynek w tym terminie.

Add a comment

EurosportW Eurosport trwa aktualnie będzie transmisja niezwykłej gali bokserskiej "Bigger's Better", podczas której ośmiu zawodników z całej Europy, w tym dwóch Polaków, stoczy ze sobą walki w systemie pucharowym (przegrany odpada). Zwycięzca zyska sławę oraz zainkasuje czek na 15 000 USD.
 
- Jadę, aby zwyciężyć - mówi Damian "Turbo" Trzciński, polski zawodnik, który wraz z 7 innymi wojownikami z całej Europy 15 kwietnia stanie do walki o sławę i pieniądze. Trzciński jest finalistą poprzedniej odsłony "Bigger's Better", która miała miejsce w zeszłym miesiącu w Bułgarii. "Turbo"w fantastycznym stylu doszedł do finału gali. Bydgoszczanin w Sofii zaskoczył wszystkich, nokautując po kolei dwóch pierwszych rywali, najpierw Serba Lazica, potem faworyta gospodarzy - Balinskiego. Polak na opór trafił dopiero w ostatniej walce wieczoru, gdzie, według większości obserwatorów, niesłusznie przegrał po dogrywce. Minimalnie lepszy według sędziów był Chorwat Bacurin. Ich decyzja wzbudziła wiele kontrowersji.

- Czułem po tej walce wielki niedosyt i rozczarowanie rezultatem. Wiem, że stać mnie było na zwycięstwo - mówi "Turbo" Eurosportowi.

Po raz pierwszy w historii Bigger's Better widzowie Eurosportu zobaczą w turnieju dwóch Polaków. Obok "Turbo" na ringu stanie również Tomasz Bala z warszawskiego klubu Garuda Muay Thai. Kibice mogą być jednak spokojni. Nieoficjalnie mówi się, że drabinka ma być ułożona tak, żeby "Turbo" i Bala mogli trafić na siebie dopiero w finale.

Add a comment

Jak niedawno informowaliśmy, Europejska Unia Boksu, wyznaczyła Jeana Marca Mormecka (36-4, 22 KO) oficjalnym pretendentem do dzierżonego przez Aleksandra Dimitrenkę (31-1, 21 KO) tytułu czempiona Starego Kontynentu w wadze ciężkiej. Obozy obu pięściarzy dostały czas do 26 czerwca, na ustalenie wszystkich szczegółów dotyczących tej potyczki.

Jak donoszą jednak francuskie media, przedstawiciele Mormecka są już bardzo bliscy osiągnięcia porozumienia z promotorami Aleksandra Powietkina (21-0, 15 KO), w sprawie organizacji pojedynku, którego stawką miałoby być mistrzostwo świata WBA, bądź tymczasowy pas tej federacji. Co prawda "regularny" tytuł WBA należy obecnie do Davida Haye'a, jednak Brytyjczyk, końcem czerwca, bądź początkiem lipca przystąpi do unifikacyjnej walki na szczycie "królewskiej" dywizji z Władymirem Kliczko i wówczas - zgodnie ze specyficznymi przepisami World Boxing Association - jego regularny pas zostanie przemianowany na tytuł super czempiona...

Co ciekawe, źródła francuskie informują także, iż Mormeck, na dniach rozpocznie w USA dwumiesięczny obóz treningowy, gdzie m.in. pod okiem znanego szkoleniowca, Freddiego Roacha, będzie przygotowywał się do swojego kolejnego ringowego występu. Jeżeli były zunifikowany mistrz świata wagi cruiser ostatecznie nie przystąpiłby do walki o tytuł mistrza Europy, federacja EBU, wyznaczy najprawdopodobniej w jego miejsce, w roli oficjalnego pretendenta, boksującego w grupie Sauerland Event, Roberta Heleniusa (15-0, 10 KO).

Add a comment