Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

W Białymstoku do zaplanowanej na  19 października na gali "Wojak Boxing Night" w Wieliczce walki z Arturem Binkowskim (16-3-3, 11 KO) szykuje się Krzysztof Zimnoch (16-0-1, 11 KO). Białostoczanin zapewnia, że podczas treningów pamięta o wciąż możliwym pojedynku z boksującym z odwrotnej pozycji Arturem Szpilką (16-0, 12 KO).

Kup bilety na galę "Wojak Boxing Night - Underground Show" w Wieliczce >>

Add a comment

Zimnoch

W Białymstoku pod okiem trenera Andrzeja Liczika do zaplanowanej na 19 października walki z Arturem Binkowskim (16-3-3, 11 KO) przygotowuje się Krzysztof Zimnoch (16-0-1, 11 KO). Zakontraktowany na osiem rund pojedynek w kategorii ciężkiej będzie główną atrakcją gali "Wojak Boxing Night" w Wieliczce.

Niepokonany Zimnoch zapewnia, że nie lekceważy dużo starszego rywala i przygotowuje się na najlepszą wersję Binkowskiego.

- Spodziewam się, że przyjedzie dobrze przygotowany i w dobrej formie. Podobno mocno schudł i waży około 100 kilogramów, więc na pewno będzie szybki i dynamiczny. Nastawiam się na ostrą walkę - mówi Zimnoch i dodaje, że nie przejmuje się zapowiedziami przeciwnika, który obiecuje, że "odgryzie i zje jego ucho".

- Widać, że chciałby być jak Mike Tyson. W takim razie ja będę jak Evander Holyfield - komentuje krótko białostoczanin groźby Binkowskiego, nawiązując do pamiętnej walki Tyson - Holyfield z 1997 roku.

Kup bilety na galę "Wojak Boxing Night - Underground Show" w Wieliczce >>

Add a comment

Zimnoch

W Białymstoku trwają prace wykończeniowe przy "Golden Boxing Białystok" - nowym gymie Krzysztofa Zimnocha (16-0-1, 11 KO) i jego trenera Andrzeja Liczika. Zimnoch ma nadzieję, że już na nowej sali stoczy ostatnie sparingi przed zaplanowaną na 19 października walką z Arturem Binkowskim (16-3-3, 11 KO).

Add a comment

Od obozu treningowego w Zakopanem Krzysztof Włodarczyk (48-2-1, 34 KO) rozpocznie dzisiaj przygotowania do szóstej obrony tytułu mistrza świata WBC wagi junior ciężkiej z Giacobbe Fragomenim (31-3-2, 12 KO). Trzecia walka pięściarzy odbędzie się 6 grudnia w dobrze znanej polonijnej publiczności hali UIC Pavilion w Chicago.

"Diablo" w tym roku zanotował jeden zawodowy występ, nokautując mistrza olimpijskiego z Pekinu Rachima Czakijewa. Fragomeni od ostatniego, rozegranego ponad trzy lata temu starcia z Włodarczykiem stoczył sześć profesjonalnych walk, zaliczając pięć zwycięstw i jeden remis.

Add a comment

W listopadzie Krzysztof Zimnoch (16-0-1, 11 KO) wyjedzie na kilka tygodni do Nowego Jorku, gdzie rozpocznie przygotowania do planowanej wstępnie na luty walki z Arturem Szpilką (16-0, 12 KO). W ubiegłym roku pięściarz z Białegostoku także przebywał w podobnym czasie za Oceanem, gdzie sparował m.in. z czołowym amerykańskim "ciężkim" Bryantem Jenningsem. Zimnoch zapowiada, ze wbrew wcześniej podawanym informacjom, nad jego treningami w USA nie będzie czuwał James Ali Bashir, drugi trener Władymira Kliczki.

- Bashir jest zbyt zajętym człowiekiem, ma za dużo na głowie. Ja potrzebuję trenera, który skupi się na mojej osobie. W ubiegłym roku byłem w Nowym Jorku, poznałem miejsca, w których warto trenować jak Gleasons Gym. Jest tak z kim sparować i trenować. Z Bashirem na pewno nie będę trenował - mówi pięściarz współpromowany przez grupy Babilon Promotion i Ulrich KnockOut Promotions.

Kup bilety na galę "Wojak Boxing Night - Underground Show" w Wieliczce >>

- Do Stanów Zjednoczonych lecę w listopadzie, wracam na w grudniu na święta Bożego Narodzenia, a potem w styczniu ponowie wylatuję do USA. Wiem, że ten czas będzie dobrze wykorzystany. Już dzwoniły do mnie osoby z Nowego Jorku, które na mnie czekają - opowiada Zimnoch, który najbliższy pojedynek stoczy 19 października podczas gali "Wojak Boxing Night" w Wieliczce, gdzie jego rywalem będzie olimpijczyk Artur Binkowski (16-3-3, 11 KO).

Add a comment

Artur Binkowski (16-3-3, 11 KO) coraz odważniej zaczyna wypowiadać się o walce z Krzysztofem Zimnochem (16-0-1, 11 KO). Pojedynek będzie główną atrakcją zaplanowanej na 19 października gali "Wojak Boxing Night" w Wieliczce.

- Rozwalę go w drobne kawałki. Niech się chłop dobrze przygotuje, bo nie dociągnie do 6. rundy. Będzie leżał na dechach. Złość się we mnie przed tym pojedynkiem gromadzi, jakaś agresja. Krew będzie lała się po ringu jak w prawdziwej jatce - mówi mieszkający w Kanadzie Binkowski w rozmowie z "Super Expressem".

- Będę lepszy niż Mike Tyson w czasie potyczki z Evanderem Holyfieldem, bo ja nie tylko odgryzę Zimnochowi ucho, ale je zjem - odgraża się pięściarz urodzony w Bielawie, dla którego będzie to pierwszy tegoroczny występ.

Kup bilety na galę "Wojak Boxing Night - Underground Show" w Wieliczce >>

Podczas imprezy w Kopalni Soli w Wieliczce kibice zobaczą także m.in. pojedynek Krzysztofa Głowackiego z byłym czempionem kategorii półciężkiej Richardem Hallem oraz pojedynek weterana polskich ringów Rafała Jackiewicza z Michałem Żeromińskim.

Add a comment

Zimnoch

Na luty wstępnie planowana jest wyczekiwana przez wszystkich bokserskich kibiców nad Wisłą walka pomiędzy Krzysztofem Zimnochem (16-0-1, 11 KO) i Arturem Szpilką (16-0, 12 KO). Popularny "Szpila" na ring wróci najprawdopodobniej dopiero w przyszłym roku, z kolei Zimnoch następny zawodowy pojedynek stoczy 19 października podczas gali "Wojak Boxing Night" w Wieliczce, mieście rodzinnym Szpilki.

- To nie ja wybieram miejsce gali, takie rzeczy ustalają promotorzy, choć ja nie mam żadnych problemów z miejscem gali. Nie boję się walczyć w żadnym miejscu, bo wszędzie ring jest taki sam dla obu zawodników - mówi 30-letni pięściarz z Białegostoku.

- Zdaję sobie sprawę, że w Wieliczce kibice mogą nie być mi przychylni, ale Polska jest wolnym krajem i każdy może kibicować komu chce, nie zmuszę nikogo, żeby trzymał za mnie kciuki. Jeśli ktoś będzie krzyczał coś w moim kierunku, to na pewno mnie to nie zdeprymuje. Wręcz przeciwnie, będę jeszcze bardziej zmotywowany. Jeśli będą faktycznie krzyczeć, to mam nadzieję, że chociaż będą to głośne okrzyki, tak abym wszystko dobrze słyszał - mówi ironicznie Zimnoch, który w tym roku zaliczył już trzy zawodowe zwycięstwa, pokonując m.in. byłego mistrza świata wagi ciężkiej Olivera McCalla.

Kup bilety na galę "Wojak Boxing Night - Underground Show" w Wieliczce >>

W Wieliczce rywalem Zimnocha będzie olimpijczyk Artur Binkowski (16-3-3, 11 KO), który na stałe mieszka w Kanadzie. Podczas gali "Wojak Boxing Night" kibice zobaczą także m.in. pojedynek Krzysztofa Głowackiego z byłym czempionem kategorii półciężkiej Richardem Hallem oraz pojedynek weterana polskich ringów Rafała Jackiewicza z Michałem Żeromińskim.

Add a comment