Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

- Jeszcze nie myślałem o kolejnych rywalach - mówi Łukasz Różański (11-0, 10 KO), który tydzień temu znokautował Izuagbe Ugonoha na gali w Rzeszowie. Na razie nie wiadomo, kiedy 33-latek wróci na ring.

- Przed walką skupiłem się wyłącznie na treningach. Teraz muszę nadrobić zaległości w innych sferach. Mam też pewną rzecz do zrobienia ze swoim zdrowiem, więc na razie nie myślę o kolejnym pojedynku - zdradził w magazynie "Ring TVP Sport" Różański.

Rzeszowianin przyznał, że marzy o walce na terenie Stanów Zjednoczonych. Różański ma nadzieję, że niedługo będzie miał okazję zaprezentować się kibicom za Oceanem.

 

Add a comment

Nikodem Jeżewski (17-0-1, 9 KO) i Fabio Turchi (17-0, 13 KO) zostali przez Europejską Unię Boksu wyznaczeni do walki o wakujący tytuł mistrza Unii Europejskiej wagi junior ciężkiej.

Obozy pięściarzy mają teraz czas na negocjacje w tej sprawie. Rozmowy trwają, ale jeśli porozumienie nie zostanie osiągnięte, organizatora walki wyłoni przetarg, który nie ma jeszcze wyznaczonej daty.

28-letni Jeżewski mógł boksować z Turchim już w kwietniu, jednak wówczas nie był zainteresowany walką o pas WBC International. W ostatnim zawodowym występie Polak wygrał niejednogłośnie na punkty z Shawndellem Wintersem. Włoch w kwietniu wygrał przez nokaut z Samim Enbomem.

Add a comment

Mateusz Tryc (8-0, 5 KO) wygrał jednogłośnie na punkty z Iwanem Muraszkinem (5-5-1, 2 KO) podczas gali Knockout Boxing Night 7 w Rzeszowie. Po sześciu rundach sędziowie punktowali 59-55, 59-55 i 60-54.

26-letni Muraszkin, który sprawił już kilka niespodzianek na polskich ringach, zgodnie z oczekiwaniami, nie był łatwym rywalem dla pięściarza w Wyszkowa. Od pierwszego gongu Białorusin nastawiony był na kontrataki. Muraszkin polował przede wszystkim na prawe sierpowe i podbródkowe.

Tryc nieustannie szedł do przodu i zamęczał presją oraz ciosami na dół swojego rywala. Ostatecznie po sześciu ciekawych rundach sędziowie przyznali zwycięstwo Polakowi, dla którego był to jeden z najtrudniejszych testów na zawodowych ringach.

Podczas gali w Rzeszowie kolejne zawodowe zwycięstwo odniósł Damian Kiwior (5-1-1, 0 KO). 26-latek wygrał jednogłośnie na punkty z Nelsonem Altamirano (10-30-3, 6 KO).

W pojedynku otwierającym telewizyjną kartę walk Knockout Boxing Night 7 Jakub Dobrzyński (3-2, 1 KO) pokonał niejednogłośnie na punktu debiutującego na zawodowych ringach Mateusza Orynka (0-1, 0 KO).

Wcześniej faworyt miejscowej publiczności Adrian Ali Ahmad (1-0, 0 KO) pokonał na pełnym dystansie Oleksandra Czerwiaka (0-2-1, 0 KO). Dla 23-latka z Rzeszowa był to debiut w gronie profesjonalistów.

 

 

Add a comment

- Przesparowałem przed tą walką ponad 200 rund. Czuję się bardzo dobrze, nie czuję nerwów - mówi Łukasz Różański (10-0, 9 KO) przed dzisiejszą walką z Izuagbe Ugonohem (18-1, 15 KO). Pojedynek pięściarzy będzie główną atrakcją gali Knockout Boxing Night 7 w Rzeszowie. Transmisja od godz. 19.05 w TVP Sport oraz od godz. 22.35 w TVP 1.

Add a comment

Wszyscy bokserzy, którzy w sobotę skrzyżują rękawice podczas gali KnockOut Boxing Night 7, która odbędzie się na Stadionie Miejskim „Stal” w Rzeszowie są w świetnej dyspozycji. Życiową formę zgłaszają bohaterowie: Łukasz Różański i Izu Ugonoh, którzy stoczą bój w walce wieczoru o tytuł mistrza Polski w królewskiej kategorii ciężkiej. Będzie to już 11. gala boksu zawodowego w Rzeszowie.

Jako pierwszy do ringu zostanie wywołany Izu Ugonoh. – Byłem na meczu piłkarskim Stal – Podhale. Cieszę się, że ponownie jestem w Rzeszowie, który bardzo mi się podoba. Dziękuję mojemu promotorowi za to, że dostałem szansę, żeby boksować w tym mieście i od razu w walce wieczoru. Jest to dla mnie bardzo ważne. Rozpocząłem swoją karierę w 2010 roku i od tamtego momentu marzyłem, aby walczyć w walce wieczoru – mówił Izu.

– O swoje ostatniej walce zdążyłem już zapomnieć. Od początku tego roku bardzo intensywnie trenuję. Podążam za swoimi marzeniami. Mam wokół siebie bardzo fajnych ludzi, dobry team. Moja pewność siebie i dobre nastawienie opiera się na rewelacyjnych przygotowaniach – przekonywał Ugonoh.

Łukasz Różański także był zadowolony z okresu przygotowawczego. – Mocno przepracowałem ostatnie trzy miesiące. Myślę, że w sobotę będę w maksymalnej swojej formie i wspólnie z Izu damy kibicom dobrą walkę – mówił pięściarz z Rzeszowa.

Pełna treść artykułu na nowiny24.pl >>

Add a comment

W sobotę na Stadionie Miejskim Stal w Rzeszowie oczekiwana z dużym zainteresowaniem wielka gala boksu. O godzinie 18 rozpocznie się „KnockOut Boxing Night 7. W walce wieczoru zmierzą się Łukasz Różański i Izu Ugonoh. Na to starcie w kategorii ciężkiej dwóch świetnych zawodników czeka cała pięściarska Polska.

Różański miał wolną niedzielę. Pracowicie spędził miniony tydzień. Upały, jak wszystkim, dawały mu mocno w kość. Podczas pierwszego treningu na wolnym powietrzu, że względu na warunki wydawało się, że runda nie trwa 3, tylko 4 minuty.

W piątek rzeszowski pięściarz razem z trenerem Marianem Basiakiem trenował na stadionie Stali do godziny 22. - Chcieliśmy trochę poćwiczyć na wolnym powietrzu. Zeszliśmy, kiedy było już ciemno; przegoniły nas też komary - mówi Basiak. - W sobotę do południa odbyły się ostatnie sparingi; w sumie 10 rund, bo na takim dystansie zaplanowana jest walka. W niedzielę odpoczynek, bo już trochę daje o sobie znać zmęczenie, gdyż pracujemy solidnie od kwietnia. Ostatnie dni upłyną pod znakiem relaksu połączonego z krótkimi treningami z tarczą, szybkościowymi. W sobotę znów trzeba będzie ciężko pracować - kontynuuje coach.

- Zdajemy sobie sprawę, że będzie ciężko. Będzie to najpoważniejsza walka Łukasza, ale jesteśmy dobrej myśli. Przygotowanie fizyczne nie będzie moim zdaniem tak istotne, jak głowa, odporność psychiczna. Będzie wielki tumult, dodatkowa presja. Tego się trochę obawiam, bo albo go to poniesie, ale może też „związać” - uważa Basiak. - Wierzę, że atmosfera i tłumy kibiców jednak uskrzydlą Łukasza i będzie dobrze. Walka ma trwać 10 rund, tak długo jeszcze nie boksował, ale mam nadzieję, że wszystko zakończy się wcześniej i pomyślnie dla Różańskiego.

Pełna treść artykułu na Nowiny24.pl >>

 

Add a comment

6 lipca na gali KnockOut Boxing Night #7 w Rzeszowie, gdzie w walce wieczoru Izu Ugonoh (18-1, 15 KO) zmierzy się z niepokonanym Łukaszem Różańskim (10-0, 9 KO), kolejny zawodowy pojedynek stoczy boksujący w kategorii półśredniej Jakub Dobrzyński (2-2, 1 KO). Rywalem nowego podopiecznego Andrzeja Liczika będzie debiutujący jako zawodowiec Mateusz Orynek.

Kup bilet na galę KnockOut Boxing Night 7 w Rzeszowie >>

Add a comment

Marcin Siwy (19-0, 8 KO) nie zaboksuje o mistrzostwo Unii Europejskiej wagi ciężkiej. Polak został kilka tygodni temu wyznaczony do walki o pas EBU-EU z Petarem Milasem (14-0, 11 KO), jednak do planowanego na ubiegły tydzień przetargu nie doszło. Obaj pięściarze mają w najbliższym czasie inne plany.

Europejska Unia Boksu do pojedynku o tytuł UE wyznaczyła teraz Herve'a Hubeaux (31-3, 14 KO) oraz Erkana Tepera (20-3, 13 KO), który aktualnie przebywa w Polsce. Niemiec pomaga w sparingach Arturowi Szpilce, który przygotowuje się do walki z Derekiem Chisorą.

Obozy Hubeaux i Tepera mają czas do 18 lipca na wypracowanie porozumienia w sprawie organizacji walki. Jeśli tak się nie stanie, tego dnia odbędzie się przetarg. Poprzednio pas EBU-EU należał do Szweda Otto Wallina.

Add a comment