Ron Aubrey (12-3-1, 12 KO) będzie rywalem powracającego na ring po 3,5-letniej przerwie Samuela Petera (34-5, 27 KO). Pojedynek z udziałem byłego mistrza świata wagi ciężkiej będzie główną atrakcją gali w Oklahoma City 27 września.

Na tej samej imprezie zaboksują także dwaj inni ex-czempioni. Ricardo Mayorga (29-8-1, 23 KO) zmierzy się z Allenem Mediną (9-23-1, 1 KO), a Luis "Yori Boy" Campas (102-17-3, 79 KO) skrzyżuje rękawice z Julio Cesarem Lanzasem (8-19-6, 1 KO).

Luis Ortiz (22-0, 19 KO) pokonał przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie Lateefa Kayode (20-1, 16 KO) w głównym wydarzeniu gali grupy Golden Boy Promotions w Las Vegas. Kubańczyk zdobył tym samym tymczasowy tytuł mistrza świata WBA wagi ciężkiej. 35-letni Ortiz rzucił Nigeryjczyka na deski już w pierwszych sekundach po prawym podbródkowym.

Pod koniec otwierającej odsłony Kubańczyk trafił lewym sierpowym, zamknął w narożniku Kayode, a sędzia Robert Byrd podjął decyzję o przerwaniu walki. Nigeryjczyk długo nie mógł pogodzić się z decyzją arbitra, twierdząc, że została podjęta przedwcześnie.

http://www.youtube.com/watch?v=2J6pmEPuC3A

29-letni Natu Visinia (10-0, 8 KO) będzie rywalem byłego mistrza świata wagi junior ciężkiej Steve'a Cunninghama (27-6, 12 KO) podczas gali, która odbędzie się 18 października w Filadelfii.

Visinia w gronie zawodowców boksuje od marca 2009 roku, do tej pory nie miał okazji sprawdzić się z żadnym wymagającym rywalem. Doskonale znany polskim kibicom Cunningham w kwietniu pokonał niezwyciężonego wcześniej Amira Mansoura.

Luis Ortiz (21-0, 18 KO) okazał się sześć kilogramów cięższy od Lateefa Kayode (20-0, 16 KO) podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed galą w Las Vegas. Stawką pojedynku będzie tymczasowy tytuł mistrza świata WBA wagi ciężkiej. W limicie wagi piórkowej przed walką o pas WBA Interim zmieścili się z kolei Jesus Cuellar (24-1, 18 KO) i Juan Manuel Lopez (34-4, 31 KO) Transmisja gali w nocy w czwartku na piątek w telewizji Fightklub od godz. 04.00.

Grzywną wysokości 15 tysięcy funtów został ukarany przez brytyjską komisję bokserską Tyson Fury (22-0, 16 KO) za przeklinanie podczas konferencji prasowych promujących niedoszły do skutku rewanżowy pojedynek z Dereckiem Chisorą (20-4, 13 KO).

Jednocześnie władze brytyjskiego boksu uznały, że po wpłaceniu przez Fury'ego zasądzonej kary, nie będzie już żadnych przeszkód, by niepokonany dwumetrowiec wyszedł do ringu z "Del Boyem" 22 listopada w Londynie.

Walka Fury - Chisora odbyć miała się pierwotnie 26 lipca, jednak "Del Boy" podczas ostatniego sparingu doznał kontuzji ręki. Stawką listopadowego boju będzie status obowiązkowego pretendenta WBO w wadze ciężkiej, a także tytuły mistrzowskie Wielkiej Brytanii i Europy.

80 tysięcy dolarów zarobi Luis Ortiz (21-0, 18 KO) za jutrzejszy pojedynek o tymczasowy tytuł mistrza świata WBA wagi ciężkiej z Lateefem Kayode (20-0, 16 KO). Nigeryjczyk zainkasuje za najważniejszy występ w zawodowej karierze 55 tysięcy dolarów.

Walka będzie głównym wydarzeniem gali grupy Golden Boy Promotions w Las Vegas, gdzie dojdzie także do kilku innych ciekawych pojedynków. 75 tysięcy dolarów zarobi Jesus Cuellar (24-1, 18 KO) za obronę passa WBA Interim wagi piórkowej z Juanem Manuelem Lopezem (34-4, 31 KO). Utytułowany Portorykańczyk przyjmie z kolei czek na 50 tysięcy dolarów. Transmisja gali w telewizji Fightklub.

Pozostał gaże za galę w Las Vegas:
Jermall Charlo (25 tys. dolarów) - Norberto Gonzalez (16 tys.)
Julian Williams (20 tys.) - Eliezer Gonzalez (13,5 tys.)
Errol Spence (15 tys.) - Noe Bolanos (18 tys.)
Josesito Lopez (25 tys.) - Rafael Cobos (4 tys.)

Coraz ostrzej zaczyna się wypowiadać Luis Ortiz (21-0, 18 KO) przed jutrzejszym pojedynkiem z Lateefem Kayode (20-0, 16 KO) o tymczasowy tytuł mistrza świata WBA wagi ciężkiej. Kubańczyk zapowiada swoje pewne zwycięstwo, przyznając jednocześnie, że styl bycia Nigeryjczyka zaczął go irytować.

- Szanuję Kayode jako pięściarza, bo jest niepokonany i zgodził się na walkę ze mną, a nie każdego na to stać, ale on za dużo gada. Z jego ust pada zdecydowanie za dużo słów, a przecież to nie słowa, a pięści decydują o wyniku walki - mówi Ortiz.

- Kayode lubi iść do przodu i spychać rywali do obrony, ale nie wtedy, kiedy boksuje z King Kongiem. On w ringu ma dwie możliwości, albo się zmęczy i wtedy umrze od moich ataków, a jeśli się nie wystrzela, to i tak umrze. Ta walka nie zakończy się na punkty, zbyt ciężko pracowałem na treningach, żeby zostawiać decyzję tego pojedynku w rękach sędziów - przekonuje Kubańczyk.

Transmisja gali, podczas której wystąpią także m.in. Juan Manuel Lopez i Jermall Charlo, w nocy z czwartku na piątek w telewizji Fightklub.

Myślący o kolejnej mistrzowskiej szansie i starciu z Władimirem Kliczką Shannon Briggs (56-6-1, 49 KO) rozpoczął współpracę trenerską z dwukrotnym mistrzem świata wagi ciężkiej Chrisem Byrdem. 44-letni dziś Byrd jako pięściarz znany był ze znakomitej obrony. "The Cannon", liczy, że uda mu się podnieść swoje umiejętności na tym polu pod okiem nowego szkoleniowca.

- Przez całą moją karierę słynąłem z walorów ofensywnych, jednak sam jako pierwszy mogę przyznać, że obrona nigdy nie była moją mocną stroną. Boksuję zawodowo od 20 lat, ale na naukę nigdy nie jest za późno - oświadczył Briggs. 

Chris Byrd w swojej karierze dwukrotnie miał okazję boksować z wymarzonym rywalem Briggsa - Władimirem Kliczką. W 2000 roku przegrał na punkty, sześć lat później przez techniczny nokaut.

http://www.youtube.com/watch?v=4I6BbOARM9o

Freddie Roach stanie w narożniku Lateefa Kayode (20-0, 16 KO) podczas czwartkowej walki o tymczasowe mistrzostwo świata WBA wagi ciężkiej z Luisem Ortizem (21-0, 18 KO). Amerykański szkoleniowiec zapowiada, że Nigeryjczyk jest w stanie sprawić niespodziankę i dołączyć do czołówki "królewskiej" kategorii wagowej.

- Szykujcie się na sensację, ponieważ Kayode jest w bardzo dobrej formie. Ortiz to świetny pięściarz, ale mamy na niego swój plan i będziemy chcieli wykorzystać momenty, w których staje na linach i czeka na atak - analizuje Roach.

- Kayode do wagi ciężkiej przeszedł niedawno, ale bije bardzo mocno. Wydaje się, że Ortiz ma mocną szczękę, ale w wadze ciężkiej każdy może być znokautowany. Obaj biją bardzo mocno, więc ta walka powinna zakończyć się nokautem. Obóz treningowy do tej walki przebiegł znakomicie, a po takiej wygranej drzwi do wielkich walk otworzą się przed Kayode - przekonuje Amerykanin.

Transmisja czwartkowej gali grupy Golden Boy Promotions w Las Vegas, podczas której wystąpią także m.in. Juan Manuel Lopez i Jermall Charlo, w telewizji Fightklub.

Telewizja Fightklub pokaże na żywo bardzo ciekawie zapowiadającą się czwartkową galę grupy Golden Boy Promotions w Las Vegas, której głównym wydarzeniem będą dwie walki o tymczasowe tytuły mistrza świata WBA - w wadze ciężkiej Luis Ortiz (21-0, 18 KO) zmierzy się z Lateefem Kayode (20-0, 16 KO), z kolei z limicie wagi piórkowej Jesus Marcelo Andres Cuellar (24-1, 18 KO) skrzyżuje rękawice z byłym czempionem dwóch kategorii wagowych Juanem Manuelem Lopezem (34-4, 31 KO).

W przekazie telewizyjnym zaplanowano aż sześć pojedynków, w których pojawią się m.in. Jermall Charlo (18-0, 14 KO), Errol Spence (13-0, 10 KO), Josesito Lopez (32-6, 19 KO) i Julian Williams (16-0-1, 10 KO). Czwartkowa gala jest częścią bokserskiego tygodnia w Las Vegas, który zostanie zakończony rozegraniem rewanżowej walki pomiędzy Floydem Mayweatherem Jr i Marcosem Maidaną.

24-letni Anthony Joshua (7-0, 7 KO) stoczy swoją trzecią tegoroczną walkę 13 września na gali grupy Matchroom w Manchesterze. Brytyjczyk, z którym nikt do tej pory nie wytrzymał w ringu nawet dwóch pełnych rund, tym razem skrzyżuje rękawice z Konstantinem Airichem (21-9-2, 17 KO).

http://www.youtube.com/watch?v=shT3pafk-DU

Osoby reprezentujące mistrza świata WBC wagi ciężkiej Bermane Stiverne'a (24-1-1, 21 KO) i Deontaya Wildera (32-0, 32 KO) ciągle nie mogą dojść do porozumienia w sprawie organizacji wyznaczonego przez federację World Boxing Council pojedynku. Planowany początkowo na 12 września przetarg wyłaniający organizatora pojedynku został przełożony na 1 października.

Zwycięzca przetargu będzie miał 90 dni na zorganizowanie pojedynku, co oznacza, że odbędzie się on najpóźniej w połowie grudnia. Do udziału w konkursie ofert szykuje się m.in. należąca do rapera Jay Z grupa Roc Nations. Wilder promowany jest przez stajnię Golden Boy, zaś o interesy Stiverne'a dba Don King.

Dla Bermane'a Stiverne'a będzie to pierwsza obrona tytułu wywalczonego w kwietniu po wygranej z Chrisem Arreolą. Deontay Wilder, który na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie sięgnął po brązowy medal, po raz pierwszy zaboksuje o mistrzowski tytuł jako zawodowiec.

Brytyjski magazyn "Boxing News" poinformował, że Denis Bachtow (38-9, 25 KO) nie zamierza przystąpić do walki ze złotym medalistą olimpijskim Anthonym Joshuą (7-0, 7 KO). Pojedynek miał się odbyć 11 października w Londynie.

Znany polskim kibicom z walki z Andrzejem Wawrzykiem Rosjanin najpierw zaakceptował warunki walki, której stawką miał być pas WBC International wagi ciężkiej, jednak później zmienił zdanie.

Wcześniej mówiło się, że w październiku Joshua przystąpi do pojedynku z doświadczonym Brytyjczykiem Michaelem Sprottem. Menadżer Bachtowa zdradził, że zaproponuje obozowi Joshuy zastęstwo w postarci Jewgienija Orłowa, Jarosława Zaworotnego lub Ondreja Pali.

Niedawny pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Alex Leapai (30-5-3, 24 KO) spotkał się z Malikiem Scottem (36-2-1, 13 KO) na oficjalnej konferencji prasowej potwierdzającej zakontraktowanie na 24 października walki, będącej głównym wydarzeniem gali w Brisbane. Dla Leapaia będzie to pierwszy zawodowy występ od czasu kwietniowej porażki z Władymirem Kliczko.

Eddie Hearn, promotor Anthony'ego Joshuy (7-0, 7 KO) wyjawił, że złoty medalista olimpijski z Londynu może w tym roku stoczyć jeszcze nawet cztery walki. 24-letni Brytyjczyk na ring wróci już 11 września, krzyżując rękawice z Konstantinem Airichem (21-9-2, 17 KO).

- Mamy zaplanowane nie tylko dwie kolejne, ale w sumie cztery następne walki Joshuy. Mam nadzieję, że Airich będzie w stanie z nim przetrwać kilku rund, on teraz potrzebuje tego doświadczenia. Bachtow na pewno zmusi go do większego wysiłku, niż dotychczasowi rywale. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to Joshua pojawi się na listopadowej gali w Dublinie, a rok zakończy występem na gali w Sheffield 6 grudnia - mówi Hearn w rozmowie z IFL TV.

- Staramy się prowadzić jego karierę krok po kroku, ale kto wie, gdzie on będzie za rok o tej porze, jeśli dalej będzie wygrywał w takim stylu. Przecież on miał swój zawodowy debiut niecały rok temu - mówi szef grupy Matchroom.