Znany amerykański promotor Lou DiBella postanowił zawiesić organizację gal bokserskich w Nowym Jorku co najmniej do końca 2016 roku.
Decyzja ma związek z wprowadzeniem przepisów zwiększających pięciokrotnie wysokość polis ubezpieczeniowych, jakie muszą wykupić dla pięściarzy organizatorzy imprez i nowym zarządzeniem zobowiązującym promotorów do wykupienia dla bokserów ubezpieczeń na kwotę miliona dolarów na wypadek trwałego uszkodzenia mózgu.
DiBella, w przeszłości pracujący m.in. przy pojedynkach Artura Szpilki i Krzysztofa Głowackiego, po wprowadzeniu nowych przepisów nie zorganizował gali w Nowym Jorku od 21 sierpnia.
> Add a comment>
Tomasz Babiloński: Było lepiej niż ostatnio, aczkolwiek zabrakło "kropki nad i". Fajnie by było, gdyby Krzysiek częściej bił seriami z różnych płaszczyzn i prezentował się bardziej widowiskowo. Jego poprzednia walka z Konstantinem Airichem również nie była wybitna. Bierzemy jednak pod uwagę, że niedawno zmienił trenera i pracują razem dopiero od kilku miesięcy. Ciągle czegoś brakuje, ale z drugiej strony miał dobrą taktykę i nie poszedł w jakąś głupią wymianę tak, jak przytrafiło mu się to podczas walki w Legionowie z Mike'em Mollo. Tym razem Marcin Rekowski próbował wejść różnymi kombinacjami w półdystans, ale Krzysiek w świetnym stylu wyszedł z opresji.
Tak, moim zdaniem wygrał zdecydowanie. To jakiś sędziowski wygłup. Jeden z sędziów oglądał pewnie dziewczyny, które prezentują numery, a nie walkę. Nie było żadnych niespodzianek. W pewnym momencie Krzysiek mógł przyspieszyć i bardziej Marcina przycisnąć, ale odpuścił. Tak, czy inaczej - fajnie, że wygrał. Teraz myśli już o kolejnej walce - rewanżu z Mike’em Mollo.
Na razie nie chcę tego zdradzać, bo nie mamy jeszcze podpisanej umowy. Trwa budżetowanie imprez na rok 2017. Wszystkie procedury zostały już rozpoczęte. Na gali miałby wystąpić Krzysztof Zimnoch z Mike'em Mollo. Zorganizowalibyśmy też powrót na ring Krzysztofa Głowackiego.
>
14 stycznia na gali telewizji Showtime dojdzie do walki unifikacyjnej w kategorii super średniej pomiędzy mistrzem świata federacji IBF Jamesem DeGalem i czempionem organizacji WBC Badou Jackiem. Przymiarki do tego pojedynku były czynione już od kilku miesięcy.
> Add a comment>
>
Malik Scott (38-2-1, 13 KO) przygotowuje się w Kalifornii do walki z Luisem Ortizem (25-0, 22 KO). Pięściarze zmierzą się 12 listopada na gali organizowanej w Monako, a dla Kubańczyka będzie to pierwszy występ od czasu podpisania kontraktu z grupą Matchroom Boxing. Scott przed tą walką sparuje m.in. z Lenroyem Thomasem (20-4, 10 KO) i Jasonem Bergmanem (26-12-2, 17 KO), byłym sparingpartnerem m.in. Tomasza Adamka i Aleksandra Powietkina.
> Add a comment>
Ważą się losy lokalizacji walki o wakujący pas WBO kategorii ciężkiej, w której spotkać się mają Joseph Parker (21-0, 18 KO) i Andy Ruiz Jr (29-0, 19 KO). Odpowiedź na pytanie, czy do starcia dojdzie w Nowej Zelandii czy w USA, powinna być znana w przyszłym tygodniu.
Początkowo wydawało się, że pojedynek, planowany na grudzień, odbędzie się na antypodach, jednak David Higgins z promującej Parkera grupy Main Events poinformował, że nie ma szans, by nowozelandzki rząd dofinansował mistrzowską galę, w związku z czym przedsięwzięcie jest zagrożone.
Tytuł mistrza World Boxing Organization w królewskiej dywizji należał do niedawna do Tysona Fury'ego, który zwakował swoje trofeum ze względu na poważne problemy emocjonalne.
> Add a comment>
5 listopada na gali w las Vegas Jessie Vargas (27-1, 10 KO) w najważniejszej walce swojej zawodowej kariery zmierzy się z Mannym Pacquiao (58-6-2, 38 KO). Stawką pojedynku będzie należący do Amerykanina pas WBO wagi półśredniej.
> Add a comment>
W minioną sobotę Krzysztof Zimnoch (19-1-1, 13 KO) zaliczył zwycięski pojedynek na gali organizowanej w zabytkowej kopalni soli w Wieliczce. Teraz boksującemu w wadze ciężkiej białostoczaninowi marzy się walka z słynnej londyńskiej hali York Hall.
- York Hall w Londyńskiej dzielnicy Bethnall Green to legendarne miejsce, w którym co weekend odbywają się gale boksu zawodowego - pisze na Facebooku Zimnoch. - Tam boksują moi wszyscy koledzy z gymu i tam też mój trener Richard Williams zdobywał mistrza świata IBO w wadze lekko średniej.
- Od jakiegoś czasu dostaje zapytania od człowieka, który promuje tam chłopaków z naszego gymu, czy nie chciałbym tam wystąpić i pokazać się na żywo polskim kibicom mieszkającym w Londynie. Teraz tak sobie myślę ze to byłby całkiem fajny pomysł i grzechem byłoby nie skorzystać - zastanawia się zawodnik Babilon Promotion i Sferis KnockOut Promotions.
Krzysztof Zimnoch swoją bokserską karierą rozpoczynał od walk w Stanach Zjednoczonych, jednak od 2010 roku występuje już tylko na polskich ringach.
> Add a comment>
Freddie Roach, trener Manny'ego Pacquiao (58-6-2, 38 KO), jest przekonany, że Floyd Mayweather Jr (49-0, 26 KO) nie skończył jeszcze na dobre z boksem i chciałby stoczyć rewanżowy pojedynek z Filipińczykiem. Mayweather pokonał Pacquiao w maju ubiegłego roku, a walka pięściarzy pobiła wszystkie finansowe rekordy wszech czasów.
- Po pierwsze to chciałbym wiedzieć, dlaczego dwa razy odwiedzał mój gym dwa miesiące temu - stwierdził szkoleniowiec "Pacmana" w rozmowie z Radio Rahim. - Gdy go zapytałem, czy szuka Manny'ego Pacquiao, uśmiechnął się i wszystko już dalej ignorował. Mnie niespecjalnie interesuje, po co przyszedł, ale jaki mógłby mieć powód? Myślę, że szukał Pacquiao i myślę, że tę walkę można zorganizować.
- Mayweather na pewno wróci na ring. On jeszcze nie skończył kariery. Wciąż jest dobrym pięściarzem, nadal jest świeży. Może nie jest najbardziej ekscytującym bokserem globu do oglądania, ale nadal jest dobry - ocenił Roach, którego podopieczny 5 listopada zaboksuje o pas WBO wagi półśredniej z Jessiem Vargasem (27-1, 10 KO).
> Add a comment>
Szef Showtime Sports Stephen Espinoza odwiedził ostatnio Deontaya Wildera (37-0, 36 KO), by podpytać kontuzjowanego mistrza świata WBC wagi ciężkiej o zdrowie. Jak wynika z relacji Espinozy dla magazynu "The Ring", operowana kilka tygodni temu ręka olbrzyma z Alabamy ma się coraz lepiej i powrót Amerykanina między liny to kwestia najbliższych miesięcy.
- Myślę, że Deontay po nowym roku rozpocznie pełny obóz treningowy, a wiosną ponownie zobaczymy go między linami - powiedział dyrektor redakcji sportowej Showtime.
- Chcielibyśmy wiele razy pokazywać jego walki na Showtime w 2017. Z tego, co się dowiedziałem, wynika, że rehabilitacja przebieg dobrze i na początku przyszłego roku będzie już trenował bez żadnych ograniczeń - dodał Stephen Espinoza.
Deontay Wilder w 2016 roku, stoczył dwie zwycięskie walki, pokonując przed czasem Artura Szpilkę i Chrisa Arreolę. W drugim pojedynku "Bronze Bomber" doznał urazów nadgarstka i bicepsa, które wymagały interwencji chirurgicznej.
> Add a comment>
Katie Taylor, czterokrotna mistrzyni świata amatorek i złota medalistka olimpijska z Londynu podpisała profesjonalny kontrakt z grupą Matchroom. Na zawodowym ringu 30-letnia Irlandka zadebiutuje już 26 listopada na gali w Londynie.
Kolejny pojedynek Taylor stoczy z kolei 10 grudnia w Manchesterze podczas imprezy, której główną atrakcją będzie występ Anthony'ego Joshuy, aktualnego mistrza świata IBF wagi ciężkiej. W czasach amatorskich Taylor boksowała w limicie do 60 kilogramów.
- Katie to jedna z najbardziej utytułowanych pięściarek w historii kobiecego boksu. W Irlandii ona już jest ikoną, a poza ringiem to wzór do naśladowania dla innych. Będziemy chcieli szybko doprowadzić ją do walki o pasy mistrzowskie - powiedział Eddie Hearn, nowy promotor pięściarki.
> Add a comment>
W sobotę na gali w Wieliczce pierwszej zawodowej porażki doznał Marek Matyja (11-1, 4 KO), który niespodziewanie przegrał na punkty w rewanżowej walce z Norbertem Dąbrowskim (19-5-1, 7 KO). Przemyśleniami na temat tego pojedynku podzielił się Maciej Miszkiń, który podczas Underground Boxing Show pełnił rolę eksperta w telewizyjnym studio Polsatu Sport.
- Murowanym faworytem wydawał sie być Matyja. Silniejszy, obdarzony lepszymi warunkami fizycznymi, wytrzymały i konsekwentny. Bardzo pracowity na treningach, a do ringu wnoszący, to co pokazuje na sali podczas przygotowań. Dąbrowski z zupełnie innymi atutami. Mańkut, z niezłą kontrą, dobrze pracujący na nogach, fajnie ułożony technicznie, ale zapominający wszystko w najważniejszym dla siebie dniu, dniu startu. Kto mógł przypuszczać, że Noras po kilku porażkach do siebie podobnych i nie wyciągnięciu żadnych wniosków, może nagle w Kopalni Soli przemienić się o 180 stopni - analizuje Miszkiń, który zawodową karierę zakończył wiosną.
- Tym razem oglądałem sparing Dąbrowskiego z trenerem, który go świetnie zna i obaj stwierdziliśmy, że Norbert już nawet na walkach kontrolnych zapomina co umie. Marka z kolei widziałem na tarczy w tygodniu walki. Robił te same błędy co zwykle. Ciągnął za sobą prawą nogę, wykluczając tym samym swoją silną prawą rękę i mocno ograniczając w ten sposób swoją mobilność. Niemiałoby to jednak żadnego znaczenia gdyby Dąbrowski nie zmienił taktyki. Walcząc do tyłu i licząc na celne ciosy z kontry obnażył braki silniejszego rywala i pokazał na co go stać. Wynik jest dla mnie zaskoczeniem, ale jest sprawiedliwy - podsumowuje Miszkiń.
> Add a comment>
Były mistrz świata trzech kategorii wagowych Abner Mares (29-2-1, 15 KO) i aktualny czempion WBA wagi piórkowej Jesus Cuellar (28-1, 21 KO) spotkali się twarzą w twarz na konferencji prasowej promującej galę Premier Boxing Champions w Los Angeles. Podczas tej samej gali dojdzie do walki mistrza świata IBF wagi super półśredniej Jermalla Charlo z Justinem Williamsem.
> Add a comment>
7 grudnia na gali organizowanej w Rosji dojdzie do pojedynku eliminacyjnego do tytułu mistrza świata IBF wagi lekkiej pomiędzy Denisem Szafikowem (37-2-1, 20 KO) i Richardem Commeyem (24-1, 22 KO).
Kilka dni temu odbył się wygrany przez Warriors Boxing przetarg wyłaniający organizatora pojedynku. Zwycięska oferta wyniosła 61 tysięcy dolarów, co oznacza, że Commey zarobi za walkę 36 tys. dolarów, z kolei Szafikow zainkasuje 24 tys. dolarów.
Pas IBF w kategorii do 61 kg należy do Roberta Eastera Jr (18-0, 14 KO), który wywalczył go we wrześniu, wygrywając właśnie z Commeyem.
> Add a comment>
5 listopada w Las Vegas Manny Pacquio (58-6-2, 38 KO) zmierzy się z Jessiem Vargasem (27-1, 10 KO) w pojedynku o pas WBO wagi półśredniej. Transmisję PPV z gali zrealizuje we własnym zakresie grupa Top Rank, która sylwetki pięściarzy przybliża w materiale "Countdown to Pacquiao vs Vargas".
> Add a comment>
Ireneusz Fryszkowski: Jak Pana bark? Po Wieliczce zgłosił Pan kontuzję?
Norbert Dąbrowwski: Mam troszeczkę obity. Szwankował mi rotator barku już w trakcie przygotowań do walki, trochę go więc odczuwałem. Byłem już u fizjoterapeuty i muszę go teraz odciążyć. Myślę, że to kwestia trzech tygodni i powinien już wrócić do pełnej sprawności.
Wystąpi Pan jeszcze w tym roku? Padła taka deklaracja w wypowiedziach po występie.
Ciężko powiedzieć czy wystąpię. Wszystko zależy jak się będę czuł po wyleczeniu barku i w jaki sposób będę mógł trenować i przygotowywać się do następnego pojedynku.
"Dąbrowski największym wygranym gali" napisał na gorąco po Wieliczce jeden z bardziej popularnych blogerów bokserskich.
Czy największym? Każdy jest zwycięzcą, ten który wygrał swoje pojedynki. Ci co przegrali też wiadomo, że się przygotowywali mocno do tych walk. Może chodziło temu blogerowi o to, że wszyscy już mnie skreślali - że Norbert Dąbrowski cofa się, już nic nie zrobi, z walki na walkę walczy coraz gorzej. A tak naprawdę zamknąłem niektórym osobom usta i pokazałem, że jednak zmiana trenera, zmiana cyklu przygotowawczego poskutkowała i w dobrym stylu wygrałem z Markiem Matyją. Podejrzewam, że dużo osób nie dawało mi najmniejszych szans.
Marek Matyja chyba sam był zaskoczony, bo po walce - jak sam przyznał - myślał, że wygrał tę walkę.
To jest dziwna wypowiedź, ponieważ ja całą walkę czułem swoją przewagę. Oddałem dwie rundy - piątą i szóstą. Byłem pewny tego, że wygrałem i w tej walce nie mogło być innego werdyktu, a Matyja nie zrobił nic, żeby zbliżyć się do tej wygranej. Także może na gorąco w emocjach tak powiedział.
Cała rozmowa z Norbertem Dąbrowskim na ringblog.pl >>
> Add a comment>
W minioną sobotę na ring po dwuletniej przerwie powrócił Samuel Peter (36-5, 29 KO). Były mistrz świata WBC wagi ciężkiej zastopował w trzech rundach Juana Carlosa Salasa (6-10, 4 KO).
36-letni dziś Peter w 2007 roku sięgnął po pas WBC, pokonując Olega Maskajewa, by stracić swój tytuł już w pierwszej obronie przeciw wracającemu ze sportowej emerytury Witalijowi Kliczce. W 2010 roku "Nigeryjski Koszmar" dostał szansę boksowania z młodszym z braci Kliczko - Władimirem - o pasy IBF, WBO i WBA, jednak i tym razem zszedł z ringu pobity.
> Add a comment>
26 listopada na gali organizowanej w Cardiff dojdzie do walki mistrza świata WBO wagi lekkiej Terry'ego Flanagana (31-0, 12 KO) z Orlando Cruzem (25-4-1, 13 KO).
Dla Anglika będzie to czwarta obrona tytułu World Boxing Organization wywalczonego w lipcu ubiegłego roku. Cruz w przeszłości boksował o mistrzowski pas wagi piórkowej, jednak przegał przez nokaut z Orlando Salido.
Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie walka o pas WBO wagi średniej pomiędzy Billym Joe Saundersem i Arturem Akawowem.
> Add a comment>
>
>
>