Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

- Uważaj na słowa, bo naprawdę mogą się spełnić – powiedział w nagranym filmiku Travis Kauffman, a słowa skierował do Artura Szpilki, który kiedyś wspomniał, że między innymi Amerykanin mógłby być jego rywalem. Ten postanowił więc zareagować publikując wspomniane nagranie. - Pochodzę z ulicy i biorę do siebie takie akcje - mówił Kauffman.

Sprowokował pan czymś Kauffmana?
Artur Szpilka: Ja!? To on próbuje mnie prowokować. Wolałbym walczyć z kimś lepszym, niż Kauffman. Nie wiem co sobie ubzdurał, może szuka walk na siłę? Gdyby był gdzieś tu obok, dostałby ode mnie w trąbę. Jest jednak daleko, więc może sobie gadać.

Amerykanin mówi o panu, że ktoś z miękką szczęką, nie powinien się tak wypowiadać.
Szkoda, że nie mam nagranych naszych sparingów.

A jak wyglądały?
Powiem tak: Kaufmann to nie jest leszcz, tylko całkiem przyzwoity pięściarz, ale dawałem sobie z nim spokojnie radę.

Kiedyś pan mówił, że mógłby się z nim zmierzyć.
Mógłbym, jakby ktoś coś zaproponował. A nie ma tematu. Pojedynek z kimś takim jak on, nic mi nie daje.

Pełna treść artykułu w "Przeglądzie Sportowym" >>