Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z byłym mistrzem Europy wagi ciężkiej Przemysławem Saletą (44-7, 22 KO), który rozpoczął przygotowania do zaplanowanej na 26 września walki z Tomaszem Adamkiem (49-4, 29 KO). Dla obu pięściarzy ma być to pożegnanie z zawodowymi ringami.

http://www.youtube.com/watch?v=jguWWFxiFXM

Add a comment

W czerwonej koszulce Drużyny Szpiku wyjdzie Damian Wrzesiński (Tymex Boxing Promotion) do walki z Rumunem Oszkarem Fiko na gali BudWeld Boxing Night, która odbędzie się 19 czerwca w Ostrowcu Świętokrzyskim. Transmisję przeprowadzi Polsat Sport.

- Z Drużyną Szpiku związałem się za pośrednictwem jednego z chłopców chorych na białaczkę. Niestety on przegrał walkę... Jest wiele dzieci i starszych osób, które potrzebują naszej pomocy. Poprzez wychodzenia na ring w specjalnej czerwonej koszulce chcę promować działalność tej organizacji i zachęcić jak największą liczbę ludzi do oddawania krwi. W ten sposób można pomóc chorym na nowotwory. Mój ojciec jest honorowym dawcą krwi, ja też uczestniczyłem w podobnych akcjach - powiedział Damian Wrzesiński (7-0), który kilka dni temu przyjechał z Norwegii do Polski.

Za 2 tygodnie w Ostrowcu zawodnik promowany przez Mariusza Grabowskiego z Tymexu spotka się z Rumunem Oszkarem Fiko (12-11), który niedawno pokonał na punkty Krzysztofa "Skorpiona" Cieślaka. - Przygotowania nie były łatwe, bowiem miałem sporo zajęć na farmie, gdzie jestem na stałe zatrudniony. Wstawałem o 5 rano, żeby pobiegać, a wieczorem po pracy robiłem treningi siłowe. Mam do siebie pewne zastrzeżenia jeśli chodzi o trening bokserski, nie zawsze wychodziły po mojej myśli, zabrakło też trochę sparingpartnerów. W domu byłem ciężki do zniesienia, ale na szczęście mam mądrą i wyrozumiałą żonę - mówi Damian Wrzesiński, przez lata czołowy krajowy pięściarz wagi lekkiej.

Poznański bokser ma duże wsparcie ze strony małżonki, która dba o profesjonalne odżywianie 27-letniego zawodnika. - Zrobiłem się bardzo krytyczny wobec siebie, chcę aby wszystko było idealnie zaplanowane i przeprowadzone. Z każdego treningu, z każdej walki wyciągam wnioski, aby być coraz lepszym bokserem - dodał.

Przyznał, że nie zlekceważy Oszkara Fiko, który sprawił niespodziankę pokonując byłego Młodzieżowego Mistrz Świata Krzysztofa Cieślaka. - Dla mnie każdy rywal jest groźny. Z takim podejściem jak Cieślak, to lepiej przejść na grę w cymbergaja. Nie można lekceważyć żadnego przeciwnika, nawet teoretycznie słabszego, bo w boksie, jak w sporcie nigdy nic nie wiadomo. Można trafić na kogoś. komu akurat dopisze szczęście, trafi z formą, będzie miał większą determinację i chęć zwycięstwa, a wtedy porażka gotowa. Ja nastawiam się na mocną walkę - powiedział Damian Wrzesiński.

W głównym pojedynku wieczoru w Ostrowcu były pretendent do tytułu Mistrza Świata wagi ciężkiej Mariusz Wach spotka się z pochodzącym z Kazachstanu Niemcem Konstantinem Airichem.

Add a comment

- Stoczyłem ponad 20 walk amatorskich na odkrytych ringach i chciałbym jak najczęściej na powietrzu boksować też wśród zawodowców - mówi Tomasz Mazur (Wschodzący Białystok Boxing Team), który taką okazję będzie miał już 14 czerwca na gali w Pomigaczach koło Białegostoku.

W „Majątku Howieny” wystąpi trzech podopiecznych promotora i trenera Dariusza Snarskiego - Władimir Letr, Robert „Shy” Świerzbiński i Tomasz Mazur, który spotka się z Łotyszem Zaursem Sadihovsem (4-2).

- Na odkrytych ringach rywalizowałem kilka razy w Memoriale Kruży w Tczewie i Memoriale Chychły w Gdańsku oraz międzyklubowych meczach w Niemczech. Zdecydowaną większość tych walk wygrałem, mam nadzieję, że podobnie będzie i w następną niedzielę w Pomigaczach. Służy mi boksowanie na świeżym powietrzu, wydaje mi się, że lepiej wypadam pod względem kondycyjnym na takich pojedynkach - powiedział Tomasz Mazur, który ma na rekordzie 2 zwycięstwa i 1 remis.

Podobnie jak przed poprzednimi walkami, przygotowuje się w Słupsku korzystając z pomocy miejscowych zawodników oraz swego brata Mariusza. Wszystkie treningi konsultowane są z Olimpijczykiem z Barcelony, uczestnikiem Mistrzostw Świata i Europy Dariuszem Snarskim.

- Zawsze najtrudniejsze są początki, dlatego muszę przebrnąć przez ten okres kariery. Nie jest łatwo, bo praktycznie sam trenuję, ale liczę, że za jakiś czas będę mógł więcej przebywać w Białymstoku lub innym bokserskim mieście. Aby się rozwijać, potrzebuję dobrych przygotowań – dodał 5-krotny medalista Mistrzostw Polski Seniorów.

Walka w Pomigaczach będzie czwartą Tomasza Mazura w zawodowej karierze, którą rozpoczął rok temu. Pokonał Białorusinów Dzianisa Makara i Aliaksandra Abramenkę oraz zremisował niespodziewanie z Łotyszem Dmitrijsem Ovsjannikovsem.

- Ten remis to efekt takich przygotowań i trochę zlekceważenia rywala. Wtedy też boksowałem w wadze super półśredniej, w której jestem za słaby fizycznie. Teraz będę już występował w półśredniej. Nie mogę sobie pozwolić na żadne wpadki. Chciałbym boksować jak najczęściej i z coraz mocniejszymi rywalami na galach Dariusza Snarskiego, a także jeśli będzie możliwość u innych promotorów. Muszę poczuć boks zawodowy na dłuższym dystansie niż 4 rundy – powiedział.
 
Tomasz Mazur oglądał już walki swego najbliższego przeciwnika Zaursa Sadihovsa. – Jest niebezpieczny, wygrywał przed czasem, a to jest ważny atut. W pressingu musimy go wyprzedzać, aby zniwelować jego atak - mówi bokser, który na co dzień prowadzi i zaprasza na treningi indywidualne w Czarnych Słupsk, ul. Ogrodowa 5.

Add a comment

12 czerwca na gali w Częstochowie kolejną zawodową walkę stoczy boksujący w kategorii ciężkiej Marcin Siwy (11-0, 5 KO), który na dystansie sześciu rund skrzyżuje rękawice ze Słowakiem Lukasem Horakiem (3-1, 2 KO).

Podczas tej samej imprezy wystąpią również m.in. Dawid Kwiatkowski (8-2-1, 3 KO) oraz Łukasz Gworek (4-0, 1 KO), który zmierzą się odpowiednio z Zoranem Cvekiem (9-33-4, 6 KO) oraz Antonio Horvaticem (7-16, 4 KO). Galę pokaże na żywo TVP Sport.

Add a comment

Przemysław Saleta (44-7, 22 KO) powoli rozpoczyna przygotowania do walki z Tomaszem Adamkiem (49-4, 29 KO). Były mistrz Europy wagi ciężkiej zaczyna także myśleć o sparingpartnerach, którzy w finałowej fazie treningów pomogą mu zbudować formę na pojedynek z "Góralem".

- Myślałem o Łukaszu Janiku oraz Tomku Sararze, polskim kickbokserze, z którym miałem okazję jakiś czas temu sparować. W sparingach będę szukał zawodników szybszych od siebie, bo spodziewam się, że Adamek będzie ode mnie szybszy w czasie walki - zapowiada Saleta, który końcową część przygotowań spędzi w Krynicy Zdrój.

Nad treningami Saleta do walki z Adamkiem będzie czuwał Robert Złotkowski, który w ostatnim czasie nawiązał również współpracę z Rafałem Jackiewiczem i Damianem Jonakiem.

Add a comment

- Uwielbiam boks na odkrytych ringach i liczę na powtórkę z Międzyzdrojów - mówi Włodzimierz Letr (Wschodzący Białystok Boxing Team), który wystąpi 14 czerwca w walce wieczoru na gali w Pomigaczach koło Białegostoku. Urodzony w Kazachstanie, a od dawna mieszkający w Polsce Włodzimierz Letr jako amator zdobył 4 razy mistrzostwo kraju - w wadze półciężkiej i ciężkiej. Na odkrytym ringu w "Majątku Howieny" stoczy 6-rundowy pojedynek w kategorii junior ciężkiej z Łotyszem Reinisem Porozovsem (3-3).
 
- Mam nadzieję, że podobnie jak rok temu w Międzyzdrojach, gdzie przed czasem wygrałem z Benem Wrotniakiem, również w Pomigaczach mój występ nie potrwa na pełnym dystansie. Lubię boksować na świeżym powietrzu, jest zupełnie inaczej niż w halach sportowych. Inaczej się oddycha, czuć przysłowiowy wiatr wiejący w plecy - mówi Włodzimierz Letr, który w poniedziałek 1 czerwca skończył 28 lat.
 
Bokser promowany przez Dariusza Snarskiego na razie walczy w kratkę, a jego bilans wynosi 4-5. - Porozovs to puncher, który idzie do przodu, a mi taki styl odpowiada. Nie zawiedziemy kibiców - przyznał pięściarz, który na co dzień trenuje w Białymstoku.
 
Jak poinformował były pretendent do tytułu Mistrza Europy wagi lekkiej Dariusz Snarski, nazajutrz po walce w Pomigaczach Włodzimierz Letr wyjeżdża na sparingi do Niemiec z Włochem Francesco Pianety (31-1-1). - Takich ofert nie można odrzucać, przez trzy tygodnie mogę zebrać i nauki, i doświadczenia. Miałem już trudne sparingi z Aleksandrem Aleksiejewem i Tomaszem Adamkiem, poradzę sobie i z Francesco Pianetą, który szykuje się do walki o Mistrzostwo Świata WBA z Ruslanem Czagajewem. Wiem, że jest już komplet sparingpartnerów na obozie w Magdeburgu - dodał.
 
Włodzimierz Letr nie ukrywa, że marzeniem i celem jest w przyszłości walka o coś więcej niż tylko poprawę miejsca w rankingu. - Byłoby wspaniale, gdybym mógł spotkać się z kimś takim jak Aleksiejew, Adamek czy Pianeta w oficjalnej walce. Wierzę, że jeszcze wszystko przed mną - powiedział podopieczny trenera Dariusza Snarskiego.
 
W "Majątku Howieny", należącym do byłej Miss Polonia Rozalii Mancewicz i jej rodziców, zaboksują też inni zawodnicy Wschodzący Białystok Boxing Team Robert "Shy" Świerzbiński i Tomasz Mazur.

Add a comment

19 czerwca podczas gali w Ostrowcu Świętokrzyskim na zawodowych ringach zadebiutuje Mateusz Rzadkosz, który niedawno podpisał kontrakt z grupą Tymex Promotion. Pierwszym przeciwnikiem Rzadkosza będzie Białorusin Dzianis Makar (5-28-2, 4 KO), który w przeszłości boksował m.in. z Maciejem Sulęckim i Kamilem Szeremetą.

O tym, że Rzadkosz porzuci boks na olimpijski na rzecz występów na profesjonalnych ringach mówiło się już od kilku miesięcy. Głównym wydarzeniem gali w Ostrowcu będzie pojedynek w kategorii ciężkiej pomiędzy Mariuszem Wachem i Konstantinem Airichem.

Add a comment

W piątek, 29 maja 2015 w salonie samochodowym „Mercedes-Benz Frączak" w wielkopolskim Lesznie, odbyła się pierwsza konferencja prasowa przed Międzynarodową Galą Boksu Zawodowego "Mercedes-Benz Frączak Boxing Night". Co ważne, gala będzie świętem sportów walki, bowiem oprócz walk bokserskich program przewiduje cztery pojedynki Kickboxingu w dwóch widowiskowych formułach K-1 Rules i Full-contact.

W konferencji udział wzięli dwaj główni uczestnicy nadchodzących wydarzeń, które odbędą się w hali "Trapez" w Lesznie, w dniu 3 lipca 2015. Jednym z nich był uczestnik walki wieczoru Przemysław Opalach, który zmierzy się w 12-rundowej walce o wakujący pas interkontynentalny WBA w kategorii super-średniej z Kenijczykiem, Danielem Wanyonyi.

Drugą gwiazdą konferencji był charyzmatyczny i niezwykle egzotyczny Portugalczyk, Janu Makriado Cruz, który wystąpi w pojedynku kickboxerskim, a jego rywalem będzie zawodnik ze Śląska, Tomasz "Zadyma" Gromadzki, reprezentujący obecnie klub „Sportowe Zagłębie". Skład uzupełnili dwaj młodzi, utalentowani bokserscy kadeci: Mikołaj Mańka i Łukasz Ślusarczyk.

Konferencję prowadził Wiecprezes Paweł Rudlicki, a towarzyszyli mu Dyrektor Mercedes-Benz w Lesznie, Magdalena Weinmann-Urbańska i Prezes Spartan Promotion, Tomasz Wojtulewicz. Grupa zapowiedziała bardzo profesjonalne wydarzenie w hali Trapez i wielkie emocje dla widzów z Leszna oraz okolic na żywo, a dla telewidzów transmisję na antenie TVP i TVP Sport, jak również retransmisję do ponad 40 krajów na antenie stacji Fight Box. Sprzedaż biletów rozpocznie się równo z początkiem czerwca w sieciach sprzedaży biletów eBilet.pl i sieciach Empik.

Przedstawiciel tytularnego sponsora, Pani Magdalena Weinmann-Urbańska zapowiedziała mocne wsparcie najbardziej znanej marki samochodowej na świecie dla tej i kolejnych imprez.

Przemysław Opalach opowiedział o swojej ostatniej walce w Turcji i najbliższej z silnym Kenijczykiem Danielem Wanyonyi, którego stawką będzie prestiżowy pas WBA. Pochodzący z Olsztyna bokser, odpowiadał na pytania prasy o swoją pozycję w Polsce oraz wyzwaniach jakie rzucają mu kolejni rywale. Również młodzi bokserzy zaproszeni do udziału podkreślali jak wielką rangę ma dla nich występ w anturażu zawodowej imprezy. Konferencję zakończył krótki trening medialny z udziałem uczestników i osób towarzyszących. Było to niezwykle kameralne i udane wydarzenie promujące "Mercedes-Benz Frączak Boxing Night" i nie ostatnie jak zapowiedzieli organizatorzy.

Add a comment

Węgier Laszlo Fazekas (24-19-1, 17 KO) będzie przeciwnikiem Michała Żeromińskiego (8-2, 1 KO) podczas zaplanowanej na 19 czerwca gali w Ostrowcu Świętokrzyskim. Pojedynek zakontraktowano na sześć rund.

25-letni Fazekas w przeszłości czterokrotnie już boksował w Polsce, przegrywając m.in z Łukaszem Maćcem i Patrykiem Szymańskim. W tym roku Węgier stoczy już cztery pojedynki.

Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie walka w kategorii ciężkiej pomiędzy Mariuszem Wachem i Konstantinem Airichem.

Add a comment

- To zachowanie jest ukierunkowane tylko i wyłącznie na medialny rozgłos wokół jego osoby - mówi Przemysław Saleta (44-7, 22 KO) o działaniach Marcina Najmana, który odwiedził Komisję do Zwalczania Dopingu w Sporcie, składając wniosek o przeprowadzenie testów antydopingowych Salecie przed walką z Tomaszem Adamkiem (49-4, 29 KO).

- Nie podejrzewam Tomasza Adamka. Mam podejrzenia co do Przemysława Salety. Jest to podejrzenie graniczące z pewnością - powiedział dziennikarzom.

Walka Adamka z Saletą odbędzie się 26 września w łódzkiej Atlas Arenie. Będzie to najważniejsze wydarzenie czwartej gali z cyklu Polsat Boxing Night.

- Zachowanie Najmana jest ukierunkowane tylko i wyłącznie na medialny rozgłos wokół jego osoby. Jemu zależy, by pokazywać się w mediach. Jeśli nie można zyskać uwagi dziennikarzy osiągnięciami, to próbuje się im wciskać kit – mówi były mistrz Europy wagi ciężkiej, którego relacje z Najmanem od dawna są dalekie od przyjacielskich.

Michał Rynkowski, dyrektor Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie, stwierdził, że badania pięściarzy mogą zostać przeprowadzone nawet bez zlecenia organizatora imprezy. Co, jeśli kontrolerzy odwiedziliby Saletę przed walką? - Nawet się nad tym nie zastanawiałem. Jeśli Komisja wyśle kontrolerów, to zobaczymy - odpowiada Saleta ze śmiechem.

- Kto miałby zabronić mi stoczenia walki? Marcin? Nie wygłupiajmy się. Nawet jeśli wynik Tomka byłby pozytywny, to miałby zostać zawieszony po swojej pożegnalnej walce? A jeśli ja nie przejdę testów, to nie będę mógł boksować do 49. roku życia? Przecież to śmieszne - mówi 47-letni bokser.

Pełna treść artykułu w "Przeglądzie Sportowym" >>

Add a comment

- Znam swoją wartość sportową, przegrywałem tylko z lepszymi od siebie - mówi Robert "Shy" Świerzbiński, który 19 zawodową walkę bokserską stoczy 14 czerwca na gali w Pomigaczach koło Białegostoku. Lider grupy Wschodzący Białystok Boxing Team w "Majątku Howieny" spotka się ze swym byłym sparingpartnerem Białorusinem Iwanem Muraszkinem (1-0, 1KO). Rekord Polaka wynosi 14-4 (3 KO).

- Walka zakontraktowana jest na 4 rundy w limicie -73,5 kg. Dla mnie to idealna okazja aby cały dystans przeboksować na maksa. Inaczej dysponuje się siłami przez 12 rund, jak ostatnio z Patrickiem Mendy, a inaczej w pojedynku 4-rundowym. Kibice mogą spodziewać się widowiskowej walki, w której nikt nie będzie kalkulował - powiedział Robert Świerzbiński.

Gala odbędzie się na ringu ustawionym na powietrzu. W przeszłości Robert Świerzbiński boksował już w podobnych warunkach w Kolnie i Międzyzdrojach. - Jest zdecydowanie przyjemniej niż w halach. Zresztą wiem, że na widzów będę czekać też inne atrakcje, więc każdy znajdzie coś miłego dla siebie w niedzielne popołudnie 14 czerwca w Pomigaczach. Mam nadzieję, że z Włodkiem Letrem i Tomkiem Mazurem odniesiemy w komplecie efektowne zwycięstwa - mówi doświadczony białostocki pięściarz, który już tarczuje na dworze z Olimpijczykiem z Barcelony Dariuszem Snarskim.

Dla Roberta Świerzbińskiego to okazja na poprawienie bilansu po ostatnich niepowodzeniach - z 7 walk wygrał 3. - Przegrywałem tylko z lepszymi od siebie - Maciejem Sulęckim, Davidem Lemieux, Chrisem Eubankiem i Patrickiem Mendy. Trzej pierwsi mają łącznie tylko 3 porażki. Znam swoją wartość sportową, trudno mi się z nimi porównywać, bo nawet nie jestem bokserem średniej klasy europejskiej. Ale mogę zawsze dać dobrą walkę - i w Pomigaczach i we wrześniu o pas Międzynarodowego Mistrza Polski w Białymstoku - dodał podopieczny trenerów Dariusza Snarskiego i Bartłomieja Kuca.

- Żaden z czołówki Polaków z kategorii średniej nie walczył, oprócz Grzegorza Proksy, z zawodnikiem z jakimi przegrywał Robert SHY Świerzbiński - dodał promotor i trener Dariusz Snarski (Wschodzący Białystok Boxing Team).

Add a comment