Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Bracia Kliczko Ahmet Oner, szef grupy Arena Box Promotion po raz kolejny skrytykował politykę dobierania rywali przez braci Kliczko. Niemiecki promotor twierdzi, że Ukraińcy walczą z rywalami, którzy nie powinni otrzymywać szansy boksowania o mistrzostwo świata i tym samym są nieuczciwi wobec fanów szermierki na pięści.

- Powiem to po raz kolejny: Kliczko oszukują ludzi. Witalij walczy z Chisorą, który przegrał z Tysonem Furym i Robertem Heleniusem, chociaż wynik walki z tym drugim był kontrowersyjny. Rywal Władymira Jean Marc Mormeck nie powinien pojawić się w żadnym rankingu, ponieważ nie walczył od ponad roku - mówi Oner.

- Mormeck nie powinien wygrać żadnej ze swoich walk w wadze ciężkiej. Wszystkie werdykty były naciągane. Pięć lat temu Mormeck był przeciętnym pięściarzem kategorii cruiser, a teraz chyba nie stał się nagle wartościowym pretendentem do tytułu wagi ciężkiej? - zakończył promotor m.in. Odlaniera Solisa oraz Yuriorkisa Gamboy.

Add a comment

Bracia Kliczko

Podczas gdy większość dawnych amerykańskich mistrzów wagi ciężkiej często deprecjonuje osiągnięcia i nie docenia sportowej klasy rządzących obecnie królewską dywizją braci Kliczko, Mike Tyson w wywiadzie dla "Spiegla" stwierdził, że Ukraińcy dobrze wykorzystują swój potencjał i prawidłowo pojmują istotę sportu, który uprawiają.

- Ludzie chcieliby oglądać, jak ktoś bije mistrza, ale to jest złe podejście. W boksie chodzi o to, by wygrać, a co robią Władimir i Witalij? Wygrywają. Oni w ringu prawie nigdy nie popełniają błędów i czekają na swoją szansę jak kobra. To może nie jest widowiskowe, ale przynosi efekty - stwierdził "Żelazny", który sam ponad dwie dekady temu siał postrach wśród najcięższych pięściarzy świata.  

Add a comment

Kliczko Thompson

Zgodnie z postanowieniem International Boxing Federation do 15 lipca musi wywiązać się z obowiązkowej obrony tytułu IBF wagi ciężkiej znajdujący się także w posiadaniu pasów WBA i WBO Władimir Kliczko (56-3, 49 KO). Oficjalnym pretendentem dla młodszego z braci Kliczko jest Amerykanin Tony Thompson (36-2, 24 KO).

Pierwotnie Kliczko miał zmierzyć się z Thompsonem nie później niż w marcu, ale po tym, jak "Dr Stalowy Młot" ze względu na kontuzję musiał przełożyć na 3 marca planowaną na grudzień walkę z Jeanem Markiem Mormeckiem (36-4, 22 KO), władze IBF wyznaczyły dla niego nowy termin na stoczenie pojedynku z amerykańskim pretendentem.

Video. Władimir Kliczko stopuje Tony Thompsona w lipcu 2008 roku >>

Kliczko i Thompson mieli już okazję skrzyżować ze sobą rękawicę. W lipcu 2008 roku w jedenastej rundzie zwyciężył Ukrainiec. Add a comment

Czytaj więcej...

Kliczko Powietkin

Od sierpnia tego roku dwóch zawodników może się cieszyć mistrzowskim pasami World Boxing Association w kategorii ciężkiej. Oprócz Władimira Kliczki (56-3, 49 KO), który swój tytuł czempiona wywalczył, pokonując Davida Haye, WBA uznaje za mistrza również Aleksandra Powietkina (23-0, 16 KO), który czempionem, tak zwanym "zwykłym", bo Kliczkę awansowano do stopnia "super-czempiona", został dzięki przychylnemu stanowisku władz federacji bo wygranej z Rusłanem Czagajewem. 

Jak przekonuje promotor Powietkina Władimir Hriunow, za kilkanaście miesięcy na tronie WBA królewskiej dywizji zasiadał będzie już tylko jeden pięściarz. - Formalnie Kliczko i Powietkin powinni się zmierzyć ze sobą nie później niż w marcu 2013 roku. Bracia Kliczko wyrazili już zainteresowanie takim pojedynkiem, więc dojdzie do niego przed upływem wyznaczonego terminu - zapewnił na łamach rosyjskiego "Korespondenta" Hriunow, zapraszając jednocześnie Ukraińców do rzeczowych negocjacji.

Tymczasem Powietkina 25 lutego czeka konfrontacja z Marco Huckiem. Tydzień później swój kolejny pojedynek stoczy Kliczko, krzyżując rękawice z Jeanem Markiem Mormeckiem.

Add a comment

Kliczko Mormeck

Podczas gdy duża część pięściarzy przed zbliżającymi się pojedynkami deprecjonuje swoich oponentów, dominujący od lat w wadze ciężkiej bracia Kliczko z reguły muszą zapewniać, że ich rywale to zawodnicy, którzy w ringu stawią im twardy opór i mają szansę na odniesienie zwycięstwa. Nie inaczej jest przed zaplanowaną na 3 marca walką o pasy WBO, IBF i WBA królewskiej dywizji pomiędzy Władimirem Kliczką (56-3, 49 KO) a Jeanem Markiem Mormeckiem (36-4, 22 KO).

- Francuz to bardzo doświadczony zawodnik i na pewno ma mistrzowski potencjał. To będzie moim zdaniem interesująca walka. Jestem przekonany, że obaj wyjdą do ringu w znakomitej formie i zobaczymy ekscytujący pojedynek - reklamuje marcowy występ swojego młodszego brata Witalij Kliczko.

Konfrontacja Władimira Kliczki z Jeanem Markiem Mormeckiem będzie główną atrakcją gali boksu w niemieckim Dusseldorfie.

Add a comment

Bracia KliczkoWitalij Kliczko (43-2, 40 KO) dopiero po Sylwestrze wróci do Europy, by przygotowywać się do zaplanowanej na 18 lutego w Monachium walki z Dereckiem Chisorą (15-, 9 KO). Teraz w rajskich warunkach odpoczywa w Stanach Zjednoczonych.

Ostatnią dekadę grudnia i pierwsze godziny 2012 roku Ukrainiec spędzi na Florydzie w miejscowości Holywood na północ od Miami. Razem z nią są jego najbliżsi: żona, dzieci, mama i brat Władimir. Obaj bokserzy miejsce na odpoczynek wybrali nieprzypadkowo: chcą się zrelaksować i trochę posurfować. Czy dobrze pływają na desce, na razie trudno ocenić. Wcześniej o swoich umiejętnościach nigdy nie informowali.

- Zawsze początek przygotowań planuję tak, by w dniu walki być w najwyższej dyspozycji. Jeśli chodzi o tę kwestię zdobyłem już nieco doświadczenia - mówił nam Witalij Kliczko, gdy przed pojedynkiem z Tomaszem Adamkiemj odwiedziliśmy go na zgrupowaniu w austriackim Going. Jeżeli uznał więc, że półtora miesiąca przed pojedynkiem z Chisorą absolutnie mu wystarczy, możemy być pewni, że do starcia z Brytyjczykiem zawodnik zdąży się przygotować. Dobry relaks nad wodą tylko mu w tym pomoże!

Add a comment

Kliczko Thompson

Na lipiec 2012 roku planowana jest wstępnie walka Tony Thomspona  (36-2, 24 KO) z mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej Władimirem Kliczką (56-3, 49 KO). Amerykanin, który już raz próbował swoich sił z Ukraińcem, przegrywając przez techniczny nokaut w jedenastej rundzie, zapowiada, że teraz wykorzysta mistrzowską szansę.

- Wówczas źle oszacowałem, w jakiej trzeba być dyspozycji, by walczyć z takim mistrzem jak Władimir - tłumaczy się z porażki  z Kliczką w rozmowie z boxingscene.com Thomspon. - Byłem wtedy kontuzjowany. Miałem naderwane więzadło w kolanie, ale próbowałem przejść nad tym do porządku dziennego, a tak się nie postępuje, gdy bijesz się o mistrzostwo świata wagi ciężkiej. Teraz jestem już zdrów. Wiem, ile kosztuje zrobienie dobrej formy. Wiem, na co go stać, ale wiem też, na co stać mnie. Zmierzę się z nim będąc w 100% przygotowany, w najlepszej formie.

- Moja kondycja jest teraz wyśmienita, mogę wywierać na nim presję przez 12 ciężkich rund i zastopować go! - zapowiada pewny siebie "Tygrys".

Add a comment

Bracia KliczkoO tym że bracia Kliczko pozostają poza wszelką konkurencją w dzisiejszej wadze ciężkiej, nikogo chyba nie trzeba przekonywać. Duet potężnie bijących "Doktorów" nie ma sobie równych w królewskiej dywizji od lat. Ale bracia Kliczko to także prawdziwa marka w świecie reklamy i olbrzymia machina marketingowa.

Witryna watcher.com.ua sporządziła ostatnio ranking najpopularniejszych ukraińskich osobistości posiadających swoje strony na portalu społecznościowym Facebook i jak nietrudno się domyślić, na szczycie listy znalazła się oficjalna facebookowa strona barci Kliczko.

Przewaga Kliczków (około 330 tysięcy fanów) nad drugą w rankingu Julią Tymoszenko (około 19 tysięcy fanów) była tak olbrzymia, że autorzy zestawienia postanowili przyznać Braciom pozycję "0".

Add a comment

DimitrenkoW przyszłym roku swoją pierwszą w karierze walkę o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej stoczyć powinien Aleksander Dimitrenko (32-1, 21 KO). Rywalem dwumetrowego Ukraińca, boksującego pod niemiecką flagą, ma być czempion WBC Witalij Kliczko (43-2, 40 KO).

"Sasza" wraca aktualnie do formy po operacji ręki i jak zapewnia jego promotor Waldemar Kluch, wkrótce ma być gotowy na swoją wielką próbę. - W tej chwili Aleksander to zawodnik z perspektywami i jestem przekonany, że w przyszłym roku będzie walczył o mistrzostwo świata. Obecnie z powodzeniem prowadzimy negocjacje i sądzę, że przyszły rok będzie rokiem Dimitrenki - powiedział witrynie sportbox.ru szef stajni Universum.

Aleksander Dimitrenko, który niedawno zwakował pas EBU, na ring powróci najprawdopodobniej 24 marca.

Add a comment

Witalij Kliczko

Przygotowujący się do zakontraktowanej na 18 lutego walki z Dereckiem Chisorą w obronie tytułu mistrza świata WBC wagi ciężkiej Witalij Kliczko (43-2, 40 KO) przyznał w rozmowie z ukraińskim "Sport Expressem", że nie może doczekać się pomyślnej finalizacji rozmów na temat planowanego na późniejszy termin pojedynku z ex-czempionem kategorii junior ciężkiej i ciężkiej Davidem Haye (25-2, 23 KO). Ukrainiec podkreślił, że doprowadzenie do konfrontacji z gadatliwym Brytyjczykiem jest dla niego kwestią honoru, bo chciałby dokończyć to, czego w lipcu tego roku nie udało dokonać się jego bratu Władimirowi, który pokonał Haye'a "tylko" na punkty.

- Bardzo chcę tej walki! W zasadzie po pojedynku mojego brata z Hayem byłem zarazem zadowolony i rozczarowany. Cieszyłem się, bo Władimir wygrał i w końcu zdobyliśmy wszystkie pasy wagi ciężkiej, ale byłem zawiedziony, że nie udało mu się ukarać tego gościa nokautem. Chcę naprawić tę pomyłkę i dlatego idę na maksymalne ustępstwa w negocjacjach z Hayem - stwierdził starszy z Kliczków, dodając, że do jego potyczki z "Hayemakerem" mogłoby dojść na słynnym stadionie Wembley.

Zapytany, dlaczego nie można by zorganizować walki z Anglikiem na Stadionie Olimpijskim w Kijowie "Dr Żelazna Pięść" odparł: - Obawiam się, że byłoby zimno i można by się przeziębić w drodze do ringu. Ale tak na serio, to nie takie proste. Osobiście wolałbym walczyć na Ukrainie, ale jak sądzicie: Haye by się zgodził?

Add a comment

Władimir Hriunow, promotor "regularnego" mistrza świata WBA wagi ciężkiej - Alexandra Powietkina (23-0, 16 KO), zapytany o to jaką walkę najbardziej chciałby obejrzeć w 2012 roku, odpowiedział że jest to pojedynek jego podopiecznego z którymś braci Kliczko.

Hriunow uważa, że Powietkin nie stałby w tym starciu na straconej pozycji i wierzy, że w przyszłym roku do niego dojdzie, a "Sasza" odniesie zwycięstwo.

- Wymarzona walka? Oczywiście Kliczko - Powietkin. Kibice na całym świecie czekają przede wszystkim na pojedynek Mayweathera z Pacquiao, ale dla nas najciekawsza jest walka "Saszy" z którymś z braci Kliczko - mówi Hriunow. - Co istotne nie zależy nam tylko na tym, żeby doprowadzić do tego pojedynku. My chcemy tą walkę wygrać. Naszym noworocznym życzeniem jest osiągnięcie porozumienia w sprawie pojedynku z jednym z braci i odniesienie w nim zwycięstwa.

Add a comment

Bracia KliczkoSpektakularne pojedynki, widowiskowe ciosy, pot, krew i łzy - niemal każda z walk braci Kliczko zawiera w sobie te elementy, dlatego starcia ukraińskich czempionów cieszą tak dużą popularnością wśród widzów. W Wigilię Sportklub zaprasza na trzy efektowne pojedynki z udziałem "Doktora Żelaznej Pięści" i "Doktora Stalowego Młota". Początek pięściarskiego bloku o godz. 20.30.

Wieczór z braćmi Kliczko rozpoczynamy od walki starszego z nich, Witalija, z Shannonem Briggsem. Będzie to pojedynek z października ubiegłego roku z O2 World Areny w Hamburgu. Ukrainiec po raz siódmy bronił  w nim tytułu mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC, z kolei dla Amerykanina była to możliwość ponownego znalezienia się na tronie - w przeszłości był on już mistrzem organizacji WBO, tytuł ten stracił w 2007 roku przegrywając na punkty z Sułtanem Ibragimowem. Obaj pięściarze znakomicie przygotowali się do tego starcia, walczyli bardzo czysto, a pojedynek trwał pełne dwanaście rund i ostatecznie zakończył się wygraną Ukraińca. Kliczko po raz kolejny udowodnił więc, że jest niekwestionowanym czempionem królewskiej kategorii wagowej, dla Brigga było to zaś z kolei pożegnanie z zawodowym ringiem i jego ostatnia oficjalna walka.

Bezpośrednio po tym pojedynku, w Sportklubie kolejna walka z udziałem starszego z braci Kliczko. Tym razem widzowie zobaczą jego wcześniejsze starcie z Albertem Sosnowskim. Polak do walki tej przystępował jako jedenasty zawodnik rankingu, Ukrainiec bronił pasa i był zdecydowanym faworytem potyczki. Zakontraktowana na dwanaście rund walka zakończyła się po przed czasem. Triumfował Kliczko, ale nasz reprezentant pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie. Sosnowski próbował atakować bardziej doświadczonego i utytułowanego rywala, rzadko klinczował, decydował się na wymianę ciosów. Między innymi właśnie ze względu na bardzo dobrą postawę "Dragona" warto prześledzić ten pojedynek jeszcze raz. Add a comment

Czytaj więcej...

Kliczko ThompsonJak informują amerykańskie media, w pierwszej połowie lipca ma dojść do pojedynku mistrza świata federacji WBA, WBO i IBF Władimira Kliczki (56-3, 49 KO) z oficjalnym challengerem IBF Tony Thompsonem (36-2, 24 KO). Oczywiście wcześniej, 3 marca, Kliczko rozprawić się musi ze swoim najbliższym rywalem Jeanem Markiem Mormeckiem (36-4, 22 KO).

Dla Thompsona walka z Kliczką będzie okazją do rewanżu za porażkę przed czasem z lipca 2008 roku.

- W boksie nie ma nic ważniejszego od doświadczenia, a ja w pierwszej potyczce z Władimirem zdobyłem go dużo. Boksowałem w tamtym pojedynku z kontuzją, a mimo to dałem mu najcięższą w ostatnim czasie walkę. Gdy jestem w najwyższej formie, mogę pokonać każdego, nawet Władimira Kliczkę - zapewnia amerykański "Tygrys", dodając: - Jeśli na starcie z Władimirem będę gotów w 100 procentach, zostanę mistrzem świata!

Add a comment

30 grudnia podczas gali w kalifornijskim Cabazon swój amerykański debiut zaliczy jeden z najbardziej obiecujących pięściarzy wagi ciężkiej, Mike Perez (17-0, 12 KO). Rywalem mieszkającego na stałe w Irlandii Kubańczyka będzie znany i ceniony journeyman - Friday Ahunanya (24-8-3, 13 KO).

Perez, który w tym roku wygrał m.in ciekawie obsadzony turniej Prizefighter zapewnia, że w przyszłości chętnie skrzyżowałby rękawice z braćmi Kliczko i stanowiłby dla nich realne zagrożenie.

- Bez wątpienia Ukraińcy są najlepszymi pięściarzami wagi ciężkiej, nie mają jednak realnej konkurencji i ja pragnę to zmienić. To bez wątpienia znakomici zawodnicy, ale nie są zbyt efektowni - najwięcej fajerwerków jest przy okazji ich wejść do ringu. Kiedy ja spotkam się z którymś z nich fajerwerków nie zabraknie na pewno także podczas samej walki - oświadczył niepokonany na zawodowych ringach pięściarz.

Podczas tej samej gali, swoją kolejną walkę po ponad rocznej przerwie stoczy inny "irlandzki Kubańczyk" - jeden z najciekawszych prospektów kategorii półciężkiej - Luis Garcia (11-0, 9 KO). Jego rywalem będzie Amerykanin Alexander Johnson (12-0, 5 KO).

Add a comment

Kliczko Mormeck3 marca w Dusseldorfie Władimir Kliczko (56-3, 49 KO) stanie do pierwszej obrony trzech mistrzowskich pasów - WBA, IBF i WBO - wagi ciężkiej, krzyżując rękawice z Jeanem Markiem Mormeckiem (36-4, 22 KO).

Trener francuskiego challengera Kevin Rooney jest przekonany, że jego podopieczny stanowi największe obecnie zagrożenie dla "Dr Stalowego Młota", bo stylem walki przypomina siejącego kiedyś spustoszenie w królewskiej dywizji Mike'a Tysona.

- Mormeck dokładnie przestudiował i opanował styl Mike'a Tysona z jego najlepszych lat. Dlatego zgodził się na pojedynek z Kliczką. Myślę, że jest w stanie pokonać Władimira - twierdzi Rooney, który w latach 1985-1988 trenował słynnego "Żelaznego" Mike'a.

Add a comment

Witalij Kliczko

Mistrz świata WBC wagi ciężkiej Witalij Kliczko w roli Świętego Mikołaja złożył wczoraj wizytę młodym pacjentom ukraińskiego Centrum Onkohematologii. - Wiem, że 80% dzieci, które tutaj się leczą, pokonuje chorobę. Chciałbym, aby nasza medycyna osiągnęła taki poziom, by każdy z pacjentów mógł zostać wyleczony. Przybyłem tu, by was wesprzeć, dzieci i rodziców. Uśmiechy tych małych pacjentów, którzy choć na chwilę zapominają o swojej chorobie, czynią mnie szczęśliwym - powiedział "Dr Żelazna Pięść", który w sobotę, wraz z bratem Władimirem, wziął udział w akcji charytatywnej, z której dochód wysokości 14 milionów euro został przekazany na leczenie ukraińskich dzieci chorych na raka.

Add a comment

W sierpniu tego roku, niepokonany na zawodowych ringach Aleksander Powietkin (23-0, 16 KO) sięgnął po pas mistrza świata federacji WBA w wadze ciężkiej. Tytuł jaki posiada obecnie Rosjanin nie cieszy się jednak zbytnim poważaniem wśród bokserskich sympatyków, a zawodnik grupy Sauerland Event niemal codziennie musi odpowiadać na pytania o możliwą potyczkę z którymś z braci Kliczko.

- Ukraińcy często narzekają, że nie chcę wyjść z nimi do ringu. Tymczasem wiele osób mówi mi, że prawda wygląda zupełnie inaczej - to oni nie chcą walki ze mną. To nie ma sensu. Bądźmy uczciwi - tylko poważna kontuzja powstrzymała mnie wówczas przed pojedynkiem z Władymirem. Ci, którzy mnie znają wiedzą, że to prawda. Mam nadzieję, że prędzej czy później uda się doprowadzić do tej konfrontacji - oświadczył Powietkin.

Rosjanin odniósł się także do pomysłu zorganizowania walki z jednym z najlepszych na świecie zawodników kat. cruiser, Marco Huckiem.

- Chciałbym, żeby z Huckiem po raz drugi zawalczył Denis Lebiediew, ale cóż, wygląda na to, że teraz jednak moja kolej. Skoro tak, jestem gotowy. To nie ja wybieram sobie przeciwników - skomentował obecny czempion WBA wagi ciężkiej.

Add a comment

Kliczko ChisoraMistrz Europy wagi ciężkiej Robert Helenius nie daje żadnych szans swojemu niedawnemu rywalowi Derekowi Chisorze (15-2, 9 KO) w starciu z mistrzem świata WBC Witalijem Kliczko (43-2, 40 KO). Fin wygrał z Anglikiem niejednogłośnie na punkty, choć większość obserwatorów przyznała zwycięstwo Chisorze.

- Miałem Chisorę zamroczonego już w pierwszej rundzie, ale uszkodziłem sobie prawą rękę i nie mogłem wykończyć roboty. Wyobraźcie sobie co Witalij zrobi z obiema zdrowymi rękami - powiedział Helenius, który w kolejnym zawodowym pojedynku zmierzy się prawdopodobnie z Aleksandrem Dimitrenko.

Add a comment

Kliczko ChisoraWczoraj oficjalnie ogłoszono, że w swojej kolejnej obronie pasa WBC wagi ciężkiej Witalij Kliczko (43-2, 40 KO) zmierzy się z Brytyjczykiem Dereckiem Chisorą (15-2, 9 KO). Do pojedynku dojdzie 18 lutego w Monachium.

Zdaniem byłego mistrza Europy królewskiej dywizji Aleksandra Dimitrenki, który zna Chisorę z sali treningowej, zdecydowanym faworytem lutowej potyczki będzie ukraiński czempion. - Sparowałem z Chisorą, gdy miał walczyć w 2010 rok z Władimirem Kliczką i w mojej szczerej opinii nie sądzę, by Witalij miał z nim jakiekolwiek problemy - stwierdził Dimitrenko w wywiadzie dla boxingscene.com.

Add a comment