- Myślę o wadze ciężkiej, ale na razie mam jeszcze sporo do zrobienia w junior ciężkiej - powiedział Krzysztof Włodarczyk (47-2-1, 33 KO), który chce walki unifikacyjnej z innym czempionem.
Przegląd Sportowy: Portorykańczyk Francisco Palacios, który przegrał z panem walkę rewanżową o pas WBC, przyznał w telewizyjnym studiu, że tym razem okazał się pan znacznie lepszy.
Krzysztof Włodarczyk: W naszym pierwszym pojedynku w Bydgoszczy nie byłem sobą. Wtedy wiele działo się w moim życiu prywatnym. Wszystko się rozpieprzało i w ringu zobaczyliśmy efekty tego zamieszania. We Wrocławiu było już inaczej. Kiedy miałem wchodzić do ringu powiedziałem sobie: "do roboty skurczybyku! Jesteś mistrzem świata!". Za dużo czasu poświęciłem temu wszystkiemu, żeby teraz sprawić zawód.
Podczas przygotowań w Wiśle dochodziły do nas różne głosy. Mówiło się, że zrobił się pan bardzo miękki.
Bywało różnie. Sparingi wychodziły raz lepiej, raz gorzej. Wszyscy z mojego bliskiego otoczenia starali się mnie pobudzić. W całą akcję włączono nawet moją żonę, a ona potrafi mnie nieraz zdenerwować (śmiech). Wspaniała kobieta! Gdyby nie ona, nie byłoby mnie tutaj. Pewnie mieszkałbym dalej z rodzicami i interesowałoby mnie tylko zmienianie samochodów. Tymczasem mam wspaniałą rodzinę, żonę i syna. Znowu nie było mnie z na jego urodzinach, ale teraz to nadrobimy. Gosia pytała go przed walką czy chce przyjechać do Wrocławia. Został jednak z babcią, ale powiedział, że "i tak tatuś wygra, bo jest najlepszy".
Kiedy tatuś zyskał pewność, że wygrywa tę walkę?
W ogóle nie byłem pewien zwycięstwa. Kiedy wszedłem do ringu, poprosiłem Boga, żeby mi pomógł, żeby dał mi siłę. Miałem ogromną wiarę, która rosła. Przypomniały mi się też uwagi różnych ludzi, że nie potrafię boksować, że brakuje mi finezji, że mam tylko siłę. A ja sądzę, że jestem też sprytny. Bardzo mocno pracowałem na swoją pozycję.
W dziesiątej rundzie Palacios był bliski porażki przed czasem. A pan przechodził jakiś kryzys?
Raz. Poczułem się dziwnie. Nie urwał mi się film, ale już wiedziałem, że naprawdę muszę uważać. Wadą Palaciosa w tej walce było jednak to, że bił szeroko i widziałem, co on robi. To dawało szansę na punktowanie. Kiedy byliśmy na badaniach antydopingowych sam mi powiedział, że oddał serce w walce, ale ja przygotowałem się na maksa i odrobiłem lekcje po pierwszym pojedynku. Rywal przyznał, że moja lewa ręka biła bardzo skutecznie. Wierzyłem w to już po przygotowaniach, bo moi sparingpartnerzy mówili, że trzeba na nią uważać.
Coraz częściej mówi pan, że myśli o przenosinach do kategorii ciężkiej.
Tak, ale mam jeszcze sporo do zrobienia w wadze junior ciężkiej. Marzę, żeby walczyć o dwa albo nawet trzy pasy mistrza świata. To byłoby coś!
Krzysztof "Diablo" Włodarczyk (47-2, 33 KO) po raz czwarty obronił tytuł mistrza świata federacji WBC w wadze junior ciężkiej. Polak w sobotę pokonał Francisco "Czarodzieja" Palaciosa (21-2, 13 KO) przez jednogłośną decyzję sędziów. Polska prasa przyznaje, że nasz bokser był lepszy i zwyciężył zasłużenie.
"Przegląd Sportowy": "Diablo" nadal mocny. Polak pokonując Portorykańczyka obronił pas mistrza świata WBC w wadze junior ciężkiej. Werdykt sędziów był jednogłośny i zasłużony. Nikt w Hali Stulecia we Wrocławiu nie miał wątpliwości, że werdykt jest sprawiedliwy.
"Rzeczpospolita": diabelsko udany powrót. Krzysztof Włodarczyk pokonał na punkty Portorykańczyka Francisco Palaciosa. Sędziowie nie mieli wątpliwości. Punktowali 116:112, 117:112 i 116:113 - jednomyślnie dla Włodarczyka. Palacios przyznał, że Polak na wygraną zasłużył.
"Sport": dobra ciężka robota. Krzysztof Włodarczyk po wyrównanej walce wygrał w rewanżu z Francisco Palaciosem i po raz czwarty obronił pas mistrza świata WBC w junior ciężkiej. "Diablo" przekonał wszystkich - łącznie z Palaciosem - że jest prawdziwym mistrzem świata.
"Gazeta Wyborcza": "Diablo" z rogami. Krzysztof Włodarczyk pokonał jednogłośnie na punkty Francisco Palaciosa i pozostaje jedynym polskim mistrzem świata w boksie zawodowym. Zapowiedział nawet przejście do wagi ciężkiej, ale współpracownicy stwierdzili, że najpierw powinien zdominować kategorię junior ciężką, w której walczy.
Przemek Garczarczyk, który przez ostatnie dni towarzyszył w Polsce Francisco Palaciosowi (21-2, 13 KO), nie był zadowolony z postawy "Czarodzieja" w przegranym rewanżu z mistrzem świata WBC wagi junior ciężkiej Krzysztofem Włodarczykiem (47-2, 33 KO). Zdaniem korespondenta fightnews.com Palacios wczoraj na ringu we wrocławskiej Hali Stulecia zaprezentował jedynie 50% swoich możliwości.
http://www.youtube.com/watch?v=Qi2nOFrF6G4
Włodarczyk - Palacios: materiały video, wywiady, informacje >>
Add a comment
Dziś rano z Wrocławia do Warszawy wyleciał Francisco Palacios, który wczoraj nie sprostał Krzystofowi Włodarczykowi w wale o pas WBC wagi junior ciężkiej. - Włodarczyk dużo mi wczoraj pokazał. zyskał mój szacunek, bo walczył jak prawdziwy mistrz - powiedział sympatyczny "Czarodziej", który w podróż do Portoryko wyruszył z szalikiem w biało-czerwonych barwach.
Krzysztof Włodarczyk (47-2-1, 33 KO) tym razem nie pozostawił wątpliwości, że pas mistrza świata WBC w kategorii junior ciężkiej należy się jemu, a nie Francisco Palaciosowi (21-2, 13 KO). Dobra walka sprawiła, że o Polaku głośno zrobiło się w USA. Popularny serwis sportowy Bleacher Report już szuka Włodarczykowi kolejnego rywala.
"Włodarczyk jest niepokonany od 2007 roku, ale dla szerokiej publiczności pozostaje pięściarzem anonimowym. Jedną z przyczyn jest to, że nie boksował z rywalami o głośnych nazwiskach. Oto przeciwnicy, którzy przynieśliby mu więcej rozgłosu" - piszą Amerykanie.
Antonio Tarver -Choć nie jest już młodzieniaszkiem, to wciąż ma głośne nazwisko w wadze cruiserweight. Po tym, jak zszedł do wagi junior ciężkiej spisywał się w kratkę. Wygrał z Dannym Greenem i zremisował z Lateefem Kayode. Wygrana z Tarverem byłaby dobrym testem Włodarczyka i zwiększyłaby jego reputację - czytamy w serwisie.
Marco Huck - Wszyscy kochają walki mistrza z mistrzem, a Huck to posiadacz pasa WBO. W swojej federacji dominuje tak samo długo, jak Włodarczyk w WBC. Po stronie Hucka byłaby siła, ale Polak ma przewagę szybkości. Jeśli Diablo pokonałby Hucka, miałby prawo uważać się za najlepszego boksera wagi junior ciężkiej na świecie.
Lateef Kayode - Kayode może nie ma najgłośniejszego nazwiska, ale walka mogłaby zostać dobrze wypromowana, bo Nigeryjczyk jest niepokonany i jest jednym z najszybciej rozwijających się zawodników w tej kategorii. Pokonanie go dałoby Włodarczykowi możliwość kontraktowania najgłośniejszych walk.
http://www.youtube.com/watch?v=J5CPj2BQATw
Więcej materiałów z konferencji po walce Włodarczyk - Palacios już wkrótce.
Krzysztof "Diablo" Włodarczyk (47-2-1, 33 KO) pokonał na punkty po 12-rundowym pojedynku Francisco "Czarodzieja" Palaciosa (21-2, 13 KO) i zachował pas mistrza świata federacji WBC wagi junior ciężkiej. Po walce Polak był zadowolony ze swojej formy.
- Chcę robić sukcesy dla mojego kraju, dla mojej publiczności. Staram się robić dobrą robotę w ringu - powiedział Włodarczyk po walce.
Walka Włodarczyka z Palaciosem zupełnie nie przypominała poprzedniego pojedynku obu bokserów. Tym razem była znacznie bardziej dynamiczna, z wieloma ciosami zadawanymi przez obu bokserów, kibice byli świadkami świetnego widowiska, czego świadomy był sam "Diablo". - Podczas tej walki niepotrzebne były poduszki do snu - powiedział nasz mistrz świata.
- We mnie jest nie tylko siła, ale i szybkość i spryt. Dziękuję Palaciosowi za walkę, to dobry bokser - zakończył Włodarczyk.
Pojedynek rewanżowy Krzysztofa Włodarczyka (47-2-1, 33 KO) z Francisco Palaciosem (21-2, 13 KO), w przeciwieństwie do pierwszej walki, nie wzbudził żadnych kontrowersji. Zdaniem zagranicznych dziennikarzy polski pięściarzem był tego wieczora lepszy i w pełni zasłużył na zwycięstwo.
Boxingscene.com: "Walka była dosyć wyrównana, ale Włodarczyk w większości rund miał lekką przewagę. Palacios miał sporo szczęścia w 10. rundzie, bo udało mu się przetrwać mimo że był w opałach [...] Palacios odniósł drugą porażkę w karierze z tym samym rywalem i jego przyszła kariera nie wygląda kolorowo. Z kolei Włodarczyk udowodnił sceptykom, że nie mieli racji (w tym także niektórym członkom jego własnej ekipy) i kontynuuje swoje panowanie jako mistrz świata kategorii junior ciężkiej. Wypunktowaliśmy ten pojedynek 115-113 także na korzyść polskiego pięściarza"
Fightnews.com: "Włodarczyk wygrał po kontrowersyjnym werdykcie sędziów w pierwszej walce z Palaciosem, ale tym razem nie było żadnych wątpliwości. "Diablo" wypunktował swojego rywala na drodze do zwycięstwa w stosunku 116-112, 117-112 i 116-112."
Add a comment
Już za kilka godzin na ring we wrocławskiej Hali Stulecia wyjdą Krzysztof Włodarczyk (46-2-1, 33 KO) i Francisco Palacios (21-1, 13 KO), by stoczyć rewanżowy pojedynek o należący do Polaka pas WBC wagi junior ciężkiej. Jak potoczy się drugi bój "Diablo" i "Czarodzieja"? Kto tym razem wyjdzie z niego zwycięsko? Zapraszamy do komentowania i typowania wyników walki. Wśród wszystkich komentujących rozlosujemy ulotki promujące dzisiejszą galę z autografami Krzysztofa Włodarczyka i Francisco Palaciosa oraz bogato ilustrowany album "Boks Zawodowy" z podpisami m.in. Krzysztofa Włodarczyka, Artura Szpilki i Alberta Sosnowskiego. Nagrody z poprzednich Stref Kibica wędrują do użytkowników o nickach: Włuczykij, Stanley, Łyser (prosimy o przesłanie na adres redakcja(at)ringpolska.pl danych adresowych wraz z numerem telefonu)
Wszystko o walce Włodarczyk - Palacios: materiały video, wywiady, informacje>>
http://www.youtube.com/watch?v=nt6irLm0V7k
