Francisco Palacios (21-2, 13 KO) zaraz po przegranym pojedynku z Krzysztofem Włodarczykiem (47-2-1, 33 KO) przyznał, że jego rywal był w ringu lepszy i zasłużył na zwycięstwo.
"Wizard" zapowiedział też, że nie ma zamiaru kończyć zawodowej kariery i nie traci nadziej, że zostanie jeszcze mistrzem świata.
- Dziękuję przede wszystkim Bogu, że obydwaj opuściliśmy ring zdrowi. Dziękuję wszystkim, którzy oglądali tą walkę i przepraszam tych, którzy byli rozczarowani. "Diablo" był lepszy. Były szybszy, uważał więcej lewego prostego niż się tego spodziewaliśmy. Oczekiwaliśmy, że Włodarczyk będzie bardziej aktywny niż w pierwszej walce, ale zaskoczyło mnie to jak dużo ciosów zadawał. Nie mam żadnych wytłumaczeń, przegrałem z lepszym rywalem. - powiedział po walce Palacios. - Nie zamierzam kończyć z boksem. Obiecałem kiedyś mojemu ojcu, że zostanę mistrzem świata i zamierzam dotrzymać słowa. Wrócę do domu, spędzę trochę czasu z rodziną, wszystko przemyślę i wrócę na salę treningową. "Diablo" pokazał mi czemu jest mistrzem.
Add a comment
W głównej walce wieczoru gali "Wojak Boxing Night" we Wrocławiu Krzysztof Włodarczyk (47-2-1, 33 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Francisco Palaciosa (21-2, 13 KO) i obronił po raz czwarty tytuł mistrza świata WBC wagi junior ciężkiej. Po dwunastu rundach sędziowie punktowali 116-112, 117-112 oraz 116-113 dla Polaka.
Pojedynek od pierwszych sekund zwiastował zdecydowanie bardziej emocjonujące widowisko niż przed osiemnastoma miesiącami. Obaj pięściarze wyprowadzali zdecydowanie więcej ciosów, a "Diablo" wydawał się szybszy od rywala. Włodarczyk był skuteczniejszy kiedy zachęcał Palaciosa do ataków i szukał kontrujących ciosów prostych. Portorykańczyk zaczął pojedynek spięty, jednak od trzeciego starcia rozluźnił się i zaczął bić więcej kombinacji. Po czterech rundach jeden sędzia punktował przewagę Włodarczyka 39-37, drugi Palaciosa 39-37, a trzeci arbiter wskazał na remis 38-38.
Włodarczyk zwalniał kiedy Palacios zmieniał pozycję, ale najskuteczniejszą bronią Polaka cały czas pozostał lewy prosty. Siódme i ósme starcie zostało zdominowane przez uderzenia z lewej ręki "Diablo" na które Portorykańczyk nie potrafił znaleźć odpowiedzi. W dziewiątej rundzie obrońcę tytułu dopadła lekka zadyszka, jednak Palacios pomimo częstych ataków rzadko potrafił przebić się przez gardę przeciwnika. Pod koniec dziesiątej rundy Portorykańczyk po raz pierwszy zachwiał się na nogach po kontrującym lewym sierpowym Włodarczyka.
W ostatnich dwóch starciach opadający z sił Palacios nastawił się na kontrataki, ale czujny w obronie Polak cały czas bardzo szczelnie ustawiał gardę przy każdej ofensywnej akcji. Dla Włodarczyka był to dopiero pierwszy tegoroczny występ.
Karykatura wykonana przez Emila Goskę za pomocą programu Photoshop i tabletu graficznego Wacom Intuos5.
Add a commentZapraszamy do wysłuchania rozmowy z Alfredo Escalerą Jr (18-4-1, 12 KO), który pełnił rolę jednego ze sparingpartnerów Francisco Palaciosa (21-1, 13 KO) przed rewanżowym pojedynkiem z mistrzem świata WBC wagi junior ciężkiej Krzysztofem Włodarczykiem (46-2-1, 33 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=Bi15XGnarN4
- Możemy sobie dużo mówić, ale wszystko zależy od tego, co się będzie działo w głowie Krzyśka - mówi przed walką Krzysztofa Włodarczyka (46-2-1, 33 KO) z Francisco Palaciosem (21-1, 13 KO) trener polskiego mistrza WBC wagi junior ciężkiej Fiodor Łapin. Do rewanżowego starcia "Diablo" z "Czarodziejem" dojdzie już dziś wieczorem na gali "Wojak Boxing Night" we wrocławskiej Hali Stulecia.
http://www.youtube.com/watch?v=VbaGfJCGXII
Bilety na galę Włodarczyk - Palacios wciąż jeszcze do kupienia w kasach Hali Stulecia!
Add a commentZapraszamy do wysłuchania rozmowy z Andrzejem Wasilewskim - promotorem Krzysztofa Włodarczyka (46-2-1, 33 KO), który za kilka godzin na gali "Wojak Boxing Night" we Wrocławiu stanie do walki w obronie pasa WBC wagi junior ciężkiej z Francisco Palaciosem (21-1, 13 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=MOU19UGX05g
Bilety na galę Włodarczyk - Palacios wciąż jeszcze do kupienia w kasach Hali Stulecia!
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z jednym z najbardziej cenionych ekspertów bokserskich w Polsce Januszem Pinderą na temat walki rewanżowej walki Krzysztofa Włodarczyka (46-2-1, 33 KO) z Francisco Palaciosem (21-1, 13 KO). Pojedynek o należący do Polaka pas mistrza świata WBC wagi junior ciężkiej będzie główną atrakcją gali "Wojak Boxing Night" we Wrocławiu.
http://www.youtube.com/watch?v=bV_hE6pCX_0
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Bartłomiejem Andrusiewiczem, prezesem zarządu Hali Stulecia o przygotowaniach do gali "Wojak Boxing Night" we Wrocławiu, gdzie głównym wydarzeniem będzie rewanż Krzysztofa Włodarczyka z Francisco Palaciosem.
http://www.youtube.com/watch?v=dNWJO9GKVjs
Na razie sprzedało się ponad 60 procent biletów na walkę o mistrzostwo świata kategorii WBC, pomiędzy Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem (46-2-1, 33 KO) i Portorykańczykiem Francisco Palaciosem (21-1, 13 KO). Walka będzie ukoronowaniem Gali Boku, która odbędzie się we wrocławskiej Hali Stulecia w sobotę o godz. 20.
W sobotę we wrocławskiej Hali Stulecia dojdzie do wielkiego rewanżu pomiędzy jedynym obecnie polskim mistrzem świata w boksie zawodowym Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem a Portorykańczykiem Francisco Palaciosem. Stawką pojedynku będzie należący do Polaka pas championa wagi junior ciężkiej prestiżowej federacji WBC.
- O momentu kiedy obydwaj bokserzy pojawili się we Wrocławiu znacznie wzrosło zainteresowanie walką - podkreśla Anna Hejno, kierownik działu marketingu i pr. wrocławskiej Hali Stulecia. - W ostatnich godzinach bilet sprzedają się dobrze i szybko ich ubywa. Z danych pochodzących z piątkowego południa wynika, że sprzedaliśmy ponad 60 procent biletów - zaznacza Hejno.
Bilety w dalszym ciągu można nabyć w kasach centrum poznawczego w Hali Stulecia oraz na stronach internetowych halastulecia.pl, ebilet.pl, ticketpro.pl i biletin.pl. Ceny uzależnione są od sektora i miejsca i kosztują: 2000 zł, 1300 zł, 800 zł, 600 zł, 270 zł, 150 zł, 120 zł, 100 zł, 80 zł a najtańsze 65 zł.
Przed samą galą bilety będą do nabycia w dwóch wyraźnie oznaczonych kasach ustawionych na placu pod iglicą, które uruchomione będą od godziny 16:00. Kasa biletowa w Centrum Poznawczym czynna będzie od godziny 11:00 do 19:00. Czwarta kasa uruchomiona zostanie we Wrocławskim Centrum Kongresowym przy Hali Stulecia (hol główny).
Add a commentZapraszamy do wysłuchania rozmowy Pawłem Kołodziejem (30-0, 17 KO), który przez ostatnie kilkanaście dni dzielił pokój z Krzysztofem Włodarczykiem (46-2-1, 33 KO) podczas zgrupowania w Wiśle przed rewanżową walką z Francisco Palaciosem (21-1, 13 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=k6OXwTJvEDc
Add a comment
Krzysztof Włodarczyk, jedyny obecnie polski mistrz świata, broni w sobotę tytułu. Ale nie o takiej walce marzył. Pojedynek Włodarczyka z Francisco Palaciosem we wrocławskiej Hali Stulecia (transmisja w Polsacie Sport) to rewanż za ubiegłoroczną walkę i wielka niewiadoma. Obaj nie wychodzili do ringu prawie rok.Urodzony w Nowym Jorku Portorykańczyk ostatni pojedynek wygrał na punkty z mało znanym Joellem Godfreyem, a Włodarczyk znokautował w Australii Danny'ego Greena.Ich poprzednie starcie było walką bez walki: ciosów jak na lekarstwo, kunktatorstwo z obu stron. Portorykańczyk twierdził, że został oszukany przez sędziów. Przesadzał, nie zrobił nic, by na tytuł mistrzowski zasłużyć.
Andrzej Wasilewski, promotor Włodarczyka, miał nadzieję, że do powtórnego starcia z Palaciosem nie dojdzie, bo pewności, że druga walka będzie ciekawsza, nie ma żadnej.
– Chcieliśmy doprowadzić do dobrze płatnego pojedynku z Antonio Tarverem w USA, byliśmy po słowie z byłym mistrzem, ale obietnice nie zostały dotrzymane. Ponieważ Palacios jest na czele listy pretendentów organizacji WBC, mamy obowiązek bronić pasa – tłumaczy „Rz" Wasilewski. I nie ukrywa, że obawia się tej walki, bo Włodarczyk to również zagadka. O jego problemach zaczęło być głośno przed rokiem, gdy trafił do szpitala po przedawkowaniu leków. Pisano, że Diablo chciał popełnić samobójstwo, zastanawiano się, czy to już koniec kariery.
Powrót Włodarczyka do sportu był szybki. W walce z Greenem w Perth pokazał, że potrafi być twardy jak za najlepszych dni. Przegrywał na punkty, miał problemy, ale rozwiązał je nokautem. Złamał rywalowi szczękę. Add a comment
