12 kwietnia na gali w Las Vegas Manny Pacquiao (55-5-2, 38 KO) zmierzy się w pojedynku rewanżowym z Timothy Bradleyem (31-0, 12 KO). Stacja HBO walkę, jak wszystkie pokazywane u siebie duże bokserskie wydarzenia, promuje między innymi materiałami z cyklu "Greatest Hits".

http://www.youtube.com/watch?v=LpE0P-eP8xU
http://www.youtube.com/watch?v=2e79kUlj0lg

Manny Pacquiao (55-5-2, 38 KO) przybył wczoraj do Los Angeles na ostatnią fazę przygotowań do rewanżowej potyczki z Timothy Bradleyem (31-0, 12 KO) zaplanowanej na 12 kwietnia w Las Vegas. Stawką boju będzie pas WBO wagi półśredniej.

Pacquiao i Bradley po raz pierwszy spotkali się między linami w czerwcu 2012 roku. Zwyciężył wówczas na punkty Amerykanin, jednak to "Pacman" był w przekroju całego pojedynku zawodnikiem lepszym.

Manny Pacquiao (55-5-2, 38 KO) jest w coraz wyższej formie przed zaplanowanym na 12 kwietnia rewanżem z Timothym Bradleyem (31-0, 12 KO). Wczoraj Filipińczyk przybył do Los Angeles, gdzie zostanie przeprowadzona finałowa część przygotowań do walki.

http://www.youtube.com/watch?v=sUb6Ac5knGo

http://www.youtube.com/watch?v=616M2Ks-V3Y

12 kwietnia na gali w Las Vegas Manny Pacquiao (55-5-2, 38 KO) zmierzy się w pojedynku rewanżowym z Timothy Bradleyem (31-0, 12 KO). - Chcę ponownie zaprezentować w ringu agresję i instynkt zabójcy - mówi mistrz świata sześciu kategorii wagowych przez kwietniowym występem.

http://www.youtube.com/watch?v=y4aYWBBe_ns

Manny Pacquiao - serwis specjalny ringpolska.pl: Informacje, materiały video >>

12 kwietnia na gali w Las Vegas Manny Pacquiao (55-5-2, 38 KO) stanie przed szansą wyrównania rachunków z Timothy Bradleyem (31-0, 12 KO). Team "Pacmana" swoją szansę widzi w agresywnej postawie między linami, gdyż spodziewa się, że amerykański rywal postawi na taktyczny boks.

- Agresja będzie w tym pojedynku bardzo istotna - mówi Pacquiao, podkreślając jednak: - Agresja, ale nie beztroska.

- Będziemy musieli skracać ring, bo on będzie chciał dużo się ruszać i nas wyboksować. Myślę, że Bradley będzie starał się walczyć bardziej technicznie tym razem, ale kiedy tylko zostanie mocno trafiony, to odpowie ciosem i powróci do swoich dawnych manier - przewiduje trener Pacquiao Freddie Roach.

http://www.youtube.com/watch?v=wMSfxVisANw

Timothy Bradley (31-0, 12 KO) jest bardzo pewny siebie przez zaplanowanym na 12 kwietnia rewanżowym starciem z Mannym Pacquiao (55-5-2, 38 KO). Amerykanin wierzy, że wiek i duża aktywność w ringu będą atutami, które przechylą szalę zwycięstwa na jego korzyść.

- Manny twierdzi, że zada mi ból, że nie okaże mi w ringu współczucia, że będę go musiał znokautować, bo on mnie wyboksuje. Manny ma teraz jakieś 36 lat? - pyta retorycznie30-letni czempion WBO wagi półśredniej. - Nie ma mowy, żeby 36-latek mnie wypunktował, bił częściej ode mnie, bo dopóki będę miał w sobie życie, będę zadawał ciosy. Czekam na to wyzwanie z otwartymi rękoma! - oświadczył Bradley.

Manny Pacquiao (55-5-2, 38 KO) i Timothy Bradley (31-0, 12 KO) kontynuują swoją trasę objazdową po Stanach Zjednoczonych, promując swój zaplanowany na 12 kwietnia rewanżowy pojedynek. Tym razem pięściarze spotkali w Filadelfii się pod pomnikiem słynnego Rocky'ego Balboy.

Manny Pacquiao (55-5-2, 38 KO) i Timothy Bradley (31-0, 12 KO) spotkali się dzisiaj w Nowym Jorku na drugiej konferencji prasowej promującej zaplanowane na 12 kwietnia rewanżowe starcie pięściarzy.

http://www.youtube.com/watch?v=wMSfxVisANw

Manny Pacquiao (55-5-2, 38 KO) i Timothy Bradley (31-0, 12 KO) spotkali się dzisiaj w Nowym Jorku na drugiej konferencji prasowej promującej zaplanowane na 12 kwietnia rewanżowe starcie pięściarzy.