Na 15 sierpnia została przełożona walka mistrza świata WBC wagi super średniej Davida Benavideza (22-0, 19 KO) z Roamerem Angulo (26-1, 22 KO). Pojedynek początkowo planowany był na 11 kwietnia. Galę, która prawdopodobnie odbędzie się w Las Vegas, pokaże w USA telewizja Showtime.
Benavidez odzyskał pas World Boxing Council we wrześniu ubiegłego roku, wygrywając z Anthonym Dirrellem. W kolejnym występie Amerykanin miał zmierzyć się z Avnim Yildirimem, który jest oficjalnym pretendentem do tytułu WBC, jednak Turek nabawił się kontuzji barku.
Wcześniej do walki z Benavidezem w tym terminie przymierzani byli Lionell Thompson oraz Caleb Truax. 35-letni Angulo ostatni raz boksował w styczniu. Kolumbijczyk sprawił wtedy dużą niespodziankę, wygrywając na punkty z niepokonanym Anthonym Simsem Jr.
> Add a comment>
W czwartek w Las Vegas odbędzie się kolejna gala grupy Top Rank. W walce wieczoru rękawice skrzyżują Jason Moloney (20-1, 17 KO) i Leonardo Baez (18-2, 9 KO). Podczas tej samej imprezy dojdzie do pojedynku Abrahama Novy z Averym Sparrowem. Transmisja w Polsacie Sport.
> Add a comment
>
Mistrz świata WBC Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) w rozmowie z IFL TV odniósł się do informacji na temat planowanych na przyszły rok dwóch walk o bezdyskusyjne mistrzostwo świata wagi ciężkiej z czempionem WBA, WBO i IBF Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO).
- Wiem tylko tyle, ile wiedzą wszyscy. Uzgodniony został podział zysków - powiedział Fury, który nie wątpliwości, że to on a nie jego rodak będzie "stroną A" wyczekiwanego przez kibiców pojedynku.
- To ja jestem niepokonany, to ja mam pas WBC i jestem mistrzem linearnym, więc będzie to walka "Fury kontra Joshua". To ja wyjdę do ringu jako mistrz [jako drugi]. Tyle w temacie! - oznajmił olbrzym z Wilmslow.
Aby skrzyżować rękawice z Joshuą, Fury musi jednak najpierw pokonać pod koniec tego roku Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO), z którym w lutym wygrał przez techniczny nokaut. Później, przynajmniej w teorii, powinien skrzyżować rękawice z obowiązkowym pretendentem WBC Dillianem Whytem, choć "Król Cyganów" liczy, że termin obligatoryjnej obrony zostanie odroczony.
- Whyte swoją szansę dostanie, ale kiedy, to nie wiem. Nikt nie mógł przewidzieć koronawirusa. Skoro wszystko zostało zamrożone to i mistrzowskie zobowiązania powinny także zostać zamrożone. Pewnie jakiś rok zajmie nadrobienie tego wszystkiego - ocenił Tyson Fury.
> Add a comment>
Ostatecznie 22 sierpnia na gali Matchroom Boxing dojdzie do walki pomiędzy tymczasowym czempionem WBC wagi ciężkiej Dillianem Whytem (27-1, 18 KO) i Aleksandrem Powietkinem (35-2-1, 24 KO). Pojedynek zostanie rozegrany bez udziału publiczności.
Sierpniowa impreza - transmitowana w Wielkiej Brytanii w systemie PPV - będzie czwartą z kolei i zarazem wieńczącą cykl pod nazwą Fight Camp organizowany w posiadłości rodziny Hearnów w hrabstwie Essex. W USA galę pokaże platforma DAZN.
Starcie Powietkina z Whytem poprzedzi walka kobiet z udziałem Katie Taylor (15-0, 6 KO) i Amandy Serrano (37-1-1, 27 KO). Podczas tej samej imprezy dojdzie również do walki Martina Bakole z Sergiejem Kuźminem.
> Add a comment>
Eddie Hearn poinformował w mediach społecznościowych, że w piątek oficjalnie ogłosi komplet walk i terminów gal na swojej letniej serii, która odbędzie się w ogrodzie siedziby Matchroom na przedmieściach Londynu. Według wcześniejszych doniesień, pierwsza taka impreza odbędzie się 25 lipca. Projekt ma potrwać cztery tygodnie.
Pojedynki, które Eddie Hearn potwierdził już wcześniej to: Fabio Wardley (8-0, 7 KO) - Simon Vallily (17-2-1, 7 KO), Chris Billam-Smith (10-1, 9 KO) - Nathan Thorley (14-0, 6 KO), Chris Kongo (11-0, 6 KO) - Luther Clay (13-1, 5 KO) i Terri Harper (10-0, 5 KO) - Natasha Jonas (9-1, 7 KO).
Na finałowej gali letniego projektu, która planowana jest na 15 sierpnia, ma dojść do walki o tymczasowe mistrzostwo świata WBC pomiędzy Dillianem Whytem i Aleksandrem Powietkinem. Podczas tej samej imprezy rękawice mają skrzyżować również Katie Taylor oraz Amanda Serrano.
> Add a comment>
O rozstaniu Mike’a Tysona z Donem Kingiem napisano już wiele. Nowe światło na kulisy tamtych wydarzeń rzuca książka "Poskromić Bestię. Nieznana historia Mike’a Tysona". Menadżer Mike’a - Rory Holloway - opowiada w niej, że kiedy bokser chciał pozbyć się promotora, ten próbował zdobyć jego sekstaśmy, by go szantażować.
Kup książkę "Poskromić Bestię. Nieznana historia Mike’a Tysona" >>
Fragment książki:
Ja i John zaczęliśmy węszyć i zorientowaliśmy się, że Don przyssał się do dochodów Mike’a ze sprzedaży praw do walk za granicę. To były miliony dolarów. Im bardziej zagłębialiśmy się w tę sprawę, tym więcej gówna wypływało na powierzchnię. To nie były żadne okruszki, ale cała jebana fabryka chleba – Don płacił swojej córce prawie 50 000 dolarów rocznie za prowadzenie fanklubu Mike’a, a żonie przelewał sześciocyfrowe kwoty za "usługi konsultacyjne". I wszystko to z pieniędzy Mike’a. Ten koleś był po prostu bezczelny.
Poszliśmy więc do Dona o piątej nad ranem, bez zapowiedzi. Przywitał nas w szlafroku, zaskoczony. Pewnie myślał, że przynosimy mu złe wiadomości na temat Mike’a. Nie tym razem. Sądziliśmy, że uda nam się załatwić tę sprawę i nakłonić Dona do wyprostowania tych kwestii, ale chcieliśmy zrobić to w tajemnicy, żeby w żaden sposób nie zaszkodzić kontraktowi Mike’a z Showtime. Chcieliśmy, żeby pociąg dalej się toczył.
Wyłożyliśmy kawę na ławę: powiedzieliśmy o tym, co udało nam się znaleźć, i zaczęliśmy ostro wypytywać Dona o interesy Mike’a, a w szczególności o pieniądze ze sprzedaży praw za granicę. Don był spokojny i nalał sobie filiżankę kawy, jakby spodziewał się, że to będzie długi poranek. Wszystkiemu zaprzeczał. Powiedział, że potrzebuje trochę czasu, żeby się temu przyjrzeć. John mówił coraz głośniej: żyły wychodziły mu na szyi, a jego głos niósł się echem po całym domu. Don do niczego się nie przyznał.
Umówiliśmy spotkanie z Mikiem, na którym mieliśmy wyjaśnić sobie, o co chodzi. Wieść o tym wszystkim się rozniosła i Monica oraz ludzie, z którymi spiskowała, mogli wreszcie zacząć działać. To było dokładnie to, czego potrzebowali. Mogli teraz dobrać się do Dona i przy okazji załatwić też mnie i Johna, a potem odciąć się od nas i zacząć wszystko od nowa.
Oczywiście szefowie Showtime’u też byli zadowoleni, bo znaleźli wyjście z sytuacji. Mogli zapomnieć o funduszu "Zadowalanie Mike’a Tysona" i renegocjować warunki umowy, formułując je bardziej na swoją korzyść.
Don King to łebski facet. Przewidział to wszystko wiele lat temu, kiedy powiedział mi, że Mike to Wuj Tom i Jefferson Davis w jednym; że w środku jest słaby i kiedy tylko gówno wpadnie w wentylator, wszystkich nas się pozbędzie. Nie wierzyłem w to. Człowieku, myślałem, że pod tą czupryną Kingowi sfajczył się mózg. Ale miał rację. Miał całkowitą rację.
Teraz Don był szachowym mistrzem i próbował przewidywać dziesięć ruchów do przodu. Widział napięcia i pierwsze rysy, dlatego uznał, że najlepszym wyjściem będzie dla niego strategia „dziel i rządź”. Wspólnie moglibyśmy go pokonać, ale w pojedynkę żaden z nas nie miał na to szans. Dlatego właśnie Don nastawiał Johna przeciwko mnie, a Mike’owi nadawał na Johna. W rozmowie ze mną mówił natomiast:
- Wiesz, Ro, trudno mi patrzeć na to, co mistrz ci robi. On jest ojcem chrzestnym twoich dzieci, prawda? I tak cię po prostu zostawił? Jak mógł to zrobić tobie, Sheili, Paris i Nii?
Mówiłem ci wcześniej o sekstaśmach Mike’a, co nie? Kiedy to się działo, powiedziałem Gordy’emu, żeby zebrał je wszystkie – było tego łącznie 16 albo 17 kaset - i wpakował do worka. Gordy zawiózł je do Nowego Jorku i zamknęliśmy to całe cholerstwo w domu mojej mamy. Okazało się, że był to dobry ruch.
Bo widzisz, Don też wiedział o miłosnym gniazdku Mike’a.
Pewnego dnia byłem w Vegas, a Don wezwał mnie do swojej sali konferencyjnej, w której siedziało pełno prawników, i puścił mi fragment wieczornych wiadomości z Mikiem nadającym na mnie i na Johna.
- Widzisz, jak on cię traktuje, Rory? A nie mówiłem?
Nie odezwałem się ani słowem. Wyczułem podstęp.
- Potrzebujemy twojej pomocy, Ro. Zdobądź dla nas taśmy Mike’a, stary. Przynieś nam te taśmy.
Wiedziałem, że chce wykorzystać je do umocnienia swojej pozycji, co nie?
Nie jestem kłótliwy. Skinąłem tylko głową.
- Dobra, zdobędę te kasety - powiedziałem.
Jak tylko wyszedłem z budynku, zadzwoniłem do Sheili, która była na Manhattanie.
- Pamiętasz tę torbę, którą trzymam w zamknięciu?
- Tak.
- Znieś ją na dół i spal, spal to wszystko.
Myślisz, że nie mogłem wykorzystać tych taśm dla siebie? Myślisz, że nie mógłbym zaszantażować połowy kobiet z tych nagrań? Były wśród nich modelki "Sports Illustrated", celebrytki, żony, miss świata i tak dalej. Cholera, mogłem opchnąć to wszystko do "Vivid", "TMZ" albo "National Enquirera". Zamiast sprzedawać później swoje nieruchomości i samochody, mogłem podzielić to gówno i zarobić na tym fortunę. Ale nie zrobiłem tego z szacunku do mojego przyjaciela i do tamtych kobiet.
Książka "Poskromić Bestię. Nieznana historia Mike’a Tysona" ukazała się właśnie na rynku nakładem Wydawnictwa SQN. Szukaj jej w dobrych księgarniach w całej Polsce.
> Add a comment>
Jeszcze dwa tygodnie temu Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) gorąco dziękował Danielowi Kinahanowi za pomoc w owocnych negocjacjach na temat unifikacyjnej walki z Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO). Dziś kontrowersyjnego Irlandczyka - przynajmniej oficjalnie - nie ma już w ekipie "Króla Cyganów".
Promujący Fury'ego Bob Arum poinformował w rozmowie z Daily Telegraph, że w weekend przedyskutował sprawę z czempionem i wspólnie postanowili, by nie korzystać już z pośrednictwa oskarżanego o kierowanie narkotykowym gangiem Kinahana.
- Powiadomiliśmy już Eddiego Hearna o wszystkim. Wie, do kogo się zwracać, by prowadzić negocjacje. Długo o tym rozmawiałem z Tysonem i tak teraz to będzie wyglądało - oznajmił Arum, zaznaczając, że dotychczasowy pośrednik nie ma żalu za wyeliminowanie go z interesu.
> Add a comment>
Aleksander Besputin (14-0, 9 KO) wkrótce zostanie pozbawiony regularnego pasa mistrzowskiego WBA wagi półśredniej, który wywalczył w listopadzie, wygrywając z Radzhabem Butajewem (12-1, 9 KO).
Badanie próbki B potwierdziło obecność w organizmie Besputina obecność niedozwolonych substancji wspomagających. Pierwsze informacje o dopingu pojawiły się w styczniu. Cała procedura zajęła trochę dłużej z powodu pandemii koronawirusa.
Pojedynek był główną atrakcją gali organizowanej przez grupę Matchroom w Monako i zakończył się jednogłośną punktową wygraną Besputina. Federacja WBA już kilka miesięcy temu rozpoczęła w tej sprawie postępowanie wyjaśniające. Pięściarz z Rosji prawdopodobnie zostanie pozbawiony mistrzowskiego pasa i straci bokserską licencję co najmniej na kilka miesięcy. Besputin jest zawodnikiem grupy Top Rank.
> Add a comment>
Posiadacz tzw. "zwykłego" pasa WBA wagi ciężkiej Mahmoud Charr (31-4, 17 KO), znany wcześniej jako Manuel Charr, podpisał kontrakt promotorski z Erolem Ceylanem i planuje walki w Stanach Zjednoczonych.
Syryjczyk, który po raz ostatni boksował w listopadzie 2017 roku, miał w tym roku zmierzyć się z "tymczasowym" czempionem WBA Trevorem Bryanem, ale niewykluczone, że na mocy postanowienia sądu będzie musiał ostatecznie spotkać się z pauzującym od 6 lat Fresem Oquendo. Sam "Diamond Boy" wolałby jednak skrzyżować rękawice z innymi rywalami.
- Jestem przekonany, że Erol ze swoimi kontaktami w USA będzie dla mnie idealnym partnerem. Chciałbym zawalczyć z Andym Ruizem Jr, a potem na celownik wziąć Tysona Fury'ego - oświadczył Charr, komentując sygnowanie nowego kontraktu.
> Add a comment>
Joshua Franco (17-1-2, 8 KO) wygrał jednogłośnie na punkty z Andrew Moloneyem (21-1, 14 KO) w walce wieczoru gali Top Rank w Las Vegas i zdobył regularny pas mistrzowski WBA wagi super muszej. Po dwunastu rundach sędziowie punktowali 115-112 oraz dwukrotnie 114-113 dla Amerykanina.
Walkę zdecydowanie lepiej zaczął Australijczyk i to on miał przewagę w pierwszych rundach. Od piątego starcia Franco zaczął odrabiać straty, a druga połowa rywalizacji należała już do niego. O wyniku zadecydowała jedenasta runda, w której Moloney wylądował na deskach. To pierwszy mistrzowski pas w karierze 24-latka.
Podczas tej samej gali Christopher Diaz (26-2, 16 KO) wygrał jednogłośnie na punkty z Jasonem Sanchezem (15-2, 8 KO). Po finałowym gongu sędziowie punktowali 97-93 oraz dwukrotnie 98-92.
> Add a comment>
Oscar De La Hoya zapowiedział, że poważnie rozważa powrót do zawodowego sportu. Były mistrz świata sześciu dywizji miałby wrócić na ring w kategorii średniej lub super średniej.
47-letni "Golden Boy" zdradził, że do takich myśli zainspirował go Mike Tyson, który pomimo poważnego wieku zamierza ponownie wejść między liny, a na prezentowanych w sieci filmach imponuje formą. De La Hoya zastrzega, że jeszcze nie podjął ostatecznej decyzji w tej sprawie.
Właściciel grupy Golden Boy Promotions to jeden z najpopularniejszych pięściarzy w historii boksu zawodowego. Jego walki pokazywane w systemie Pay-Per-View wykupiło blisko 14 milionów amerykańskich gospodarstw domowych.
W trakcie kariery De La Hoya zdobył złoty medal olimpijski oraz mistrzowskie pasy w sześciu kategoriach wagowych. W ostatnich latach Amerykanin pełni rolę promotora. W 2018 roku De La Hoya zapowiadał, że może wystartować w wyborach prezydenckich w USA, jednak szybko z tego pomysłu zrezygnował.
> Add a comment>
Eddie Hearn poinformował, że wycofał się z próby renegocjacji warunków walki pomiędzy Amandą Serrano (37-1-1, 27 KO) oraz Katie Taylor (15-0, 6 KO). Kilka dni temu obóz Amerykanki zakomunikował, że pojedynek nie odbędzie się, ponieważ Serrano nie zgadza się na obniżenie jej wcześniej wynegocjowanej gaży o blisko połowę.
Szef grupy Matchroom chce do tej walki doprowadzć 15 sierpnia na gali na otwartym powietrzu w Londynie. Będzie to jedna z największych walk w historii kobiecego boksu zawodowego.
Taylor ma na swoim koncie mistrzowskie pasy w wadze lekkiej oraz super lekkiej. Serrano zdobywała tytuły aż w siedmiu kategoriach wagowych - od super muszej po super lekką. Pojedynek odbędzie się w limicie do 61 kilogramów.
Główną atrakcją tej imprezy będzie pojedynek Dilliana Whyte'a z Aleksandrem Powietkinem. Pięściarze zaboksują o tymczasowy tytuł mistrza świata WBC wagi ciężkiej.
> Add a comment>
Zapraszamy do wysłuchania pierwszej częścii rozmowy z Andrzejem Wasilewskim, a w niej m.in. o powrocie boksu, konkurencji w TVP Sport i gali w Arłamowie.
> Add a comment>
Mistrz świata WBO wagi super piórkowej Jamel Herring (21-2, 10 KO) poinformował, że potwierdzono u niego zakażenie koronawirusem. Jego planowana na 2 lipca walka z Jonathonem Oquendo (31-6, 19 KO) została przełożona na 16 lipca. Aktualnie Herring przebywa w kwarantannie, a chorobę przechodzi bezobjawowo.
34-letni Herring wywalczył pas World Boxing Organization w maju ubiegłego roku, wygrywając na punkty z Masayukim Ito. W listopadzie Amerykanin po raz pierwszy obronił tytuł z Lamontem Roachem, który był oficjalnym pretendentem do pasa.
Oquendo rok temu przegrał z Roachem, a w listopadzie wrócił na ring zwycięstwem z Charlesem Huertą. W przeszłości Portorykańczyk bez powodzenia boksował o pas WBA kategorii piórkowej.
> Add a comment>
Mistrz świata WBC wagi ciężkiej Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) powrócił do treningów bokserskich i siłowych. Przez ostatnie miesiące "Król Cyganów", którego niebawem czeka trzecia walka z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO), ze względu na epidemię koronawirusa ćwiczył wyłącznie w domu.
> Add a comment>
15 sierpnia na gali grupy Matchroom może dojść do walki byłego mistrza świata wagi super lekkiej Regisa Prograis (24-1, 20 KO) z Pablo Cesarem Cano (33-7-1, 23 KO). O toczących się rozmowach w tej sprawie poinformował Mike Coppinger, dziennikarz "The Athletic".
Na początku roku Prograis przymierzany był do pojedynku z Mauricem Hookerem. Ostatecznie pięściarze nie porozumieli się w sprawie limitu wagowego.
Cano w ubiegłym roku znokautował Jorge Linaresa, a ostatni raz boksował w listopadzie. Byłaby to pierwsza impreza organizowana przez Eddiego Hearna w USA po przerwie spowodowanej epidemią koronawirusa. Podczas tej samej gali dojdzie do walki Cecilii Braekhus z Jessicą McCasskil.
> Add a comment>
250 kibiców będzie mogło na żywo obejrzeć planowną na 18 lipca galę w Magdeburgu. Będzie pierwsze po przerwie spowodowanej epidemią koroniwursem bokserskie wydarzenie w Niemczech z udziałem publiczności.
W walce wieczoru lipcowej gali wystąpi były mistrz Europy wagi ciężkiej Agit Kabayel (19-0, 13 KO). Rywalem 27-letniego Niemca, który kilka miesięcy temu podpisał kontrakt z amerykańską grupą Top Rank będzie Evgenios Lazaridis (16-2, 10 KO).
W marcu miało dojść do walki Kabayela z Mariuszem Wachem, jednak impreza została odwołana z powodu epidemii koronawirusa. Polak niedawno wrócił na ring i wygrał z Kevinem Johnsonem.
W trakcie pojedynku "Wiking" doznał kontuzji prawej dłoni i przez kilka tygodni będzie musiał odpoczywać od sali treningowej. Niewykluczone jednak, że temat walki Wach - Kabayel wróci w drugiej połowie roku. Kabayel w ostatnim zawodowym występie wygrał na punkty z Andrijem Rudenko.
> Add a comment>
>
Cały sportowy świat rozgrzała informacja o ustaleniu warunków walki unifikacyjnej o cztery pasy wagi ciężkiej pomiędzy czempionem WBC Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) i mistrzem WBA, WBO i IBF Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO). Eddie Hearn doprecyzował, że porozumienie w głównych kwestiach zostało osiągnięte, ale wciąż wiele spraw nie zostało rozstrzygniętych.
- Udzieliłem wywiadu Sky Sports, informując po prostu, że Joshua i Fury zaakceptowali podział pieniędzy oraz fakt, że stoczą ze sobą dwie walki. Powiedziałem jednak, że przed nami wciąż daleka droga, a potem ciężko było mi uwierzyć w to co czytam. Wiem, że teraz wszyscy są mistrzami clickbaitów, ale to przeszło moje oczekiwania - zdradził Hearn.
- Trzeba podkreślić, że porozumienie w kwestiach finansowych jest bardzo ważne, ale pozostało tyle detali, których nawet jeszcze nie zaczęliśmy omawiać, że nie można mówić o pewnej walce. Ważne, że obie strony chcą tego pojedynku. To na pewno ułatwia sprawę. Moje słowa zostały trochę przekręcone, jednak to też pokazuje, jak bardzo wszyscy chcą tę walkę zobaczyć - dodał szef grupy Matchroom Boxing.
Joshua i Fury przed skrzyżowaniem rękawic mają stoczyć po dwie walki. Joshuę czekają pojedynki z Kubratem Pulewem i Oleksandrem Uskiem, zaś Fury'ego z Deontayem Wilderem oraz Dillianem Whytem. Wszystkie walki będą miały status obowiązkowych obron pasów mistrzowskich i jeśli zostaną pominięte, Fury lub Joshua mogą stracić jeden z posiadanych tytułów.
> Add a comment>
W piątek podczas gali Suzuki Boxing Night II Mateusz Masternak podejmie Serhija Radczenkę. W Kielcach zobaczymy też m.in. Damiana Durkacza i starcie Karolina Koszewska - Elżbieta Wójcik.
- Zawodnicy podpisali kontrakty, dostaną gaże. Nie będzie to żaden sparing, ale normalna, bardzo dobra walka o zwycięstwo - mówi prezes PZB Grzegorz Nowaczek o zaplanowanej na 26 czerwca w Kieleckim Centrum Kultury potyczce Mateusza Masternaka z Serhijem Radczenką.
Pojedynek odbędzie się podczas gali Suzuki Boxing Night II i potrwa maksymalnie osiem rund. Jego wynik nie będzie się liczył do bilansów Polaka i Ukraińca w boksie zawodowym, ale nie powinien się różnić od typowych starć profesjonałów. Może poza obsadą sędziowską, bo arbitrów wyznaczy PZB.
Po tym, jak igrzyska w Tokio zostały przełożone na 2021 rok, 33-letni Masternak zaczął się zastanawiać, czy powinien kontynuować rozpoczętą osiem miesięcy temu rywalizację w boksie olimpijskim. Jako zawodowiec "Master" należał do światowej czołówki wagi cruiser (90,7 kg).
- W PZB chcemy zapewnić Mateuszowi jak najlepsze warunki finansowe i choćby dlatego organizujemy walkę z Radczenką. Mamy jeszcze inne ciekawe plany, ale o nich powiemy na konferencji prasowej przed galą - przekonuje Nowaczek.
Pełna treść artykułu w "Przeglądzie Sportowym" >>
> Add a comment
>