Nonito Donaire (31-2, 20 KO) kończy przygotowania do zaplanowanego na 9 listopada rewanżowego pojedynku z Viciem Darchinyanem (39-5-1, 28 KO). Dla Filipińczyka będzie to powrót na ring po kwietniowej przegranej z rąk Guillermo Rigondeaux.
http://www.youtube.com/watch?v=kLgcE9Wci2w
> Add a comment>
Już w sobotę na gali w nowojorskiej Madison Square Garden Łukasz Janik (26-1, 14 KO) zmierzy się w walce o pas IBO wagi junior ciężkiej z Olą Afolabim (19-3-4, 9 KO). Wczoraj polski pięściarz szlifował formę pod okiem Fiodora Łapina w klubie Mendez Boxing na Manhattanie. - Mimo długiej podróży i słabego snu po zmianie czasu czułem się naprawdę dobrze. Forma na sobotę będzie wyborowa. Pozdrawiam wszystkich i oglądajcie. Będzie się działo! - napisał Janik na Facebooku.
>
Zapraszamy do lektury wywiadu z Przemysławem Saletą, w której były mistrz Europy wagi ciężkiej komentuje ostatnie wydarzenia w świecie boksu.
- Zacznijmy od walki Władimira Kliczko z Aleksandrem Powietkinem. Czy w pana opinii walka była nieczysta ze strony Ukraińca?
Przemysław Saleta: Szczerze mówiąc to nie. Generalnie to obaj bracia prowadzą swoje walki w dystansie. Nie boksują w zwarciu czy półdystansie. W walce Kliczko - Powietkin wyglądało to tak jak wyglądało, ale to dlatego, że Powietkin zostawiał nogi z tyłu. Rosjanin nie podchodził nogami, tylko pochylał się do przodu, w związku z tym dlatego walka miała taki przebieg. Był moment w walce, w którym Powietkin się przewrócił, wynikało to właśnie z powodu zostawiania nóg z tyłu. Tak naprawdę to Kliczko nie musiał wieszać się na swoim rywalu, wystarczyło zejść z linii. Dominacja Władimira była niepodważalna, natomiast było widać u Władimira coś, co mnie denerwuje. Mianowice strach przed przyjęciem mocnego ciosu. Dlatego lewy prosty Ukraińca nie funkcjonował tak jak powinien, był ciosem "pchanym". Mogliśmy zaobserwować też sytuację, w której Władimir szedł w kierunku Powietkina z wyprostowanymi rękami, tylko po to, żeby klinczować. Rosjanin jednak nie był wstanie tego wykorzystać. Jeżeli znajdzie się ktoś, kto będzie "szybszy na nogach", żeby umiejętnie skrócić dystans, ponadto będzie posiadał mocne uderzenie, to Władimir może mieć problem.
- Czy ten strach Władimira przed przyjęciem mocnego ciosu wynika z jego trzech porażek? Przypomnijmy, że młodszy z braci Kliczko przegrywał na ringach zawodowych trzykrotnie i wszystkie porażki, były przegranymi przed czasem.
Nie koniecznie, na jego przegrane składały się różne rzeczy. W przypadku porażki z Ross’em Purittym, było to złe rozłożenie sił. Nie boksuje się dwunastu rund w wadze ciężkiej, w taki sposób w jaki zrobił to w walce z Puirittym. Jeżeli chodzi o walkę z Corrie Sandersem, to pamiętajmy o tym, że Sanders miał bardzo szybkie ręce i mocne uderzenie. Władimir w tej walce za szybko chciał oddać i dlatego się przewrócił. Natomiast walka z Lamonem Brewsterem była dziwna, tajemnicze okoliczności, które towarzyszyły tej walce, nie zostały wyjaśnione. Władimir podczas walki z Brewsterem wywrócił się wraz ze swoim przeciwnikiem, nie miał siły wstać. Po walce przebadano Ukraińca, wysłano próbki to Los Angeles i te zaginęły w niewyjaśnionych okolicznościach. Generalnie to wydaje mi się ,że Władimir jest w znacznie gorszej kondycji psychicznej niż jego brat Witalij. Pamiętam taką sytuację, w której Władimir miał boksować z solidnym Amerykaninem, nie pamiętam nazwiska tego pięściarza. Niestety zaczął gorączkować przed walką i zastąpił go Witalij, który "z biegu" zastąpił brata i znokautował swojego rywala. To jest dobry przykład odporności psychicznej Witalija.
- Chciałem zapytać o Mateusza Masternaka i jego porażkę z Grigorijem Drozdem. To była weryfikacja umiejętności Masternaka czy wpadka?
Szczerze, to myślę, że wypadkowa jednego i drugiego. Pewne jest to, że Masternak nie był przygotowany, tak jak powinien być. Źle wyglądał szybkościowo, co jest wynikiem sparingów z zawodnikami wagi ciężkiej. Sparingi z zawodnikami kategorii ciężkiej, nie pomogły mu w przygotowaniach, do lżejszeg i szybkiego Drozda. Walki sparingowe mogły pomóc Edmundowi Gerberowi, który szykował się na ruchliwego Derecka Chisorę, a Mateusz min. sparował z Gerberem. Umówmy się, Masternak nie generuje wielkich pieniędzy, więc przy podpisywaniu kontraktu powinien sobie zdawać sprawę z tego, że będzie wykorzystywany jako sparingpartner. Wydaje mi się, że Masternak powinien być przygotowywany pod swojego rywala. Następną rzeczą, która była uderzająca to brak taktyki. Ja tam nie widziałem żadnej taktyki, dobrej czy nawet złej. Mateusz po prostu boksował rundę po rundzie, czasem lepiej, czasem gorzej, ale bez żadnego pomysłu.
- Drozd jednak boksował bardzo luźno jak na szkołę rosyjską..
Tak, natomiast Drozd boksował tak jak zawsze. Niewiadoma formy Rosjanina, wynikała z braku aktywności ringowej, ale jego styl boksowania się nie zmienił. Drozd jest zawodnikiem solidnym w każdej płaszczyźnie swojego warsztatu bokserskiego. Nie jest to pięściarz wybitny w jakimś elemencie. Mam tu na myśli wszystko: technikę, szybkość czy siłę ciosu. Wracając do Masternaka, to chciałbym zaznaczyć, że beznadziejna była praca narożnika Mateusza. Ograniczała się tylko do podbudowania psychicznego typu: "On już nie ma siły". Jedyna podpowiedź to lewy/prawy. Jednak ciosami prostymi nie można zdobyć czy obronić żadnego tytułu. Mateusz boksował bardzo sztywno w przeciwieństwie do Drozda, którego głowa cały czas się ruszała, nawet jak nie zadawał ciosów. Przez to był bardzo trudnym celem do trafienia. Kolejna sprawa to weryfikacja szczęki Masternaka - jego odporność na ciosy była do tej pory zagadką. Drozd nie należy do "puncherów" , mimo to nogi Polaka kilkukrotnie się ugięły. W kontekście walki np. z Krzyśkiem Włodarczykiem, możemy sobie wyobrazić co stałoby się gdyby "Diablo" trafił Masternaka. Drozdowi trzeba przyznać, że był świetnie przygotowany: umiejętnie rwanie tempa, pozostawanie w ciągłym ruchu.
Cały wywiad z Przemysławem Saletą na stronie boxingpassion.com >>
> Add a comment>
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z trenerem Pawłem Kłakiem, który w teamie Andrzeja Gmitruka odpowiada przede wszystkim za przygotowanie siłowe i kondycyjne zawodników. Najbliższa gala grupy AG Promotion, podczas której wystąpią m.in. Maciej Sulęcki (15-0, 3 KO) i Norbert Dąbrowski (12-0, 5 KO) już 9 listopada w Ełku.
>
Były mistrz świata wagi półciężkiej Nathan Cleverly (26-1, 12 KO) zdecydował się przenieść do wagi junior ciężkiej. 26-letni Walijczyk zadebiutuje w nowym przedziale wagowym 30 listopada lub 21 grudnia, jego rywal nie jest jeszcze znany.
W sierpniu Cleverly poniósł pierwszą porażkę w zawodowej karierze, przegrywając przed czasem z Sergiejem Kowaliewem. Tytuł mistrzowski federacji WBO Walijczyk dzierżył przez ponad dwa lata.
> Add a comment>
Mistrz świata WBA wagi średniej Giennadij Gołowkin (27-0, 24 KO) zyskał dużą popularność za Oceanem od czasu zeszłorocznej walki z Grzegorzem Proksą. Kazacha w sobotę w Nowym Jorku zmierzy się z Curtisem Stevensem (25-3, 18 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=6CJcEw6xnxE
> Add a comment>
Adrien Broner (27-0, 24 KO) już w wieku 23 lat zdobył tytuły mistrzowskie w trzech kategoriach wagowych i aktualnie przygotowuje się do zaplanowanej na 14 grudnia walki z Marcosem Maidaną (34-3, 31 KO). Amerykanin popularność zdobywa nie tylko poprzez swoje sportowe dokonania, ale także poza sportowe ekscesy.
W przeszłości Broner publikował już w internecie filmy na których podpala i spuszcza w toalecie banknoty czy siedzi goły na toalecie. "The Problem" regularnie publikuje także swoje hip-hopowe teledyski. Tym razem w sieci ukazała sekstaśma z udziałem pięściarza z Ohio, gdzie wyrastający na pierwszego skandalistę amerykańskiego boksu Broner znajduje się w towarzystwie dwóch prostytutek.
>
Były mistrz świata wagi koguciej Joseph Agbeko (29-4, 22 KO) rozpoczął przygotowania do zaplanowanej na 7 grudnia walki z aktualnym czempionem WBA i WBO kategorii super koguciej Guillermo Rigondeaux (12-0, 8 KO). 33-letni pięściarz z Ghany do starcia ze znakomitym Kubańczykiem będzie trenował pod okiem Rogera Mayweathera w Las Vegas.
http://www.youtube.com/watch?v=kLgcE9Wci2w
> Add a comment>
Nie ma większych zmian w czołówce Ligi Bokserskich Ekspertów ringpolska.pl po wyjątkowo łatwej 8. kolejce. Na czele nadal Czytelnicy o nickach: bicok1978, Tyber, WaReS_71 i wgtw. Typy na 9. kolejkę, w której walki z gali w Madison Square Garden, podamy w środę.
Wyniki Ligi Bokserskich Ekspertów po 8. kolejce >>
> Add a comment>
W dniu 29 Października w Krakowie Mariusz "Viking" Wach (27-1, 25 KO) podpisał kontrakt menadżerski z Ivaylo Gotzevem, który współpracuje z takimi pięściarzami jak Samuelem Peterem, Gienadijem Gołowkinem ,Ismailem Siłachem, Shannonem Briggsem i Siergiejem Liachowiczem.
> Add a comment>
16 listopada w Białymstoku odbędzie się 22. event na przełomie sześciu lat podlaskiej grupy promotora Dariusza Snarskiego. Transmisję z imprezy, której główna atrakcją będzie starcie dwóch weteranów polskich ringów zawodowych Dariusza Snarskiego (32-31-2, 6 KO) i Macieja Zegana (42-6-2, 21 KO), przeprowadzi Orange Sport, a skróty pokaże Polsat Sport.
Zanim do ringu wyjdą "Snara" i "Boom Boom", kibice zobaczą interesującą konfrontację Roberta Świerzbińskiego (12-2, 3 KO) z Norbertem Dąbrowskim (12-0, 5 KO). Wcześniej: były pretendent do młodzieżowego pasa IBF i tytułu EBU-EE Aleksander Abramenka (19-4-2, 4 KO) zmierzy się z Mariuszem Biskupskim (20-28-1, 8 KO), Krzysztof Rogowski (5-4, 2 KO) spotka się z Dzmitrim Agafonau (8-1, 2 KO), a debiutujący jako zawodowiec Włodzimierz Letr (0-0, 0 KO) skrzyżuje rękawice z Damianem Szarzałą (0-1, 0 KO).
Ozdobą gali będzie starcie kobiet z udziałem Sylwii Gedwidz (0-0, 0 KO) i Anastasii Mazets (2-0, 2 KO).
Gospodarzem białostockiego wieczoru z boksem będzie Szkoła Podstawowa nr 50 przy ul. Pułaskiego 96. Początek zawodów o godz. 18.15.
http://www.youtube.com/watch?v=7kGzbJbfC-A
> Add a comment>
Niespełna miesiąc po moskiewskiej porażce z Grigorijem Drozdem i utracie tytułu mistrza Europy wagi junior ciężkiej, Mateusz Masternak (30-1, 22 KO) już wie, kto przygotuje go do kolejnych walk i zajmie najważniejsze miejsce w narożniku. Andrzeja Gmitruka zastąpi 51-letni Karsten Röwer. Premierowy pojedynek pod okiem niemieckiego szkoleniowca "Master" powinien stoczyć w pierwszych tygodniach 2014 roku.
- W sobotę spotkałem się z promotorem Kalle Sauerlandem przy okazji gali w Oldenburgu. Padł nawet termin 14 grudnia, ale potrzebuję więcej czasu na odpoczynek. Poza tym łuk brwiowy nie goi się tak szybko, jak można było się spodziewać - powiedział nam 26-letni Masternak.
Wspólnie z promotorem pięściarz zastanawiał się także nad kandydaturą Joeya Gamache, mistrza świata WBA wagi superpiórkowej i lekkiej (1991, 1992). - Ten pomysł odpadł, bo na przygotowania musiałbym latać do Kopenhagi, gdzie Amerykanin trenuje m.in. Patricka Nielsena. Z Karstenem będę mógł trenować znacznie bliżej, bo w Berlinie - tłumaczy wrocławianin.
Do najważniejszych pięściarzy Röwera należą Denis Bojcow (waga ciężka, w 2014 roku być może zmierzy się z Władymirem Kliczką) i Jürgen Brähmer (półciężka, były mistrz świata WBO, 14 grudnia walczy o tytuł WBA). Drużynowy mistrz NRD z 1982 roku trenerką zajął się już trzy lata później. Z grupą Sauerland Event współpracuje od 2008 roku. Polscy kibice mogą go pamiętać choćby z narożnika Sebastiana Sylvestra, który dwa lata temu uległ Grzegorzowi Proksie.
- To poważny, szczery człowiek. Rozmawiałem z jego bokserami, są zadowoleni. Pierwsza walka lub dwie powinny być luźniejsze, więc mam czas na intensywną naukę niemieckiego. Nie ukrywam, że do tej pory nie szła mi ona rewelacyjnie, ale gdy nadejdzie duże wyzwanie, z trenerem będziemy się już swobodnie komunikować - zapewnia Masternak.
Niedługo po potwierdzeniu informacji o rozstaniu z Gmitrukiem, obóz polskiego pięściarza zastanawiał się jeszcze nad takimi szkoleniowcami jak Michael Timm, wieloletni trener rozwiązanej niedawno niemieckiej grupy Universum oraz Jimmy Montoya, meksykański mentor znakomitego Mikkela Kesslera.
- Timma wiąże umowa z niemieckim związkiem boksu amatorskiego. Z kolei Montoya mieszka na stałe w USA i przylatuje do Danii tylko wtedy, gdy Kessler przygotowuje się do pojedynku - wyjaśnia Masternak.
Bokser nie zerwie współpracy z Piotrem Wilczewskim, który do tej pory był jego drugim szkoleniowcem. - W początkowym okresie przygotowań będę trenował razem z Piotrkiem we Wrocławiu lub w Dzierżoniowie i dopiero w decydującej fazie przeniosę się do Berlina na sparingi. Oficjalnie nie jestem jeszcze podopiecznym Röwera, ale trener zapewnił, że chętnie mi pomoże - zaznacza były mistrz Europy.
- To doświadczony szkoleniowiec i powinien wprowadzić do mojego boksu trochę dyscypliny. Mam nadzieję, że czeka nas ciekawa współpraca, a na sali treningowej uda nam się stworzyć dobry klimat - mówi "Master".
Więcej o boksie czytaj na stronie przegladsportowy.pl >>
> Add a comment>
Mistrz Europy wagi junior ciężkiej Grigorij Drozd (37-1, 26 KO), który 5 października odebrał pas EBU Mateuszowi Masternakowi na ring powróci walką z oficjalnym challengerem Jeremy Ouanną (14-8, 3 KO).
- Sytuacja wygląda tak, że zgodnie z zarządzeniem EBU muszę zaliczyć obowiązkową obronę w pierwszym pojedynku. To był warunek usankcjonowania mojego boju z Mateuszem Masternakiem - mówi Drozd w wywiadzie dla Allboxing.ru. - Teraz musimy dogadać się co co organizacji potyczki z Francuzem Jeremym Ouanną do połowy listopada albo zostanie ogłoszony przetarg. Myślę, że do walki dojdzie na początku lutego.
Jeremy Ouanna miał wcześniej być rywalem Mateusza Masternaka, jednak polski pięściarz otrzymał zgodę na dobrowolną obronę tytułu na gali Kliczko - Powietkin. Co ciekawe Francuz w międzyczasie przegrał gładko z dobrze znanym kibicom nad Wisłą Mairisem Briedisem, jednak najwyraźniej porażka ta nie pozbawiła go pozycji oficjalnego pretendenta...
> Add a comment>
21 grudnia w stolicy Ghany - Akrze - Przemysław Opalach (13-2, 12 KO) skrzyżuje rękawice z reprezentantem Kenii - Danielem Wanyonyi’em (18-5-2, 15 KO). Dziś oficjalnie potwierdzono miejsce, w którym pięściarze stoczą swój pojedynek: będzie to Accra Sports Stadium.
- Jestem naprawdę pod wrażeniem rozmachu, z jakim organizowana jest cała ta gala w Ghanie. Widziałem zdjęcia tego obiektu, jest ogromny. Z tego co słyszałem, jest w stanie pomieścić 50 tysięcy kibiców. Organizatorzy zapewniają, że są w stanie zapełnić większość miejsc, gdyż będą tam również walki o tytuły WBA International i WBO Africa. Kolejne tytuły - wraz z moimi - zostaną oficjalnie podane w ciągu najbliższych dni. Ta informacja daje mi jeszcze więcej motywacji do treningu, jak i samego zwycięstwa. Wygrana na takim obiekcie to będzie niezapomniane przeżycie – przekonuje Opalach.
> Add a comment>
Patryk Litkiewicz (11-2, 5 KO) będzie rywalem boksującego w wadze półśredniej Przemysława Runowskiego (3-0, 1 KO) podczas gali "Wojak Boxing Night" w Jastrzębiu Zdroju 23 listopada.
W dwóch głównych pojedynkach jastrzębskiej imprezy wystąpią Damian Jonak (36-0-1, 21 KO) i Paweł Kołodziej (32-0, 17 KO). Zaboksują ponadto: Maciej Miszkiń (15-0, 4 KO), Krzysztof Kopytek (6-0, 2 KO) i debiutujący w grupie KnockOut Promotions Marek Matyja (1-0, 0 KO).
> Add a comment>
2 listopada na gali w Nowym Jorku podczas której Gienadij Gołowkin zmierzy się z Curtisem Stevensem a Łukasz Janik skrzyżuje rękawice z Olą Afolabim, dojdzie do elektryzująco zapowiadającej się walki w kategorii ciężkiej pomiędzy Magomedem Abdusalamowem (18-0, 18 KO) i Mikem Perezem (19-0, 12 KO).
Notowany na czwartej pozycji rankingu WBC Abdusalamow, czyli rosyjska wersja Deontaya Wildera, wszystkie swoje dotychczasowe pojedynki kończył przed czasem, jednak podobnie jak "Bronze Bomber" nie mierzył się jeszcze z żadnym naprawdę wymagającym rywalem.
W najbliższą sobotę "Mago" czeka pierwszy duży sprawdzian, bo niezwyciężony Perez to klasowy zawodnik z solidnym doświadczeniem i osiągnięciami z ringów amatorskich. Organizator sobotniej gali Tom Loeffler już się nie może doczekać pojedynku.
- Jesteśmy podekscytowani faktem, że możemy zaprezentować kibicom walkę tych dwóch niepokonanych mocno bijących ciężkich. Zwycięzca tego pojedynku zbliży się do szczytu królewskiej dywizji. Bardzo wysoko cenimy Pereza, a Abdusalamow dowiódł, że ma jeden z najsilniejszych ciosów w tej kategorii. Obaj są niesamowici i obaj bardzo ryzykują, kładąc na szali swoje nieskalane porażką rekordy! - stwierdził szef grupy K2.
> Add a comment>
Les Sherrington (33-6, 19 KO) będzie kolejnym rywalem doświadczonego Sama Solimana (42-11, 17 KO). Pojedynek odbędzie się 13 grudnia w Melbourne, a stawką będzie pas PABA wagi średniej.
Soliman w lutym pokonał na punkty Felixa Sturma, jednak testy antydopingowe wykryły w organizmie Australijczyka obecność niedozwolonych środków. Próbka B nie potwierdziła wyników badania i Solimana oczyszczono z zarzutów.
> Add a comment>
21 grudnia w Londynie dojdzie do walki o wakujący pas mistrza świata wagi koguciej pomiędzy Stuartem Hallem (15-2-1, 7 KO) i Vusim Malingą (21-4-1, 12 KO). Wcześniej ten tytuł posiadał Jamie McDonell, jednak niedawno odebrano mu go z powodów regulaminowych.
33-letni Hall w maju wywalczył pas interkontynentalny International Boxing Federation, Malinga w przeszłości dwukrotnie już stawał przed szansą na wywalczenie mistrzowskiego tytułu, jednak obie jego próby zakończyły się niepowodzeniem.
> Add a comment>
6 grudnia podczas gali w Las Vegas na ring wróci kreowany na nową gwiazdę wagi średniej J'Leon Love (15-0, 8 KO). Wspierany przez Ala Haymona pięściarz ostatni pojedynek stoczył w maju, pokonując minimalnie na punkty Gabriela Rosado.
Po walce w organizmie Love'a wykryto obecność niedozwolonego diuretyku, wynik walki anulowano, a 26-latek z Michigan został zawieszony na pół roku. Grudniowy rywal Amerykanina nie jest jeszcze znany.
> Add a comment>
- Przez trzy lata stoczyłem tylko trzy walki. W tym dwie przeciwko mistrzowi świata Diablo Włodarczykowi. Przez ostatnie 13 miesięcy nie walczyłem ani razu. Walki z depresją nie liczę - mówi dwukrotny pretendent do tytułu mistrza świata WBC Francisco "The Wizard" Palacios (21-2, 13 KO), który 27 października przestał być pięściarzem Don King Promotions. Popularny w Polsce "Czarodziej" związał się z menedżerską grupą Victory Sports and Entertaiment, a przedstawiciel firmy, adwokat Richard Torres będzie w Nowym Jorku rozmawiać z potencjalnymi promotorami. - Jesteśmy otwarci na wszystkie propozycje, choć nie znaczy to, że będziemy czekać z następną walką Palaciosa aż do czasu, jak będzie miał promotora - powiedział Torres. - Chcemy jak najszybciej pokazać, że jest w stanie walczyć o tytuły.
- Przez ostatnie 13 miesięcy zerwałeś z boksem, chciałeś zostać pielęgniarzem, miałeś depresję, a na końcu napisałeś poradnik o tym, jak ćwiczyć by "mieć kondycję Czarodzieja Palaciosa". Ale nie walczyłeś.
Francisco Palacios: I jest jeszcze parę innych rzeczy, które się ze mną działy o których nie opowiem. Najtrudniej było przez ostatnie miesiące trzymać język za zębami. Najpierw wyczekałem ten obowiązkowy miesiąc od czasu wygaśnięcia kontraktu, który skończył się 6 września. Później napisałem do Don King Promotions obowiązkowy list, wyczekałem kolejne obowiązkowe trzy tygodnie i byłem wolnym człowiekiem.
- Podpisałeś managerskie porozumienie z Victory Sports and Entertainment, która zajmować się będzie twoją dalszą karierą. Potrzebowałeś managera?
Przekonamy się szybko, czy potrzebowałem. Teraz na pewno będę się zajmował tylko boksem, trenowaniem, a nie szukał walk przez przyjaciół. To będzie na pewno lepsze. Już nie mam czasu do stracenia. Wiem, że mogę być szybko gotowy do walk...
- Jak szybko - nawet na grudzień tego roku? Mówimy o gotowości fizycznej czy promocyjnej?
Gotowości sportowej. Mentalnie też byłbym gotowy na grudzień, ale tym razem, to już nie ja się będę zastanawiał co i kiedy, choć i tak ostateczna decyzja zależeć będzie ode mnie. Każdy kto mnie zna, kto mnie widział, wie, że mam w sobie przynajmniej jedną wielką walkę. Teraz nareszcie będę miał okazję ją stoczyć.
Bardzo optymistycznie patrzy w przyszłość związany z Palaciosem jeden z szefów "VSE", Richard Torres. Kiedy zapytałem go o plany rozmów z potencjalnymi promotorami, Torres odparł: - Znalezienie promotora nie jest dla nas najważniejsze, choć mam nadzieję, że w Nowym Jorku uda mi się spotkać z Tomem Leofflerem z K2 Promotions i porozmawiać na temat przyszłości Francisco. Umiejętności Palaciosa same się obronią, kiedy wejdzie na ring, dlatego nic nie mielibyśmy przeciwko temu, by pokazać go jak najszybciej na ringu. Palacios jest w elicie swojej kategorii wagowej i tak naprawdę nie wiemy jak dobry może być bo nie walczy tak często, jak powinien.
W Nowym Jorku, przy okazji walki Gennadija Gołowkina z Curtisem Stevensem, oprócz Loefflera będzie także kilku innych promotorów, w tym podpisująca ostatnio sporo pięściarzy Kathy Duva, szefowa Main Events. Nie należy też zapomnieć o silnej grupie polskiej: w Nowym Jorku będzie duet Andrzej Wasilewski - Piotr Werner z Knockout Promotions oraz Tomasz Babiloński z Babilon Promotions. Akcja poza ringiem może być w Wielkim Jabłku równie ciekawa jak w Madison Square Garden.
> Add a comment>