Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Łukasz WawrzyczekŁukasz Wawrzyczek (10-1-1, 1 KO)  doczekał się kolejnej zmiany rywala, z którym skrzyżuje rękawice w najbliższy czwartek podczas organizowanej przez grupę Babilon Promotion gali Seaside Boxing Show w Międzyzdrojach. Przeciwnikiem pięściarza z Oświęcimia będzie ostatecznie Steven Keuchler (7-1, 2 KO).

Niemiec zastąpił swojego rodaka Steve'a Kroekela. Dla Wawrzyczka będzie to drugi występ po ponad dwuletnim rozbracie z zawodowymi ringami. Głównym wydarzeniem wieczoru nadmorskiej imprezy będzie starcie Krzysztofa Głowackiego z Romanem Kracikiem.

Add a comment

Kołodziej

Środa była kolejnym dniem drugiego tygodnia letniego zgrupowania 12 round KnockOut Promotions w Zakopanem, w którym w tym roku udział bierze siedmiu podopiecznych trenera Fiodora Łapina: Krzysztof Włodarczyk, Paweł Kołodziej, Albert Sosnowski, Damian Jonak, Andrzej Wawrzyk, Grzegorz Proksa i Artur Szpilka. Prezentujemy środowy plan zajęć obozowiczów.

Pełny plan zajęć na środę na obozie w Zakopanem >>

Godz. 09.30 - bieg w góry: Szlak "przebieżki" prowadzi przez Kasprowy Wierch i Giewont. W treningu uczestniczy czterech zawodników, których w najbliższym czasie nie czekają żadne walki, czyli Grzegorz Proksa (zaprawiony "góral"), Krzysztof Włodarczyk, Damian Jonak i Artur Szpilka. Grupie towarzyszy Fiodor Łapin.

Add a comment

Czytaj więcej...

Dobiega powoli końca zgrupowanie podopiecznych trenera Fiodora Łapina w Zakopanem. Środowe przedpołudnie Krzysztof Włodarczyk, Damian Jonak, Grzegorz Proksa i Artur Szpilka spędzili, wbiegając na Giewont i Kasprowy Wierch. W tym samym czasie szykujący się do wrześniowych występów Andrzej Wawrzyk, Albert Sosnowski i Paweł Kołodziej biegali na stadionie zakopiańskiego Centralnego Ośrodka Sportu.

http://www.youtube.com/watch?v=VdgZJpY6d5w

Add a comment

Jak poinformowała stacja Orange Sport Info, były mistrz Europy w wadze ciężkiej, Przemysław Saleta znów stanie do walki z Marcinem Najmanem.

Obaj niepałający do siebie sympatią zawodnicy zmierzą się ze sobą 5 listopada podczas gali na warszawskim Torwarze i co ciekawe, tym razem pojedynek ten odbędzie się w formule K-1.

- Dlaczego on zdecydował się na K-1? Nie mam pojęcia. Całe jego doświadczenie w tym zakresie, to juniorski medal Mistrzostw Polski w kickboxingu w formule light-contact, a stąd do K-1 jeszcze daleka droga. Nie traktuję tego w kategoriach osobistych. Nasza pierwsza walka, którą wygrałem miała właśnie taki wymiar. Myślę, że dla niego to po prostu obecnie jedyna możliwość by się gdzieś pokazać, albowiem nikt inny nie da mu szansy wzięcia udziału w poważnym wydarzeniu sportowym - powiedział w wywiadzie dla Orange Sport, Saleta. 

Najman i Saleta,  nie tak dawno mieli już okazję stanąć do wspólnej potyczki. Podczas wrześniowej gali KSW - w starciu rozegranym na zasadach MMA - lepszy okazał się były zawodowy mistrz Europy w boksie, pokonując swojego rywala przez duszenie.

Add a comment

Maciej Sulęcki

Polacy wygrali swoje pojedynki na gali boksu zawodowego w Częstochowie. Maciej Sulęcki (7-0, 2 KO) pokonał na punkty Mikę Joenuu (12-6, 3 KO). 

Aleksy Kuziemski (22-3, 6 KO) wygrał przez techniczny nokaut w drugiej rundzie z Romanem Vanickym (9-25-1, 5 KO). Norbert Dąbrowski (5-0, 1 KO) "dwa do remisu" zwyciężył Antona Sjomkina (13-4, 11 KO).

Add a comment

Andrzej Wasilewski

39 lat kończy dziś Andrzej Wasilewski - szef największej polskiej grupy boksu zawodowego 12 round KnockOut Promotions, barwy której reprezentują tacy zawodnicy jak dwukrotny mistrz świata wagi junior ciężkiej Krzysztof "Diablo" Włodarczyk, mistrz Europy Rafał Jackiewicz, Dawid Kostecki czy Artur Szpilka.

Dzisiejszego Jubilata pięściarską pasją zaraził ojciec, Jacek Wasilewski, który przez lata działał w Polskim Związku Bokserskim, sprawując między innymi funkcję Prezesa. - Rodzice rozwiedli się, gdy miałem 7 lat i ojciec swoje obowiązki rodzicielskie wykonywał tak, że co drugą niedzielę zabierał mnie na mecze bokserskie Gwardii albo Legii Warszawa. Po meczu zwykle jedliśmy wspólnie obiad i rozstawaliśmy się. W ten sposób, chcąc, nie chcąc, od 5-6 roku życia kręciłem się przy ringu, widziałem wiele wspaniałych walk i, co tu dużo mówić, po porostu się wciągnąłem - wspomina po latach promotor. 

Początki menadżerskiej działalności bokserskiej Andrzeja Wasilewskiego związane są z  najbardziej utytułowanym zawodnikiem wśród jego podopiecznych i sięgają roku 1999. - Zbyszek Raubo poprosił mnie wtedy, bym zaopiekował się młodym zawodnikiem o nazwisku Krzysztof Włodarczyk, który nie chciał już kontynuować kariery amatorskiej - opowiada szef największej stajni bokserskiej nad Wisłą.

Dziś prowadzona przez Andrzeja Wasilewskiego, wspólnie z Piotrem Wernerem, grupa 12 round KnockOut Promotions to kadra kilkunastu profesjonalnych bokserów i pięcioosobowy sztab trenerski. W dorobku pięściarzy grupy, notowanych w czołówkach światowych rankingów, jest szereg tytułów mistrzowskich różnych rang i klas wagowych.

Z okazji urodzin redakcja ringpolska.pl  życzy Andrzejowi Wasilewskiemu wszystkiego najlepszego!

Add a comment

Krzysztof Włodarczyk

W Zakopanem swoje tradycyjne coroczne letnie zgrupowanie rozpoczynają podopieczni trenera Fiodora Łapina. W tym roku pod Giewontem zameldują się: mistrz świata wagi junior ciężkiej federacji WBC Krzysztof Włodarczyk (45-2-1, 32 KO), młodzieżowy czempion globu królewskiej dywizji Andrzej Wawrzyk (22-0, 11 KO), były mistrz Europy i pretendent do tytułu mistrzowskiego WBC kategorii ciężkiej Albert Sosnowski (46-4-1, 28 KO), a także: Grzegorz Proksa (25-0, 18 KO), Paweł Kołodziej (28-0, 16 KO), Damian Jonak (30-0-1, 20 KO) i Artur Szpilka (7-0, 5 KO).

- Jak zwykle podczas obozu skoncentrujemy się przede wszystkim nad aspektem kondycyjnym, ale wiele będzie też ćwiczeń siłowych i techniki. Zajęcia typowo bokserskie czekają na pewno Andrzeja Wawrzyka i Pawła Kołodzieja, którzy prawdopodobnie wystąpią 10 września na gali Tomka Adamka we Wrocławiu - mówi szkoleniowiec grupy 12 round KnockOut Promotions.

W najbliższym czasie na ringpolska.pl materiały video z zakopiańskiego zgrupowania.

Add a comment

Marek Piotrowski- Kliczkowie to dobrze wyszkoleni "ciężcy" o ponad przeciętnych gabarytach. Szczególnie Witalij, wydaje się mi bardzo trudnym zawodnikiem - mówi w wywiadzie dla ringpolska.pl legenda polskich sportów walki, były czempion globu w kickboxingu i niedoszły pretendent do tytułu mistrza świata w boksie Marek Piotrowski. Zapraszamy do lektury wywiadu, w którym "Punisher" podzielił się swoimi przemyśleniami na temat sytuacji na scenie bokserskiej i wspomnieniami z amerykańskich gymów.

- Marku, ostatnio mieliśmy okazję oglądać wielką walkę unifikacyjną w wadze ciężkiej. Władymir Kliczko - David Haye. Dużo szumu, buńczucznych zapowiedzi ze strony Anglika, a w ringu wsteczny Brytyjczyka i bardzo przeciętna postawa. Jak oceniasz całą batalię?
Marek Piotrowski:
Niestety, walka bardzo przeciętna. Nie było w niej nic, co by mi się podobało. Postawa Haye'a była przewidywalna. Niestety zawiodła mnie także postawa Władimira Kliczki. Zabrakło mi w tym pojedynku pasji, głodu, chęci pokazania swojej wyższości. Wszystko to zginęło po konferencji prasowej. Mistrz bojący się utraty tytułu i challanger z lękiem "ubiegający się" o prymat. Skończę na tym tę kwestię.

- Każdy, kto ma okazję skonfrontować się z braćmi i przegra, sprowadza wszystko do warunków fizycznych. Czy to taka ogromna przeszkoda? Historia boksu mówi nam, że padali też tacy zawodnicy jak Witalij i Władymir.
MP:
Myślę, że sprowadzenie tego, o co pytasz, do samej dominacji warunków fizycznych nie jest właściwe. Kliczkowie to dobrze wyszkoleni "ciężcy" o ponad przeciętnych gabarytach. Szczególnie Witalij wydaje się mi bardzo trudnym zawodnikiem. Oprócz warunków fizycznych jest pięściarzem o bardzo mocnej psychice i twardej szczęce. Wydaje mi się też bardzo niewygodnym przeciwnikiem. W USA mówi się o nich "awkward". Swoisty rytm, zadawanie ciosów zaskakujących płaszczyzn. Oni robią wszystko inaczej. Taki jest Witalij. Przy tym twardy, mocno bijący, trudny do trafienia.

- Czy pretendentów do pasów, które są w rodzinie Kliczko, ogarnia w ringu strach przed nokautem? Mam na myśli taką sytuację, że nie mogą obejść lewej ręki i zaczyna się walka o przeżycie i dotrwanie do ostatniego gongu.
MP:
Niestety, nie widziałem aż tak wielu walk braci. Witalija poznałem osobiście i spędziliśmy w Las Vegas miłe chwile. Było to podczas meczu pod hasłem "Ameryka kontra Nowa Rosja ( New Russia)". Witalij zdobył wtedy Mistrzostwo Świata federacji ISKA w kickboxingu, pokonując znanego Brada Heftona. Pamiętam, że jednym z kopnięć złamał mu rękę

- Wiele osób zarzuca młodszemu z braci - Władimirowi - asekuracyjny styl boksowania, podejrzaną szczękę. Padają określenia, że psuje boks i show. Można w ten sposób myśleć? Że kreowanym przez siebie widowiskiem psuje i zabija ten sport?
MP:
Myślę, że szczęka Władimira jest podejrzana. Styl? Z Schulzem była dobra walka, z Peterem (pierwsza) ciekawa. Miał też swoje wpadki. Zdecydowanie wyżej stawiam Witalija, choć Władimir jest bardziej "klasyczny".

- Pytam Cię o te kwestie, ponieważ znasz rynek amerykański. Budowałeś swoją publiczność i legendę za Oceanem. Tam kochają akcję i widowisko. Byłeś mistrzem ofensywy. Tylko widowiskowi zawodnicy są zapamiętywani jako wielcy? Jaka jest amerykańska publiczność?
MP:
W moim odbiorze jest obiektywna. Moja ocena może nie być aż tak wiarygodna, bo w sumie, przede wszystkim tę publikę znam. Miałem walki gdzie indziej, jasne, ale nie były jednak one tak częste. Zawsze manifestowałem swoja polskość, nigdy z tego powodu nie doznałem żadnej przykrości. Miałem grono fanów wśród Amerykanów. Wydaje mi się że dla Amerykanów liczy się człowiek, osobowość. To wielcy patrioci, na pewno, ale potrafią dostrzec coś, co jest ponadnarodowe

- Trzy ostatnie walki w Twojej karierze bokserskiej miały miejsce w Niemczech. Tamta publika była inna niż ta w USA?
MP:
Nie zauważyłem jakiejś różnicy. Nie uderzyło mnie to. Nie walczyłem z Niemcem, ale byłem świadkiem walki o Mistrzostwo Świata : Moorer - Schulz. Wygrał Amerykanin. Publiczność była bardzo obiektywna

Add a comment

Czytaj więcej...