Po piątkowo-sobotniej kolejce Liga Bokserskich Ekspertów ringpolska.pl ma nowego samodzielnego lidera - Czytelnika o nicku morla3330, który z dorobkiem 39 punktów wyprzedza następnych pięciu graczy z 37 punktami na koncie.
Kupon na następną kolejkę Ligi Bokserskich Ekspertów, a w niej m.in. walka Manny'ego Pacquiao z Timothy Bradleyem jeszcze dziś na ringpolska.pl. Zapraszamy!
Tabela Ligi Bokserskich Ekspertów (05.04.2014) >>
> Add a comment>
Saul Alvarez (43-1-1, 31 KO) stwierdził, że nie chce walczyć o tymczasowy tytuł mistrza świata WBA wagi junior średniej, który należy do Erislandy Lary (19-1-2, 12 KO). Pięściarze mają się spotkać 12 lipca podczas gali w Las Vegas. Wydarzenie będzie transmitowane w USA za pośrednictwem systemu Pay-Per-View.
- Saul wie, że super czempionem w tej kategorii wagowej jest Floyd Mayweather Jr i nie chce walczyć o inną wersję tego pasa. Jeśli Lara chce bronić swojego tytułu, to będzie musiał wnieść wszystkie opłaty do federacji ze swojej gaży - powiedział promujący obu pięściarzy Richard Schaefer.
Lara, który od dawna zabiegał o pojedynek z Alvarezem, wciąż oficjalnie nie wycofał się z planowanej wstępnie na 2 maja walki z Amerykaninem Ishe Smithem.
>
Aleksander Powietkin (26-1, 18 KO) zrezygnował z walki o "zwykły" pas WBA wagi ciężkiej z Luisem Ortizem (21-0, 18 KO) - poinformował portal boxingnews.com.ua, powołując się na słowa menadżera Kubańczyka - Jaya Jimeneza.
Jak wynika z opublikowanej później wypowiedzi promującego Rosjanina Andrieja Riabińskiego, starcie z Ortizem było "mało atrakcyjne pod względem finansowym".
Ekipa Powietkina, który w swoim ostatnim występie przegrał na punkty z Władimirem Kliczką, negocjuje obecnie z dwoma potencjalnymi rywalami. "Sasza" między liny wyjść ma na przełomie maja i czerwca w Moskwie.
W najnowszym rankingu WBA za Ortizem i Powietkinem sklasyfikowani są kolejno: Bryant Jennings (18-0, 10 KO), Deontay Wilder (31-0, 31 KO) i Rusłan Czagajew (32-2-1, 20 KO).
> Add a comment>
Mistrz świata WBO wagi super średniej Arthur Abraham (39-4, 28 KO) i Nikola Sjekloca (26-1, 8 KO) spotkali się dziś w Berlinie na konferencji prasowej przed walką zaplanowaną na 3 maja. Obaj pięśćiarze byli pewni zwycięstwa.
- Zdetronizuję "Króla" Arthura, zabiorę mu jego pas. Nie lekceważę Abrahama, bo śledzę jego karierę, odkąd wywalczył pierwszy tytuł. Studiowałem jednak dokładniej jego styl i wiem, jak go pokonać - oświadczył challenger.
- Studiować mój styl, oglądając moje walki i wyjść ze mną do ringu to dwie różne rzeczy - odparł czempion. - Jutro rozpoczynam zgrupowanie. Wiem, że mój trener przygotuje właściwy plan i z walki wyjdę zwycięsko.
Dla Arthura Abrahama majowa walka z Nikolą Sjeklocą będzie pierwszą obroną po odzyskania pasa WBO w marcowym starciu z Robertem Stieglitzem.
> Add a comment>
Andrzej Fonfara (25-2, 15 KO) rozpoczął sparingi przed zaplanowaną na 24 maja walką o pas WBC wagi półciężkiej z Adonisem Stevensonem (23-1, 20 KO). Zdaniem Gabriela Campillo (22-6, 9 KO), który jako pierwszy sprawdza formę "Polskiego Księcia", w starciu z mocno bijącym Stevensonem Fonfara musi unikać walki z bliska.
http://www.youtube.com/watch?v=2BqPchJn5_g
> Add a comment>
- Nie jestem zarozumiały, tylko znam swoją wartość, dlatego twierdzę, że Kamil Szeremeta nie ma ze mną szans wygrać na punkty - mówi jeden z najlepszych polskich bokserów ostatnich lat Rafał Jackiewicz (44-11-2, 21 KO) przed galą Wojak Boxing Night 26 kwietnia w Legionowie. Transmisja w Polsacie Sport i kanale otwartym tej stacji.
37-letni Rafał Jackiewicz, były Mistrz Europy i pretendent do tytułu Mistrza Świata IBF wagi półśredniej, spotka się z Kamilem Szeremetą w umownym limicie -71 kg. Dla Rafała Jackiewicza to będzie przedostatnia walka na ringach zawodowych, dla Kamila Szeremety możliwość pokonania bardzo dobrego zawodnika, co z pewnością pomogłoby w dalszej karierze 24-latka.
- Oczywiście wchodząc do ringu każdy ma jakieś szanse, ale na dziś w przypadku Kamila są one niewielkie aby mnie pokonać. Na punkty nie ma żadnych, ale czasem może wyjść jakiś cios i wtedy może być różnie. Nie jestem zarozumiały, po prostu znam swoją wartość. Jeśli ktoś myśli, że jestem starym bokserem, który z powodu wieku kończy karierę, to jest w błędzie. Mógłbym na dobrym poziomie jeszcze poboksować parę lat, ale idę do MMA po nowe wyzwania - powiedział Rafał Jackiewicz.
Do tej pory stoczył on 57 walk - 44 wygrał, 11 przegrał, a 2 zremisował. W najbliższą sobotę stoczy 58, zaś przedostatnią będzie pojedynek z Kamilem Szeremetą. Karierę bokserską ma zakończyć w maju walką 10-rundową z Łukaszem Maćcem.
- Walkę w najbliższą sobotę w Częstochowie z moim kolegą z kickboxingu Filipem Rządkiem traktuję jako sparing. Zresztą po raz pierwszy w karierze zdecydowałem się robić sparingu w ostatnim tygodniu przed walką. Zazwyczaj wtedy jest tylko szlif, ostatnie robienie wagi, łapanie świeżości i szybkości. Tym razem będzie inaczej, bo szykuję się przede wszystkim na walkę z Kamilem Szeremetą. Dlatego z Filipem kibice zobaczą dobrego Rafała Jackiewicza, ale być może trochę zmęczonego, jeszcze nie w szczycie formy - dodał.
Kilka miesięcy temu Rafał Jackiewicza pokonał na punkty Michała Żeromińskiego (6-1), teraz chce się z nim sprawdzić kolejny niezłej klasy bokser z czasów amatorskich, który rozpoczyna przygodę zawodową - Kamil Szeremeta.
- Szeremeta niczym mnie nie zaskoczy, bo nie ma czym. W jego boksie nie ma czegoś takiego, co bym chciał od niego przejąć. Nie mam za co go chwalić. Na pewno jest silniejszy fizycznie, bo na stałe walczy dwie kategorie wyżej. Żeromiński jest lepszy technicznie od Szeremety, choć Kamil wydaje się być bardziej pewny siebie. Jeśli obaj myślą o sukcesach zawodowych, uważają, że są talencikimi, zawodnikami perspektywicznymi, to powinni już ze mną wygrywać. Ale na razie tego nie widzę... Może ja nie boksuję tak jak 5 lat temu, ale wciąż jestem na wysokim poziomie, nie olewam przygotowań, na pewno mój czas nie minął - powiedział Rafał Jackiewicz.
Bilety na galę w Legionowie do nabycia na ebilet.pl oraz eventim.pl.
http://www.youtube.com/watch?v=X8l7LRH-rKQ
> Add a comment>
Andrzej Fonfara (25-2, 15 KO) rozpoczął wczoraj sparingi przed zaplanowaną na 24 maja walką o mistrzostwo świata WBC wagi półciężkiej z Adonisem Stevensonem (23-1, 20 KO). Pierwszym sparingpartnerem "Polskiego Księcia" jest były czempion WBA Gabriel Campillo (22-6, 9 KO). Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z wczorajszego sparingu.
Zobacz zdjęcie ze sparingu Andrzej Fonfara - Gabriel Campillo >>
> Add a comment>
Joel Diaz, trener Tima Bradleya (31-0, 12 KO) twierdzi, że w rewanżowej walce z Mannym Pacquiao (55-5-2, 38 KO), jego podopieczny będzie na straconej pozycji na sędziowskich kartach punktowych. Diaz twierdzi, że w sobotnim pojedynku sędziowie będą chcieli na siłę zrehabilitować się za kontrowersje związane z werdyktem pierwszej walki.
- Wokół tego werdyktu było tyle zamieszania, że teraz sędziowie będą wszystkie wyrównane rundy punktować dla Pacquiao. Nie wierzę w wygraną na punkty Tima w tej walce, teraz sędziowie nie będą punktować dla Bradleya przy jego nieznacznej przewadze. To nie jest łatwa sytuacja - uważa trener Amerykanina.
- W tej walce chcemy pokazać, że pierwsza walka nie była czymś przypadkowym. Wtedy zasłużyliśmy na wygraną, a teraz potwierdzimy to, wygrywając przed czasem - zapowiada Diaz.
>
Grupa Promotorska Boxing Production Dariusza Snarskiego ma nową nazwę - Wschodzący Białystok Boxing Team. Zawodnicy będą promować miasto Białystok na ringach Polski i Europy w 2014 roku na antenach Polsat Sport, Orange Sport i innych telewizji.
- We wrześniu mamy zaplanowaną galę w bokserską w Białymstoku na hali lodowej z walką wieczoru, w której lider grupy Robert Świerzbiński powalczy o mistrzostwo świata federacji WBF wagi średniej - zdradza popularny "Snara".
24 kwietnia w Cafe Esperanto w Białymstoku odbędzie się konferencja prasowa, na której przedstawione zostaną plany grupy Wschodzący Białystok Boxing Team oraz jej nowi pięściarze.
> Add a comment>
W sobotę na gali w Bonn dojdzie do ciekawie zapowiadającej się konfrontacji byłych challengerów WBC wagi ciężkiej - Manuela Charra (25-1, 15 KO) i Kevina Johnsona (29-5-1, 14 KO). Dziś pięściarze stanęli twarzą w twarz na konferencji prasowej.
- Może jeszcze o tym nie wiesz, ale Niemcy to mój kraj. Nie czuję się tu, jakbym boksował na wyjeździe. Gdy skopię tu tyłek Manueala Charra, Niemcy mnie pokochają! - przekonywał Johnson.
- Dla mnie ten pojedynek ma bardzo duże znaczenie. To duża i ważna walka. Jestem przekonany o tym, że będę pierwszym zawodnikiem, który znokautuje Kevina Johnsona - oznajmił Charr.
Kevin Johnson w swoim ostatnim występie przegrał na punkty z Dereckiem Chisorą. Manuel Charr zastopował Denisa Bachtowa w pojedynku o cztery regionalne pasy WBC.
> Add a comment>
37-letni Moses Matovu (5-39-4, 0 KO) będzie ostatecznie przeciwnikiem byłego pretendenta do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Eddiego Chambersa (37-4, 19 KO) podczas sobotniej gali w Londynie. Amerykanin, który od stycznia trenuje w Wielkiej Brytanii, miał początkowo zmierzyć się z Ianem Lewisonem, jednak Brytyjczyk nabawił się kontuzji.
- Około piętnastu pięściarzy odmówiło walki ze mną w ostatnich dniach, Matovu się zgodził - skomentował "Szybki" Eddie, który za kilka dni stoczy swój drugi pojedynek po kilkumiesięcznej przerwie i nieudanej przygodzie z wagą junior ciężką.
> Add a comment>
Były mistrz Europy Albert Sosnowski (47-6-2, 28 KO) i Roman Bugaj (16-8-1, 9 KO) rozpoczęli w poniedziałek na bokserskich obiektach warszawskiej Legii wspólne sesje sparingowe przed zaplanowaną na 26 kwietnia galą "Wojak Boxing Night" w Legionowie.
> Add a comment>
Już w najbliższą sobotę w Las Vegas dojdzie do rewanżowego pojedynku o pas WBO wagi półśredniej pomiędzy Mannym Pacquiao (55-5-2, 38 KO) i Timothym Bradleyem (31-0, 12 KO). Obaj pięściarze przed długo wyczekiwaną konfrontacją są w znakomitej formie.
http://www.youtube.com/watch?v=wMSfxVisANw
> Add a comment>
Były mistrz świata wagi super piórkowej Steve Forbes (35-12, 11 KO) jest w ostatnich tygodniach rozchwytywany w roli sparingpartnera. 37-letni Amerykanin kilkanaście ostatnich dni spędził, sparując z Mannym Pacqauiao, który już w sobotę stoczy rewanżowy pojedynek z Timothym Bradleyem.
Od poniedziałku Forbes, który ostatni profesjonalny występ zaliczył w styczniu ubiegłego roku, dołączył z kolei do obozu Marcosa Maidany (35-3, 31 KO), przygotowującego się do majowego starcia z Floydem Mayweatherem Jr (45-0, 26 KO). Amerykanin będzie przez kolejnych kilkanaście dni towarzyszyć Argentyńczykowi podczas jego przygotowań w kalifornijskim Oxnard.Maidana do pojedynku z Mayweatherem trenuje pod skrzydłami Roberta Garcii.
>
W sobotnie przedpołudnie w warszawskim KnockOut Gymie, w oczekiwaniu na 50 Centa, Krzysztof Włodarczyk (49-2-1, 35 KO) i Artur Szpilka (16-1, 12 KO) spotkali się z przybyłymi do gymu młodymi kibicami. "Diablo" i "Szpila" opowiadali między innymi o swoich sportowych początkach, a także odpowiedzieli na pytanie, czy sami lubią oglądać boks...
http://www.youtube.com/watch?v=XHdnfOK7wYU
> Add a comment>
Na piątek zapowiadany jest powrót na ring byłego mistrza świata wagi ciężkiej Shannona Briggsa (51-6-1, 45 KO). To już drugie w ostatnim czasie podejście do walki "Cannona", który pierwotnie miał pojawić się między linami 23 lutego, jednak nie dostarczył w terminie wymaganych badań lekarskich.
Shannon Brigs po raz ostatni boksował w październiku 2010 roku, przegrywając jednogłośnie na punkty z ówczesnym czempionem WBC - Witalijem Kliczką. "The Cannon" to jedna z ciekawszych postaci wagi ciężkiej minionych lat. W listopadzie 2006 roku sięgnął po pas WBO, nokautując w ostatniej rundzie Siergieja Liachowcza, jednak już w pierwszej obronie stracił tytuł na rzecz Sułtana Ibrahimowa.
Kilka tygodni temu Briggs przypomniał o sobie, wywołując sporą awanturę w sali treningowej obecnego króla wagi ciężkiej Władimira Klikczki.
http://www.youtube.com/watch?v=1bTfUAxnT9E
>
Anthony Mundine (46-5, 27 KO) i Joshua Clottey (37-4, 22 KO) zmieścili się w limicie wagi junior średniej podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed jutrzejszą galą w Australii. Mundine, który w przeszłości zdobywał mistrzowskie tytuły w dwóch kategoriach wagowych, w ostatniej zawodowej walce pokonał Shane'a Mosleya. Dla Clotteya będzie to drugi występ po dwuletnim rozbracie z boksem. Stawką pojedynku będzie pas WBA International.
> Add a comment>
- Bardzo dobry, trudny i bardzo szybko bijący sparingpartner. Przyjechał tutaj walczyć, to było już widać po dzisiejszych dwóch rundach - mówi Andrzej Fonfara (25-2, 15 KO), polski pretendent do tytułu mistrza świata WBC wagi półciężkiej o rozpoczętych wczoraj sparingach z byłym czempionem WBA - Hiszpanem Gabrielem Campillo (22-6, 9 KO).
- Campillo walczy w niecodzienny sposób - normalnie jestem od niego wyższy, ale na ringu Gabriel ma taką postawę, że wydaje się większy. Bardzo precyzyjny, nie zadaje niepotrzebnych ciosów, dobrze zmienia pozycję. Idealny przed Stevensonem - dodaje "Polski Książę", u którego na chicagowskich sparingach Campillo spędzi następne trzy tygodnie, aż do wylotu Polaka na obóz treningowy w kalifornijskim Big Bear.
Mistrzowski pojedynek Andrzeja Fonfary z Adonisem Stevensonem (23-1, 20 KO) będzie główną atrakcją gali Showtime zaplanowanej na 24 maja w Montrealu.
> Add a comment>
Jest bardzo prawdopodobne, że 12 lipca w Las Vegas dojdzie do walki Saula Alvareza (43-1-1, 31 KO) z tymczasowym mistrzem świata WBA wagi junior średniej Erislandym Larą (19-1-2, 12 KO). Meksykanin w ubiegłym tygodniu spotkał się ze swoimi promotorami, domagając się pojedynku z Kubańczykiem.
- Canelo postawił sprawę jasno. On chce walczyć z Larą, ponieważ wielu ekspertów oraz kibiców twierdzi, że on będzie bał się walczyć z kimś tak dobrze wyszkolonym technicznie. Podobnie mówiono przed walką Canelo z Austinem Troutem, a wszyscy widzieli jak się skończyło - powiedział Richard Schaefer z grupy Golden Boy Promotions.
Lara kolejną walkę miał stoczyć 2 maja, krzyżując rękawice z Ishe Smithem, jednak najprawdopodobniej wycofa się z konfrontacji z Amerykaninem, nie chcąc ryzykować kontuzji na dwa miesiące przed występem, gwarantującym mu największą wypłatę w bokserskiej karierze. Kubańczyk w dwóch ostatnich pojedynkach pokonał Alfredo Angulo oraz Austrina Trouta. Walka z Larą będzie dla "Canelo" drugim występem od czasu ubiegłorocznej porażki z Floydem Mayweatherem Jr.
> Add a comment>
Bryant Jennings (18-0, 10 KO), pierwszy na zawodowych ringach pogromca Artura Szpilki, już rozpoczął przygotowania do zaplanowanej na 24 maja walki z Kubańczykiem Mikem Perezem (20-0-1, 12 KO). Zwycięzca pojedynku stanie się oficjalnym pretendentem do tytułu mistrza świata WBC wagi ciężkiej.
- Uważam, że Perez będzie bardziej niebezpieczny od Szpilki, ponieważ przyzwyczaił się do bycia w ringu bykiem. Obaj są niewygodni, ale Perez stara się być w ringu agresorem, a ja zawsze łapię byka za rogi w takich sytuacjach i sam atakuje - analizuje Jennings.
- Mam nadzieję, że trener Pereza przygotuje dla niego odpowiednią taktykę do walki z kimś tak dobrze wyszkolonym i tak dobrze przygotowanym kondycyjnie jak ja. Mam nadzieję, że Perez pokaże swój najlepszy boks i nie zlekceważy mnie. To zestawienie spodobać się kibicom, a ja dodatkowo walczę o pozycję oficjalnego pretendenta, o której marzyłem - mówi Amerykanin.
> Add a comment>