Rafał Jackiewicz (39-9-1, 19 KO) i Kell Brook (24-0, 16 KO) bez problemu zmieścili się w wynoszącym 66,7kg limicie wagowym podczas dzisiejszej ceremonii ważenia przed sobotnim pojedynkiem, który będzie główną atrakcją gali boksu organizowanej w Sheffield. Stawką walki jest pozycja oficjalnego pretendenta do tytułu mistrza świata WBA kategorii półśredniej, który należy do Ukraińca Wiaczesława Senczenki.

Dla polskiego "Wojownika" konfrontacja z niepokonanym Anglikiem będzie pierwszym występem poza granicami Polski od czasu porażki z Dejanem Zaveckiem.

- Weszliśmy na wagę, ja ważyłem 146 funtów 6 szylingów, a on 146 i 4. 30 sekund pozowaliśmy do zdjęć i to wszystko - relacjonuje z humorem z Sheffield Rafał Jackiewicz. - Dziś Brook znów był nerwowy, ale podobno on zawsze tak reaguje. Teraz wreszcie mogę już zjeść, jem właśnie rosołek i jestem w świetnym nastroju. Potem trochę odpocznę i czekamy na jutrzejszą walkę.

Bezpośrednią transmisję z gali w Sheffield przeprowadzi w sobotni wieczór Polsat Sport. Początek programu o godz. 21.30.