Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Darren Sealy miał okazję na własnej skórze przekonać się, jak dobrym pięściarzem jest Oleksandr Usyk (21-0, 14 KO). Wyspiarz po przesparowaniu wielu rund z ukraińskim czempionem jest zdania, że 17 lutego pokona on Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) w walce o cztery pasy królewskiej dywizji.

- Wydajność i tempo będą atutami Usyka - ocenia Sealy w rozmowie z "The Mirror". - Jesteśmy od niego wyżsi, mamy przewagę zasięgu, ale przez to więcej czasu zajmuje nam wyprowadzenie ciosu. Usyk zadaje ciosy szybko, zmienia tempo, różnicuje kąty uderzenia, to jest wyzwanie dla rywala przy dużym tempie niższego zawodnika.

- Fury może zacząć walkę dobrze i mocno, trzymając Usyka na dystans, ale Usyk po kilku rundach go rozpracuje, bo jest mistrzem i ostatecznie zwycięży. Myślę, że Usyk wygra to w późniejszych rundach albo jednogłośnie na punkty. On jest w tym najlepszy, jest bezdyskusyjnym mistrzem wagi junior ciężkiej i za niecały miesiąc zostanie także bezdyskusyjnym mistrzem w kategorii ciężkiej - typuje mierzący 206 cm Brytyjczyk.