Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Mateusz Masternak (48-6, 32 KO) w sobotę udanie wrócił na ring na gali KnockOut Boxing Night we Wrocławiu i deklaruje gotowość do kolejnych dużych wyzwań. 36-latek w sobotę wygrał przed czasem z Jeanem Jacquesem Olivierem z Francji.

- Początek tej walki nie był najłatwiejszy, ale muszę przyznać, że cały czas siedziała mi w głowie walka z Chrisem Billamem-Smithem. To było wszystko bardzo świeże i jeszcze się z tym nie pogodziłem. Nie wiedziałem czego się po sobie spodziewać, więc w pierwszych rundach skupiłem się na obronie, później zobaczyłem, że rywal narzucił tempo, którego nie wytrzyma i od czwartej rundy zacząłem sobie go ustawiać - tłumaczył "Master" w magazynie "Ring" w TVP Sport.

Pięściarz z Wrocławia w swojej karierze wywalczył tytuł mistrza Europy, a niedawno po raz pierwszy boksował o pełnoprawne mistrzostwo świata wagi junior ciężkiej. Masternak liczy, że wkrótce otrzyma kolejną szansę na zdobycie najcenniejszych pasów w zawodowym boksie.

- Jestem gotowy na kolejne wielkie wyzwanie. Trzy miesiące, abym mógł ułożyć sobie obóz przygotowawczy i jestem gotowy. Całe szczęście sytuacja w kilku federacjach się trochę ruszyła. Jestem wysoko klasyfikowany, mamy czterech mistrzów, każdy toczy średnio 2 walki rocznie, więc szanse na walkę o tytuł są duże - analizuje Masternak.