Mariusza Wacha (33-4, 17 KO) czekają na Wyspach Brytyjskich kolejne ciekawe sesje spraingowe. Popularny "Wiking" dopiero co miał okazję sprawdzić się w treningowych bojach z Danielem Dubois (9-0, 8 KO), a teraz będzie krzyżował rękawice z Dillianem Whytem (25-1, 18 KO). Wach na ring powróci 6 kwietnia w Katowicach.
Komentarze
On wyzywa każdego od kogo może dostać po pysku porządnie.
Co ten biedny Breazeale ma zrobic? Musi sluchac Icka Sulejmana bo inaczej zostanie pominiety przy nominacji do walki z mistrzem galaktyki. To samo tyczy sie Whyte'a. Ile razy ci zawodnicy maja wygrywac eliminator do tego dupka? Wszystkie machloje w wadze ciezkiej federacji WBC odbywaja sie aby go chronic i nie dopuscic jak najdluzej do walki z nim kogos kto moglby mu spuscic becki. Moze w koncu oszukaja sie na naszym Adamie ,dadza mu zielone swiatlo na walke z mutantem i wtedy bedzie: bomba, bomba i jeszcze sto bomb az do skutku. [e tam ,przesadzilem, az sto nie bedzie potrzebne aby szorowal Wilder dechy].
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.