Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Jak dowiedziała się redakcja ringpolska.pl, stanozolol był substancją którą wykryto w organizmie Mariusza Wacha (31-2, 17 KO) podczas kontroli antydopingowej po listopadowej walce z Aleksandrem Powietkinem (30-1, 22 KO). Pojedynek zakończył się przegraną polskiego pięściarza przez techniczny nokaut w dwunastej rundzie.

Również na stosowaniu stanozololu, poprawiającego syntezę białka i wspomagającego przyrost "suchej" masy mięśniowej, przyłapano "Wikinga" przy okazji pojedynku z Władimirem Kliczką w 2012 roku.

Informację o dopingowej wpadce Wacha podały na początku ubiegłego tygodnia polskie media, a potwierdził w czwartek promotor Powietkina Andriej Riabiński. Federacja WBC, której srebrny pas mistrzowski wagi ciężkiej, był stawką starcia Wach - Powietkin, stanowisko w sprawie ma zająć w tym tygodniu. "Wikingowi" grozi nawet dożywotnia dyskwalifikacja.