Gary Shaw, promotor Bryanta Jenningsa (17-0, 9 KO), z oburzeniem przyjął wiadomość, że Mariusz Wach (27-1, 15 KO) zrezygnował z walki z jego zawodnikiem. Pojedynek Wach - Jennings miał być częścią bokserskiego wieczoru transmitowanego przez telewizję HBO 18 stycznia.

- Nie mogę w to uwierzyć! Kontrakty były gotowe, wszystko było dopięte. Sądziłem, że dobiliśmy targu. Wach to żaden polski wojownik. Po tym jak zmarnował te kontrakty stał się polską kiełbasą! - powiedział Shaw w rozmowie z portalem Boxingscene.com.

Wycofanie się z pojedynku "Wikinga" skomentował szybko także Jennings, zamieszczając na Twitterze zdjęcie krakowianina z opisem: "Przepraszam, zmieniłem zdanie. Nie jestem tak szalony, by walczyć z Jenningsem".

Na chwilę obecną nie wiadomo, kiedy Mariusz Wach powróci na ring. Nieznane jest również nazwisko zawodnika, który zastąpi Polaka w konfrontacji z Bryantem Jenningsem.