Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Od niedzieli coraz głośniej mówi się o tym, że Mariusz Wach (27-1, 15 KO) swój kolejny pojedynek stoczy 18 stycznia w Kanadzie. Rywalem Polaka na gali pokazywanej w USA przez HBO miałby być niepokonany Bryant Jennings (17-0, 9 KO).

Sam "Wiking" na razie nie chce szerzej komentować prasowych spekulacji i deklaruje, że będzie gotów na każdego przeciwnika. - Nie ma dla mnie znaczenia, czy to będzie Jennings czy jakieś inne nazwisko. Chcę po prostu znać datę i przygotowuję się do pojedynku, wyjdę na ring i zrobię co w mojej mocy, żeby wygrać - deklaruje Wach w rozmowie z Polsatsport.pl.

Mariusz Wach po raz ostatni boksował w listopadzie ubiegłego roku, ulegając na punkty dominatorowi królewskiej dywizji Władimirowi Kliczce. Od kilku tygodni pięściarz z Krakowa buduje swoją formę w Dzierżoniowie pod okiem Piotra Wilczewskiego. W międzyczasie miał okazję sparować z Davidem Hayem i Aleksandrem Powietkinem.

http://www.youtube.com/watch?v=QxUzj3-8MCM