Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Już 5 listopada, podczas "polskiej gali" w miejscowości Uncasville, w pierwszej obronie pasa WBC International w wadze ciężkiej, Mariusz Wach (25-0, 13 KO) skrzyżuje rękawice w zakontraktowanym na 12 rund pojedynku z rutynowanym Oliverem McCallem (56-11, 37 KO). Pochodzący z Krakowa pięściarz uważa, iż jego rywal - pomimo czterdziestu sześciu lat na karku - może okazać się bardzo wymagającym przeciwnikiem.

- Dla mnie to gruntowny sprawdzian, bo McCall walczył przecież z najlepszymi i nigdy nie dał sobie zrobić wielkiej krzywdy w ringu. Mimo że ma 46 lat, jest w formie, co udowodnił niedawnym zwycięstwem . Ciągle posiada silne uderzenie, więc w każdej sekundzie walki będę musiał uważać, by nie nadziać się na jakiś mocny cios - powiedział Wach, dodając: - Gość będzie się koncentrował wyłącznie na sile pojedynczego uderzenia. Spodziewam się właśnie takiego czajenia się z jego strony, bo musi brać pod uwagę, że walka zakontraktowana jest na dwanaście rund. W związku z tym nie można wypompować się w pierwszych minutach.

Opórcz Wacha, podczas tej samej gali kibicom zgromadzonym w Mohegan Sun Casino, zaprezentują się także inni polscy pięściarze: Artur Szpilka, Kamil Łaszczyk oraz Przemysław Majewski.