Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Mariusz Wach

5 listopada na gali w amerykańskim Uncasville Mariusz Wach (25-0, 13 KO) zmierzy się z byłym mistrzem świata wagi ciężkiej Oliverem McCallem (56-11, 37 KO). Dla polskiego  "Wikinga" będzie to druga walka w mogącej pomieścić 10 tysięcy widzów hali Mohegan Sun Arena. W poprzedniej, rozegranej w lipcu, ciężko znokautował Irlandczyka Kevina McBride'a. 

- Przed tamtym pojedynkiem wiedziałem, że będzie to dla mnie duży krok naprzód. Wiedziałem, że to będzie walka, która mnie zbuduje lub zniszczy jako boksera. Czułem presję, ale byłem na nią gotów - wspomina zwycięstwo nad irlandzkim "Kolosem" dwumetrowiec z Krakowa. - Ludzie teraz rozpoznają mnie poza ringiem. Fani są wspaniali. Tamta walka zrobiła mi świetną reklamę.

Notowany aktualnie na 9. pozycji rankingu federacji WBC Wach nie ukrywa, że starcie z popularnym "Atomowym Bykiem" ma być kolejnym krokiem na drodze do mistrzowskiej konfrontacji z jednym z dzierżących wspólnie wszystkie pasy wagi ciężkiej z braćmi Kliczko, z których starszy Witalij jest posiadaczem trofeum World Boxing Council.

Mariusz Wach: materiały video, zdjęcia, wywiady, informacje >>

- Wygrana może dla mnie oznaczać bardzo wiele. W zasadzie myślę tylko o zwycięstwie i nie biore niczego innego pod uwagę. Wyjdę do ringu z przekonaniem, że zwycięstwo przybliży mnie do pojedynku z Kliczką - twierdzi "Wiking", zaznaczając jednocześnie, że choć jego przeciwnik ma już 46 lat, między linami nadal jest bardzo groźny: - Z wiekiem nabiera się doświadczenia, a siły nie można lekceważyć. Starsi pięściarze stają się czasem wolniejsi, ale siła ciosu pozostaje.  

Oprócz Mariusza Wacha w Uncasville zaprezentują się w ringu także: Przemek Majewski, Kamil Łaszczyk i Artur Szpilka.