Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Nie tak dawno, w mediach głośno było o możliwej walce niepokonanego polskiego "ciężkiego", Mariusza Wacha (25-0, 13 KO) z uznawanym za najlepszego obecnie pięściarza tej dywizji, Władymirem Kliczko (56-3, 49 KO).

Zdaniem Chrisa Mannixa, dziennikarza piszącego o boksie dla amerykańskiego czasopisma Sport Illustrated, polski pięściarz póki co nie jest gotowy na pojedynek z którymś z ukraińskich czempionów, ale mógłby wystąpić na kilku galach z udziałem braci Kliczko, by móc lepiej wypromować swoje nazwisko.

- Do tej walki jeszcze daleko. Wach dysponuje bardzo dobrymi warunkami fizycznymi i niezłą siłą ciosu. Niemniej nie posiada on w swoim dorobku znanych rywali, których nazwiska działałyby na wyobraźnie (w swojej ostatniej walce pokonał journeymana Kevina McBride'a). Wach mógłby zawalczyć na kilku galach z udziałem Ukraińców i w ten sposób lepiej wypromować swoją osobą przed ew. potyczką z Kliczko. Pozwólmy póki co Władymirowi walczyć z którymś z czołowych pretendentów (Heleniusem, Furym, Arreolą) zanim zaczniemy rozważać kandydaturę Polaka - napisał Mannix.