Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

- Jeśli rywal się potwierdzi, to będą duże emocje - mówi Maciej Sulęcki (23-0, 8 KO), który wróci na ring 8 kwietnia podczas gali organizowanej w resorcie Nosalowy Dwór w Zakopanem. Aktualnie 27-latek przebywa w Austalii, gdzie przygotowuje się właśnie do pierwszego tegorocznego startu.

- Jestem w świetnej formie, nie mogę doczekać się walki. Rywal jest już praktycznie znany, ale poczekajmy na podpisanie kontraktu. Mogę tylko powiedzieć, że to prawdziwy wojownik, który gwarantuje emocje - zapowiada Sulęcki.

Popularny "Striczu" występem w Zakopanem zadebiutuje w kategorii super półśredniej. Całą karierę Sulęcki boksował na zawodowych ringach w limicie wagi średniej.

- Treningi typowo pod walkę zacząłem 4 tygodnie temu. Jestem w gazie, a to będzie mój pierwszy pojedynek w kategorii do 69 kg. Aktualnie ważę 75 kg, dobrze się odżywiam i jestem pod opieką dietetyka Jacka Feldmana. Szykujcie się na fajerwerki - przekonuje Sulęcki, dla którego będzie to pierwszy od ponad dwóch lat pojedynek stoczony przed polską publicznością.