Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

- To co się tutaj dzieje, widziałem do tej pory tylko w telewizji. Po części to spełnienie marzeń - powiedział Polsatsport.pl najlepszy polski pięściarz wagi średniej Maciej Sulęcki (19-0, 4 KO) po wczorajszej ceremonii ważenia przed walką z Darrylem Cunninghamem (30-7, 11 KO). Pięściarze zmierzą się w ostatniej walce gali Premier Boxing Champions, która odbędzie się dzisiejszej nocy w Chicago.

Mateusz Borek: Waga zrobiona, więc można udać się na zasłużony posiłek.
Maciej Sulęcki: Bardziej na picie, niż posiłek, ponieważ posiłków aż tak bardzo nie oszczędzałem. Przyda się na pewno zjeść kawał dobrego mięsa i przyjąć witamin, bo trochę ich ubyło.

Twój rywal został dokładnie przeanalizowany?
Wiem czego się po nim spodziewać. Analiza należała głównie do trenera Pawła Kłaka, ja po prostu ciężko pracowałem na sali treningowej. Tworzymy zgrany duet i na pewno udowodnimy to w ringu.

Kiedy Cunningham spotykał się z klasowymi zawodnikami, to zwykle przegrywał przed czasem.
Ja ma takie same zadanie, chcę skończyć go przed czasem. Nie będę szukał nokautu na siłę, ale myślę, że ten nokaut przyjdzie. Chcę się pokazać z dobrej strony przed polską widownią w USA.

Pełna rozmowa z Maciejem Sulęckim na Polsatsport.pl >>