Oficjalny pretendent do mistrzowskiego tytułu WBC wagi junior ciężkiej Francisco Palacios (20-0, 13 KO) zdradził, że nie otrzymał jeszcze od swojego promotora Dona Kinga kontraktu na pojedynek z jedynym obecnie polskim mistrzem świata Krzysztofem Włodarczykiem (44-2-1, 32 KO). Promująca "Diablo" grupa KnockOut Promotions osiągnęła porozumienie z Kingiem już kilka tygodni temu, ale do dzisiaj nie dostała zwrotnego kontraktu z podpisami złożonymi przez Palaciosa. Pojedynek Portorykańczyka z Krzysztofem Włodarczykiem ma odbyć się 2 kwietnia w Bydgoszczy.

- Nie dostałem jeszcze kontraktu na moją walkę z Diablo. W piątek ma być przetarg i dopiero po nim zostanie sformułowany kontrakt. Jak tylko dostanie się on w moje ręce, to od razu złożę na nim magiczny podpis - mówi w rozmowie z ringpolska.pl pięściarz noszący przydomek "Czarodziej".

- Przywiozę pas ze sobą do mojego kraju. Zniszczę w ringu Włodarczyka - zapowiedział Palacios.