Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Wciąż nie wiadomo z kim Tony Bellew (27-2-1, 17 KO) zaboksuje w pierwszej obronie niedawno wywalczonego tytułu mistrza świata WBC wagi junior ciężkiej. Jednym z kandydatów do walki z Brytyjczykiem jest Krzysztof Włodarczyk (51-3-1, 37 KO), chociaż wydaje się, że trochę większe szanse na otrzymanie swojej szansy ma Amerykanin BJ Flores (32-2-1, 20 KO).

- Jeśli jest się mistrzem świata tak prestiżowej federacji jak WBC, to powinno się szukać wyzwań i możliwie najtrudniejszych rywali. Ja nie bałem jeździć się po całym świecie, żeby bronić swojego pasa i podejmowałem wyzwanie od każdego mocnego zawodnika - tłumaczy w rozmowie z "Super Expressem" polski pięściarz, który w marcu wrócił na ring po półtorarocznej przerwie.

- Wydaje mi się, że Flores pojedzie do Anglii tylko po wypłatę i nie podejmie walki z Bellew. On teraz ma w głowie inne rzeczy, skupia się na komentowaniu walk i taki pojedynek nie przyniesie żadnych emocji. Dla Bellew to będzie łatwa walka i łatwa obrona, a chyba nie o to chodzi w boksie na najwyższym poziomie - twierdzi "Diablo".

W tym roku Włodarczyk zanotował już dwie zawodowe wygrane, pokonując Walerego Brudowa i Kaia Kurzawę. Do końca grudnia "Diablo" ma pojawić się w ringu jeszcze co najmniej raz.

Pełna treść rozmowy z Krzysztofem Włodarczykiem w "Super Expressie" >>