Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

- Każdego dnia czuję coraz większą adrenalinę - mówi mistrz świata WBC wagi junior ciężkiej Krzysztof Włodarczyk (49-2-1, 34 KO) na kilkanaście dni przed walką z Grigorijem Drozdem (38-1, 27 KO). "Diablo" powoli kończy sesje sparingowe na obozie przygotowawczym w Wiśle.

- Bardzo szanuję Drozda, to niewygodny pięściarz i spodziewam się trudnej walki. Myślę, że nie potrwa ona dwunastu rund, któryś z nas padnie. Ja mam nadzieję, że tym padającym będzie Drozd - zapowiada jedyny aktualnie polski mistrz świata w boksie zawodowym.

- Trochę sprzeczaliśmy się z promotorami o warunki finansowe, ale ostatecznie doszliśmy do porozumienia i za tę walkę otrzymam najwyższą wypłatę w karierze. To jednak nie jest najważniejsze. Skupiam się na walce i kolejnej obronie tytułu - podsumowuje Włodarczyk, który ostatni raz walczył w grudniu, pokonując Włocha Giacobbe Fragomeniego.

Pojedynek Włodarczyka z Drozdem będzie główną atrakcją zaplanowanej na 27 września gali w Moskwie. Podczas tej samej imprezy Paweł Kołodziej zmierzy się z mistrzem świata WBA wagi junior ciężkiej Denisem Lebiediewem.

http://www.youtube.com/watch?v=a6ZDI8DPwy0