Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

GłowackiW ubiegły piątek na gali boksu w Moskwie Krzysztof Włodarczyk zanotował na swoim koncie kolejne efektowne zwycięstwo, w pięknym stylu pokonując przez techniczny nokaut złotego medalistę olimpijskiego z Pekinu Rachima Czakijewa. Jednym ze współautorów sukcesu "Diablo" był niewątpliwie Krzysztof Głowacki (19-0, 12 KO), główny sparingpartner czempiona WBC podczas przygotowań do mistrzowskiej potyczki.

- W takiej formie, z taką agresją i z kondycją na dwanaście rund Główka to prawdziwy zabijaka. Idealnie odwzorowuje styl walki przeciwnika Krzyśka - mówił trener "Diablo" i Głowackiego Fiodor Łapin, obserwując pod koniec maja pierwsze rundy sparingowe Włodarczyka przed walką z Czakijewem.

Głowacki faktycznie dawał z siebie wszystko, dzielnie nacierając na kryjącego się za szczelną gardą mistrza. Wraz z upływem dni, niczym w piątkowej walce w Rosji, role zaczęły się odwracać, ale po zakończeniu sparingów "Diablo" przyznał, że wcześniej nie doceniał potencjału "Główki".

- Cieszę się, że Krzysiek mnie chwalił, ja też muszę go pochwalić, choć ja pod koniec obozu jako sparingpartner boleśnie odczuwałem wzrost formy czempiona - komentował skromny jak zwykle "Główka".

18 sierpnia podczas gali w Międzyzdrojach Głowacki sam wyjdzie do ringu, by bronić pasa WBO Inter-Continental. - Ciężko pracuję na treningach, pracuję dużo nad swoją techniką, chcę być gotowy na każdego jeśli pojawi się szansa dużej walki - mówi zawodnik Babilon Promotion i Ulrich KnockOut Promotions notowany na 6. pozycji w świecie przez World Boxing Organization.

Nazwisko rywala "Główki" powinno być znane już wkrótce, jego współpromotor Tomasz Babiloński chciałby, aby był to zawodnik z górnej półki. - Wierzę w możliwości Głowackiego, chcę go prowadzić odważnie - mówi Babiloński, prywatnie... szwagier Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka.