Na przełomie stycznia i lutego, w Afryce lub Francji, kolejną walkę stoczy mistrz świata WBC wagi junior ciężkiej Krzysztof Włodarczyk (47-2-1, 33 KO). Rywalem Polaka będzie Jean Marc Mormeck (36-5, 22 KO)."Diablo", który dobrze poczyna sobie w pojedynkach wyjazdowych, przyznał w magazynie "Ring" Onet.pl, że byłby gotów zaboksować w Niemczech z czempionem WBO Marco Huckiem (35-2-1, 25 KO).

- Wydaje mi się, że jestem w stanie z nim wygrać i to przed czasem - ocenił Włodarczyk. - Huck jest chaotyczny, popełnia w walce bardzo dużo błędów. Niektórzy zawodnicy przez ten chaos się gubią i nie potrafią się odnaleźć, by zadać celny cios.

- Bardzo fajną taktykę na walkę z Huckiem obrał Firat Arslan i moim zdaniem wygrał, to był wielki przekręt, ale tak to bywa w Niemczech - albo wygrywa się przed czasem albo przegrywamy i nie wygląda to dobrze - dodał zawodnik KnockOut Promotions.